Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mąż już nie chce pracować za granicąvz czego mamy żyć

Polecane posty

Gość gosc

Nie rozumiem dlaczego wsiedliście na autorkę. To mąż tutaj zachował się niedojrzale i żałośnie.  

Skoro się podjęli budowy domu, a ona w tym czasie była 2 razy w ciąży- to wiadomo, że to na nim spoczywa zarobienie na dom. No oczywiste. Na co on liczył? Było trzeba się nie podejmowac budowy domu. 

Przeciez wiadomo, że jak ty nawet pójdziesz do pracy to te twoje 1800-2000 goowno zmieni. Tak to będziecie z 15 lat ten dom budowac...

Wiadomo, że nie ma co porównywac zarobkow budowlanca za granicą do polskiej najniższej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahah
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

To może ty jedź zapixxdalaj na budowie i oglądaj swoją rodzinę raz na dwa miesiące, a mąż zajmie się dziećmi. Już nie tak fanie co?

Dzieciaki do żłobka/przedszkola i do roboty jak tak bardzo chcesz mieć ten dom już. Choć pewnie taki zasiedziały przygłup jak ty nawet na kasę się już nie nadaje.

haha, nie zes.rraj się idio.tko z tych emocji tylko 😄 😄 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja yebie znowu ona
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ta, i zwalacie się całymi rodzinami do obcego kraju i ciągniecie benefity należne jego OBYWATELOM. Jawne złodziejstwo, wstyd na całą Europę. Też dobrzy jesteście. 

Znowu ta trollkica od pracy. Ja prdl. 

Jeszcze socjalu będziesz komuś żałowac lub zabraniać? Ty naprawde jesteś jakaś jeb.nięta.  Możesz sobie pogadac. Widac że musisz mieć ostre kompleksy na tym tle i naprawde nie znosic swojej pracy, skoro taką agresję żywisz do niepracujących. Lecz się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
32 minuty temu, Gość Eeeee napisał:

Jest proste lekarstwo na tą sytuację, mąż idzie do pracy ty idziesz do pracy, bierzecie kredyt, dokańczacie dom i jak się przeprowadzicie to z wynajmu spłacać ie kredyt. 70tysi na 10lat to rata będzie jakieś 780-900zł raty miesięcznie w zależności od banku i warunków

dokładnie, co to jest 70tys??? przy 2 umowach o pracę dostaniecie bez problemu taki kredyt i będziecie żyć jak prawdziwa rodzina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie po to dzieci mają matkę żeby mi je obcy ludzie wychowali. Urodziłam dwójkę dzieci, poświęciłam się, wychowuję dzieci bez żadnej pomocy i też nie jest mi łatwo na co dzień zwłaszcza jak w weekend jedziemy do galerii i widzimy całe rodziny a my bez męża. Też za nim czasem tęsknie jak jestem chora a MUSZE zająć się dziećmi bo nikt tego za mnie nie zrobi. Ja też mam ciężko ale myślę o przyszłości naszej rodziny i jeszcze rok go nie zbawi. W Polsce czeka go najniższa krajowa i brak perspektyw. 

W pracy zarobię że 1,400zl i wszystko wydam na żłobek i przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
41 minut temu, Gość gość napisał:

Jeśli przynajmniej jedno pracuje i płaci podatki, dlaczego benefity mają się nie należeć? Należą się bardziej niż tym rdzennym mieszkańcom, którzy ani razu nie skalali się pracą.

To czemu tak w Polsce nie zapìerdaIają? Albo oboje do roboty, albo swój własny kraj okradać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie po to dzieci mają matkę żeby mi je obcy ludzie wychowali. Urodziłam dwójkę dzieci, poświęciłam się, wychowuję dzieci bez żadnej pomocy i też nie jest mi łatwo na co dzień zwłaszcza jak w weekend jedziemy do galerii i widzimy całe rodziny a my bez męża. Też za nim czasem tęsknie jak jestem chora a MUSZE zająć się dziećmi bo nikt tego za mnie nie zrobi. Ja też mam ciężko ale myślę o przyszłości naszej rodziny i jeszcze rok go nie zbawi. W Polsce czeka go najniższa krajowa i brak perspektyw. 

W pracy zarobię że 1,400zl i wszystko wydam na żłobek i przedszkole.

To co to za budowlaniec że go czeka najniższa krajowa, trzepacz worków po cemencie czy biegacz na trasie budowa-monopolowy. 3000 netto byle pomocnik na budowie zarobi, no chyba że jakaś prawdziwa sierota i szef wyczuje frajera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosccc

Aaa teraz widze, ze masz 2 małych dzieci. W takiej sytuacji to już w ogóle nie opłaca się iśc do pracy, bo faktycznie wydasz wszystko na przedszkole dla jednego i na żłobek/opiekunke dla drugiego.  Ewentualne resztki na życie.  Na kredyt już nic nie zostanie. 😄 Z pracą bym poczekała aż przynajmniej to starsze pójdzie do zerówki. 

