Prawda jest taka, że tylko mało atrakcyjni ludzie są samotni

8 minut temu, Gość gość napisał:

Serio ? Ludzie wiążą się w pary z ludźmi na swoim poziomie, również finansowym. Faceci nie utrzymują kobiet i nie chcieli by ich utrzymywać. Faceci też naciągają samotne kobiety na kasę i to ogromną, mało to oszustów matrymonialnych ? Więc nie mów mi, że nie lecicie na kasę, bo śmieszny jesteś.

Wyszlam zamaaz  za bezdomnego zula .ani to dachu nad glowa ,ani prawka. inna nawet jednym okiem ,by na niego nie spojrzala ,a ja sie ponizylam ,wedlug takiego co mi jedzenia wygadywal. wiec przestan pisac bzdury, bo ja na pieniadze nie lecialam.To on myslal ,ze bedzie miec nawalone kasy i sie pobuduje.

Całkowita nieprawda, ja jestem taka sobie a zawsze miałam chłopa, jeden odchodził wskakiwał następny od razu, także nie zgadzam się! 

4 minuty temu, Gość Kajor Mokrodolski napisał:

Buahahahahahaha!!!! Aleś mnie rozbawiła

Baby zawsze lecą na facetów wyżej w hierarchii społecznej od nich.

Baba mieszkająca z mamusią i tatusiem leci na faceta z autem i mieszkaniem.

Baba wynajmująca kawalerkę z najniższą krajową leci na faceta z domem i dobrą pracą

tak było i jest. Nie pierdziel mi tu, że szukacie facetów na swoim poziomie bo się rosołkiem udławię

ale wiesz, zę facet mieszkający  u mamusi i tatusia też szuka baby z mieszkaniem, a i domem nie pogardzi, bo troche kiepsko mieszkać z kobieta u rodziców w małym pokoju i uprawiać seks jak oni pójda do kościółka. Sama znam takiego, którego starzy chcieli sie juz pozbyć z domu i szukał panny z mieszkniem, wreszcie zrobił dziecko takiej z małym domkiem:) i nie, nie chodziło o wielka miłość

2 minuty temu, Gość gość napisał:

ok , a na co mam lecieć kiedy mam swoje mieszkanie  bez kredytu, auto, domek na wsi i dobrą prace? Na ciebie, czy tego ciecia z Kanady?

Takiemu cieciowi z Kanady jak ja, gdybym tylko łaskawszym okiem na ciebie spojrzał, to byś w mig klękała do miecza, gdybyś zobaczyła co mam... ale ja się cenię, więc nie dla każdego Don Perignon.

8 minut temu, Gość Kajor Mokrodolski napisał:

Buahahahahahaha!!!! Aleś mnie rozbawiła

Baby zawsze lecą na facetów wyżej w hierarchii społecznej od nich.

Baba mieszkająca z mamusią i tatusiem leci na faceta z autem i mieszkaniem.

Baba wynajmująca kawalerkę z najniższą krajową leci na faceta z domem i dobrą pracą

tak było i jest. Nie pierdziel mi tu, że szukacie facetów na swoim poziomie bo się rosołkiem udławię

Tja. Chłopi z chłopkami, mieszczanie z mieszczankami, książęta  z księżniczkami, tak było niegdyś. Teraz robotnicy fizyczni z innymi robotnicami, lekarze z lekarkami, inteligenci z inteligentkami  itd. Widziałeś kiedyś chirurga z babcią klozetową na ślubnym kobiercu ? Albo adwokata z panią z rybnego ? Bo ja nie Zejdź na ziemię chłopaczku.

Sama uroda nic nie daje, jak się ma we łbie siano. Dobry tyłek i cycki przydają się w burdelu, a nie przy garach. Na początku zawsze jest zajebiście, bo każdy facet chce mieć kobiet3, której inni by zazdrościli, ale prędzej czy później wypieprzyć ją na zbity pysk, bo co mu po głupiej amebie z kupionymi studiami?

