Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Dziecko z domu dziecka na swieta

Polecane posty

Gość Gość

Witajcie drogie Panie. 

Wlasnie obejrzalam reklame, ktorej przeslaniem bylo to, aby wziac dziecko na swieta z domu dziecka. W pierwszej chwili pomyslalam, ze wspaniala akcja, ale... Jak potem takie dziecko znow odstawic do tego domu dziecka? Czy to nie bedzie dla takiego dziecka tragiczne przezycie pobyc kilka dni w normalnej, kochajacej sie rodzinie, poczuc te cieplo, ktore potrwa trzy dni? Czy nie odczuje za bardzo, co je w zyciu omija? Swego czasu czesto bywalam w pobliskim domu dziecka, te maluszki sa tak spragnione czulosci, ze serce peka. Czy myslicie, ze to dobry pomysl dac dziecku "dom" tylko na 3 dni? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Myślę, że to zły pomysł. Dziecko myśli innymi kategoriami niż dorosły. Zrobi sobie nadzieję, że ta rodzina będzie chciała je na dłużej. Nie ryzykowalabym takiego rozczarowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość napisał:

[...] Czy myslicie, ze to dobry pomysl dac dziecku "dom" tylko na 3 dni?  

Niedobry. Dzieciak to nie zabawka, by za jego pomocą się dowartościowywać i podnosić sobie samoocenę. Lepiej, by nie doświadczył świąt w normalnej rodzinie w ogóle, niżby miał raz i potem cierpiał z tego powodu. Prawdziwy żal i poczucie krzywdy nadeszłyby dopiero z poznaniem braku. Akcja de facto obliczona jest na granie na uczuciach rodzin przygarniających dzieciaka - a nóż nie będą mieli serca oddać, przywiążą się i postanowią adoptować. Ryzyko, którego skutki poniosą wyłącznie niewinne dzieci. Nawet psom nie robi się takiej podłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaa

Ja sama bym sie tez zle czula, oddajac to dziecko potem. jestem okropnie wrazliwa i chyba bym po prostu czula sie podle,  ze wzielam to dziekco na kilka dni i oddalam jak jakis niechciany prezent.

wedlug mnie, lepsze byloby wziac takei dziecko ale nie do domu, lecz np na jakis jarmark swiatecnzy, pojsc na koniki na karuzele, do siwetego Mikolaja, na gofry i goraca czekolade, popatrzec na swiatelka, isc na spacer, spedzic tak z tym dzieckiem np 5 godzin ale  nie brac do odmu zwlaszcza nie na noc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaa
1 minutę temu, Nenesh napisał:

Ryzyko, którego skutki poniosą wyłącznie dzieci.

dokladnie ! 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URL

Mi się wydaje jednak że takie dziecko by się cieszyło że chociaż 3 dni spędzi poza domem dziecka. Chyba lepiej żeby było w normalnym domu w czasie świąt niż w domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jakbym miała już swój dom to bym wzięła. Zapewne to dziecko ma opiekę psychologiczna i rozmowy na temat tego że spędza z daną rodzina tylko święta. Zawsze lepsze święta 3 dni z daną rodzina niż w domu dziecka. Poza tym to może być szczególnie dobre dla tych co dzieci mieć nie mogą. Może akurat poczują że mogliby adoptować. Swiat jets mega niesprawiedliwy.. Szkoda mi tych dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URL

wiele dzieci ma nieuregulowaną sytuację prawną.Moi znajomi starają się o adopcje czteroletniej dziewczynki których rodzice nie wiadomo gdzie są, ojciec gdzieś się szwenda po Polsce a matka wyjechała do Niemiec i ślad po nich zaginął ,nie mają odebranych praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 minut temu, Nenesh napisał:

Niedobry. Dzieciak to nie zabawka, by za jego pomocą się dowartościowywać i podnosić sobie samoocenę. Lepiej, by nie doświadczył świąt w normalnej rodzinie w ogóle, niżby miał raz i potem cierpiał z tego powodu. Prawdziwy żal i poczucie krzywdy nadeszłyby dopiero z poznaniem braku. Akcja de facto obliczona jest na granie na uczuciach rodzin przygarniających dzieciaka - a nóż nie będą mieli serca oddać, przywiążą się i postanowią adoptować. Ryzyko, którego skutki poniosą wyłącznie niewinne dzieci. Nawet psom nie robi się takiej podłości.

Dokładnie to samo napisałam w watku o psach. Że schroniska dają psy na kilka dni, bo może komuś serduszko zmięknie i zaadoptuje pieska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

. Zapewne to dziecko ma opiekę psychologiczna i rozmowy na temat tego że spędza z daną rodzina tylko święta.

Nie mów, że w to wierzysz. Najpierw są jedne święta, potem zapewne telefon z domu dziecka, żeby na drugie wziąć, ferie, wakacje itd. To nie jest po to, aby dziecko miało święta w jakimś domu i prezencik, to jest po to, aby więcej pracowników domu dziecka mogło mieć wolne w święta, a może z czasem się i dzieciaka pozbędą. Dokładnie jak w szpitalu, na święta wypisują większość pacjentów.

