Drogie kobietki czy byłyście kiedyś w takiej sytuacji?

Każdy ma prawo zakochać się w Zenku Martyniuku. Nie ma z czego się śmiać.

Podbijam temat. Kobietki piszcie

Autorko...a kto Ci sie podoba? Mi swego czasu bardzo podobal sie Johnny Depp. Przypuszczam ze nie mi jednej ale moja miłość  nastala duzo duzo wczesciej,zanim przyszla fala popularnosci Piratow z Karaibow. Lubilam role, ktore zawsze wybieral,ekscentrykow i dziwakow.. Pamietam jak oklejalam wnętrza mojej szafy z ubraniami zdjeciami plakatami, wycinkami z gazet, zbieralam artykuly. Mama zawsze smiala sie z tego mojego "oltarzyka".Do dzis lubie z nim filmy choc w ostatnich latach moj entuzjazm dla niego opadl. 

 Mam jeszcze kilku ulubionych ale ciezko ich nazwac celebrytami bo to zdolni aktorzy i raczej dojrzali mezczyzni niz mlode chlopaki

Zlot trzynastolatek.

8 minut temu, Gość Auto napisał:

Autorko...a kto Ci sie podoba? Mi swego czasu bardzo podobal sie Johnny Depp. Przypuszczam ze nie mi jednej ale moja miłość  nastala duzo duzo wczesciej,zanim przyszla fala popularnosci Piratow z Karaibow. Lubilam role, ktore zawsze wybieral,ekscentrykow i dziwakow.. Pamietam jak oklejalam wnętrza mojej szafy z ubraniami zdjeciami plakatami, wycinkami z gazet, zbieralam artykuly. Mama zawsze smiala sie z tego mojego "oltarzyka".Do dzis lubie z nim filmy choc w ostatnich latach moj entuzjazm dla niego opadl. 

 Mam jeszcze kilku ulubionych ale ciezko ich nazwac celebrytami bo to zdolni aktorzy i raczej dojrzali mezczyzni niz mlode chlopaki

Napisałabym Ci, ale jedynie na komunikatorze, bo tutaj jest za dużo hejtu, sama widzisz. Jeśli zainteresował Cię ten temat odezwij się proszę

az tyle czasu to nie mam ale temat symparyczny

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zlot trzynastolatek.

załóż lepszy temat albo idź na jakiś bardziej "dojrzały" jakich tu pełno heh

Gość Auto - odezwij się. Bardzo mnie zainteresował Twój post. Jeśli nie posiadasz konta, mogłabyś je założyć. Popisałybyśmy sobie, bo ja właśnie szukam kogoś, kto by mnie zrozumiał

12 minut temu, Gość gość napisał:

az tyle czasu to nie mam ale temat symparyczny

załóż lepszy temat albo idź na jakiś bardziej "dojrzały" jakich tu pełno heh

słuszna racja

26 minut temu, Gość Gość napisał:

słuszna racja

Gość Auto - szkoda, że więcej się nie odezwałaś

Ja kiedys kochalam sie w Limahl’u..czy pamietacie jeszcze tego piosenkarza? Ale ja sie w nim kochalam grupowo, razem z babska polowa klasy . Ciagle o nim rozmawialysmy i pokazywalysmy sobie jego zdjecia..To calkiem zdrowy sposob na pierwsza milosc gdy sie ma 14 lat

1 minutę temu, Gość Zuza napisał:

Ja kiedys kochalam sie w Limahl’u..czy pamietacie jeszcze tego piosenkarza? Ale ja sie w nim kochalam grupowo, razem z babska polowa klasy . Ciagle o nim rozmawialysmy i pokazywalysmy sobie jego zdjecia..To calkiem zdrowy sposob na pierwsza milosc gdy sie ma 14 lat

No tak, ale mi chodzi bardziej o coś innego, nie o to kiedy się miało naście lat....

3 minuty temu, Gość Rozmarzona napisał:

No tak, ale mi chodzi bardziej o coś innego, nie o to kiedy się miało naście lat....

Jak sie podko...esz w zdjeciu majac 20 lat (bo to podkochiwanie sie w aktorach/piosenkarzach, to wlasnie podkochiwanie sie w zdjeciu), to masz jakis emocjonalny problem. Dojrzali ludzie zako...a sie ludziach ktorych znaja I czyms ich zafascynowali, nie w zdjeciu. Przeciez nie masz najmniejszego pojecia jaki on jest, co lubi a czego nie, co go fascynuje (naprawde, a nie to co pisza w gazetach). To zadna milosc, to wyobraznia I ucieczka od realnego swiata. Rownie dobrze mozesz sie kochac w fikcyjnej postaci z ksiazki..

2 minuty temu, Gość Zuza napisał:

Jak sie podko...esz w zdjeciu majac 20 lat (bo to podkochiwanie sie w aktorach/piosenkarzach, to wlasnie podkochiwanie sie w zdjeciu), to masz jakis emocjonalny problem. Dojrzali ludzie zako...a sie ludziach ktorych znaja I czyms ich zafascynowali, nie w zdjeciu. Przeciez nie masz najmniejszego pojecia jaki on jest, co lubi a czego nie, co go fascynuje (naprawde, a nie to co pisza w gazetach). To zadna milosc, to wyobraznia I ucieczka od realnego swiata. Rownie dobrze mozesz sie kochac w fikcyjnej postaci z ksiazki..

Oj zdziwiłabyś się i to bardzo. Nie siedzisz w czyjejś głowie, więc daruj sobie takie gadki (bez urazy). Życie bywa nieprzewidywalne. Nie mam żadnego problemu, wierz mi.