Albo wyjedziecie do męża i tam coś wynajmiecie (myśleliście o tym? no chyba że nie chcesz mieszkać za granicą, no ale teraz to pełno tam polaków, polski też jest w niemieckich szkołach, więc polskiego dzieci i tak nie zapomną, nie martw się o to) . Albo twój mąż przyjedzie do Was i tutaj znajdzie pracę , skoro ma dośc to pewnie i tak przyjedzie. 

Po prostu na poczatku tego nie przemyśleliście, jak ktoś wyżej napisał. 

A mężowi dopiero po 4 latach zaczęła przeszkadzać ta rozłąka? Dziwne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

To czemu tak w Polsce nie zapìerdaIają? Albo oboje do roboty, albo swój własny kraj okradać.

Bo co? Bo ty tak uważasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie po to dzieci mają matkę żeby mi je obcy ludzie wychowali. Urodziłam dwójkę dzieci, poświęciłam się, wychowuję dzieci bez żadnej pomocy i też nie jest mi łatwo na co dzień zwłaszcza jak w weekend jedziemy do galerii i widzimy całe rodziny a my bez męża. Też za nim czasem tęsknie jak jestem chora a MUSZE zająć się dziećmi bo nikt tego za mnie nie zrobi. Ja też mam ciężko ale myślę o przyszłości naszej rodziny i jeszcze rok go nie zbawi. W Polsce czeka go najniższa krajowa i brak perspektyw. 

W pracy zarobię że 1,400zl i wszystko wydam na żłobek i przedszkole.

czyli jesteś typową Grażyną i madka polka.  Jedynie co w życiu umiesz to się rozmnażać. Nie wiesz nawet ile wynosi najniższa krajowa w Polsce. 

Taka jesteś mądra a przed takimi wielkimi planami jak budowa domu zapomniałaś o planach na siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie po to dzieci mają matkę żeby mi je obcy ludzie wychowali. Urodziłam dwójkę dzieci, poświęciłam się, wychowuję dzieci bez żadnej pomocy i też nie jest mi łatwo na co dzień zwłaszcza jak w weekend jedziemy do galerii i widzimy całe rodziny a my bez męża. Też za nim czasem tęsknie jak jestem chora a MUSZE zająć się dziećmi bo nikt tego za mnie nie zrobi. Ja też mam ciężko ale myślę o przyszłości naszej rodziny i jeszcze rok go nie zbawi. W Polsce czeka go najniższa krajowa i brak perspektyw. 

W pracy zarobię że 1,400zl i wszystko wydam na żłobek i przedszkole.

to powiedz mi ile lat te dzieci powinny mieć madke 24h na dobę? cwana jesteś bo myślałaś ze gosc bedzie zap...na caly dom a ty 10 lat bedzoesz siedzidc w domu. Przeciez 2 latek za chwilę może iść do przedszkola a ty do roboty. Kredyt na dokończenie dostaniecie bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, DANIEL napisał:

To co to za budowlaniec że go czeka najniższa krajowa, trzepacz worków po cemencie czy biegacz na trasie budowa-monopolowy. 3000 netto byle pomocnik na budowie zarobi, no chyba że jakaś prawdziwa sierota i szef wyczuje frajera. 

Zawyżasz. Pomocnik na budowie to ma nieco ponad 2 tys. Wiem, bo moich dwóch kuzynów pracuje na budowie (każdy w innym mieście). Jeden to ma 2600 z nadgodzinami, a na umowie najniższą. 😄  Podczas gdy w niemczech taki pracownik ma ok. 10 tys zł. Także, niestety, ale w polszy,  mąż autorki na 100% rozczaruje sie tutejszymi zarobkami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

czyli jesteś typową Grażyną i madka polka.  Jedynie co w życiu umiesz to się rozmnażać. Nie wiesz nawet ile wynosi najniższa krajowa w Polsce. 

Taka jesteś mądra a przed takimi wielkimi planami jak budowa domu zapomniałaś o planach na siebie. 

