co to znaczy, ze jest kryzys meskosci? a czy mamy kryzys kobiecosci

Chetnie poczytam  slyszalam takie uogolnienia, ale tak konkretniej moze, dlaczego tak jest

Kryzys kobiecości?

Chce nie może.

Faceci za bardzo rozpuścili kobiety. Teraz są tego efekty. 

7 minut temu, Gość May napisał:

Faceci za bardzo rozpuścili kobiety. Teraz są tego efekty. 

Proszę, bardzo proszę o konkretne przykłady tego rozpuszczenia.

9 minut temu, Onkosfera napisał:

Proszę, bardzo proszę o konkretne przykłady tego rozpuszczenia.

 Na kryzys kobiecości najlepszy nie kryzys męskości

Szczerze? Ja tego nie widzę. Moim zdaniem faceci zaczynają byc coraz lepsi, bardziej odpowiedzialni, kończy się powoli przyzwolnie na przedmiotowe traktowanie kobiet i wychowywanie młodych chłopców na psychopatów tekstami "chłopaki nie płaczą"

3 minuty temu, Gość Basior napisał:

 Na kryzys kobiecości najlepszy nie kryzys męskości

He?

Kryzys męskości jest następstwem kryzysu kobiecości.

24 minuty temu, Gość ech napisał:

Kryzys męskości jest następstwem kryzysu kobiecości.

a na czym polega kryzys kobiecości?

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

a na czym polega kryzys kobiecości?

Kobiety przestały być kobiece.

Kobiecości to po 30, wścieklizną macicy się nazywa, po 40 to już całkowite oziębienie w wyniku menopauzy

47 minut temu, Gość ech napisał:

Kobiety przestały być kobiece.

a czym jest kobiecość?

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

a czym jest kobiecość?

Jeżeli ty jako kobieta tego nie wiesz, to jest to najlepszy dowód na to, że kryzys kobiecości ma miejsce.

14 minut temu, Gość ech napisał:

Jeżeli ty jako kobieta tego nie wiesz, to jest to najlepszy dowód na to, że kryzys kobiecości ma miejsce.

Mi sie wydaje, ze jestem bardziej kobieca niz meska. Mam kobieca figure, zmienne nastroje, spokojna, ulegla nature, lubie nature, dzieci i zwierzeta i raczej nie umiem rozpychac sie lokciami. Wydaje mi sie jednak, ze to nie sa super cechy. Jedynie co to mozna zostac kura domowa. Niezbyt fajne bycie kobieca, w sumie to fajniej byc mezczyzna. Na szczescie mam zainteresowania artystyczne i talenty jezykowe i na tym sie skupiam zeby sie lepiej ze soba czuc (tzn ze cos osiagam)

2 godziny temu, Gość Weź napisał:

Kobiecości to po 30, wścieklizną macicy się nazywa, po 40 to już całkowite oziębienie w wyniku menopauzy

Oj to się mylisz niektóre kobiety po 40 i więcej to wulkan. Mają większą ochotę na seks niż kiedyś.

15 minut temu, Gość gosc napisał:

w sumie to fajniej byc mezczyzna.

A, czyli to o to chodzi feministkom. Chcą być takie jak mężczyźni, ale nie mogą, dlatego ich nienawidzą

kazdy kryzys ma swoją przyczynę. Może okazać się życiowym punktem zwrotnym, nowym początkiem , może być tez ostoja bo niby nic nam już nie wolno a jak już wolno to nie wypada

3 minuty temu, Gość ech napisał:

A, czyli to o to chodzi feministkom. Chcą być takie jak mężczyźni, ale nie mogą, dlatego ich nienawidzą

ja tam mezczyzn nie nienawidze  po prostu sama nie wiem mnie nikt nie uczyl bycia kobieta, a cechy meskie sa bardziej pozadane w spoleczenstwie, kobiecych cech charakteru sie nie docenia.

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

kończy się powoli przyzwolnie na przedmiotowe traktowanie kobiet 

Jeśli nie traktujesz kobiety jak przedmiotu to po ci ona? Poza seksem, rozrywką z posiadania ich w swoim otoczeniu i umiejętnością rodzenia dzieci nie mają żadnych zastosowań. 

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

psychopatów tekstami "chłopaki nie płaczą"

Radziłbym zapozać się ze znaczeniem tego słowa przed jego użyciem, coby sobie więcej wstydu, w przyszłości, nie przynieść. 

1 minutę temu, Gość Pogromca napisał:

Jeśli nie traktujesz kobiety jak przedmiotu to po ci ona? Poza seksem, rozrywką z posiadania ich w swoim otoczeniu i umiejętnością rodzenia dzieci nie mają żadnych zastosowań. 

Radziłbym zapozać się ze znaczeniem tego słowa przed jego użyciem, coby sobie więcej wstydu, w przyszłości, nie przynieść. 

zazdroszcze takim typowym maczo albo psychopatom niskiej emocjonalnosci  dlatego wlasnie bycie kobieta to nic zabawnego, moze w nastepnym zyciu uda sie urodzic jako facet.