5 minut temu, Gość gość napisał:

i zamiast wyjść do ludzi to robisz coś, czego nikt nie zauważa i tak. Skoro dla nikogo nic nie znaczysz to to że nie składasz życzeń itp nikogo nie obchodzi. Może tak coś bardziej konstruktywnego zrób ze swoim zyciem, co?

LE tam,a gdzie ja mam wychodzic co? jezdzilam do pracy, poltora godziny w jedna strone, do pracy i co, nikt sie do mnie tam nie odzywal ,przez cale 12lat.Na dyskoteke nie pojde. Niejestem mlodka. Nie obchodzi innych czy skladam zyczenia , no i dobrze bo ja tez innych nie obchodze i po temacie!

Przed chwilą, Gość Darek napisał:

Takiemu cieciowi z Kanady jak ja, gdybym tylko łaskawszym okiem na ciebie spojrzał, to byś w mig klękała do miecza, gdybyś zobaczyła co mam... ale ja się cenię, więc nie dla każdego Don Perignon.

nie che ciebie rozczarowywać, ale zasadniczo uj to uj, róznice w ich urodzie nie sa takie, zeby aż sie kolana uginały tylko dlatego ze nim zamajtasz. widzisz, czasem istotne jest co jest do uja doczepione. Niestety ty nie jesteś artakcyjnym dodatkiem

Przed chwilą, Gość ladnaAleGłupia napisał:

Sama uroda nic nie daje, jak się ma we łbie siano. Dobry tyłek i cycki przydają się w burdelu, a nie przy garach. Na początku zawsze jest zajebiście, bo każdy facet chce mieć kobiet3, której inni by zazdrościli, ale prędzej czy później wypieprzyć ją na zbity pysk, bo co mu po głupiej amebie z kupionymi studiami?

Po to że pasuje do ciebie i twoich sebastianow. Jak taki ktoś śmie myśleć że zasługuje na lepsza? Zazdroszczę samopoczucia

2 minuty temu, Gość Darek napisał:

Takiemu cieciowi z Kanady jak ja, gdybym tylko łaskawszym okiem na ciebie spojrzał, to byś w mig klękała do miecza, gdybyś zobaczyła co mam... ale ja się cenię, więc nie dla każdego Don Perignon.

Dom kotku, dom, a nie don

6 minut temu, Gość gość napisał:

ale wiesz, zę facet mieszkający  u mamusi i tatusia też szuka baby z mieszkaniem, a i domem nie pogardzi, bo troche kiepsko mieszkać z kobieta u rodziców w małym pokoju i uprawiać seks jak oni pójda do kościółka. Sama znam takiego, którego starzy chcieli sie juz pozbyć z domu i szukał panny z mieszkniem, wreszcie zrobił dziecko takiej z małym domkiem:) i nie, nie chodziło o wielka miłość

facet mieszkający u rodziców musi się najpierw wybić by kogoś sobie znaleźć, a baba nie.. baba szuka typa z kasą i czterema ścianami i wskakuje na gotowe.

1 minutę temu, Gość Kajor Mokrodolski napisał:

facet mieszkający u rodziców musi się najpierw wybić by kogoś sobie znaleźć, a baba nie.. baba szuka typa z kasą i czterema ścianami i wskakuje na gotowe.

tobie to nie grozi wiec czemu marudzisz

2 minuty temu, Gość Darek napisał:

Takiemu cieciowi z Kanady jak ja, gdybym tylko łaskawszym okiem na ciebie spojrzał, to byś w mig klękała do miecza, gdybyś zobaczyła co mam... ale ja się cenię, więc nie dla każdego Don Perignon.

