Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Gość

Wizyta po połogu - nie mam z kim zostawić dziecka

Polecane posty

Gość Gość

Jak w temacie. Mąż w pracy, daleko od miasta rodzinnego, kolezanki mam albo takie, które pracują albo takie, które nie mają dzieci i nie chce ich obarczać opieką nad takim małym dzieckiem, bo widze, że czują się niepewnie. Czy mogę wziąć dziecko na wizytę? Któraś musiała tak zrobić? Zastanawiam się czy lekarz mnie nie wywali. Niestety dostępny jest w moim mieście przez jeden dzień w tygodniu w godzinach do 12 a później pracuje w szpitalu, więc nie mogę iść w innych godzinach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To jedz do innego miasta, prywatnie wieczorem albo maz niech weźmie dzień wolnego, zerwie się kilka godzin albo po prostu nie idź i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To jedz do innego miasta, prywatnie wieczorem albo maz niech weźmie dzień wolnego, zerwie się kilka godzin albo po prostu nie idź i tyle.

Iść muszę, mąż pracuje za granicą więc odpada. Miasto rodzinne na drugim końcu Polski. Dlatego ostatecznie chciałam pójść z dzieckiem i zastanawiam się co na to lekarz, może zadzwonię i zapytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbdb

Ale wy jesteście tępe do granic możliwości. Przecież to niemowlę które cały dzien przesypia. Weź je ze sobą do lekarza. Mieszkam za granica i tu chyba wszystkie kobiety przychodzą z takimi niemowlaczkami na wizyty. Tylko w polszy to jakieś niemoralne bo a nóż nieświadome śpiące dziecko cię podglądanie Hahahah 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z tego co widziałam u mojego lekarza (z tym, że prywatnie) pacjentki przychodziły z dziećmi tzn z noworodkami i normalnie wchodziły z nimi do gabinetu (dziecko zapięte w nosidełku lub nawet wyjeżdżały z wózkiem). A jak miały z kim zostawić w poczekalni to lekarz sam wychodził zobaczyć dziecko po tym jak prowadził danej pacjentce ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Ja byłam normalnie na wizycie z mężem i dzieckiem i obaj byli ze mną w gabinecie. Położna i lekarka bardzo się cieszyły, że mogą zobaczyć małego na żywo a nie tylko na ekranie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Bdbdb napisał:

Ale wy jesteście tępe do granic możliwości. Przecież to niemowlę które cały dzien przesypia. Weź je ze sobą do lekarza. Mieszkam za granica i tu chyba wszystkie kobiety przychodzą z takimi niemowlaczkami na wizyty. Tylko w polszy to jakieś niemoralne bo a nóż nieświadome śpiące dziecko cię podglądanie Hahahah 

Mi nie chodzi o jakieś podglądanie, nie jestem nienormalna. Ale nie chciałabym zostać wyrzucona z gabinetu za to, że przyszłam z dzieckiem. No ale co mam zrobić. Zastanawiam się czy jakieś forumowiczki tez musiały wziac dziecko. Porada „nie idź” rozwala system. Najlepiej nie iść, nie dbać o zdrowie a później pretensja, że cos się rzuciło a można byli wykryć wcześniej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) wybiorę się z dzieckiem w takim razie. Wcześniej nie widziałam żadnej pacjentki z noworodkiem dlatego pytałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) wybiorę się z dzieckiem w takim razie. Wcześniej nie widziałam żadnej pacjentki z noworodkiem dlatego pytałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbdb
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mi nie chodzi o jakieś podglądanie, nie jestem nienormalna. Ale nie chciałabym zostać wyrzucona z gabinetu za to, że przyszłam z dzieckiem. No ale co mam zrobić. Zastanawiam się czy jakieś forumowiczki tez musiały wziac dziecko. Porada „nie idź” rozwala system. Najlepiej nie iść, nie dbać o zdrowie a później pretensja, że cos się rzuciło a można byli wykryć wcześniej 

No jak ktoś mógłby cię wyrzucić z dzieckiem z gabinetu oszalałas ??? Sorry ale serio inteligencja nie grzeszysz. Szczególnie gabinety ginekologiczne są wręcz nastawione na dzieci i tam się wszystko prawie wokół tych dzieci kreci. Ostatnio jak czekałam w poczekalni to wszyscy się zachwycali takim maluszkiem, nawet pielęgniarki czy tam rejestratorki przychodziły co chwile i się rozczulały a ty się zastanawiasz czy cię na ulice nie wyrzuca. Ogarnij się kobieto. Real to nie kafeteria ze zaraz cię zbluzgaja i wyrzuca na bruk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Mi nie chodzi o jakieś podglądanie, nie jestem nienormalna. Ale nie chciałabym zostać wyrzucona z gabinetu za to, że przyszłam z dzieckiem. No ale co mam zrobić. Zastanawiam się czy jakieś forumowiczki tez musiały wziac dziecko. Porada „nie idź” rozwala system. Najlepiej nie iść, nie dbać o zdrowie a później pretensja, że cos się rzuciło a można byli wykryć wcześniej  

To zadzwoń i zapytaj czy możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Bdbdb napisał:

No jak ktoś mógłby cię wyrzucić z dzieckiem z gabinetu oszalałas ??? Sorry ale serio inteligencja nie grzeszysz. Szczególnie gabinety ginekologiczne są wręcz nastawione na dzieci i tam się wszystko prawie wokół tych dzieci kreci. Ostatnio jak czekałam w poczekalni to wszyscy się zachwycali takim maluszkiem, nawet pielęgniarki czy tam rejestratorki przychodziły co chwile i się rozczulały a ty się zastanawiasz czy cię na ulice nie wyrzuca. Ogarnij się kobieto. Real to nie kafeteria ze zaraz cię zbluzgaja i wyrzuca na bruk. 

