Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona przyszła mama

Mój mąż upił się do nieprzytomności

Polecane posty

Gość Zmartwiona przyszła mama

Po czym zarzygał całą łazienkę. Upił się sam, podczas gdy ja byłam w innej części domu. Przyszłam na górę, położyłam się i usłyszałam jak wymiotuje, nie sprząta po sobie i ledwo trzyma się na nogach. Akurat w momencie gdy najbardziej potrzebuje jego obecności i wsparcia. Jestem pod koniec 7 miesiąca ciąży. 

Ogolnie jest dobrym człowiekiem i mężem, ale po tym co dzisiaj zrobił urządziłam mu straszna awanturę i teraz płaczę i martwię się ze to się odbije na dziecku. Bardzo mnie zawiódł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój też się napił, ale mi to nie przeszkadzało, bo po alko robi się łatwiejszy i ma większą fantazję w łóżku, więc skorzystałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

buahaha ;D daj chłopu świętować i zawiąż pipke na supełek to dzidziuś prędko nie wyskoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Zmartwiona przyszła mama napisał:

Po czym zarzygał całą łazienkę. Upił się sam, podczas gdy ja byłam w innej części domu. Przyszłam na górę, położyłam się i usłyszałam jak wymiotuje, nie sprząta po sobie i ledwo trzyma się na nogach. Akurat w momencie gdy najbardziej potrzebuje jego obecności i wsparcia. Jestem pod koniec 7 miesiąca ciąży. 

Ogolnie jest dobrym człowiekiem i mężem, ale po tym co dzisiaj zrobił urządziłam mu straszna awanturę i teraz płaczę i martwię się ze to się odbije na dziecku. Bardzo mnie zawiódł. 

Nie odbije się. W te brednie to nie wierz. A reszty współczuję. Wałek w dłoń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona przyszła mama
2 minuty temu, Onkosfera napisał:

Nie odbije się. W te brednie to nie wierz. A reszty współczuję. Wałek w dłoń!

Dzięki za choć jedna odpowiedz do rzeczy. Źle mi z tym ze muszę radzić się obcych ludzi z forum. Już ta godzina i na sen się nie zanosi bo wciąż jestem zdenerwowana jego zachowaniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to normalny facet, bez skłonności do flaszki, to spójrz na to w ten sposób, że będzie Ci winny jakąś bardzo poważna przysługę, w ramach rehabilitacji. Piłka jest po Twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Daj spokój. Prawdziwy chłop musi wypić. Trzeba było wziąć ciepłą kluchę w rurkach co jak baba winko z kieliszka sączy. Cyrk dziewczyno. Do czego ten świat zmierza? Już chłop ma chłopem nie być. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Daj spokój. Prawdziwy chłop musi wypić. Trzeba było wziąć ciepłą kluchę w rurkach co jak baba winko z kieliszka sączy. Cyrk dziewczyno. Do czego ten świat zmierza? Już chłop ma chłopem nie być. 

Trolololo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
5 minut temu, Gość Zmartwiona przyszła mama napisał:

Dzięki za choć jedna odpowiedz do rzeczy. Źle mi z tym ze muszę radzić się obcych ludzi z forum. Już ta godzina i na sen się nie zanosi bo wciąż jestem zdenerwowana jego zachowaniem. 

Kochana, nigdy nie dyskutuj z facetem jak jest pijany. I tak nie będzie tego pamiętał. Szkoda twoich nerwów. Porozmawiaj jutro, jak będzie już trzeźwy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Daj spokój. Prawdziwy chłop musi wypić. Trzeba było wziąć ciepłą kluchę w rurkach co jak baba winko z kieliszka sączy. Cyrk dziewczyno. Do czego ten świat zmierza? Już chłop ma chłopem nie być. 

I oczywiście zarzygać klop też musi ten prawdziwy chłop, co?😸 Komedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Cóż, twój mąż to pewnie typowy janusz, który nie wyobraża sobie święta bez flachy.

Ja bym nie sprzątała po nim. Jak mój mnie zawiódł kilka razy i nachlał sie wtedy kiedy miał być trzeżwy - to nie sprzątałam po nim, ani rzygów ani kibla. Następnego dnia sam wszystko sprzątał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Onkosfera napisał:

I oczywiście zarzygać klop też musi ten prawdziwy chłop, co?😸 Komedia

Mój ojciec nie raz pijany był po świętach. Jakoś dzieci dobrze się odchowały, wszyscy po studiach jesteśmy, dobre prace mamy. Ale matka nigdy nie wpadała w histerię i nie płakała. A ojciec prawdziwy mężczyzna. Wszystko w domu było zrobione, naprawione, rodzina utrzymana na wysokim poziomie, zawsze nas bronił, itp... A teraz kobiety chcą być bardziej męskie niż faceci, a z facetów robicie cieniasów. Zobaczymy co będzie jak się wojna zacznie. Jak ci faceci będą tacy delikatni. Lewackie fanaberie. Gender i lgbt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona przyszła mama
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Cóż, twój mąż to pewnie typowy janusz, który nie wyobraża sobie święta bez flachy.

