Czy kobieta po 30stce może się jeszcze podobać mężczyznom?

Przed chwilą, PNINA napisał:

 Mała poprawka. Okolice 40 stki.

Bliżej 30 a nie 40

44 minuty temu, Gość Koneser napisał:

Kobiety maja czas do 30 potem spotykaja sie ze sciana i są praktycznie nieatrakcyjne dla wiekszosci facetów. Wiadomo są wyjątki, ale wiekszosc lasek po 30 to totalna porazka z wyglądu i z tym co jest we lbie.

taa pier.dol, pier.dol  JAkoś większosć pzrecietnie atrakcyjnych 30-stek bez problemu znajdzie sobie partnera. Nawet te z dzieciakiem, z tego co obserwuje. Już nie mówiąc o tym gdy kobieta jest mocniej atrakcyjna. Spójrz na taką  Maffashion, Anne Szlęzak czy Joanne Opozde - wszytskie mają 30-stkę, a kompletnie po nich tego nie widać. Nawet dużo młodsi faceci sie do nich ślinią. A przegrywy z kafe mogą jedynie pomarzyć o takeij 30-stce.

Ja pierdziu jak Maffashion zaczynała karierę to zaczynałem pisać na forum gdzie się udzielała. Boże, ona już tyle lat ma?? Ja się dziwię, że ja taki stary jestem

maffashion ma 32 lata, choć nadal wygląda na 20-kilka

Facet sobie na ogół myśli w ten sposób: kobieta w wianie do małżeństwa wnosi swoje młode ciało, od którego przez jakiś czas nie będzie mógł oderwać wzroku, które będzie go podniecało, zaspokoi jego potrzeby estetyki, przy którym zapomni o innych kobietach. Młodość nie trwa wiecznie i z tego zdają sobie sprawę wszyscy. Ale tego procesu, którego jest się obserwatorem każdego dnia, po prostu się nie zauważa. Zbyt krótkie interwały czasowe.Niestety poznając kobietę po tej magicznej trzydziestce można oczywiście docenić inne zalety jak dojrzałość, poukładanie, mniej szokujących skoków emocjonalnych etc. etc. ale już nie dopasuje się tego odcisku ideału kobiety jaki nosi każdy facet w głowie. Będzie dla niego urocza ze wspaniałym charakterem,  wypisz wymaluj doskonały materiał na żonę i matkę wspólnych dzieci. Przed jej trzydziestką dodałby do kompletu miano najpiękniejszej ale ma oczy i widzi wokół młodsze i piękniejsze. Gdzieś tam głęboko będzie się też tliła myśl, że tym młodym ciałem nacieszyli się inni a dla niego zostały same okruszki ze stołu.Myślę, że każda kobieta chciałby w oczach ukochanego uchodzić za zjawiskowo piękną, a tu zonk bo czas minął. "Zrobić" można się dla innych, jednak nie dla faceta, który obejrzy cię i z wieczora i z samego rana.

Nie nacieszyli się inni - bo jak można kłodą się cieszyć??

Ona zdobywała doświadczenie, wie jakiego faceta potrzebuje i wie co mu dać w zamian.

Tak samo jak małolat, umawia się z dziewczynami i zaczyna mu kiełkować obraz jakiejś kobiety, z którą można się związć

1 godzinę temu, Gość Onsam napisał:

Pewnie że może. Z tym jest tak różnie, że i po 40 może się podobać albo po 20 może się nie podobać. Zależy od kobiety.

To jest konkretna i prawdziwa odpowiedź

23 minuty temu, Bezedury napisał:

Bliżej 30 a nie 40

 

Z doświadczenia mi wiadomo jak jest, jak bywa.

22 godziny temu, Gość ramon napisał:

Mężczyznom podoba się większość kobiet, nie są tak wybredni  jak posiadaczki szpary w kroku, którym się większość nie podoba.

swiete slowa

Zależy jaki facet, model, biznesmen pewny siebie to raczej nie, ale jakiś rozwodnik po 40 pewnie się znajdzie chętny. 

3 minuty temu, Gość Roww napisał:

Zależy jaki facet, model, biznesmen pewny siebie to raczej nie, ale jakiś rozwodnik po 40 pewnie się znajdzie chętny. 

 Miałam skończone 38 lat. To ja się zakochałam pierwsza w młodszym o 6 lat. Różnicy nie było widać Ładna, młodo wyglądająca a jednocześnie kobieco i elegancko. Byliśmy razem 10 lat. Ale życie pisze różne scenariusze.Trzeba było się rozstać po przemyśleniu z dwóch stron.Tak że nie mów tak do niej.