Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki szczeniaczek pod choinke dla 4 latki która marzy o psiaku

Polecane posty

Gość gość

Jaka rasa aby wytrzymawała zabawy z dziecmi (4 lata i 2 lata i w lutym kolejny dzidziuś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak, prezencik dla małej księżniczki, bo uwielbia pieski, a latem będziecie jechać na alinkluzif do szarmelszejku i wypierdzielicie psiaka do lasu... albo nawet po nowoym roku się go pozbędziecie kiedy się okaże, że żywe zwierzę to nie zabawka. Gryzie kapcie, sika na podłogę, skacze  po wszystkim i trzeba z nim się bawić i chodzić na spacery... no ale co królewna będzie miała zabawę na dwa dni to jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Żaden. 

Pies to nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

myślę, że ta rasa będzie najlepsza: /mediamarkt.pl/dla-dzieci/maskotka-tm-toys-piesek-goldie?cd=714223394&ad=45696584548&kd=&gclsrc=ds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pluszowy, zwierzę to nie rzecz aby dawać to w prezencie pod choinkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żaden nieodpowiedzialna mamusiu! Twoje dzieci są za małe, żeby mieć psa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
35 minut temu, Gość gość napisał:

Jaka rasa aby wytrzymawała zabawy z dziecmi (4 lata i 2 lata i w lutym kolejny dzidziuś)

Z twoim podejściem żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To chyba prowo 😕  Oby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
30 minut temu, Gość gość napisał:

Jaka rasa aby wytrzymawała zabawy z dziecmi (4 lata i 2 lata i w lutym kolejny dzidziuś)

 Kto będzie wyprowadzał psa na spacer ? Młody pies, szczeniak na zimę? Czy to w blokowisku czy w swoim domu gdzie jest podwórko, odpada taki pomysł. Głupi pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pies to nie zabawka!
41 minut temu, Gość gość napisał:

Jaka rasa aby wytrzymawała zabawy z dziecmi (4 lata i 2 lata i w lutym kolejny dzidziuś)

Pluszowy! Ewentualnie na baterie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość gość napisał:

Tak, prezencik dla małej księżniczki, bo uwielbia pieski, a latem będziecie jechać na alinkluzif do szarmelszejku i wypierdzielicie psiaka do lasu... albo nawet po nowoym roku się go pozbędziecie kiedy się okaże, że żywe zwierzę to nie zabawka. Gryzie kapcie, sika na podłogę, skacze  po wszystkim i trzeba z nim się bawić i chodzić na spacery... no ale co królewna będzie miała zabawę na dwa dni to jej.

Pół biedy jak wyrzuci do lasu, zwyrole do torów nawet przywiązują 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Evree napisał:

 Kto będzie wyprowadzał psa na spacer ? Młody pies, szczeniak na zimę? Czy to w blokowisku czy w swoim domu gdzie jest podwórko, odpada taki pomysł. Głupi pomysł.

No ale dziecko che pieska 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

To chyba prowo 😕  Oby...

Obawiam się że to może być prawda. Wiele osób ma takie podejście do zwierząt niestety. Osobiście słyszałam u fryzjera że pani oddała psa bo sikał w domu i kota bo wszędzie sierść była. I tak dobrze że oddała a nie wyrzucila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

takiego aby przyjął go ktoś bardziej odpowiedzialny za pół roku jak córuni się znudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja wzięłam szczeniaka zimą 3 lata temu. Takiego malucha trzeba wszystkiego uczyć od podstaw. Na początku wychodziłam z nim nawet 8 razy dziennie, w środku nocy też 😉 a i tak zdarzały się wpadki w domu. Dodam, że nie mam dzieci i moim oraz mojego męża jedynym obowiązkiem jest praca. Wzięłam urlop na początku na 2 tygodnie  i nie przesadzę pisząc że przez pierwsze miesiące trzeba poświęcać mu prawie tyle uwagi, co małemu dziecku. Nie wspominam już o zniszczeniach jakie zrobił gdy zaczęły mu wyrastać zęby (dywan, buty, stolik, ściany) Do tego jeszcze trzeba dorzucić naukę poprawnego zachowania do psów i ludzi, chodzenie na smyczy itp. Ah, no i jeszcze zapomniałam o kosztach - okazało się że szczeniak miał problemy zdrowotne i bywały miesiące że wydawałam na niego jakieś 1500zł. To tak dla świadomości autorki 😛 Dziś mój pies na szczęście ma się dobrze i dzięki temu że poświęciłam mu dużo czasu na naukę jest bardzo grzeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego zawsze szczególnie takie nieinteligentne osoby jak autorka rozmnażają się na maksa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pluszowy, po jednym na głowę. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wychowałam się na wsi i psy były tam od zawsze, odkąd tylko pamiętam. Nie mieszkały jednak z nami w domu, nie trzeba było ich wyprowadzać, a karmieniem zajmowali się rodzice. Zabawy z dzieciakami znosiły dobrze (była nas trójka), ale nie były na nas narażone non stop. Do domu do trójki dzieci to bym psa nie brała, zamęczą go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Obawiam się że to może być prawda. Wiele osób ma takie podejście do zwierząt niestety. Osobiście słyszałam u fryzjera że pani oddała psa bo sikał w domu i kota bo wszędzie sierść była. I tak dobrze że oddała a nie wyrzucila...