Tak, tak, każda , która nie idzie zapie.rdalać 12 godzin, po pół roku macierzyńskiego to "matka polka" wg kafe-biurw twojego pokroju. Jak dobrze, że tylko wg waszych urojeń. Nawet na wizażu zostały wyśmiane tutejsze fanatyczne piewczynie pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a mężulkowi dlaczego dopiero teraz zrobiło się tęskno za rodziną?cz żby kochanki mu się znudzły? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Zawyżasz. Pomocnik na budowie to ma nieco ponad 2 tys. Wiem, bo moich dwóch kuzynów pracuje na budowie (każdy w innym mieście). Jeden to ma 2600 z nadgodzinami, a na umowie najniższą. 😄  Podczas gdy w niemczech taki pracownik ma ok. 10 tys zł. Także, niestety, ale w polszy,  mąż autorki na 100% rozczaruje sie tutejszymi zarobkami. 

Twoich dwóch znajomych ma kiepskiego pracodawcę albo gdzieś pracują na kompletnym wygwizdowie. U nas problem chętnego na pomocnika za 3000 netto znaleźć, ile na umowie tego ci nie powiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak

autorko napisałaś że mąż pracuje na budowie i że nie ma ciężkiej pracy. Ale od kiedy praca na budowie to praca  lekka?Każda praca na budowie jest ciężką pracą fizyczną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola
48 minut temu, Gość Gość napisał:

Też za nim czasem tęsknię.

W tym zdaniu wyraziłaś wszystko.Czasem tęsknisz za mężem, czyli chyba go nie kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dobry fachowiec nie musi wyjeżdzać za granicę. Sąsiadki mąż robi remonty,jak wykanczalismy dom to musiałam to "zaklepac "pół roku wczesniej, takie ma terminy, kasę też duża bierze, ale wiem że nic nie spierniczy chociaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 minut temu, Gość gość napisał:

Tak, tak, każda , która nie idzie zapie.rdalać 12 godzin, po pół roku macierzyńskiego to "matka polka" wg kafe-biurw twojego pokroju. Jak dobrze, że tylko wg waszych urojeń. Nawet na wizażu zostały wyśmiane tutejsze fanatyczne piewczynie pracy. 

jaki fanatyzm ?? to twoja chora nadinterpretacja bo nikt tu nie piszę o pracy 12h? od koedy normalna robota to jest fanatyzm 😂 do tego dziecko ma 2 lata więc za kilka miesięcy może iść do przedszkola 

To są właśnie madki polki co biorą się za rozmnażanie i chcialy by jedniczesnie mieć  nowy dom a same nie są w stanie nawet najniższej zarobić:) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddał
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

To są właśnie madki polki co biorą się za rozmnażanie i chcialy by jedniczesnie mieć  nowy dom a same nie są w stanie nawet najniższej zarobić:) 

 

A po co mają zarabiać najniższa krajowa?Każdy głupi może zarobić najniższą.Jej mąż dobrze zarabia więc ona nie musi pracować ,mój tato jak wyjechał do Kanady to kazał mamie zwolnić się z pracy bo było mu wstyd że on pracuje za granicą a mama nadal pracuje.Zwolnila się.Mój tato był 17 lat w Kanadzie. Przyjeżdżał tylko na Wielkanoc i na Boże Narodzenie. Niedawno zjechał już na stałe do Polski 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

jaki fanatyzm ?? to twoja chora nadinterpretacja bo nikt tu nie piszę o pracy 12h? od koedy normalna robota to jest fanatyzm 😂 do tego dziecko ma 2 lata więc za kilka miesięcy może iść do przedszkola 

To są właśnie madki polki co biorą się za rozmnażanie i chcialy by jedniczesnie mieć  nowy dom a same nie są w stanie nawet najniższej zarobić:) 

 

nie "mad.ki polki", tylko niektórzy potrafią kalkulowac w przeciwieństwie do ciebie i myśleć

kilka miesiecy? a skad wiesz ile ma dokładnie? raczej za rok, poza tym pisza wyrażnie, ze na 2 w przedszkolu to pójdzie dużo z jej wypłaty, a jej grosze i tak nic nie wnosza w spłatę kredytu - bo pewnie wiecej niz 1800 i tak nie dostanie. To już bardziej opłaca się zostać w domu. Co innego gdyby autorka zarabiala z 4 czy 5 tys. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie Grażyna
1 minutę temu, Gość Oddał napisał:

A po co mają zarabiać najniższa krajowa?Każdy głupi może zarobić najniższą.Jej mąż dobrze zarabia więc ona nie musi pracować ,mój tato jak wyjechał do Kanady to kazał mamie zwolnić się z pracy bo było mu wstyd że on pracuje za granicą a mama nadal pracuje.Zwolnila się.Mój tato był 17 lat w Kanadzie. Przyjeżdżał tylko na Wielkanoc i na Boże Narodzenie. Niedawno zjechał już na stałe do Polski 🙂

brawo wy 😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

nie "mad.ki polki", tylko niektórzy potrafią kalkulowac w przeciwieństwie do ciebie i myśleć

kilka miesiecy? a skad wiesz ile ma dokładnie? raczej za rok, poza tym pisza wyrażnie, ze na 2 w przedszkolu to pójdzie dużo z jej wypłaty, a jej grosze i tak nic nie wnosza w spłatę kredytu - bo pewnie wiecej niz 1800 i tak nie dostanie. To już bardziej opłaca się zostać w domu. Co innego gdyby autorka zarabiala z 4 czy 5 tys. 

no chyba nie potrafią bo zanim człowiek zacznie się rozmnażać powinien się chociaż minimalnie zabezpieczyć. 

jak ktoś umie myśleć to zarobi więcej niż najniższą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Łatwo wam mówić. Mieszkamy w małej klitce po jego babci, 2 pokoje. 

