Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

co pomaga wam na uczucie bezsensu, niemocy

Polecane posty

Gość Gosc

to uczucie "omatkooBozee nie podolam, mam dosyc, chce zasnac na zawsze i nie wychodzic z chalupy na wiecznosc" ? Co wam pomaga na takie uczucie... czasem mam taki kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k

Może drugi człowiek by pomógł:) miłe towarzystwo, zamiast monitora...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Emocje. Cokolwiek, co wywołuje silne emocje i wybija z monotonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell.

Praca fizyczna. 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli to chwilowe doły to zrób sobie jakas przyjemność. Teraz taki okres zimowy że wiele osób dopada chandra, brak słońca, szaruga, powietrze. 

- aromatyczna kąpiel z relaksującą muzyczką w tle

- sport, mi zawsze pomaga...basen, bieganie, orbitrek, narty moze crossfit?

- ogladanie śmiesznych a nawet głupiutkich filmików, coś co cię rozbawi

- poczytaj może książkę motywująca

- zabawa ze zwierzakami jeżeli lubisz

- pozytywne myślenie, zdrowe podejście do problemu (wiem, wiem łatwo się mówi 😉)

- zakupy, kup sobie coś co cię będzie cieszyć

I najważniejsze: przebywanie wśród pozytywnych ludzi 😁

Warto pamierac: po każdej burzy wychodzi słońce 🌞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

rozmowa z Bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
2 godziny temu, Gość Ell. napisał:

Praca fizyczna. 

Brzmi banalnie, ale coś w tym jest. Przekierowanie zmysłów na czynności iście mechaniczne i męczące fizycznie, przynosi ukojenie. Na jakiś czas oczywiście. Jeśli czujesz się tak stale, to pomyśl o wizycie u specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
4 godziny temu, Nenesh napisał:

Emocje. Cokolwiek, co wywołuje silne emocje i wybija z monotonii.

Równia pochyła. Od emocji można się bardzo szybko uzależnić, działają jak narkotyki. Pewnie o tym wiesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie również dopada niekiedy taki kryzys, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Najchętniej zostałabym w domu, owinela się kocem i popijała gorąca herbatkę z cytryną i wiem, że wiele osób tak ma. 

Ja wtedy zwyczajnie uspokajam swoje myśli w głowie i sprowadzam się na ziemię. Bo wiem, że i tak muszę iść do pracy i na uczelnie i że znowu wrócę do domu późno. Ale za to, gdy nadchodzi weekend wyrywam się z tej szarej codzienności i ładuje baterie na kolejny tydzień, niekiedy wystarczy zwykle spotkanie z przyjaciółmi czy wyjście na imprezę i świat na nowo nabiera barw. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Nika98 napisał:

Mnie również dopada niekiedy taki kryzys, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.

Bo słonecka brak 😞

 

3 godziny temu, Nika98 napisał:

popijała gorąca herbatkę z cytryną

lepsza z miodem i mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaa

ja to zawsze biorę się za  sprzatanie domu , wszyscy wiedza ze jak w domu jest posorzatanie na blysk to znaczy ze jestem bombą tykającą , i lepiej dac mi sie odstresowac,  zazwyczaj przy sprzataniu wlaczam muzyke , i po jakims czasie moje nerwy i zlosc troche ucicha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

- zabawa ze zwierzakami jeżeli lubisz

Zwierzeta to swietni terapeuci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość jaaaaa napisał:

ja to zawsze biorę się za  sprzatanie domu , wszyscy wiedza ze jak w domu jest posorzatanie na blysk to znaczy ze jestem bombą tykającą , i lepiej dac mi sie odstresowac,  zazwyczaj przy sprzataniu wlaczam muzyke , i po jakims czasie moje nerwy i zlosc troche ucicha. 

Mam to samo. Dlatego czasem lubię jak mnie ktoś mocno podku...wi 😁 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draguś

Ja walę gruchę na balkonie... na golasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie pomaga sport.Na siłowni się mogę wyżyć.Kocham psy więc zabieram czasem od brata Kostkę na 1 dzień i się nią zajmuje.Koi moje nerwy.Taka psia terapia.Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid
Dnia 9.01.2020 o 10:38, Gość Gosc napisał:

to uczucie "omatkooBozee nie podolam, mam dosyc, chce zasnac na zawsze i nie wychodzic z chalupy na wiecznosc" ? Co wam pomaga na takie uczucie... czasem mam taki kryzys.

śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×