Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zalamana

Zalamka

Polecane posty

Gość Zalamana

Mój 40 letni partner, rozwodnik mieszka z 70letnia matka ponad 100km ode mnie. Codziennie że soba rozmawiamy i do szału mnie doprowadza, bo za każdym razem on z mamusia w banku, w sklepie, jedzie po matkę na dzialke, zawozi ja gdzieś, większość kasy prze pieprza na jej fanaberie zamiast zadbać o siebie, sobie coś kupić, przeznaczyć kase ba dentyste. Matka sprawna i czasem jeździ tramwajem, gdzie ma darmowy. Ale przeważnie on jej wszędzie tyłek wozi. Dla mnie to chore. Mam juz dość 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Matka powinna se chłopa poszukać, a synowi dać zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Chciałabym aby mój syn tak o mnie dbał.Nie mieszkasz z nim, więc o co ci chodzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeblaidziedostac

to nie facet a zwykly maminsynek. rzuc go w cholere. ja bym nie wytrzymala z taka ..., sory, ale to nie jest normalne byc tak zapatrzonym w mamusie w TAKIM wieku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Chciałabym aby mój syn tak o mnie dbał.Nie mieszkasz z nim, więc o co ci chodzi? 

O to, że on mi poświęca czas raz na miesiąc, a kiedyś co tydzień się spotykaliśmy i wiem, że to jego matka jest tego powodem. Niby dla mnie mila, a jakby zazdrosna była. Mi kupił kurtkę, to za parę dni w rozmowie mówi, że jest z mamą w sklepie, bo ona sobie kurtkę wybiera. Kazała też żeby kupił kurtkę synowi, na którego płaci alimenty j tak sporo mu kupuje. Czy że mną coś nie tak? Skoro on chce ze mną zamieszkać to nie wyobrażam sobie, że wiecznie sprawna matkę obsługuje... On nie ma swojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość jeblaidziedostac napisał:

to nie facet a zwykly maminsynek. rzuc go w cholere. ja bym nie wytrzymala z taka ..., sory, ale to nie jest normalne byc tak zapatrzonym w mamusie w TAKIM wieku. 

Mówiłam mu kiedyś, że mama może sama wrócić tramwajem do domu, szybciej i taniej, albo że jego mama złośliwie tak robi, to odpowiedział, że przecież się z matką nie będzie kłócić, że to przecież jego mama. Nie chcę, żeby się klocil, ale ona ingeruje w nasza życie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donica

A ty byłaś u niego w domu, jak ona cię traktuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

To jest układ 2+1, on kocha matkę, reszta ma drugorzędne znaczenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana
3 minuty temu, Gość Donica napisał:

A ty byłaś u niego w domu, jak ona cię traktuje? 

Jak wychodziliśmy, bo chciał mi miasto pokazać, to była zła, że długo nas nie było, że z nią nie posiedzimy. Rano nam wchodzi do pokoju po coś, co ma u niego w szafie. Wchodzi gdy śpimy lub lezymy w łóżku. Przeżyłam szok, jsk tak można... Dodam, że on jest jedynakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana
4 minuty temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

To jest układ 2+1, on kocha matkę, reszta ma drugorzędne znaczenie 

Byl czas, że tylko ja się liczyłam... Gdy matka nie wiedziała o moim istnieniu chyba... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drętwy
24 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Chciałabym aby mój syn tak o mnie dbał.Nie mieszkasz z nim, więc o co ci chodzi? 

tępa egoistyczna dzida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość drętwy napisał:

tępa egoistyczna dzida

A ja bym chciała, aby mój syn ułożył sobie życie z kobietą która pokocha i był przy niej szczęśliwy, a nie zagarniac go dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alison

Współczuję. Ona ma na niego większy wpływ, bo ma go na codzień, a on dla spokoju się zgadza, tak myślę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×