Do pracy pójdę jak dzieci podrosną.

Ile ludzi by chciało w takiej klitce mieszkać 🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Oddał napisał:

Kanady to kazał mamie zwolnić się z pracy bo było mu wstyd że on pracuje za granicą a mama nadal pracuje.Zwolnila się.Mój tato był 17 lat w Kanadzie. Przyjeżdżał tylko na Wielkanoc i na Boże Narodzenie. Niedawno zjechał już na stałe do Polski 🙂

Biedna mama. Nie dość, że niewolnicą męża, bez własnego zdania, to jeszcze 17 lat samotności. W imię czego? Kasy?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niech może mąż jeszcze rok się pomęczy. Póki dzieci są małe to i tak ojca aż tak nie potrzebują w domu, za to wy musicie z czegoś żyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesteście maksymalnie głupie. Kłamiecie. Gdzie wy te ponad 3 tysie netto zarabiacie? Gdzie się nie obejrzę to jeśli laska nie pracuje w korpo to na rękę ma maksymalnie 3k. Dziewczyny po dobrych studiach maja nieraz pensję 2800 do ręki na umowie o pracę. Wasza wyobraznia mnie rozbawia. Już to widze jak kazda z was zarabia tyle, ze po oplaceniu dwoch zlobkow to sie w ogole opyla. Dlaczego nikt nie mysli tez o tych biednych dzieciach? Boże moj kochany, maluch 3letni ma siedziec 9 h w placówce? Straszne! przeciez chcecie byc na caly etat plus powrot i dojazd, czyli taki malec jest 9 h w placowce....to okrutne. żadne dziecko nie woli placówki od mamy i domu swojego, gdzie czuje sie bezpiecznie. mozna puscic dziecko tak do -6 h ale gdzie na 9????? Powtarzam, czemu nikt nie mysli o DZIECIACH???? tylko o splacaniu kredytu, metrażach, wlasnej doopie. 

Zacznijmy moze od tego ze ja W ŻYCIU nie poslalabym dziecka do zlobka. Straszne. Przedszkole ok ale na 9 h? czy was poyebalo??? dlatego wybierajac meza patrzylam co potrafi, kim jest z zawodu, jakie ma podejscie do dzieci. moj mąż nie chodzil do przedszkola i nawet na to ze ja pracuje na 5 h dziennie i dziecko jest tyle w przedszkolu z niechęcią przystal. O złobku slyszec nie chcial. Zarabia duzo, nigdy nie zalowal mi kasy. Jest wrazliwy na małe dzieci, podkresla ze to chore ze malec siedzi w przedszkolu 9 h a dzieci szkolne maja po - lekcji i o 13 sa juz w domu a o ile są starsze? jesteście potworami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

że dzieci starsze mają po 4 lub 5 lekcji a taki 3latek gnije w placówce 9 h, to jest chore - to miałam na mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
2 godziny temu, Malaczarna napisał:

Ile ludzi by chciało w takiej klitce mieszkać 🙁

No dokładnie, tym bardziej, że ta klitka to po jego babci, autorka materialnie do związku nie wniosła nic, a tylko ma wymagania. Ja tam faceta rozumiem, 4 lata to szmat czasu, a na zachodzie coraz ciężej i nie idzie odłożyć tyle co kiedyś. Niech się autorka cieszy, że mąż w ogóle chce wracać. Mało to było takich co sobie znaleźli nową panią na obczyźnie i zostawili żonę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No tak opiekowała się dziećmi przez 4 lata - nie wniosła "nic" - chyba cię pos.rało. Nie tylko rzeczy materialne się wnosi do zwiazku. 

Ja w życiu, na miejscu autorki, nie zgodziłbym się na taki kierat zupełnie samej przy 2-ce malych dzieci. Przy jednym miałam dosyć, a co dopiero 2-ka. W dodatku miałam męża do pomocy.  Udomowienie przez 4 lata- ani to wyjśc, ani to spotkać się z kimś. 

Szkoda, ze nikt też nie postawi sie w jej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×