Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam na imie depresja

Od wigili do wczoraj piłem codziennie, dzisiaj trzeba przestać bo jutro do pracy, aż mam depresje, nie chcę :(

Polecane posty

Gość Monika
27 minut temu, Gość mam na imie depresja napisał:

a co ma upicie do spaceru? spacer trwa max 2h, wroce do domu i nadal moge sie upić

chodzenie samotnie na spacery to akt depresji i beznadzieji, wiem to po sobie, kiedy tak robilem czulem sie czesto gorzej niz  normalnie, dodatkowo patrzac wokol na pary ktore sie mizgają

spacer, obiad, kino...trwaja dluzej, a jak wrocisz do domu mozesz sie wyspac przed jutrzejszym dniem.

Mozesz tez znajdowac argumenty, ze to bez sensu i tworzyc sobie z tego powodu komfort picia dzien przed praca (choc jak sam piszesz nie powinienes i sie upic).

Zrobisz jak uwazasz - jestes dorosly, to Twoje zycie i to Ty poniesiesz konsekwencje swoich wyborow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
27 minut temu, Gość mam na imie depresja napisał:

a co ma upicie do spaceru? spacer trwa max 2h, wroce do domu i nadal moge sie upić

chodzenie samotnie na spacery to akt depresji i beznadzieji, wiem to po sobie, kiedy tak robilem czulem sie czesto gorzej niz  normalnie, dodatkowo patrzac wokol na pary ktore sie mizgają

spacer, obiad, kino...trwaja dluzej, a jak wrocisz do domu mozesz sie wyspac przed jutrzejszym dniem.

Mozesz tez znajdowac argumenty, ze to bez sensu i tworzyc sobie z tego powodu komfort picia dzien przed praca (choc jak sam piszesz nie powinienes i sie upic).

Zrobisz jak uwazasz - jestes dorosly, to Twoje zycie i to Ty poniesiesz konsekwencje swoich wyborow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość ale cwel napisał:

jesteś cwelem

To tak jak ty, tylko ja nie muszę pić żeby zabić pustkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Monika napisał:

spacer, obiad, kino...trwaja dluzej, a jak wrocisz do domu mozesz sie wyspac przed jutrzejszym dniem.

Mozesz tez znajdowac argumenty, ze to bez sensu i tworzyc sobie z tego powodu komfort picia dzien przed praca (choc jak sam piszesz nie powinienes i sie upic).

Zrobisz jak uwazasz - jestes dorosly, to Twoje zycie i to Ty poniesiesz konsekwencje swoich wyborow.

Po co się produkujesz z tymi naiwnymi radami. To alkoholik na wykończeniu, do niego nie trafia takie żałosne pogadanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
28 minut temu, Gość Gość napisał:

Po co się produkujesz z tymi naiwnymi radami. To alkoholik na wykończeniu, do niego nie trafia takie żałosne pogadanki.

Ja nie wiem kto to.

Jak nie trafia to nie trafia.

Pytanie po co TY sie tym przejmujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_jeden_964

Autorze, a co zrobisz gdy pojawi się ta dziewczyna ? Z dnia na dzień rzucisz picie i nie nie tkniesz do końca życia ? Bo skąd możesz wiedzieć czy zawsze będziesz sam, za jakiś czas może się ktoś pojawić. Może czas na jakieś zmiany od nowego roku, np. że przestajesz pić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Gość Monika napisał:

Ja nie wiem kto to.

Jak nie trafia to nie trafia.

Pytanie po co TY sie tym przejmujesz:)

nie przejmuję się, tylko wiem ze takie gadanie do alkoholika jest głupie i naiwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 minut temu, Gość Monika napisał:

Ja nie wiem kto to.

Jak nie trafia to nie trafia.

Pytanie po co TY sie tym przejmujesz:)

i naprawdę nie wiesz kim jest osoba , która ma cią alkoholowy przez  2 tygodnie...ale chcesz jej dawać rady co ma robić.Paradne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
18 minut temu, Gość gość napisał:

nie przejmuję się, tylko wiem ze takie gadanie do alkoholika jest głupie i naiwne

 

...i musiales sie tym podzielic.

Teraz juz rozumiem:)

16 minut temu, Gość gość napisał:

i naprawdę nie wiesz kim jest osoba , która ma cią alkoholowy przez  2 tygodnie...ale chcesz jej dawać rady co ma robić.Paradne

Zapewne jest to osoba chora, ktora powinna podjac leczenie.

Dawanie rad w temacie Autora jest wedlug Ciebie "paradne", a dawanie rad osobie wypowiadajacej sie w temacie, ktora o nie nie prosi  zapewne paradne juz nie jest:)

Pozdrawiam:)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Monika napisał:

 

...i musiales sie tym podzielic.

Teraz juz rozumiem:)

Zapewne jest to osoba chora, ktora powinna podjac leczenie.