Swojego czasu strasznie podobał  mi się Edward Norton na szczęście po tygodniu mi przeszło

Przed chwilą, Gość Psychopatka napisał:

Swojego czasu strasznie podobał  mi się Edward Norton na szczęście po tygodniu mi przeszło

Jak widać nie było to poważne platoniczne uczucieJa jednak wierzę w takie rzeczy. Zdarzają się takie, które nie śniły się nawet filozofom

Tak..byl jeden hrabia co zakochal sie w kobyle I chcial sie z nia zenic. No I w sumie dlaczego nie? Chociaz ta milosc nie byla chyba platoniczna..Nasza rozmarzona autorka, przymyka oczy I widzi siebie biegnaca z “nim” po plazy a w tle zachod slonca. A potem widzi siebie dumna, kroczaca przy jego boku po czerwonym dywanie. Ale masakra. Do 15 lat - to ok..dedykuje piosenke “moj piekny panie raz zobaczony w technikolorze..”

8 minut temu, Gość Zuza napisał:

Tak..byl jeden hrabia co zakochal sie w kobyle I chcial sie z nia zenic. No I w sumie dlaczego nie? Chociaz ta milosc nie byla chyba platoniczna..Nasza rozmarzona autorka, przymyka oczy I widzi siebie biegnaca z “nim” po plazy a w tle zachod slonca. A potem widzi siebie dumna, kroczaca przy jego boku po czerwonym dywanie. Ale masakra. Do 15 lat - to ok..dedykuje piosenke “moj piekny panie raz zobaczony w technikolorze..”

Ej, dlaczego mnie obrażasz? Po pierwsze nie masz do tego prawa, bo wcale mnie nie znasz (dzięki Bogu tutaj każdy jest anonimowy), a po drugie nikt nie odpowiada za to co czuje. Serce nie sługa - to prawda stara jak świat. Wiesz co, żal mi Ciebie, musisz być bardzo zawistna i zgorzkniała oraz całkiem pozbawiona empatii i marzeń. to bardzo smutne

5 minut temu, Gość Rozmarzona napisał:

Ej, dlaczego mnie obrażasz? Po pierwsze nie masz do tego prawa, bo wcale mnie nie znasz (dzięki Bogu tutaj każdy jest anonimowy), a po drugie nikt nie odpowiada za to co czuje. Serce nie sługa - to prawda stara jak świat. Wiesz co, żal mi Ciebie, musisz być bardzo zawistna i zgorzkniała oraz całkiem pozbawiona empatii i marzeń. to bardzo smutne

Brawo . Zgadzam się z autorką

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Brawo . Zgadzam się z autorką

Zgadzasz sie z autorka ze milosc do celebryty to cudowne i prawdziwe uczucie ? czy z tym ze jestem pozbawiona empatii I marzen?. Tak jak pisalam, dla nastolatki to fajne pierwsze proby uczuc I emocji..dla 30, 40 latki wpatrywanie sie i “zakochanie “(!) w zdjeciu aktora i wzdychanie..no coz, smieszne, choc musze przyznac ze nieszkodliwe..

Podbijam temat

Mogą to być kobiety przed jak i po 30, jeśli się takie znajdą

Czy znajdzie się tutaj choć jedna kobieta, która to przeżyła i chciałaby o tym podyskutować na komunikatorze?  Ja osobiście bardzo lubię takie tematy

Nie uwierzę, w to, że nie ma takiej osoby. Każdy, każda z nas kiedyś miał takiego swojego ''crusha''

Źle trafiłaś autorko. One nie myślą już tymi kategoriami

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Źle trafiłaś autorko. One nie myślą już tymi kategoriami

Ja jednak wciąż wierzę w to, że znajdzie się choć jedna taka osoba, która z chęcią ze mną podyskutuje

Maskara tylko jakaś 12-13 latka mogła dac taki temat. 

Tylko takie puste laski moga byc na tyle głupie i infantylne, żeby pisać że kochają sie w kims kogo nawet nie znają.

Idź dziecko do szkoły, dorosnij i wróć

Przed chwilą, Gość Ona napisał:

Maskara tylko jakaś 12-13 latka mogła dac taki temat. 

Tylko takie puste laski moga byc na tyle głupie i infantylne, żeby pisać że kochają sie w kims kogo nawet nie znają.

Idź dziecko do szkoły, dorosnij i wróć

Jeśli temat Cię nie interesuje to bardzo proszę nie mieszaj się i idź na dział erotyczny

Dodam przy okazji, że na forum każdy może zakładać tematy o czym tylko zechce, a innym nic do tego (ludzie potrafią oceniać innych po pozorach i  dowalić czasem zupełnie bez powodu). A i od razu Ci powiem, że szkołę to już dawno skończyłam i to z bardzo dobrym wynikiem

2 minuty temu, Gość Rozmarzona napisał:

Dodam przy okazji, że na forum każdy może zakładać tematy o czym tylko zechce, a innym nic do tego (ludzie potrafią oceniać innych po pozorach i  dowalić czasem zupełnie bez powodu). A i od razu Ci powiem, że szkołę to już dawno skończyłam i to z bardzo dobrym wynikiem

Jak skończyłaś to się nawet nie przyznawaj bo to tylko świadczy jak jesteś prymitywna umysłowo. Jak dorosła kobieta może zakochać się w kimś kogo nie zna. Może wróć do szkoły przyklej sobie plakat nad łóżkiem i całuj na dobranoc:D