Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Czepianie się ciężarnych na l4

Polecane posty

Gość Gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

No, jeśli idzie na pielgrzymkę, to może chyba chodzić i do pracy. A znam takie przypadki.

Ale kogo interesują jakieś anegdotyczne przypadki? Kobieta w ciązy nie powinna chodzić na pielgrzymki. Nikogo nie interesują jakieś moherowe wyjątki, które nie stanowią nawet 1% ogółu, więc wiesz gdzie możesz sobie wsadzić takie "przykłady"? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Res co twoja żona kura domowa może wiedzieć jak to jest pracować w ciąży?  Co ty możesz o tym wiedzieć jak twoja żona całe życie jest smierdzacym leniem?  

Nakarmić trolice? To smacznego,  masz zjedz sobie: 💩💩💩💩💩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to jest 200 Euro dla Niemca czy 400-500 Euro dla Luksemburczyka przy ich średniej pensji i kosztach życia? Zastanw się co piszesz bo się ośmieszasz. To tak jakby Polak dostał 200 zł...

a czym jest 500 zł dla polaka??????? chyba jedynie jakieś patologie się ekscytuja taką kwotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale kogo interesują jakieś anegdotyczne przypadki? Kobieta w ciązy nie powinna chodzić na pielgrzymki. Nikogo nie interesują jakieś moherowe wyjątki, które nie stanowią nawet 1% ogółu, więc wiesz gdzie możesz sobie wsadzić takie "przykłady"? 

Kogoś jednak zainteresują. Trzeba tylko donosić do ZUS i oni będą wiedzieli, co zrobić z takimi przykładami. Widać tego rodzaju doniesień było dosyć, by kogoś to obeszło już teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak dla mnie kobiecie w ciąży należy się l4 i cale szczęście lekarze tez maja takie zdanie:)  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W ogóle niezbyt mądra i strasznie naiwna jest ta jedna, która gdzieś tam się zgadza.

Przecież resiurek tylko i wyłacznie dlatego popiera zabieranie l4 ciężarnym, aby uzależnić ciężarne od męża/partnera wg jego średniowiecznych poglądów - baba w domu,  chłop jedyny żywiciel rodziny - ot. 

I TYLKO DLATEGO. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość Agnes napisał:

Jak "wyłudza", kre/tynie? Ma do niego prawo. To, że jakiemuś grzybowi ze staroświeckimi poglądami się to nie podoba to już jego problem. I ośmieszasz sie znowu pisząc o rzekomym wyłudzaniu. 

Chamstwo nie ma argumentów?  Bo ja pisałem jak wyłudza. A takich przykładów jest więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Oo reksio widać , że sam kiedyś niezle donosiles na innych....WSTYD!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Większość kobiet ma takie zawody , ze tak nie mogą pracować w ciąży i L4 należy im się z automatu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Większość kobiet ma takie zawody , ze tak nie mogą pracować w ciąży i L4 należy im się z automatu. 

L4 jest na stan zdrowia. Na złe warunki pracy, nieodpowiednie dla kobiet ciężarnych,  to jest w prawie pracy przepis, że pracodawca ma obowiązek przenieść kobietę na lżejsze stanowisko. L4 to łatwizna dla szefa. Osobiście znam kobietę, która poszła do inspekcji pracy za to, że pracodawca sugerował jej L4, a ona ciążę przechodziła świetnie i chętnie by jeszcze trochę popracowała. Moze to jeden przypadek na milion, ale kobieta uznała że L4 to zawsze problem, wstyd się na mieście pokazywać, może przyjść kontrola do domu itp. i ona nie pójdzie na L4 wyłącznie na widzimisię pracodawcy,  któremu się nie chciało zorganizować jej pracy z dala od komputera oraz częstymi przerwami. No i uwierzcie, że ta firma zarobiła ileś stówek mandatu. L4 nie służy do przykrywania nieudolności pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adg

Ja pracowałam przez 4 miesiace ciazy bo nie chciało mi się siedzieć samej w domu, prace miałam spoko a ciążę znosiłam dobrze. Ale nie widzę nic w tym złego, że dziewczyny chodzą na l4, zwłaszcza jak mają ciężka pracę lub są już nią psychicznie zmęczone.  Skoro mają taką możliwość to w imię czego maja się męczyć w pracy? Za przepracowanie całej ciazy nikt kobiecie medalu nie da, a w końcu i tak pójdzie ns macierzynski i pracodawca będzie musiał zatrudnić kogoś na zastępstwo. A poza tym na l4 zarabialam więcej niż będąc w pracy bo płacili też za weekendy (musiała być zachowana ciągłość zwolnienia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Oo reksio widać , że sam kiedyś niezle donosiles na innych....WSTYD!!