Dawanie rad w temacie Autora jest wedlug Ciebie "paradne", a dawanie rad osobie wypowiadajacej sie w temacie, ktora o nie nie prosi  zapewne paradne juz nie jest:)

Pozdrawiam:)

 

 

Żeby dawać rady alkoholików to po prostu trzeba znać się na tej chorobie . I tyle. Więc się panna nie nadymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Monika napisał:

 

...i musiales sie tym podzielic.

Teraz juz rozumiem:)

Zapewne jest to osoba chora, ktora powinna podjac leczenie.

Dawanie rad w temacie Autora jest wedlug Ciebie "paradne", a dawanie rad osobie wypowiadajacej sie w temacie, ktora o nie nie prosi  zapewne paradne juz nie jest:)

Pozdrawiam:)

 

 

Żeby dawać rady alkoholików to po prostu trzeba znać się na tej chorobie . I tyle. Więc się panna nie nadymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja imie
51 minut temu, Gość taki_jeden_964 napisał:

Autorze, a co zrobisz gdy pojawi się ta dziewczyna ? Z dnia na dzień rzucisz picie i nie nie tkniesz do końca życia ? Bo skąd możesz wiedzieć czy zawsze będziesz sam, za jakiś czas może się ktoś pojawić. Może czas na jakieś zmiany od nowego roku, np. że przestajesz pić. 

majac kobiete nie musialbym tak czesto pic bo bym się nią zajmował, a ja pije glownie z nudów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Monika napisał:

 

...i musiales sie tym podzielic.

Teraz juz rozumiem:)

Zapewne jest to osoba chora, ktora powinna podjac leczenie.

Dawanie rad w temacie Autora jest wedlug Ciebie "paradne", a dawanie rad osobie wypowiadajacej sie w temacie, ktora o nie nie prosi  zapewne paradne juz nie jest:)

Pozdrawiam:)

 

 

Po prostu żeby dawać rady alkoholikowi to trzeba znać się na tej chorobie i tym co on ma w głowie w danym momencie. Ty tego nie wiesz, nie umiesz, nie znasz się. To widać więc się panna nie nadymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość depresja imie napisał:

majac kobiete nie musialbym tak czesto pic bo bym się nią zajmował, a ja pije glownie z nudów

pijesz bo jesteś alkoholikiem przegrywie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
18 minut temu, Gość Monika napisał:

 

...i musiales sie tym podzielic.

Teraz juz rozumiem:)

Zapewne jest to osoba chora, ktora powinna podjac leczenie.

Dawanie rad w temacie Autora jest wedlug Ciebie "paradne", a dawanie rad osobie wypowiadajacej sie w temacie, ktora o nie nie prosi  zapewne paradne juz nie jest:)

Pozdrawiam:)

 

 

Monika fajna jesteś:)  napijesz się ze mną?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Monika fajna jesteś:)  napijesz się ze mną?:)

No w sumie pasujecie do siebie🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
10 minut temu, Gość gosc napisał:

Monika fajna jesteś:)  napijesz się ze mną?:)

haha

NIE!

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Po prostu żeby dawać rady alkoholikowi to trzeba znać się na tej chorobie i tym co on ma w głowie w danym momencie. Ty tego nie wiesz, nie umiesz, nie znasz się. To widać więc się panna nie nadymaj

To dawaj jak wiesz, umiesz i sie znasz, bo jak narazie  to zamiast Autorem zajmujesz sie mna:)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Monika napisał:

haha

NIE!

To dawaj jak wiesz, umiesz i sie znasz, bo jak narazie  to zamiast Autorem zajmujesz sie mna:)

 

Nie będę dawać, bo alkoholikowi na kacu nie ma sensu ich dawać. To podstawowa zasada.  Boże jaka Ty jesteś beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie będę dawać, bo alkoholikowi na kacu nie ma sensu ich dawać. To podstawowa zasada.  

Tu akurat masz racje, zapomnialam:)

 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

 Boże jaka Ty jesteś beznadziejna

A jednak sie frustrujesz... i po co?:)

A wystarczylo zignorowac....

Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Monika napisał:

Tu akurat masz racje, zapomnialam:)

 

A jednak sie frustrujesz... i po co?:)

A wystarczylo zignorowac....

Milego dnia:)

Nie frustruje się. Wiem kim jest autor, wszyscy to tu znają i te jego wpuwpisy sy i bawią mnie takie dobre naiwne, które chcą pomoc🤣.  Po prostu wiem że to strata Twojego czasu,  co Ci zasugerowała. To ty weszła w śpię że wiesz lepiej i nikt Ci nie będzie mówił że nie. Ok. Chcesz to się dalej produkuje i tyle😁. Dla mnie to nic osobistego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość Monika napisał:

haha

NIE!

no czemu nie?:)) masz problem z piciem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie frustruje się. Wiem kim jest autor, wszyscy to tu znają i te jego wpuwpisy sy i bawią mnie takie dobre naiwne, które chcą pomoc🤣.  Po prostu wiem że to strata Twojego czasu,  co Ci zasugerowała. To ty weszła w śpię że wiesz lepiej i nikt Ci nie będzie mówił że nie. Ok. Chcesz to się dalej produkuje i tyle😁. Dla mnie to nic osobistego 

Zasugerowałam i weszlas w spór miało być. Telefon zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Czyli walisz farmazon jesli chodzi o staż 😎 Rzygają gówniarze, którzy za dużo wypiją oraz ludzie którzy chlają w ciągach o jakich napisałeś. Początek jest taki, że jak się je to jeszcze jest w miare, ale wystarczy się zdoić piwskiem pod korek, nie mieć miejsca na szamę, potem zapić kaca bez żarcia i po paru dniach takiego piwnego ciągu wątroba jest tak zdewastowana, że rzygasz jak kot, tak że te rzyganie gówniarzy co za dużo wypili, to pikus. 

