Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARTA

Partner mnie zdradza !

Polecane posty

Gość MARTA

Nie wiem co robić😭 Wczoraj chciałam skorzystać z poczty.. R się nie wylogował z Messengera i przyszła mu wiadomość "Wszystkiego najlepszego R 😘" po czym druga "Pięknego Nowego Roku 😘😘". Nigdy nie czytałam jego poczty, ani wiadomości ale nie wytrzymałam... piszą razem długo. Napisał jej ,że chciałby się przytulić, wysyła jej serduszka, a ona,że bez niego by umarła, z nim może naprawdę być szczęśliwa!Zaprosiła go do siebie gdy jej dzieci nie będzie w domu.Wysyła mu zdjęcia  dzieci.  Widziałam ją raz może dwa u niego w pracy jest z przedstawicielka od której zamawia towary.W jednej minucie pękło mi serce.Zwymiotowałam.Czuje się strasznie, prawie w ogóle nie spałam. Boże my staramy się o dziecko. Mam ochotę do niej zadzwonić i jej nawsadzać. Nie wiem czy ma męża z pewnością ma córkę. Chce jej raz a dobrze pokazać aby trzymała się od niego z daleka.Boże co za początek roku Co mam robić ?Nie wiem czy ze sobą spali. Poradźcie coś bo zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawca życia

Jed, iesz do niej z tym koksem, im mocniej tym lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wiem ze to trudne ale zachowaj spokój. Masz dwa wyjścia albo się z nim rozstań albo rób to samo. Zdrady się nigdy nie zapomina. Podobno można wybaczyć. Oczywiście możesz ją trochę zdenerwować ale tak żeby nie wiedziała kto wie ze zdradza męża jeśli go ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Znawca życia napisał:

Jed, iesz do niej z tym koksem, im mocniej tym lepiej. 

Można i tak, a nawet trzeba dla własnej satysfakcji 🙂 . Jak to nie pomoże, następny krok: wystaw jego manatki za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTA

Musze ochłonąć. Na pewno tak tego nie zostawię. Tylko muszę wymyślić coś co pójdzie jej w pięty!😭😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Jej? Żeby trzymała się od Twojego?? misia z daleka? Zrób sobie ładny makijache i zaproś koleżankę na drinka. Pogadasz, lepiej się poczujesz. Chyba targaja Tobą nieopisane emocje, ale o takiego  jak on nie walcz, a już w ogóle nie rób sobie z nim dziecka. Chcesz sobie życie zniszczyć? Niech robi co chce, a Ty rób swoje, ale  nie lataj za nim, nie dzwoń do niej, zostaw to, już po związku i po miłości. Zasial ziarno niepewności i odebrał Ci święty spokój. Samotność to żadna straszna trwoga. Powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
35 minut temu, Gość MARTA napisał:

Musze ochłonąć. Na pewno tak tego nie zostawię. Tylko muszę wymyślić coś co pójdzie jej w pięty!😭😢

Jej? A misio to biedny dal się uwieść pewnie złej kobiecie i nie wyciagniesz wobec niego konsekwencji tylko jeszcze będziesz się cieszyć ze on łaskawie został z Toba? 😂 To JEGO powinnas pogonic i zostawić go a nie na niej się mścić! Gdyby nie chciał to by nie zdradzał! A on jej mogl nasxiemniac ze miedzy wami sie nie uklada i ze niedlugo zerwie z Toba albo w ogole udaje przed nia singla! Co za id.IO.tka bez honoru 🤦. Miej godność i rozum kobieto, dostaw go i dziekuj Bogu ze z takim doopkiem nie masz dziecka! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia

Typowe zachowanie kobiety: tamta jest winna. A twoj Misio to jest jakas rzecz ze tamta sobie go nagle wziela? To z nim rozmawiaj a nie z tamta. Jakby nie chcial to by tamta nago na glowie mogla stawac i by nic z tego nie bylo. Ale on widac bardzo chce i jesli nawet przegonisz ta obecna to pojawi sie z czasem inna. Pomysl nad tym. Okazja czyni zlodzieja...ale tylko jesli ten chce cos krasc. Jak nie chce to mu to powiewa. Kapujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTA

Nie napisałam,że on jest bez winy. I poniesie karę w najmniej oczekiwanym momencie. Ale jej mąż/ partner pewnie żyje w przekonaniu,że wszystko jest ok tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Po 1.