Tak jeszcze wspomnę to o czym pisano wyżej. Jakby te dzieci miały uregulowaną sytuację prawną, albo bardziej elastyczne przepisy, to połowy tych dzieci w tych domach dawno by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość Gość napisał:

Jakbym miała już swój dom to bym wzięła. Zapewne to dziecko ma opiekę psychologiczna i rozmowy na temat tego że spędza z daną rodzina tylko święta. Zawsze lepsze święta 3 dni z daną rodzina niż w domu dziecka. Poza tym to może być szczególnie dobre dla tych co dzieci mieć nie mogą. Może akurat poczują że mogliby adoptować. Swiat jets mega niesprawiedliwy.. Szkoda mi tych dzieci 

Niestety to nie jest tak. Watpie, aby takie rozmowy z psychologiem mialy miejsce, poza tym tlumaczyc 3, 4 czy 5latkowi to jedno a ile on z tego zrozumie to drugie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga83
47 minut temu, Gość URL napisał:

Mi się wydaje jednak że takie dziecko by się cieszyło że chociaż 3 dni spędzi poza domem dziecka. Chyba lepiej żeby było w normalnym domu w czasie świąt niż w domu dziecka.

Nie nie cieszyloby sie. To najglupszy pomysl jaki slyszalam. Moja siostra wychowuje dziecko z domu dziecka. Wczesniej miala inne i musiala oddac bo po kilku latach znalazl sie jakis wujcio bo okazalo sie ze gdy stworzy rodzine zastepcza bedzie dostawal co miesiac kilka tys. Dziecko strasznie plakalo ze musi wrocic do bidula a ona sama wyladowala na lekach na depresje. Tragedia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Aga83 napisał:

Nie nie cieszyloby sie. To najglupszy pomysl jaki slyszalam. Moja siostra wychowuje dziecko z domu dziecka. Wczesniej miala inne i musiala oddac bo po kilku latach znalazl sie jakis wujcio bo okazalo sie ze gdy stworzy rodzine zastepcza bedzie dostawal co miesiac kilka tys. Dziecko strasznie plakalo ze musi wrocic do bidula a ona sama wyladowala na lekach na depresje. Tragedia. 

Wlasnie tez sobie nie wyobrazam takie dziecko, ktore i tak wiele przeszlo, oddac po tych kilku dniach. I nie wierze, ze nie zrobi sobie nadziei, ze moze jednak zostanie na dluzej, albo ze za jakiś czas znow go zabiorą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkk

Co Wy z tą adopcją ?, myślicie, że tam czekają w kolejce biedne sierotki ?

99 % dzieci, ma rodziny, rzadko się zdarzają całkowite sieroty,bo takim dzieckiem zajmie się rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym chętnie przygarnęła jakąś dziewczynkę nie tylko na święta, ale na stałe. Mam dwóch synów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Witajcie drogie Panie. 

Wlasnie obejrzalam reklame, ktorej przeslaniem bylo to, aby wziac dziecko na swieta z domu dziecka. W pierwszej chwili pomyslalam, ze wspaniala akcja, ale... Jak potem takie dziecko znow odstawic do tego domu dziecka? Czy to nie bedzie dla takiego dziecka tragiczne przezycie pobyc kilka dni w normalnej, kochajacej sie rodzinie, poczuc te cieplo, ktore potrwa trzy dni? Czy nie odczuje za bardzo, co je w zyciu omija? Swego czasu czesto bywalam w pobliskim domu dziecka, te maluszki sa tak spragnione czulosci, ze serce peka. Czy myslicie, ze to dobry pomysl dac dziecku "dom" tylko na 3 dni? 

podzielam Twoje odczucia, o wiele lepiej zorganizować jakąs akcje dla sierocińca w sierocińcu przez daną rodzinę 

ja bym nie chciała być takim zaproszonym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gość kkkkkkk napisał:

Co Wy z tą adopcją ?, myślicie, że tam czekają w kolejce biedne sierotki ?

99 % dzieci, ma rodziny, rzadko się zdarzają całkowite sieroty,bo takim dzieckiem zajmie się rodzina

to dość patologiczna sytuacja :( i ci urzędnicy, którzy mają płacone za porwanie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Brok nie chce mieć dziecka nigdy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkk
21 minut temu, brokentiger87 napisał:

to dość patologiczna sytuacja 😞 i ci urzędnicy, którzy mają płacone za porwanie dziecka

Za jakie porwanie ?

Dzieci są odbierane patologii ( na wniosek sądu) i to nie wina "urzędników", tylko prawa rodzinnego. wystarczy, że "mamusia", albo "tatuś"pojawią się w DD 2 razy w roku i już nie można pozbawić ich praw rodzicielskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość kkkkkkk napisał:

Za jakie porwanie ?