Poza tym jest taka delirka ze 1 tabsa 5 mg Relanium nawet nie pomaga. 

Moj staż - 36 lat, regularne chlanie od 19 roku życia, zaczynalem od 1 piwka po pracy. 

żmij, zaloguj się alkoholiku 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Gość gość napisał:

kolejny odpad ludzki

Może nie odpad, ale problem u mnie jest ostry. Chlam naprawdę bardzo dużo. Piwo tylko, ale chlam. Wiem, że przez to w ch/uj straciłem, jednak nałóg to jest nałóg. 

Co do opowieści autora to mimo wszystko, wydaje mi się że koloryzuje z ilością tego wypijanego dziennie piwa. Jeżeli prowadzi normalny tryb żywieniowy: śniadanie-obiad-kolacja i daje radę wlać w siebie 9 browarów per dzień, to albo ściemnia albo jest takim atomowym grubasem jak Mann czy Sekielski. Ja po porządnym obiedzie to max 2 piwa mogę wcisnąć, a i to drugie już ledwo wchodzi. 

Druga sprawa, te gadanie o seksie....jeśli się tyle pije, to może nie stawać, ale w tym wieku, przed 40-ką, to rzadkość, ale można się zaroochać na śmierć, bo z dojściem jest tak trudno, że szkoda gadać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

arystocvveles ZDYCHAJ pijacka kur(wo !!! 

jesteś totalnym zerem i pośmiewiskiem męskiej rasy

takiej żałosnej cio(ty już dawno nie widziałem 

mam nadzieję że wkrótce zdechniesz gdzieś pod płotem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Może nie odpad, ale problem u mnie jest ostry. Chlam naprawdę bardzo dużo. Piwo tylko, ale chlam. Wiem, że przez to w ch/uj straciłem, jednak nałóg to jest nałóg. 

Co do opowieści autora to mimo wszystko, wydaje mi się że koloryzuje z ilością tego wypijanego dziennie piwa. Jeżeli prowadzi normalny tryb żywieniowy: śniadanie-obiad-kolacja i daje radę wlać w siebie 9 browarów per dzień, to albo ściemnia albo jest takim atomowym grubasem jak Mann czy Sekielski. Ja po porządnym obiedzie to max 2 piwa mogę wcisnąć, a i to drugie już ledwo wchodzi. 

Druga sprawa, te gadanie o seksie....jeśli się tyle pije, to może nie stawać, ale w tym wieku, przed 40-ką, to rzadkość, ale można się zaroochać na śmierć, bo z dojściem jest tak trudno, że szkoda gadać. 

Masz rację, Też to widziałam u kogoś na żywo i nie wierzę w te jego bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Masz rację, Też to widziałam u kogoś na żywo i nie wierzę w te jego bajki

I jeszcze jedno, chlanie a praca. Jeśli się tyle chleje, to nie ma możliwości, żeby w pracy myśleli, że autor to prawie abstynent 😄 To się wyczuwa i tyle. Jeżeli autor nie pracuje bezpośrednio z klientem, nie zawala roboty i nie jest w pracy pod wpływem, to nikt mu nie zwróci uwagi, ale wyczuwają od niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć

A zachlej się na śmierć. Nikogo nie obchodzisz odpadzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

I jeszcze jedno, chlanie a praca. Jeśli się tyle chleje, to nie ma możliwości, żeby w pracy myśleli, że autor to prawie abstynent 😄 To się wyczuwa i tyle. Jeżeli autor nie pracuje bezpośrednio z klientem, nie zawala roboty i nie jest w pracy pod wpływem, to nikt mu nie zwróci uwagi, ale wyczuwają od niego. 

To prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

I jeszcze jedno, chlanie a praca. Jeśli się tyle chleje, to nie ma możliwości, żeby w pracy myśleli, że autor to prawie abstynent 😄 To się wyczuwa i tyle. Jeżeli autor nie pracuje bezpośrednio z klientem, nie zawala roboty i nie jest w pracy pod wpływem, to nikt mu nie zwróci uwagi, ale wyczuwają od niego. 

przecież autor tego tematu, to znany tutaj alkoholik  i rasowy przedstawiciel sebixa - robol, zapier.dalający za prawie najniższą - o czym wiele razy pisał, dlatego wlaśnie nikt w jego robocie od niego nic nie wyczuwa, bo sami pewnie ciągle przychodza na kacu bądź napruci 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×