Czy jestescie małzenstwem?

Czy macie wspolne kredyty, na mieszkanie itd.

Po 2. 

Ochłoń, nie rób nic pochopnie. Ja bym obserwowała rozwoj wydarzeń. Jak rozwód, to zbierz na niego jak najwięcej dowodów. Porob skriny z tego messangera, obserwuj go. Kiedy wraca, co mówi. 

Po 3.

Uodpornij się zawczasu na jego ewentualne tłumaczenia typu - to ona inicjowała wszystko, ja biedny misio tego nie chciałem. 

Działaj wiec na chłodno. Odstaw emocje, naprawde. Choc teraz wydaje ci sie to trudne. 

Po 4. 

Z nią sie nie kontaktuj, bo ich relacja wejdzie do "podziemia" i nic sie nie dowiesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pierwsze i podstawowe pytanie. Jak często uprawialiście seks? Dobrze go traktowałaś? Wiadomo, że świat łatwo obwiniać ale czasami warto zastanowić się również nad sobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pierwsze i podstawowe pytanie. Jak często uprawialiście seks? Dobrze go traktowałaś? Wiadomo, że świat łatwo obwiniać ale czasami warto zastanowić się również nad sobą. 

Haha wiadomo - seks i jedzenie u samców to podstawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTA
14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Po 1.

Czy jestescie małzenstwem?

Czy macie wspolne kredyty, na mieszkanie itd.

Po 2. 

Ochłoń, nie rób nic pochopnie. Ja bym obserwowała rozwoj wydarzeń. Jak rozwód, to zbierz na niego jak najwięcej dowodów. Porob skriny z tego messangera, obserwuj go. Kiedy wraca, co mówi. 

Po 3.

Uodpornij się zawczasu na jego ewentualne tłumaczenia typu - to ona inicjowała wszystko, ja biedny misio tego nie chciałem. 

Działaj wiec na chłodno. Odstaw emocje, naprawde. Choc teraz wydaje ci sie to trudne. 

Po 4. 

Z nią sie nie kontaktuj, bo ich relacja wejdzie do "podziemia" i nic sie nie dowiesz. 

Próbuje być spokojna. Mam milion myśli. Ostatnio widziałam ją jak się świeciła oczami do znajomego aby "sprzedać" u swoje towary jeszcze starszy pan pracujący powiedział,że typowa "przedstawicielka"

Musze to skończyć, nie dam rady żyć z nim po czymś takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
2 godziny temu, Gość MARTA napisał:

Nie wiem co robić😭 Wczoraj chciałam skorzystać z poczty.. R się nie wylogował z Messengera i przyszła mu wiadomość "Wszystkiego najlepszego R 😘" po czym druga "Pięknego Nowego Roku 😘😘". Nigdy nie czytałam jego poczty, ani wiadomości ale nie wytrzymałam... piszą razem długo. Napisał jej ,że chciałby się przytulić, wysyła jej serduszka, a ona,że bez niego by umarła, z nim może naprawdę być szczęśliwa!Zaprosiła go do siebie gdy jej dzieci nie będzie w domu.Wysyła mu zdjęcia  dzieci.  Widziałam ją raz może dwa u niego w pracy jest z przedstawicielka od której zamawia towary.W jednej minucie pękło mi serce.Zwymiotowałam.Czuje się strasznie, prawie w ogóle nie spałam. Boże my staramy się o dziecko. Mam ochotę do niej zadzwonić i jej nawsadzać. Nie wiem czy ma męża z pewnością ma córkę. Chce jej raz a dobrze pokazać aby trzymała się od niego z daleka.Boże co za początek roku Co mam robić ?Nie wiem czy ze sobą spali. Poradźcie coś bo zwariuje.

Uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Gość MARTA napisał:

Nie napisałam,że on jest bez winy. I poniesie karę w najmniej oczekiwanym momencie. Ale jej mąż/ partner pewnie żyje w przekonaniu,że wszystko jest ok tak jak ja.

Nie Walcz o niego,tylko powiedz jej żeby go sobie wzięła bo jeśli Cię zdradził to będzie zdradzał zawsze😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTA
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Pierwsze i podstawowe pytanie. Jak często uprawialiście seks? Dobrze go traktowałaś? Wiadomo, że świat łatwo obwiniać ale czasami warto zastanowić się również nad sobą. 

Podjęliśmy decyzje,że staramy się o dziecko 😰 wiec kochaliśmy się co dwa dni.  Ostatnio był na nartach z przyjacielem i znajomymi taki męski wypad.Teraz nie wiem jestem głupia w nic już nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Haha wiadomo - seks i jedzenie u samców to podstawa!

A widzisz w tym coś dziwnego? To jest proste jak drut ale niektóre kobiety i tak mają problem z pojęciem tego. Moge komuś obiecać wierność ale nie celibat. Dla mnie - brak seksu = nie chce Ci się pracować nad związkiem i masz gdzieś to co nas łączy lub łączyło. Proste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość MARTA napisał:

Podjęliśmy decyzje,że staramy się o dziecko 😰 wiec kochaliśmy się co dwa dni.  Ostatnio był na nartach z przyjacielem i znajomymi taki męski wypad.Teraz nie wiem jestem głupia w nic już nie wierze

PIerwsza osoba z którą powinnaś porozmawiać, to Twój facet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

PIerwsza osoba z którą powinnaś porozmawiać, to Twój facet. 

Wyprze sie wszystkiego!

Ja bym obserwowała rozwoj wydarzen. 

To nie jest tak, że jednym zauroczeniem ludzie rzucaja wszysfko i ruszaja w te przyslowiowe Bieszczady. 

Za mało znamy szczególów zwiazku. Tego co i jak długo ich łaczy. 

Żeby nie było - zdrada to najgorsza forma ponizenia, rozumiem. Ale rzuć go to rada pisana przez kogos bardzo młodego. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

A widzisz w tym coś dziwnego? To jest proste jak drut ale niektóre kobiety i tak mają problem z pojęciem tego. Moge komuś obiecać wierność ale nie celibat. Dla mnie - brak seksu = nie chce Ci się pracować nad związkiem i masz gdzieś to co nas łączy lub łączyło. Proste. 

Nie napisałam, że widze w tym coś dziwnego. Tylko, że facetom to i tylko to tak naprawde do życia wystarczy.

Proste instynkty. 

Jesli para sie stara o dziecko, to wierz mi, że statystyki uprawiania seksu zawyza. 

Inna sprawa, jak to robia i czy z zegarkiem w ręku? Bo to kazdego zniecheci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wyprze sie wszystkiego!

Ja bym obserwowała rozwoj wydarzen. 

To nie jest tak, że jednym zauroczeniem ludzie rzucaja wszysfko i ruszaja w te przyslowiowe Bieszczady. 

Za mało znamy szczególów zwiazku. Tego co i jak długo ich łaczy. 

Żeby nie było - zdrada to najgorsza forma ponizenia, rozumiem. Ale rzuć go to rada pisana przez kogos bardzo młodego. 

 

Tak, bo rozmowa jest dla słabych lepiej obserwować, kręcić itp. jeszcze detektywa wynająć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
30 minut temu, Gość MARTA napisał:

Próbuje być spokojna. Mam milion myśli. Ostatnio widziałam ją jak się świeciła oczami do znajomego aby "sprzedać" u swoje towary jeszcze starszy pan pracujący powiedział,że typowa "przedstawicielka"

Musze to skończyć, nie dam rady żyć z nim po czymś takim

Jak długo jestescie razem? Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość MARTA napisał:

Nie napisałam,że on jest bez winy. I poniesie karę w najmniej oczekiwanym momencie. Ale jej mąż/ partner pewnie żyje w przekonaniu,że wszystko jest ok tak jak ja.