Ja bym nie sprzątała po nim. Jak mój mnie zawiódł kilka razy i nachlał sie wtedy kiedy miał być trzeżwy - to nie sprzątałam po nim, ani rzygów ani kibla. Następnego dnia sam wszystko sprzątał. 

Nie pił teraz dosyć długo. Oczywiście nie widzę nic złego w tym ze miał ochotę napić się w święta, ale do cholery nie aż tak. Zwłaszcza ze od jakiegoś czasu proszę go aby trzymał dla mnie rękę na pulsie. Dziecko jest ierwsze, druga ciąża po poronieniu, prosiłam go żeby w razie W był na tyle trzeźwy ze wsiądzie ze mną do taksówki jeśli nie daj Boże coś będzie się działo. Liczyłam na odpowiedzialność z jego strony. 

Sprzątał sam, po pijaku, ja teraz jedynie rozwiesiłam pranie, rzeczy które orzygal, bo jaśnie król już dawno śpi i pewnie faktycznie niczego nie będzie pamiętał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mój ojciec nie raz pijany był po świętach. Jakoś dzieci dobrze się odchowały, wszyscy po studiach jesteśmy, dobre prace mamy. Ale matka nigdy nie wpadała w histerię i nie płakała. A ojciec prawdziwy mężczyzna. Wszystko w domu było zrobione, naprawione, rodzina utrzymana na wysokim poziomie, zawsze nas bronił, itp... A teraz kobiety chcą być bardziej męskie niż faceci, a z facetów robicie cieniasów. Zobaczymy co będzie jak się wojna zacznie. Jak ci faceci będą tacy delikatni. Lewackie fanaberie. Gender i lgbt.

Podajesz jednostkowy przypadek. Nijak ma się to do sytuacji autorki postu. Może Twoj matce wisialo czy ojciec pije, ale tej lasce najwyraźniej nie jest to obojętne. I ja na przyklad też nie chciałabym iść sikać do zarzyganej przez chlopa łazienki, będąc w 7 mc.

W ogóle prawda jest taka że pijani z trzezwymi się nie dogadają, wiec nic dziwnego, że ktoś kto od wielu miesiecy jest abstynentem, wkurfia sie na widok takiej degrengolady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona przyszła mama

Chętnie bym mu ten cały syf zreszta zostawiła do rana, ale ze chodzę sama często z sikaniem do wc, również w nocy no to same wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona przyszła mama

I mi nie chodzi o to ze sobie ogólnie chciał wypić tylko ze doprowadził się do takiego stanu, ze nie znał umiaru. Zwłaszcza w sytuacji w jakiej jestem teraz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Onkosfera napisał:

Podajesz jednostkowy przypadek. Nijak ma się to do sytuacji autorki postu. Może Twoj matce wisialo czy ojciec pije, ale tej lasce najwyraźniej nie jest to obojętne. I ja na przyklad też nie chciałabym iść sikać do zarzyganej przez chlopa łazienki, będąc w 7 mc.

W ogóle prawda jest taka że pijani z trzezwymi się nie dogadają, wiec nic dziwnego, że ktoś kto od wielu miesiecy jest abstynentem, wkurfia sie na widok takiej degrengolady

No to niech jedzie do Szwecji i poszuka mieczaka co soczek pije. Ciekawe czy ją na ulicy obroni. Chcecie facetów cioty? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No to niech jedzie do Szwecji i poszuka mieczaka co soczek pije. Ciekawe czy ją na ulicy obroni. Chcecie facetów cioty? 

A co ma Szwecja i soczek do rzeczy? Tak se tylko drążę, bo spać nie mogę...😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Onkosfera napisał:

A co ma Szwecja i soczek do rzeczy? Tak se tylko drążę, bo spać nie mogę...😑

Tam zrobili z facetów takie cioty co nie piją ale i rodziny nie obronią 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fed up

I to jest Polska wlasnie. Przekonanie, ze chlop ma chlac jak zwierze, bo wtedy jest prawdziwym mezczyzna.

I dlatego w tym kraju jest i bedzie takie bydlo i dziadostwo, tyle nieszczesliwych rodzin, tyle cierpiacych niewinnych dzieci, tyle patologii. 

Druga Ukraina i tyle, postkomunistyczne, uzaleznione od alkoholu bagno.