Właśnie donioslem na Resiurka, za hejt, insynuacje i wyzwiska pod moim adresem. I została zablokowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
38 minut temu, Gość Agnes napisał:

Jak "wyłudza", kre/tynie? Ma do niego prawo. To, że jakiemuś grzybowi ze staroświeckimi poglądami się to nie podoba to już jego problem. I ośmieszasz sie znowu pisząc o rzekomym wyłudzaniu. 

No jeżeli chora kobieta na zwolnieniu robi remont mieszkania albo dorabia sobie to znaczy, że wyłudziła zwolnienie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Adg napisał:

Ja pracowałam przez 4 miesiace ciazy bo nie chciało mi się siedzieć samej w domu, prace miałam spoko a ciążę znosiłam dobrze. Ale nie widzę nic w tym złego, że dziewczyny chodzą na l4, zwłaszcza jak mają ciężka pracę lub są już nią psychicznie zmęczone.  Skoro mają taką możliwość to w imię czego maja się męczyć w pracy? Za przepracowanie całej ciazy nikt kobiecie medalu nie da, a w końcu i tak pójdzie ns macierzynski i pracodawca będzie musiał zatrudnić kogoś na zastępstwo. A poza tym na l4 zarabialam więcej niż będąc w pracy bo płacili też za weekendy (musiała być zachowana ciągłość zwolnienia).

Ta "możliwość" to w wielu przypadkach znajomy lekarz albo łapówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Sorki ale ja nie mam ochoty spędzać w pracy dodatkowych godzin za kobietę w ciąży która źle się czuje.  Lepiej jak ciężarna idzie na l4 a na jej miejsce przychodzi zdrowa osoba która może normalnie pracować a nie 10 razy dziennie chodzić siku. U nas na premie pracuje cały zespół  (duże korpo praca biurowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No jeżeli chora kobieta na zwolnieniu robi remont mieszkania albo dorabia sobie to znaczy, że wyłudziła zwolnienie 🙂

Jakoś nie znam takich przypadków. To sa jakies wyjatki. I nijak ma się to do ogółu.

Natomiast tutejsze bezdzietne lub korpo-fanatyczki czepiają sie głównie - UWAGA - chodzenia po galeriach 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale kogo interesują jakieś anegdotyczne przypadki? Kobieta w ciązy nie powinna chodzić na pielgrzymki. Nikogo nie interesują jakieś moherowe wyjątki, które nie stanowią nawet 1% ogółu, więc wiesz gdzie możesz sobie wsadzić takie "przykłady"? 

Śmieszne jesteś wszystkie. Serio udajecie, że nie znacie kobiet, które jeszcze nawet zanim zajdą w ciążę, to już twierdzą, że od razu po zaobaczeniu 2 kresek na teście pójdą na L4? Nawet jak mają lekką pracę biurową? Nie znacie kobiet, które zatrudniają się tylko dlatego, że są w ciąży i od razu idą na L4?

Nagle wszystkie ciężarne na L4 są uczciwe i obłożnie chore i nie mogą pracować. Śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

dlaczego nie doniesiesz na żone,że bije dziecko jak zrobi kupe?Udajesz,że nie widzisz

Bo moja żona tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Ta "możliwość" to w wielu przypadkach znajomy lekarz albo łapówka.

Hahaha i co jeszcze wymyślisz? 😄 Nooo na pewno, większośc - zwłaszcza które wg ciebie- zarabiają 2 tys stać na pewno na łapówkę i mają na pewno znajomych wsród lekarzy łohohohohoh 😄 I co jeszcze? 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judy
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

L4 jest na stan zdrowia. Na złe warunki pracy, nieodpowiednie dla kobiet ciężarnych,  to jest w prawie pracy przepis, że pracodawca ma obowiązek przenieść kobietę na lżejsze stanowisko. L4 to łatwizna dla szefa. Osobiście znam kobietę, która poszła do inspekcji pracy za to, że pracodawca sugerował jej L4, a ona ciążę przechodziła świetnie i chętnie by jeszcze trochę popracowała. Moze to jeden przypadek na milion, ale kobieta uznała że L4 to zawsze problem, wstyd się na mieście pokazywać, może przyjść kontrola do domu itp. i ona nie pójdzie na L4 wyłącznie na widzimisię pracodawcy,  któremu się nie chciało zorganizować jej pracy z dala od komputera oraz częstymi przerwami. No i uwierzcie, że ta firma zarobiła ileś stówek mandatu. L4 nie służy do przykrywania nieudolności pracodawcy.

