Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta99

Czuje się odrzucona

Polecane posty

Gość marta99

Witam wiem że nie ja pierwsza nie ostatnia piszę z takim problemem, ale czuje się bezsilna. Około  roku temu zostawił mnie chłopak z którym byłam ponad trzy lata, mieliśmy wspólne życie oraz wspólnych znajomych, których bardzo lubiłam, ale niestety po zerwaniu odwrócili się ode mnie utrzymujac kontakt tylko z moim byłym. Parę miesięcy po rozstaniu zakochałam się w jednym z naszych niegdyś wspólnych znajomych, po prostu tak wyszło...niestety on nie chce zabierać mnie na spotkania  z innymi jestem bardzo towarzyska i brakuje mi tego oczywiście sama posiadam nieliczna grupkę swoich dobrych przyjaciół natomiast oni również maja swoje życie i nie zawsze maja czas na spotkania ze mna. Kiedy ja siedzę w weekend w czterech ścianach w domu mój obecny chłopak bawi się w najlepsze, ponieważ go zapraszaja na różne imprezy i nie tylko na które nie chce mnie zabierać, o których zazwyczaj dowiaduje się po fakcie i to jeszcze jak go przycisne co robił bo sam nigdy by mi nie powiedział gdzie z kim był, albo co robił...kilka razy przyłapałam go na kłamstwie, gdzie powiedział iż rzekomo był u babci, co najlepsze prawdy nie dowiedziałam się od niego tylko od jego kolegi z którym kiedyś przypadkowo się spotkałam i mi powiedział jak było . Jest mi strasznie przykro kiedy widzę jak osoby bawia się w najlepsze beze mnie, a ja siedzę po prostu w domu i nie mam planów. Kiedy zapytałam się go dlaczego gdzieś pojechał beze mnie to powiedział, że go zaprosili , mnie niestety już nie...Szczerze jest to dla mnie nowa sytuacja ponieważ w poprzednim zwiazku spędzaliśmy często czas w gronie najbliższych znajomych mojego byłego chłopaka badź moich, nawet jeśli zapytali się tylko jego czy chce gdzieś pojechać to zawsze potem pisał albo dzwonił do mnie czy też mam ochotę z nimi wyjść.  Nie wiem co robić i jak z nim o tym rozmawiać bo już wałkowaliśmy ten temat milion razy, a nadal nic się nie zmieniło. Zdarzało się również tak że był u mnie potem wychodził i mówił że idzie do domu spać, a tak na prawdę szedł spotkać się ze znajomymi, czego również by mi nie powiedział gdybym sama nie dowiedziała się tego od osób trzecich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GŁOS ROZSĄDKU

Daj se z nim spokój. To pewnie jeden z tych co to lubią skakać z kwiatka na kwiatek. Masz tylko jedno życie i szkoda każdej sekundy młodości na tego zjepa. Jak już teraz cię okłamuje to co będzie potem? Po ewentualnym ślubie? Znowu dowiesz się od innych, że zamiast u babci był u jakieś laski która posuwa sobie na boku?

Już sam fakt, że cię nie zabiera nigdzie świadczy, że nie traktuje cię serio. Jakby wstydził się przed znajomymi, że akurat ciebie ma. Zastanów się czy aby nie jesteś dla niego tylko ciałem do posuwania. Pewnie mu dajesz, co? A on, dopóki nie znajdzie sobie prawdziwej dziewczyny (czytaj: takiej którą będzie zabierał do znajomych aby się nią pochwalić) to korzysta tymczasowo z twego ciała. Zastanów się czy aby na pewno chcesz takiego układu. Jak nie, to nie zwlekaj, tylko jak jeszcze raz przylapiesz go na ohydnym kłamstwie to natychmiast zapal mu kopa w dópę i niech ...ala. Taka moja rada. Hołk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×