Pojecia nie macie, jak kulturalnie sie pije alkohol. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kurcze, zasady dobrego wychowania i empatia każą napisać: biedulka, musisz jutro postawić mu jakieś ultimatum, wyjedź do mamy, skoro nie można na niego liczyć, co za patol!
a co jest ze mną nie tak, że mi pierwsze przyszło: "to, że Ty nie możesz, to nie znaczy, że on ma solidarnie przez 9 miechów się odwadniać, może się za bardzo rozluźnił, ale przynajmniej zrobił to gdzieś tam w kącików, nie napisaąłś, że ciąża jest zagrożona, niedługo sama z nim będziesz oblewać 500 plusa, wiec nie bądź hipokrytką"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz

Porozmawiaj z nim rano. Bez nerwów i na spokojnie. Wyjaśnij, tak jak tutaj, że nie zabraniasz mu przecież zbliżania się do alkoholu, ale chciałabyś móc w każdej chwili na niego liczyć, gdyby coś zaczęło się dziać. A teraz spróbuj się choć na chwilę położyć i odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Między "rozluźnieniem sie", a chlaniem do nieprzytomności i zarzygania się, jest jednak różnica. Zwłaszcza w święta lub gdy ma się ciężarną żonę. Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy chleją do tzw. zgonu. Rozumiem jeszcze nastolatków, ale ludzie przed lup po 30-stce? Żałość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmm

Połóż sie spać . Odpocznij . Wiec wydech Wdech . Lepiej w domu niż z kumplami. Moze ma gorszy dzień . Jutro rano napisz mu kartkę ze ma posprzątać dom a ty jestes do obiadu u mamy, koleżanki gdziekolwiek i niech sobie przemyśli wszystko i tyle . Głowa do góry . To tez nie tragedia ale warto zaznaczyć ze 3 trymestr to nie najlepsza pora na takie akcje . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, brokentiger87 napisał:

kurcze, zasady dobrego wychowania i empatia każą napisać: biedulka, musisz jutro postawić mu jakieś ultimatum, wyjedź do mamy, skoro nie można na niego liczyć, co za patol!
a co jest ze mną nie tak, że mi pierwsze przyszło: "to, że Ty nie możesz, to nie znaczy, że on ma solidarnie przez 9 miechów się odwadniać, może się za bardzo rozluźnił, ale przynajmniej zrobił to gdzieś tam w kącików, nie napisaąłś, że ciąża jest zagrożona, niedługo sama z nim będziesz oblewać 500 plusa, wiec nie bądź hipokrytką"

to jest z tobą nie tak, że a)sama jesteś pijaczką b) masz łeb nafaszerowany patriarchalnymi bzdurami. Gdyby to kobieta zawalała różne rzeczy, upijając sie, na pewno być jej nie broniła tak jak faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riiiiiu
1 godzinę temu, Gość Zmartwiona przyszła mama napisał:

Upił się sam, podczas gdy ja byłam w innej części domu

to musicie mieć bardzo duży dom i musialo Ciebie  nie być co najmiej 2 godziny, że aż tak sie naje/bał.

fajne święta. pozazdrościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riiiiiu
33 minuty temu, Gość Fed up napisał:

Pojecia nie macie, jak kulturalnie sie pije alkohol. 

Dokładnie. Jeszcze się śmieją, jak mężczyzna pije wino. Że to jakiś pantoflarz lub gej. żenujące.  mój mąż nie tyka wódki od ok 10 lat. na naszym ślubie nie mielismy żadnej wódki, lecz szampana, piwo i wino. Mąż pije głównie ciemne piwo lub single malt whisky. Jego przyjaciel, Irlandczyk, przekonał   go do dobrej whisky, którą się piję samą, a nie z  jakimś lodem lub colą, jak Polacy,   i powoooolutkuuu. w weekendy zwykle mam z mężem wino oglądając film. no ale tak, facet niepijący wódki i nie zarzygując pół domu, to nie  facet ... a, męczcie się z tym ischalnymi świniami same. nie żal mi Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W temacie ale z innej beczki. Mam takiego męża. On jest uzależniony. Od dawna jestem mężatką. Co przeżyłam w życiu to szkoda mówić. 

Zaczął pić już w poniedziałek wieczorem. We wigilię był zalany w sztok. Nie miałam wigilii. Córka miała przyjść z zięciem na wigilię i odwołałam bo wstyd i do tego jego agresywna natura po alkoholu. Nigdy nie wiadomo z czym wyskoczy. Czasami jest picie bez agresywnego a czasem agresywne zachowania. Dziwię się,  że  popieracie pijakow. Upijanie się do urwania filmu czy do zatrucia to krok do uzależnienia. Mam też po świętach. Co prawda córka była z zięciem na godzinkę, syn też potem na dwie godziny z dzueckiem. Trzymaj się autorko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tam zrobili z facetów takie cioty co nie piją ale i rodziny nie obronią 

Mam poważne wątpliwości, czy mężczyzna pijany w sztok obroni rodzinę przed czymkolwiek. Ale co ja tam wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×