Czy kobieta po 30stce może się jeszcze podobać mężczyznom?

Jak wyżej.

Pewnie że może. Z tym jest tak różnie, że i po 40 może się podobać albo po 20 może się nie podobać. Zależy od kobiety.

Mężczyznom podoba się większość kobiet, nie są tak wybredni  jak posiadaczki szpary w kroku, którym się większość nie podoba.

10 minut temu, Gość Alisa napisał:

Jak wyżej.

Masz kompleks i musisz być zauważana?

Zastanawia mnie to, że mam większe powodzenie teraz niż kiedy byłam po 20stce... 

Nie, nie jestem zrobiona. Po prostu dbam o siebie.

Nie wiem jak inni, ale ja zawsze zanim spojrzę na kobietę to sprawdzam w dowodzie osobistym jej wiek. Jak jest po 30stce to na dowodzie poprzestaje i nie patrze jej nawet w oczy.  

Czy chodzi o to, że teraz jestem bardziej świadoma swojej kobiecości i lepiej znam się na mężczyznach?

Przed chwilą, Gość Alisa napisał:

Zastanawia mnie to, że mam większe powodzenie teraz niż kiedy byłam po 20stce... 

Nie, nie jestem zrobiona. Po prostu dbam o siebie.

To co się głupio pytasz?  

Przed chwilą, Gość Alisa napisał:

Zastanawia mnie to, że mam większe powodzenie teraz niż kiedy byłam po 20stce... 

Nie, nie jestem zrobiona. Po prostu dbam o siebie.

Bez mejapijaży wychodzisz? W drechach też?

1 minutę temu, Gość Alisa napisał:

Czy chodzi o to, że teraz jestem bardziej świadoma swojej kobiecości i lepiej znam się na mężczyznach?

Pytasz o to obcych sobie ludzi? Zgłupiałaś?  

1 minutę temu, Gość Alisa napisał:

Czy chodzi o to, że teraz jestem bardziej świadoma swojej kobiecości i lepiej znam się na mężczyznach?

Pytasz o to obcych sobie ludzi? Zgłupiałaś?  

2 minuty temu, Gość Alisa napisał:

Czy chodzi o to, że teraz jestem bardziej świadoma swojej kobiecości i lepiej znam się na mężczyznach?

skąd oni mają wiedzieć że się znasz?

1 minutę temu, Gość Alisa napisał:

Czy chodzi o to, że teraz jestem bardziej świadoma swojej kobiecości i lepiej znam się na mężczyznach?

skąd oni mają wiedzieć że się znasz?

Pytam o opinię mężczyzn i nie, nie zgłupiałam. Jestem ciekawa ich opinii po prostu

2 minuty temu, Gość tubas napisał:

skąd oni mają wiedzieć że się znasz?

W sensie, że wyczuwam z jakim typem mam do czynienia i wiem, jak z nim postępować.

Oraz jak flirtować

1 minutę temu, Gość Alisa napisał:

Pytam o opinię mężczyzn i nie, nie zgłupiałam. Jestem ciekawa ich opinii po prostu

No to powiem Tobie tak. Niektóre kobiety są jak wino i zyskują wraz z wiekiem. Ponadto gusta i guściki się zmieniają. Z drugiej tez strony może po prostu teraz więcej się udzielasz. Mężczyźni też dojrzeli do poważnych związków. Widzisz, młodzi zaczepiają panienki głównie w celach kopulacyjnych. Dojrzali w celach prokreacyjnych. Może widzą w Tobie kogoś z kim można by myśleć o przyszłości. Takie tam pierdoły.
Ale nadal myślę, że zgłupiałaś, bo pytasz obcych ludzi o to co jest dość indywidualne. Każdy człowiek jest inny i musiał bym np. zobaczyć jak wyglądasz aby konkretnie odpowiedzieć czy stałaś się kobieta atrakcyjną, czy też poznać Ciebie lepiej abym np. przekonał się, że jesteś kimś z kim mężczyźni potrafią nawiązać lepszy kontakt,  a tym samym stworzyć dobry związek. Czaisz bazę?  

Kobiety maja czas do 30 potem spotykaja sie ze sciana i są praktycznie nieatrakcyjne dla wiekszosci facetów. Wiadomo są wyjątki, ale wiekszosc lasek po 30 to totalna porazka z wyglądu i z tym co jest we lbie.

16 minut temu, Gość Alisa napisał:

Pytam o opinię mężczyzn i nie, nie zgłupiałam. Jestem ciekawa ich opinii po prostu

Czy masz potrzebe adoracji? Jakby cie nikt nie zauważał to byś miała bzika?

6 minut temu, Gość Koneser napisał:

Kobiety maja czas do 30 potem spotykaja sie ze sciana i są praktycznie nieatrakcyjne dla wiekszosci facetów. Wiadomo są wyjątki, ale wiekszosc lasek po 30 to totalna porazka z wyglądu i z tym co jest we lbie.

Zaruhać można ale brać 30stke na stałe? nawet modelke...... raczej odpada

Jak jest ładna to się podoba, nie ważne ile ma lat. 

Banda niedorozwiniętych nastoletnich onanistów Tobie nie poradzi.  

Zadbana i niewyglądająca na zużytą i zniszczoną życiem pewnie i może się podobać

Niestety większość polskich trzydziestek ma urodę zniszczoną latami ciężkiego imprezowania, nakładania tony tapety, picia, palenia fajek, ćpania, przypadkowego seksu i Bóg wie jeszcze czego.

A do tego te paskudne dziary, fuj

Polonista? Facet nauczycielem i to języka polskiego? Masakra!  

A, zapomniałem jeszcze o skórze zniszczonej opalaniem

10 minut temu, Gość Polonista napisał:

Zadbana i niewyglądająca na zużytą i zniszczoną życiem pewnie i może się podobać

Niestety większość polskich trzydziestek ma urodę zniszczoną latami ciężkiego imprezowania, nakładania tony tapety, picia, palenia fajek, ćpania, przypadkowego seksu i Bóg wie jeszcze czego.

Jak dbają tak mają. Niestety. Albo taka uroda, takie geny. 

Właściwie to najlepszy wiek dla kobiety to okolice 30.

Już nie siksa, w miarę doświadczona, wie czego chce, ma jeszcze urodę (tak po 40 większość kobiet przestaje być atrakcyjna).

Przed chwilą, Gość Polonista napisał:

A, zapomniałem jeszcze o skórze zniszczonej opalaniem

Solarium chyba już wyszło z mody?  Nie wiem bo nie korzystałam. Coś mi się obiło o uszy, że tak.

Przed chwilą, Bezedury napisał:

Właściwie to najlepszy wiek dla kobiety to okolice 30.

Już nie siksa, w miarę doświadczona, wie czego chce, ma jeszcze urodę (tak po 40 większość kobiet przestaje być atrakcyjna).

 Mała poprawka. Okolice 40 stki.

Raczej, jedynie patola na solarkę chodzi i ubarwiona na marchewkowo łazi i straszy normalnych ludzi.