Skoro musisz fantazjować, aby się dowartościować, niech będzie i tak Marzenia nie kosztują Tak to jest jak zakompleksimy i odrzucony chłopiec, dostanie trochę pieniążków i czuje się jak Bill Gates skrzyżowany z Bradem Pittem

7 minut temu, Gość Darek napisał:

Takiemu cieciowi z Kanady jak ja, gdybym tylko łaskawszym okiem na ciebie spojrzał, to byś w mig klękała do miecza, gdybyś zobaczyła co mam... ale ja się cenię, więc nie dla każdego Don Perignon.

Dom Perignon, widzę z wieśniak z Kanady coś tam słyszął, ale już nie umie przepisać i nie do końca wie co to było. Tak to jest , jak o dobrym zyciu sie tylko w TV słyszało

Nie ma uczuć, jest pościg za kasą, cynizm i wyrachowanie. Możesz być wspaniałym facetem o wielkim sercu, ale jak nie masz kasy, to jesteś nikim.

Zawsze burak z hajsem wygra z uczciwym i kochającym gołodupcem, tak już jest z tym się nie wygra.

Żegnam.

wYMADRZAJ SIE ,A NAPISZ LEPIEJ GDZIE PRACUJESZ.oDPOWIEDZ JASNA , NIGDZIE. iCZEKASZ ,AZ LALUNIA NAIWNA SE MACHNIE DZIECKO Z NIEROBEM

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Po to że pasuje do ciebie i twoich sebastianow. Jak taki ktoś śmie myśleć że zasługuje na lepsza? Zazdroszczę samopoczucia

... nie dołuj mnie jestem bliska końcowi. Myślałam nawet żeby oszpecić siebie , może spodobała bym się jakiemuś wsiowi farmeroei, który by mnie kochał szczerą miłością nie za wygląd kur.wa.. nie wiem za co.

1 minutę temu, Gość ... napisał:

Nie ma uczuć, jest pościg za kasą, cynizm i wyrachowanie. Możesz być wspaniałym facetem o wielkim sercu, ale jak nie masz kasy, to jesteś nikim.

Zawsze burak z hajsem wygra z uczciwym i kochającym gołodupcem, tak już jest z tym się nie wygra.

Żegnam.

Można być dziewczyną o złotym sercu, ale jeśli nie masz wyglądu i nie jesteś seksowna, to jesteś nikim.

Byle Dżesika z dużymi balonami i piękną twarzą wygra z dobrą i miłą kobietą, która nie wygląda seksi, tak już jest i z tym się nie wygra...

Żegnam.

4 minuty temu, Gość ... napisał:

Nie ma uczuć, jest pościg za kasą, cynizm i wyrachowanie. Możesz być wspaniałym facetem o wielkim sercu, ale jak nie masz kasy, to jesteś nikim.

Zawsze burak z hajsem wygra z uczciwym i kochającym gołodupcem, tak już jest z tym się nie wygra.

Żegnam.

Gratuluję, że się obudziłeś.

1 minutę temu, Gość ladnaAleGłupia napisał:

... nie dołuj mnie jestem bliska końcowi. Myślałam nawet żeby oszpecić siebie , może spodobała bym się jakiemuś wsiowi farmeroei, który by mnie kochał szczerą miłością nie za wygląd kur.wa.. nie wiem za co.

To się oszpec. Co mnie to obchodzi?

Powiem tak wiele osob bierze przyklady gdy faceci wiazali sie w latach 80-90 z kobietami gdy sytuacja byla zupelnie rozna gigantyczne bezrobocie ludzie mieszkali z rodzicami ogolnie syf kila i mogila. I wiele osob zwyczajnie kalkulowalo sobie wtedy ze finansowo moga zyc normalnie. Wiec przymykali oko na mankamenty partnera. Sam znam takie pary i po latach wyszlo jedno gdy przyszla dobra koniunktura ludzie zaczeli dobrze zarabiac te zwiazki nie przetrwaly proby czasu gdy jedna ze stron byla brzydsza. A teraz to jest wrecz sytuacja odwrotna ze ludzie nie przejmuja sie kasa bo kazda normalna rodzina ja ma i nikt nie chce wiazac sie z partnerem malo atrakcyjnym. Zdarzaja sie rzadko pary mlode ze on jest powiedzmy bardzo przecietny a ona ladna ale wynika to z faktu takiego ze zwiazali sie jak mieli 16 lat i ogolnej glupoty danej baby. I dzisiaj taki facet nie znalazl by zadnej innej wiec trzyma sie jak tonacy brzytwy tej jednej slodzac jej az do bolu. 95%  zwiazkow dzis opartych jest na urodzie przy czym to kboieta wybiera najczesciej tych przystojnych. Nie licze tu oczywiscie jakis brzuchatych tatuskow z willa i basenem bo to juz zwyczajna patologia gdy taki ma 20 latke  Ale widac nadrabia charakterm jak tu niektorzy sugeruja