29 minut temu, Gość gosc napisał:

ja tam mezczyzn nie nienawidze  

więc te współczesne "feministki" nienawidzą ciebie

29 minut temu, Gość gosc napisał:

cechy meskie sa bardziej pozadane w spoleczenstwie, kobiecych cech charakteru sie nie docenia.

nie zgodzę się

5 godzin temu, Gość ech napisał:

Kobiety przestały być kobiece.

Przestały się słuchać swoich "panów", co? Tu wrzód boli...

3 godziny temu, Gość Pogromca napisał:

Jeśli nie traktujesz kobiety jak przedmiotu to po ci ona? Poza seksem, rozrywką z posiadania ich w swoim otoczeniu i umiejętnością rodzenia dzieci nie mają żadnych zastosowań. 

Radziłbym zapozać się ze znaczeniem tego słowa przed jego użyciem, coby sobie więcej wstydu, w przyszłości, nie przynieść. 

ale z ciebie kołek, spieta dupinda i ego jak balon, fiucie nastepne zycie jestes baba, zalatwie ci to

Kryzysy kryzysami,ale coraz mniej człowieka między nami...

7 godzin temu, Gość ech napisał:

Jeżeli ty jako kobieta tego nie wiesz, to jest to najlepszy dowód na to, że kryzys kobiecości ma miejsce.

Ja wiem. Tylko ja tego kryzysu nie widze wiec musimy miec inna interpretacje

6 godzin temu, Gość Pogromca napisał:

Jeśli nie traktujesz kobiety jak przedmiotu to po ci ona? Poza seksem, rozrywką z posiadania ich w swoim otoczeniu i umiejętnością rodzenia dzieci nie mają żadnych zastosowań. 

Radziłbym zapozać się ze znaczeniem tego słowa przed jego użyciem, coby sobie więcej wstydu, w przyszłości, nie przynieść. 

Uczenie chlopakow zeby nie okazywali emocji to robienie z nich psychopatow

Kryzys męskości jest skutkiem patriarchatu, to znaczy, ze mezczyzni tez maja dosc wpychania w role samcow alfa, ktorzy nigdy nie okazuja zadnej slabosci. Pomimo, ze sa plcia uprzywilejowana, w jakims zakresie sa tez ofiarami. A kryzys kobiecosci? Wydaje mi sie, ze juz byl, na poczatku wieku XX. Teraz wiekszosc kobiet w kulturze europejskiej jest swiadoma bledow, ktore wobec nich popelniala meska cywiliazcja i powoli probuja przywrocic norme, ale nie bedzie to proste, cywilizacja meska trwa ladne kilka tysiecy lat (jesli bierzemy pod uwage krag kultury lacinskiej). 

22 minuty temu, Gość Abigajl napisał:

Kryzys męskości jest skutkiem patriarchatu, to znaczy, ze mezczyzni tez maja dosc wpychania w role samcow alfa, ktorzy nigdy nie okazuja zadnej slabosci. Pomimo, ze sa plcia uprzywilejowana, w jakims zakresie sa tez ofiarami. A kryzys kobiecosci? Wydaje mi sie, ze juz byl, na poczatku wieku XX. Teraz wiekszosc kobiet w kulturze europejskiej jest swiadoma bledow, ktore wobec nich popelniala meska cywiliazcja i powoli probuja przywrocic norme, ale nie bedzie to proste, cywilizacja meska trwa ladne kilka tysiecy lat (jesli bierzemy pod uwage krag kultury lacinskiej). 

Mnie bawi gadanie o jakimś kryzysie męskości. Dlaczego kobietą nie możemy mówić jakie mają być a mężczyzną już tak? Kobiety dziś to syfiary, prowadzące się tragicznie, które nie potrafią usmażyć jajecznicy. To jest ok prawda? Kobietą nie można mówić jak mają żyć. Dlaczego zatem mówicie mężczyzną kto jaki ma być? Czym jest męskość itp. ? Jeśli mówimy o kryzysie to musimy mówić o ramach, w których zamykamy facetów. Jeśli mamy ramy apropo facetów, to zapraszam drogie Panie do garów, kible szorować, a nie na forach internetowych siedzieć. 

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Uczenie chlopakow zeby nie okazywali emocji to robienie z nich psychopatow

Dokładnie. Uczenie ludzi, żeby nie pokazywać emocjo to wychowywanie całej masy sfrustrowanych małych chłopców, którzy pod górą mięśni płaczą w samotności. Jeśli komuś taka psychoza odpowiada to musi być chory. Uczenie facetów, że mają być maszynkami do robienia kasy tez jest fajne? Od rana do nocy zapie.... w robocie, bez życia, bez pasji bez niczego. Jedyny cel tego "męskiego" faceta to- zapewnić byt rodzinie. Wystarczy spojrzeć na naszych ojców. Jakbym miał żyć jak nasi ojcowie, to wolałbym sobie w łeb strzelić.