Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zjawiskowa

Mój chłopak nie chce pracować

Polecane posty

Witam. Mam 22 lata, obecnie jestem zagranicą wraz z moim chłopakiem z którym jestem od prawie dwóch lat. Od maja jesteśmy na obczyźnie, od tej pory zmieniliśmy już 3 razy pracę, zawsze z jego winy ponieważ tracił ją nie chodząc do niej w ogole twierdząc, że ma depresję i niechec przez to do życia. Jesteśmy w czwartej pracy, myślałam, że tu będzie inaczej, ma blisko znajomych z którymi się spotyka, zapisał się na siłownię.. Ale i tak znów wszystko wraca, nie chce chodzić, mówi, że to nie ma sensu, choć ma wiele zobowiązan ktore musi płacić a ja mu ciągle w tym pomagam, nic nawet nie odlozylam płacąc jego długi.. Przez to, że chciałam mu pomóc sama jestem w dołku finansowym i niedogaduje się z własnymi rodzicami z którymi miałam zawsze dobry kontakt.. Uważają, że powinnam od niego odejść, wiem że gdybym to zrobiła kontakt by wrócił.. Wróćmy do tej pracy, ja zawsze chodziłam do każdej z nich wręcz spisywalam się super, byłam chwalona itd on jak do niej chodził też pracował super, tylko później przestawal.. Ostatnio gdy mówił,ze nie idzie mi też zabronił iść bo mi bardziej wierzą a jego Odrazu wywala.. Przez to i ja teraz muszę siedzieć z nim w pokoju.. Jest nerwowy i trochę już  obawiam się o własna psychikę bo czuje,ze ta depresja zaczyna mnie dotykac.. Pomiata mną i obraża.. Nie wiem co robic proszę o podpowiedź.. Nie mam odwagi odejść choć nie mamy dzieci itd 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81

NIKOGO NIE ZMUSISZ DO PRACY W JAKIKOLWIEK SPOSOB I POGODZ SIE Z TYM...SKORO LEPIEJ WIEM ZE NIE WARTO TO ZNACZY ZE TAK JEST...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Zjawiskowa napisał:

[...] tracił ją nie chodząc do niej w ogole twierdząc, że ma depresję i niechec przez to do życia. [...] ma wiele zobowiązan ktore musi płacić a ja mu ciągle w tym pomagam, nic nawet nie odlozylam płacąc jego długi.. Przez to, że chciałam mu pomóc sama jestem w dołku finansowym [...] Pomiata mną i obraża.. Nie wiem co robic proszę o podpowiedź. [...]

De facto tracisz czas własnego życia oraz perspektywy podejmując odpowiedzialność za konsekwencje faceta, a on nawet nie potrafi tego docenić i uszanować biorąc się w garść, starając się nie stracić kolejnej pracy i dobrze Cię traktując... Twierdzisz, że nie czujesz się komfortowo w tej relacji - dlaczego zatem w niej tkwisz, skąd obawy? Jesteś autonomiczną jednostką, masz prawo do własnych wyborów i nie pozwalaj sobą pomiatać. To, że facet nie czuł się na siłach iść do pracy nie oznacza, że musisz mu asystować i go niańczyć. Asertywność. Dbaj o własne finanse, nie oddawaj wszystkiego, odkładaj dla siebie 'na wypadek'. Koniecznie też pogadaj z partnerem poważnie i oczekuj poprawy sytuacji, jego zaangażowania. Jeśli faktycznie cierpi na zaburzenia depresyjne, musi podjąć leczenie, nie ma innego wyjścia. Choroba może stanowić wyjaśnienie jego złej postawy, ale bynajmniej nie usprawiedliwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę go nianczyc, ale on powiedział, że muszę z nim zostać.. Te długi są na mnie,a jak nie pracuje to nie ma wystarczającej ilości pieniędzy by to zapłacić, mam dużo zaległości.. Jak zostanę sama a on nie będzie chciał płacić to miesiaczny koszt będzie wynosił około 2 tysiące by wszystko zapłacić.. Więc boje się, że tak się stanie, a póki jestem z nim to jakoś jeszcze wpływam na to by płacił 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekKrk

Zostaw dziada nie ma czegoś takiego jak depresja lenistwo i tyle. Nic człowieka nie leczy z bezrobocia lepiej jak głód, raz dwa przejdzie mu ta 'depresja' . Jeśli go naprawdę kochasz zostaw go dla jego dobra daj mu czas, niech on o Ciebie zawalczy pokaże że potrafi. Takie moje zdanie przykład z tycia wzięty kolega i koleżanka 🙂 sa już od dawna razem i śmieją się teraz z tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądny
11 minut temu, Gość MarekKrk napisał:

Zostaw dziada nie ma czegoś takiego jak depresja lenistwo i tyle. Nic człowieka nie leczy z bezrobocia lepiej jak głód, raz dwa przejdzie mu ta 'depresja' . Jeśli go naprawdę kochasz zostaw go dla jego dobra daj mu czas, niech on o Ciebie zawalczy pokaże że potrafi. Takie moje zdanie przykład z tycia wzięty kolega i koleżanka 🙂 sa już od dawna razem i śmieją się teraz z tego..

Jesteś tępy, sorry. Nie wiesz w depresję ? Serio? Wiesz co to moze byc depresja? Miales stycznosc z osobą chorą? Podnosi mi cisnienie takie gadanie.

Licz na szanse, ze ciebie ten szajs nigdy nie złapie bo wykonczy cie zanim nie zdązysz pierdnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zamień go na lepszy model !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×