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To się oszpec. Co mnie to obchodzi?

Fuck you

Przed chwilą, Gość ladnaAleGłupia napisał:

Fuck you

Thank u. Goodbye.

1 godzinę temu, Gość Gość Anna34 napisał:

Mam 34 lata jestem samotna i brzydka jak noc, pozdrawiam wszystkie samotne 

Masz pecha. Znam kilka brzydkich i dużych kobiet tzw. kaszalotów, które mają mężów i dzieci. Wolałbym być singlem do końca życia niż być partnerem , którejś z nich. Te brzydkie kobiety są dowodem na to, że nie ma reguł. Brzydka też może mieć partnera. Niektóre z nich  znajdują amatorów. 

5 minut temu, Gość adam napisał:

Powiem tak wiele osob bierze przyklady gdy faceci wiazali sie w latach 80-90 z kobietami gdy sytuacja byla zupelnie rozna gigantyczne bezrobocie ludzie mieszkali z rodzicami ogolnie syf kila i mogila. I wiele osob zwyczajnie kalkulowalo sobie wtedy ze finansowo moga zyc normalnie. Wiec przymykali oko na mankamenty partnera. Sam znam takie pary i po latach wyszlo jedno gdy przyszla dobra koniunktura ludzie zaczeli dobrze zarabiac te zwiazki nie przetrwaly proby czasu gdy jedna ze stron byla brzydsza. A teraz to jest wrecz sytuacja odwrotna ze ludzie nie przejmuja sie kasa bo kazda normalna rodzina ja ma i nikt nie chce wiazac sie z partnerem malo atrakcyjnym. Zdarzaja sie rzadko pary mlode ze on jest powiedzmy bardzo przecietny a ona ladna ale wynika to z faktu takiego ze zwiazali sie jak mieli 16 lat i ogolnej glupoty danej baby. I dzisiaj taki facet nie znalazl by zadnej innej wiec trzyma sie jak tonacy brzytwy tej jednej slodzac jej az do bolu. 95%  zwiazkow dzis opartych jest na urodzie przy czym to kboieta wybiera najczesciej tych przystojnych. Nie licze tu oczywiscie jakis brzuchatych tatuskow z willa i basenem bo to juz zwyczajna patologia gdy taki ma 20 latke  Ale widac nadrabia charakterm jak tu niektorzy sugeruja

Za to przystojniacy wybierają przeciętne i brzydsze od siebie, bo cenią ich dobre serce   Są jeszcze bardziej wybredni od kobiet, a jak  mają kasę i status, to już całkiem im się w głowie przewraca.

5 minut temu, Gość Benio napisał:

Masz pecha. Znam kilka brzydkich i dużych kobiet tzw. kaszalotów, które mają mężów i dzieci. Wolałbym być singlem do końca życia niż być partnerem , którejś z nich. Te brzydkie kobiety są dowodem na to, że nie ma reguł. Brzydka też może mieć partnera. Niektóre z nich  znajdują amatorów. 

Brzydki facet, nawet menel, też może mieć partnerkę i co z tego ?