Może to zdrada tzw. internetowa i jeszcze nigdy nie miał z nią bezpośredniego kontaktu? Zaprasza go jak dzieci nie będzie w domu. Ja to tak odbieram. Spotkałam się z podobną sytuacją. Kobieta, która wysyłała pewnemu facetowi zdjęcia (stworzyła również profil na jednym z portali społecznościowych) i pisała miłosne wyznania, okazała się być kimś zupełnie innym z wyglądu. Zdjęcia były zapożyczone od jej koleżanki, która mieszka daleko od Polski. Facet się tak zakochał, że powiedział żonie o odejściu (mają dwoje małych dzieci). Minęło kilka miesięcy, a ona nadal nie chciała się z nim spotkać, wymyślała różne historie (też ma męża i dzieci). Nie wiem jak, ale dowiedział się gdzie dokładnie mieszka i do niej przyjechał (dzieci były w szkole, mąż w pracy). Wylał mu się kubeł zimnej wody na głowę. Ta ,,piękna" kobieta, z którą namiętnie korespondował okazała się być ważącą 140 kg, niską, nieatrakcyjną nawet na twarzy oszusztką. Zwyczajnie sobie z niego zakpiła. Przez potworną głupotę rozwalił sobie małżeństwo. 

Już samo to, że znalazłaś takie wyznania, bardzo źle świadczy o Twoim mężu. Szkoda, że nie zrobiłaś screenów. Mogłabyś mu je pokazać. Będąc na Twoim miejscu na pewno kopnęłabym go w tyłek i dała ,,błogosławieństwo" na drogę do swojej lubej, za którą tak tęskni. Wiem z autopsji, że już nic dobrego z Twojego związku nie będzie. Nawet jeśli przeprosi i będzie przysięgał, że to się więcej nie powtórzy, wątpię, żeby dotrzymał słowa. Natomiast Ty będziesz żyła w niepewności. Bardzo trudno jest po czymś takim na nowo zaufać. Ogromnie mi przykro z powodu tego co przeżywasz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
25 minut temu, Gość Gosc napisał:

PIerwsza osoba z którą powinnaś porozmawiać, to Twój facet. 

Wyprze sie wszystkiego!

Ja bym obserwowała rozwoj wydarzen. 

To nie jest tak, że jednym zauroczeniem ludzie rzucaja wszysfko i ruszaja w te przyslowiowe Bieszczady. 

Za mało znamy szczególów zwiazku. Tego co i jak długo ich łaczy. 

Żeby nie było - zdrada to najgorsza forma ponizenia, rozumiem. Ale rzuć go to rada pisana przez kogos bardzo młodego. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wyprze sie wszystkiego!

Ja bym obserwowała rozwoj wydarzen. 

To nie jest tak, że jednym zauroczeniem ludzie rzucaja wszysfko i ruszaja w te przyslowiowe Bieszczady. 

Za mało znamy szczególów zwiazku. Tego co i jak długo ich łaczy. 

Żeby nie było - zdrada to najgorsza forma ponizenia, rozumiem. Ale rzuć go to rada pisana przez kogos bardzo młodego. 

Jeśli to zrobił, nie przestanie. Po czasie zacznie na nowo, tylko będzie znacznie ostrożniejszy. Jak tu zaufać takiemu dupkowi? Spóźni się godzinę z pracy i już będą podejrzenia. Nie mówiąc o samotnych wyjazdach. Takich jak ten na narty z kumplami. Szczerze wątpię, że byli z nim koledzy. Ten typ tak ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tak, bo rozmowa jest dla słabych lepiej obserwować, kręcić itp. jeszcze detektywa wynająć. 