To moja pierwsza ciąża, nigdy nie widziałam pacjentki z niemowlęciem. Przed planowaniem ciąży poszłam do lekarza zapytać o to jakie mam zrobić badania i czy coś muszę zacząć przyjmować oprócz kwasu foliowego  jeżeli planuje ciąże. Dostałam taki ochrzan od lekarza, że co ja tu robię, ze jaki mam problem, że się przychodzi jak się zajść nie może, a nie wymyślam jakieś badania przed ciążą i ciagle słyszałam pytanie nawet na fotelu podczas badania po co przyszłam, i że jestem przewrażliwiona  ...itd. A tyle się mówi żeby iść do lekarza przed planowaną ciążą. Sytuacja była niemiła i nadal ją pamietam, mimo, że to nie ten sam lekarz, dlatego wole się upewnić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Gość Gość napisał:

To moja pierwsza ciąża, nigdy nie widziałam pacjentki z niemowlęciem. Przed planowaniem ciąży poszłam do lekarza zapytać o to jakie mam zrobić badania i czy coś muszę zacząć przyjmować oprócz kwasu foliowego  jeżeli planuje ciąże. Dostałam taki ochrzan od lekarza, że co ja tu robię, ze jaki mam problem, że się przychodzi jak się zajść nie może, a nie wymyślam jakieś badania przed ciążą i ciagle słyszałam pytanie nawet na fotelu podczas badania po co przyszłam, i że jestem przewrażliwiona  ...itd. A tyle się mówi żeby iść do lekarza przed planowaną ciążą. Sytuacja była niemiła i nadal ją pamietam, mimo, że to nie ten sam lekarz, dlatego wole się upewnić 

po prostu trafilas na bucowatego lekarza, ale nikt normalny nie robi problemu o dziecko 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

Możesz też iść z koleżanką i zostawić jej dziecko do popilnowania tylko na sam czas wizyty jeśli nie chcesz z nim wchodzić do gabinetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
36 minut temu, Gość Bdbdb napisał:

Ale wy jesteście tępe do granic możliwości. Przecież to niemowlę które cały dzien przesypia. Weź je ze sobą do lekarza. Mieszkam za granica i tu chyba wszystkie kobiety przychodzą z takimi niemowlaczkami na wizyty. Tylko w polszy to jakieś niemoralne bo a nóż nieświadome śpiące dziecko cię podglądanie Hahahah 

Dziewczyna zadała pytanie. Nie napisała, że w Polsce tak i tak jest. Czytaj ze zrozumieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama chlopakow

Ja kiedys bylam nawet z 1,5 rocznym dzieckiem. Nie mialam go z kim zostawic a musialam isc, wozek postawilam bokiem do kotary a przodem do biurka, bylo komfortowo, lekarz nie krytykowal. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama chlopakow

Ale pamiętam ze tez sie stresowalam ze lekarz moze mnie wyrzucic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc234

ja nie wzielam dziecka na wizyte popologową to się lekarka zdziwiła, ze nie pokazałam jej dziecka.

Wychodzi na to, ze normalnie sie bierze takie dziecko. Jak wleziesz na fotel, to dziecko zostawisz w gondoli lub foteliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

A czemu masz nie isc z dzidzia? To wizyta popologowa, nie wiercenie zebow u dentysty 😉 jak najbardziej normalne, ze idziez z dzieckiem i nikt ci nic nie powie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość31
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mi nie chodzi o jakieś podglądanie, nie jestem nienormalna. Ale nie chciałabym zostać wyrzucona z gabinetu za to, że przyszłam z dzieckiem. No ale co mam zrobić. Zastanawiam się czy jakieś forumowiczki tez musiały wziac dziecko. Porada „nie idź” rozwala system. Najlepiej nie iść, nie dbać o zdrowie a później pretensja, że cos się rzuciło a można byli wykryć wcześniej 

Idziesz na kontrolę i ma Cię zbadać a nie patrzeć czy przyjdziesz z dzieckiem. Samotne matki niby co, mają opiekunki? Ja właśnie dzisiaj miałam kontrolę i modlilam sie żeby długo nie czekać bo jakby mi sie mały obudził to byłby ryk jak nie wiem co. A nie płacze tylko jak jest w pionowej pozycji na rękach więc już przyzwyczaiłam sie Od kilku dni do myśli że gin mnie bada a ten się drze ale muszę sie zrelaksować żeby nie bolało przy badaniu. Na szczęście spał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość31
3 godziny temu, Gość gosc234 napisał:

. Jak wleziesz na fotel, to dziecko zostawisz w gondoli lub foteliku.

Mój ma uczulenie i pozycji leżącej i nie ruszajacej się nie znosi. Mam nadzieje ze drugie dziecko będzie totalnieninne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Ja jestem w ciąży i co wizytę widzę matki z dziećmi na wizycie poporodowe. Nikogo to nie dziwi. Sama będę musiała tak iść bo mąż pracuje za granicą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja byłam z mężem i dzieckiem. Dobrze ktoś Ci poradził żeby wziąć koleżankę i dziecko zostawić z nią tylko na czas wizyty, w poczekalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.01.2020 o 08:16, Gość gość napisał:

Ja byłam z mężem i dzieckiem. Dobrze ktoś Ci poradził żeby wziąć koleżankę i dziecko zostawić z nią tylko na czas wizyty, w poczekalni.

Tak, jeżeli masz taką możliwość to jest to bardzo dobry pomysł. Ewentualnie właśnie wziąć dziecko ze sobą do gabinetu. To nie jest 2latek, nie bedzie biegał po gabinecie i zaglądał w każdy kąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×