Co sądzicie o pracy kelnerki w klubie go go?

Hej chciałabym się dowiedzieć co sądzą ludzie o pracy w charakterze kelnerki w klubie go go? 

Czyli rozumiem, że dla ciebie kelnerki to ...? Nie znasz to proszę nie oceniaj 

A to jest twoje przypuszczenie tylko czy Wiesz to z doświadczenia? Może właśnie ja nie wiem i chciałabym się dowiedzieć opinii innych. A najbardziej zależałoby mi jak by jakąś dziewczyna co pracowała w takim klubie jako kelnerka, wypowiedziała się na ten temat jak to naprawdę wygląda. 

Msle, że może trochę racji w tym masz ale na pewno nie w każdym z takich klubów panuje coś takiego 

Pracuje w normalnym lokalu ale to mi nie starcza na wszystkie opłaty itp. W  nocnym klubie płacą znacznie więcej  

2 minuty temu, Gość Onamadylemat napisał:

Pracuje w normalnym lokalu ale to mi nie starcza na wszystkie opłaty itp. W  nocnym klubie płacą znacznie więcej  

jak lubisz to pracuj:)

W każdej pracy na nocach zarabia się więcej pieniędzy. Zresztą nie będę wchodziła z tobą w dyskusję patrząc po twoich wpisach które dodawales z zapytaniami nie mam wątpliwości, że jest z tobą coś nie tak.szkoda mi czasu na takie pisanie z tobą bo nic nie w nosisz do rozmowy, pójdę na rozmowę przepracuje 2 tygodnie i stwierdze co tam się dzieje i czy faktycznie miałeś rację czy nie. To żegnam 

15 minut temu, MOON 1991 napisał:

No właśnie a jak myślisz z czego te wyższe zarobki są? Przecież nie z kelnerowania xD

Pewnie z tego że w takim miejscu kelnerka i tak jest narażona na zaczepki klientów itp. 

Ja pracuję i dobrze płacą po tyłku klepią duże napiwki zostawiają ale później czekają na przynajmniej lodzika  a jak to mówią lodzik to nie zdrada wiec co mi tam ... a na seks decyduje się też czasami ale:

jak mam chcice I dobry humor
mój chlopak mnie wkòrwia
no i koleś musi być przystojny bo inaczej nie daje. 

Kiedyś spróbowałam na 2 baty ale nic specjalnego, co prawda 6 stówek dostałam, ale raczej już nie będę więcej próbować żadnych dewiacji. 

57 minut temu, Bolek napisał:

Jeśli nie zależy ci na opini to sobie pracuj, bo będziesz postrzegana na równi z prostytutką. Są porządne kluby gdzie kelnerka jest kelnerką a striptizerka striptizerką i nie ma sexu ani dotykania - niestety żyjemy w Polsce. Jak facet idzie do agencji i spotka sąsiadkę to nikt się nie dowie bo jak ma powiedzieć żonie że był w agencji? A jak zobaczy sąsiadkę kelnerkę to ma news i może opowiadać że jest kürwa bo na pewno jest, tam wszystkie są, a do klubu wszedł na browar.

Ale ty bzdury opowiadasz. Nie masz zielonego pojecia. A pozatym, za opinie sobie chleba nie kupisz.

4 minuty temu, Gość ona napisał:

Ale ty bzdury opowiadasz. Nie masz zielonego pojecia. A pozatym, za opinie sobie chleba nie kupisz.

A później przy kasie w sklepie: "o przyszła po chleb ta co cyckami i du.pą zarabia". Skończyły się czasy, że nie ma pracy, dziś praktycznie każdy dyskont przyjmuje chętnych, ale po co się męczyć skoro łatwo można zarobić świecąc cyckami i tyłkiem

9 minut temu, p212 napisał:

A później przy kasie w sklepie: "o przyszła po chleb ta co cyckami i du.pą zarabia". Skończyły się czasy, że nie ma pracy, dziś praktycznie każdy dyskont przyjmuje chętnych, ale po co się męczyć skoro łatwo można zarobić świecąc cyckami i tyłkiem

Masz rację Puchaczu

11 minut temu, p212 napisał:

A później przy kasie w sklepie: "o przyszła po chleb ta co cyckami i du.pą zarabia". Skończyły się czasy, że nie ma pracy, dziś praktycznie każdy dyskont przyjmuje chętnych, ale po co się męczyć skoro łatwo można zarobić świecąc cyckami i tyłkiem

Chlopie przeczytaj sobie temat - kelnerka. A nawet gdyby w inny sposob zarabiala to jej sprawa. Faceci placa.A ty jak chcesz to pracuj u dyskonta. Ciekawe ile za miesiac zarobisz?

1 minutę temu, Gość xxx napisał:

Chlopie przeczytaj sobie temat - kelnerka. A nawet gdyby w inny sposob zarabiala to jej sprawa. Faceci placa.A ty jak chcesz to pracuj u dyskonta. Ciekawe ile za miesiac zarobisz?

Chłopie pomyśl to nie boli, kelnerka w klubie go-go to pewnie w habicie chodzi. Więc nie piszcie, że to kwestia "za opinię chleba nie kupisz". Jeśli ktoś lubi zarabiać świeceniem tyłkiem to zwyczajnie to lubi i tyle w temacie. Jak już się kelnerka zadomowi to łatwiej jej przejść na wyższy poziom

4 minuty temu, p212 napisał:

Chłopie pomyśl to nie boli, kelnerka w klubie go-go to pewnie w habicie chodzi. Więc nie piszcie, że to kwestia "za opinię chleba nie kupisz". Jeśli ktoś lubi zarabiać świeceniem tyłkiem to zwyczajnie to lubi i tyle w temacie. Jak już się kelnerka zadomowi to łatwiej jej przejść na wyższy poziom

Ty to jestes spcjalista od takich klubow? To jej sprawa w jaki sposob zarabia. A ty czepiaj siue czegos innego.

Ja tam bym mogła pracować

2 minuty temu, Gość xxx napisał:

Ty to jestes spcjalista od takich klubow? To jej sprawa w jaki sposob zarabia. A ty czepiaj siue czegos innego.

Nie Twoja sprawa od czego jestem specjalistą. Zdaje się, że chodziło o wyrażenie opinii. Cóż prawda może boleć

Przed chwilą, _Królowa29_ napisał:

Ja tam bym mogła pracować

No i bardzo dobrze, popieram. Taki zawod jak kazdy inny. A nie bedziesz ty robila to znajdzie sie inna.

2 minuty temu, p212 napisał:

Nie Twoja sprawa od czego jestem specjalistą. Zdaje się, że chodziło o wyrażenie opinii. Cóż prawda może boleć

Opinia i prawda to sa dwa rozne pojecia. Zanim cos powiesz to sie najpierw zastanow.

Na rozmowie kwalifikacyjnej pani mówiła mi, że strój to zwykle krótkie spodenki plus czarna bokserka. Czy tak czasem nie chodzi większość dziewczyn na ulicy w lato?