Ale Ty naiwna jesteś, przecież wiadomo ze facet się wyprze, cos nasciemnia i potem będzie sie lepiej kryl! Tak, powinna obserwować i zbierac dowody na niego jeśli są malzenstwem! A jeśli tylko wolnym związkiem to unieść się honorem i kopnąć go w d...e bo jeśli raz zdradził to juz będzie ja zdradzał zawsze jak się nadarzy okazja! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale Ty naiwna jesteś, przecież wiadomo ze facet się wyprze, cos nasciemnia i potem będzie sie lepiej kryl! Tak, powinna obserwować i zbierac dowody na niego jeśli są malzenstwem! A jeśli tylko wolnym związkiem to unieść się honorem i kopnąć go w d...e bo jeśli raz zdradził to juz będzie ja zdradzał zawsze jak się nadarzy okazja! 

Ale po co w ogóle być z kimś kto nie bedzie z nami szczery i kto się wyprze? Lepiej od razu się spakować i odejść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTA
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wyprze sie wszystkiego!

Ja bym obserwowała rozwoj wydarzen. 

To nie jest tak, że jednym zauroczeniem ludzie rzucaja wszysfko i ruszaja w te przyslowiowe Bieszczady. 

Za mało znamy szczególów zwiazku. Tego co i jak długo ich łaczy. 

Żeby nie było - zdrada to najgorsza forma ponizenia, rozumiem. Ale rzuć go to rada pisana przez kogos bardzo młodego. 

 

Jesteśmy razem od 4 lat. Po nie udanych małżeństwach, on jest starszy. Mam dziecko z poprzedniego związku. Ostatnio mieliśmy kryzys, stres, natłok pracy ale wszystko wyjaśnione. Kwiecień/maj mieliśmy się przenieść do wspólnego domu. Nie mogę uwierzyć po prostu... wiedział co przeszłam jeszcze wczoraj mówił mi ,że najważniejsze jest to ,że jesteśmy razem.Dzwoni z pracy jak gdyby nigdy nic a ja od wczorajszego popołudnia czuje jak bym była w jakiejś bańce nie w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość.

:classic_biggrin: cześć. Na początek nie przesadzaj.nie wyciagaj od razu ciężkich dział.Sproboj go odzyskać,powiedz że wiesz,zrób mała zadymę ale stanowcza. Wyznacz granice.Z tego co czytam to jeszcze nic się nie stało. Chyba że masz dowody.Ludzie piszą wiele rzeczy,do obcych innych osób,wysyłają serduszka,bo... bo ich lubią,bo czegoś im brak, nie mają tego w domu,... 

Może poznaj ją.Pobadzcie razem,wyjazd .a ty pilnuj męża....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, Gość MARTA napisał:

Jesteśmy razem od 4 lat. Po nie udanych małżeństwach, on jest starszy. Mam dziecko z poprzedniego związku. Ostatnio mieliśmy kryzys, stres, natłok pracy ale wszystko wyjaśnione. Kwiecień/maj mieliśmy się przenieść do wspólnego domu. Nie mogę uwierzyć po prostu... wiedział co przeszłam jeszcze wczoraj mówił mi ,że najważniejsze jest to ,że jesteśmy razem.Dzwoni z pracy jak gdyby nigdy nic a ja od wczorajszego popołudnia czuje jak bym była w jakiejś bańce nie w swoim życiu.

No to obserwuj. A co jesli to tylko niewinny flirt? Nie chce go usprawiedliwiac. Nie akceptuje zdrady! Ale sama lubie niewiennie poflirtowac. I nic z tego nie wynika. Faveci mowia kobietom rozne rzeczy. Najczesciej to, co one chca uslyszec.

Widac ten Twoj, ze lubi sie podbudowywac i pompowac ego. Moze ma niskie poczucie wartosci? I stad te jego zaczepki do innych. Gdybam.

Uspij jego czujnosc, a jesli to romans to sie wyda. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×