Dzieci są odbierane patologii ( na wniosek sądu) i to nie wina "urzędników", tylko prawa rodzinnego. wystarczy, że "mamusia", albo "tatuś"pojawią się w DD 2 razy w roku i już nie można pozbawić ich praw rodzicielskich.

jesteś strasznie naiwna. pewnie głosujesz na bandę czworga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

dziecko jest prawem naturalnym własnością rodziców, nie zasr;a;nego państwa.

Dziecko nie jest niczyja własnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Brok jak masz na imię  ? 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann

Jeśli uważasz, że dziecko jest Twoją własnością,  albo że jest winne służebność na stare lata to lepiej żebyś dzieci nie miała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Uwazam ze 100 razy lepszym pomyslem jest zorganizowac zbiorke na prezenty dla takich dzieci albo kupic potrzebne rzeczy dla maluchow, przebrac sie za Mikolaja i spedzic czas z tymi dziecmi na miejscu niz brac je do siebie. O ile jeszcze wziecie do siebie starszego dziecka np. Nastolatka moze byc calkiem niezlym pomyslem, bo takie dziecko rozumie, dlaczego w tym domu dziecka jest i ze bedzie musialo wrocic, to branie mniejszego dziecka moze mu wyrzadzic jeszcze wieksza krzywde. Znam rodzine ktora brala do siebie na swieta co roku dwojke tych samych dzieciakow, a gdy im sie odwidzialo dzieci byly zalamane ze w tym roku spedza swieta w domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też bym sobie wzięła dwójkę takich dzieci. Bo dzieci na święta to radość, zabawa. Moje wchodzą w wiek dojrzewania i nie chcą już tak się domu trzymać i pomagać w kuchni. A takie szkraby to i choinkę pomogą ubrać, dom ustroić, ciasteczka upiec. Radość dla obu stron. Na pewno chciałyby na zakupy pojechać ze mną i z mężem, bo nasze już nie chcą z nami. Ja bym sobie wzięła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja też bym sobie wzięła dwójkę takich dzieci. Bo dzieci na święta to radość, zabawa. Moje wchodzą w wiek dojrzewania i nie chcą już tak się domu trzymać i pomagać w kuchni. A takie szkraby to i choinkę pomogą ubrać, dom ustroić, ciasteczka upiec. Radość dla obu stron. Na pewno chciałyby na zakupy pojechać ze mną i z mężem, bo nasze już nie chcą z nami. Ja bym sobie wzięła

Troll. Nie ma tak głupich ludzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja też bym sobie wzięła dwójkę takich dzieci. Bo dzieci na święta to radość, zabawa. Moje wchodzą w wiek dojrzewania i nie chcą już tak się domu trzymać i pomagać w kuchni. A takie szkraby to i choinkę pomogą ubrać, dom ustroić, ciasteczka upiec. Radość dla obu stron. Na pewno chciałyby na zakupy pojechać ze mną i z mężem, bo nasze już nie chcą z nami. Ja bym sobie wzięła. 

Owszem, dzieci to radosc. Ale pomyslalas o tym, ze te dzieci beda musialy wrocic do domu dziecka i mogą miec ciężko zrozumieć, dlaczego niektórzy maja fajne rodziny, a one musza byc tam? Dlaczego ich rodzina taka nie jest? Bo ja nie wyobrazam sobie, co takie dziecko moze czuc. Tak jak ktoras z Was zauwazyla - nastolatek to rozumie, ale taki malutki brzdac 4 czy 5 letni? Wg mnie moze sie poczuc odrzucony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Oczywiście, że pomysł jest tragiczny, i nikt mądry by czegos takiego nie zrobił. Ja nie wiem co wy ludzie macie w tych saganach.  Jak czytam wypowiedzi niektórych '' oh, wzięłabym, bo lepiej na święta w prawdziwym domu niż w domu dziecka'', to widzę taką infantylną, głupiutką nowobogacką damulkę, co to wezmie sierotkę na 3 dni, pokaze światu jaka jest dobra i będzie z dumą patrzec w lustro. A po 3 dniach dziecko jakby nigdy nic odwiezie, wszak tam jest jego miejsce a święta się skończyły. A że dzieciak smutny i spłakany to nic, w koncu wspaniała pani pozwoliła mu spędzic swięta w radosnej rodzinnej atmosferze🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak, pomysł jest zły i cieszę się że większosc ludzi potrafi jednak myśleć. Że większość jednak rozumie że takie coś wrażliwemu dzieciakowi może złamać serce. A ja chciałabym też pokazać wam jeszcze inną stronę tego medalu. Takie dzieciaczki chociaż małe to nie zawsze są potulne sierotki. Równie dobrze mogą być agresywne, niegrzeczne i zbuntowane, i wcale nie muszą wam okazywac wdzięcznosci za wasze ''dobre serca''. Moja kuzynka jest wychowawczynią w domu dziecka i wiele historii by wam mogła opowiedziec w tym temacie. W każdym raazie pomysł jest zły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×