U mnie tak dziewczyna w pracy, wykłócała się z szefem, żeby coś wymyślił i ją przeniósł ;D no i do 6go miesiąca pracowała. W sumie to coś w tym jest. Z jakiej racji masz u ginekologa podawać się za schorowaną, a potem głupio wyjść na miasto ;D brawa dla tej pani 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Res jaki znajomy lekarz? Pogielo cie.  Ja chodziłam na NFZ i na pierwszej wizycie lekarz sam zapytał czy chce l4. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Jakoś nie znam takich przypadków. To sa jakies wyjatki. I nijak ma się to do ogółu.

Natomiast tutejsze bezdzietne lub korpo-fanatyczki czepiają sie głównie - UWAGA - chodzenia po galeriach 😄 

To, że ty nie znasz, to twój problem. Są tacy co znają i jest ich tyle, że wiedza o tym, dotarła już gdzie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Hahaha i co jeszcze wymyślisz? 😄 Nooo na pewno, większośc - zwłaszcza które wg ciebie- zarabiają 2 tys stać na pewno na łapówkę i mają na pewno znajomych wsród lekarzy łohohohohoh 😄 I co jeszcze? 😄 

Ja nie muszę niczego wymyślać. Sposoby na wyłudzanie zwolnień lekarskich są wymyslone już od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Res jaki znajomy lekarz? Pogielo cie.  Ja chodziłam na NFZ i na pierwszej wizycie lekarz sam zapytał czy chce l4. 

No to teraz dobiora się do tyłka takim lekarzom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Śmieszne jesteś wszystkie. Serio udajecie, że nie znacie kobiet, które jeszcze nawet zanim zajdą w ciążę, to już twierdzą, że od razu po zaobaczeniu 2 kresek na teście pójdą na L4? Nawet jak mają lekką pracę biurową? Nie znacie kobiet, które zatrudniają się tylko dlatego, że są w ciąży i od razu idą na L4?

Nagle wszystkie ciężarne na L4 są uczciwe i obłożnie chore i nie mogą pracować. Śmiech na sali.

Skoro mają takie prawo, to dlaczego miałyby z niego nie korzystać? W polszy nadal są średniowieczne warunki jezeli chodzi o traktowanie ciężarnych. Za granicą przynajniej ciężarne podlegają specjalnym warunkom, idzie sie im na rekę, moga brac pracę do domu  itd. Dlatego też i nie dziwi mnie fakt, że ciężarne za granicą rzadziej przechodzą na l4. U nas nic takiego nie ma. Jesteśmy jak zwykle, lata świetne w tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z tym donoszeniem to prawda. Znam przykład dziewczyny, która będąc na L4 w ciążę dziergała sobiena szydełku jakieś maskotki dla dzieci i wystawiała je na sprzedaż na facebooku i OLX. Ktoś na nią doniósł do ZUS, że pracuje na L4. Miała duże problemy przez to i jeszcze podatek od działalności gospodarczej musiała zapłacić.

Więc tak. Ludzi inetersują ciężarne na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja gdybym teraz zaliczyła wpadkę 🙂 to zaraz idę na L4.  Moje zdrowie jest ważniejsze niż praca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

To, że ty nie znasz, to twój problem. Są tacy co znają i jest ich tyle, że wiedza o tym, dotarła już gdzie trzeba.

To sobie zgłąszaj, jak nie masz co robić, dziadku. Ale uj kogo obchodza jakieś wyjątki?  Nie masz prawa przerzucac tego na ogół. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jakim trzeba być g... żeby donosic na kobietę w ciąży? Fujjj   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Aga napisał:

Skoro mają takie prawo, to dlaczego miałyby z niego nie korzystać? W polszy nadal są średniowieczne warunki jezeli chodzi o traktowanie ciężarnych. Za granicą przynajniej ciężarne podlegają specjalnym warunkom, idzie sie im na rekę, moga brac pracę do domu  itd. Dlatego też i nie dziwi mnie fakt, że ciężarne za granicą rzadziej przechodzą na l4. U nas nic takiego nie ma. Jesteśmy jak zwykle, lata świetne w tyle. 

Mają prawo do zwolnienia lekarskiego w razie choroby lub w tym przypadku gdy występuje zagrożenie dla ciąży lub ciężarnej. A nie prawo do zwolnienia, gdy tylko pokażą się kreski na teście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×