miły czy zainteresowany ?

Pracuje w jednym miejscu z chłopakiem, który  bardzo mi sie podoba, możliwe ze jest w związku , z widzenia znamy sie dwa lata ale dopiero od niedawna mówimy sobie cześć nigdy wcześniej nie rozmawialiśmy .Dopiero  wczoraj do mnie zagadał gdy byłam rozmienić u niego w kawiarni pieniądze. Patrzył mi cały czas głęboko w oczy, uśmiechał się ,cały czas mówił o sobie o swoich studiach, pracy, osiągnięciach , swoich  sukcesach,  wspomniał o swoim mieszkaniu  które kupił , dobrych zarobkach czy poprzednich pracach miałam wrażenie ze popsuje się trochę przede mną . Rozmawialiśmy dość długo, gdy jakiś klient nam przerwał  poprosił abym na niego poczekała, bo chciał kontynuować. Nie znamy się ale mówił tak jakbym była jego dobrą znajomą. Czy ja mogę mu się podobać? Czy może być zainteresowany? Czy jest po prostu miły/uprzejmy  i chciał się zwierzyć?  Wiem że jest pewny siebie, wesoły pozytywny często widze jak kobiety go podrywają, ale on kobieciarzem nie jest. Patrzy na mnie ukradkiem, czasem obserwuje i szuka wzrokiem, gdy się wita ze mną patrzy mi głęboko w oczy dość długo i uśmiecha albo gdy przechodzi również patrzy się głęboko w oczy, czasem się stresuje w mojej obecności, byłam jedyną osobą z którą wcześniej nie rozmawiał. Bardzo prosze o pomoc.

Który to juz temat. Zagadaj a nie pytaj 

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Który to juz temat. Zagadaj a nie pytaj 

chłopak sam zagadał do mnie

prosze o jakies wnioski?

up

Juz chyba zakladalas jeden temat? Z tym ze w tamtym temacie nie napisalas ,,być może" tylko ze on JEST w związku a to dużo zmienia...

Jeżeli chce Cię tylko zaliczyć to też będzie bajerował

1 minutę temu, Gość Spokojnie napisał:

Jeżeli chce Cię tylko zaliczyć to też będzie bajerował

To prawda, mój tata tak robił, też patrzył głęboko w oczy i panny dawały mu za to złoto i dolary

Ten chłopak popisuje się przed Tobą, opowiada o sobie, więc Cię podrywa.
Co dalej zrobisz i na co pozwolisz, zależy od Twojej decyzji.
Porozmawiaj, nawet umów się z nim, popiszcie ze sobą przez FB, możesz kupić starter i podać mu inny numer telefonu niż normalnie używasz, bo gdyby był zbyt natarczywy, to wyłączysz numer i tle.
Zaryzykuj. Rozmowa i takie spotkania są bardzo miłe, tylko nie przekraczać wcześniej wyznaczonych granic.

5 minut temu, Jack445 napisał:

Ten chłopak popisuje się przed Tobą, opowiada o sobie, więc Cię podrywa.
Co dalej zrobisz i na co pozwolisz, zależy od Twojej decyzji.
Porozmawiaj, nawet umów się z nim, popiszcie ze sobą przez FB, możesz kupić starter i podać mu inny numer telefonu niż normalnie używasz, bo gdyby był zbyt natarczywy, to wyłączysz numer i tle.
Zaryzykuj. Rozmowa i takie spotkania są bardzo miłe, tylko nie przekraczać wcześniej wyznaczonych granic.

Czyli co, tylko macanie?

8 minut temu, Jack445 napisał:

Ten chłopak popisuje się przed Tobą, opowiada o sobie, więc Cię podrywa.
Co dalej zrobisz i na co pozwolisz, zależy od Twojej decyzji.
Porozmawiaj, nawet umów się z nim, popiszcie ze sobą przez FB, możesz kupić starter i podać mu inny numer telefonu niż normalnie używasz, bo gdyby był zbyt natarczywy, to wyłączysz numer i tle.
Zaryzykuj. Rozmowa i takie spotkania są bardzo miłe, tylko nie przekraczać wcześniej wyznaczonych granic.

podrywa mnie ?ale jest chyba zajęty,  jakie może mieć intencje? nie wiem co mam zrobić bo bardzo mi się podoba ale nie chce rozwalić czyjegoś związku myślisz ze mu zależy na bliskim kontakcie ze mną?

3 minuty temu, Gość Izka napisał:

Czyli co, tylko macanie?

oby nie macanie tylko

Mógł też zauważyć, że się Tobie podoba i bawi się, chce Cię nakręcić dla zabawy, fajnie mieć wielbicielkę w robocie. 

51 minut temu, Gość Gość napisał:

Mógł też zauważyć, że się Tobie podoba i bawi się, chce Cię nakręcić dla zabawy, fajnie mieć wielbicielkę w robocie. 

to w sumie on zaczął od spojrzeń głeboko w oczy a ja przez dwa lata nie zwracałam na niego uwagi

up

23 godziny temu, Gość Izabela napisał:

podrywa mnie ?ale jest chyba zajęty,  jakie może mieć intencje? nie wiem co mam zrobić bo bardzo mi się podoba ale nie chce rozwalić czyjegoś związku myślisz ze mu zależy na bliskim kontakcie ze mną?

Wydaje mi się, że jesteś bardzo młoda i przed Tobą i pewnie przed tym chłopakiem pewnie jeszcze kilka "związków", więc ja bym się na Twoim miejscu nie przejmował tym, że on jest zajęty. Jeśli jest to jakiś poważny związek, to nie powinien się angażować w nic nowego, a jeśli to jakiś "niby związek" żeby tylko nie być samemu, to różnie może być.  Sama kiedyś też to zauważysz, że jak to będzie już ten prawdziwy poważny związek, to ograniczysz kontakty i tego samego oczekuj od niego.
Nie mam pojęcia jakie ten ktoś ma intencje. Nigdy tego się nie dowiesz, dlatego trzeba ostrożnie, ale jednak trochę zaryzykować trzeba.