Ja jestem brzydka a mimo to mam przystojnego faceta. 
Zreszta zawsze miałam przystojnych bo wygląd jest dla mnie ważny - mam nadzieje ze dzieci odziedziczą urodę po nim  

nigdy nie instersowali mnie brzydcy - wolałam być sama niż z kimś nieatrakcyjnym 

na swoją obronę mimo ze nie jestem obdarzona przez naturę uroda to dbam o siebie , mam świetna figurę, dobrze się ubieram , dbam o włosy, cerę, paznokcie o wszystkie aspekty na które mam wpływ. Zawsze ładnie pachnę, ubieram się kobieco, jestem wykształcona, kulturalna, miła i dobrze zarabiam . 

7 minut temu, Gość Xyz napisał:

Ja jestem brzydka a mimo to mam przystojnego faceta. 
Zreszta zawsze miałam przystojnych bo wygląd jest dla mnie ważny - mam nadzieje ze dzieci odziedziczą urodę po nim  

nigdy nie instersowali mnie brzydcy - wolałam być sama niż z kimś nieatrakcyjnym 

na swoją obronę mimo ze nie jestem obdarzona przez naturę uroda to dbam o siebie , mam świetna figurę, dobrze się ubieram , dbam o włosy, cerę, paznokcie o wszystkie aspekty na które mam wpływ. Zawsze ładnie pachnę, ubieram się kobieco, jestem wykształcona, kulturalna, miła i dobrze zarabiam . 

Pewnie masz kompleksy i wcale nie jesteś brzydka, skoro masz przystojniaka.

2 minuty temu, Gość Xyz napisał:

Ja jestem brzydka a mimo to mam przystojnego faceta. 
Zreszta zawsze miałam przystojnych bo wygląd jest dla mnie ważny - mam nadzieje ze dzieci odziedziczą urodę po nim  

nigdy nie instersowali mnie brzydcy - wolałam być sama niż z kimś nieatrakcyjnym 

na swoją obronę mimo ze nie jestem obdarzona przez naturę uroda to dbam o siebie , mam świetna figurę, dobrze się ubieram , dbam o włosy, cerę, paznokcie o wszystkie aspekty na które mam wpływ. Zawsze ładnie pachnę, ubieram się kobieco, jestem wykształcona, kulturalna, miła i dobrze zarabiam . 

No to masz szczęście. Gratuluję. Miałem kiedyś koleżankę, która była niezwykle zgrabna. Do tego duży biust. Niestety jej mankamentem była wyjątkowo niewyjściowa twarz. Za jej figurę można było jej dać 10/10. Niestety twarz była 1/10. Miałem u niej fory. Zaprosiła mnie nawet do kawiarni. Ja z tego zaproszenia nie skorzystałem. Było to chamskie, ale obawiałem się, że gdy przyjdę na spotkanie ona narobi sobie nadziei. Można powiedzieć, że dałem jej kosza. Później głupio się czułem gdy spotykaliśmy się na różnych imprezach. Kobiety mają przechlapane gdyż dawanie kosza to naprawdę nieprzyjemna sprawa, a wiadomo, że to kobiety najczęściej są narażone na zaloty niechcianych adoratorów. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

No to masz szczęście. Gratuluję. Miałem kiedyś koleżankę, która była niezwykle zgrabna. Do tego duży biust. Niestety jej mankamentem była wyjątkowo niewyjściowa twarz. Za jej figurę można było jej dać 10/10. Niestety twarz była 1/10. Miałem u niej fory. Zaprosiła mnie nawet do kawiarni. Ja z tego zaproszenia nie skorzystałem. Było to chamskie, ale obawiałem się, że gdy przyjdę na spotkanie ona narobi sobie nadziei. Można powiedzieć, że dałem jej kosza. Później głupio się czułem gdy spotykaliśmy się na różnych imprezach. Kobiety mają przechlapane gdyż dawanie kosza to naprawdę nieprzyjemna sprawa, a wiadomo, że to kobiety najczęściej są narażone na zaloty niechcianych adoratorów. 

A co było nie tak z jej twarzą ?