Wyrzucają.  Za moim dzieckiem pies przyszedł. Parę dni plątał się po przystanku  Duży, bure umaszczenie, kręcony włos. Bardzo łagodny i ładny z pyska. Mieszaniec ale dużo miał ze sznaucera.Weterynarz ocenił go na rocznego psa. Musiał być jak żywa maskotka jak był mały.Wyrósł na dużego psa to wywieźli i zostawili przy domach prywatnych. 

No i był z nami.Gotowałam mu kaszę, do weta jeździłam.Uwielbiał dzieci i koty.       

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Temat to pewnie glupie provo ale  niestety z zycia wziety

 Jakie to szczescie;  ze coraz wiecej schronisk w grudniu wstrzymuje sie z adopcja, wlasnie po to aby uchronic zwierzeta przed betonami pokroju autorki. 

 Mimo ze slyszalam o tym kilka lat temu, bardzo zapadla mi w pamięć sprawa kucyka, ktory mial trafic do rzezni...tyle,ze to byl komunijny prezent😕. Nie podobal sie dzieclu no nie wygladala i nie pachniala tak slicznie jak te z bajki. Zastanawia mnie co niektórzy rodzice maja zamiast mozgu i serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franek
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Żaden. 

Pies to nie zabawka.

zgadza się, ale durni rodzice z braku czasu dla dzieci kupują im wszelkie zachcianki. Pies to żywa istota która żyje długie lata, nie zabawka, a dzieciaki się nim zajmą z tydzień a potem co? Kto tego psa będzie codziennie wyprowadzał? brał do weterynarza? itp. NIE KUPOWAĆ PSA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latawiec
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

No ale dziecko che pieska 🤣

a jakby chciało statek kosmiczny? Poyebani rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Żaden, nie daje się zwierzaków pod choinkę ani w ogóle w prezencie. To nie zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

No ale dziecko che pieska 🤣

Co najwyżej kota przy tak małych dzieciach. Za niedługo rodzisz.Dość obowiązków będziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokom

Kup interaktywnego a jak do szkoły pójdą żywego psa z 3 maluchów kto będzie ze szczeniakiem wychidzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Temat do zrobienia gownoburzy. Zwierząt sie nie daje w prezencie, ani psów ani kotów ani kanarków. Zwierzę to domownik należący do całej rodziny i na całej rodzinie spoczywa odpowiedzialność za jego dobrostan. 4 letnie dziecko nie jest w stanie zajmować się psem i dbać o niego tak jak się nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Temat do zrobienia gownoburzy. Zwierząt sie nie daje w prezencie, ani psów ani kotów ani kanarków. Zwierzę to domownik należący do całej rodziny i na całej rodzinie spoczywa odpowiedzialność za jego dobrostan. 4 letnie dziecko nie jest w stanie zajmować się psem i dbać o niego tak jak się nalezy

True.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ

Wstydź się tego pytania dzieciorobie pustaku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Polecam amstaffa. Mam pięcioletniego z interwencji, wcześniej brał udział w walkach psów. Toz rozbił szajkę i jednego zaadoptowałam. Trzylatek bawił się z nim intensywnie, a rano go nie było. Podejrzewam, że pies go zjadł. Nie wnikam. Leżymy sobie teraz ze Snoopym i jest super. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×