Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana

Dlaczego nie mam córki?

Polecane posty

Gość Gość

Ja chciałam bardzo mieć chłopca. Zmieniłam lekarza i wtedy już było trochę późno na USG i stwierdzenie płci. Za pierwszym razem babka nie wiedziała bo dzidziuś miał skrzyżowane nóżki...ale...na 80%chlopiec. Cieszyłam wie jednak USG musiało być powtórzone. I za drugim razem dziewczynka na 100% Nie miałam takiej załamki jak ty jednak. Dopiero po jakimś czasie się z tym pogodziłam. 

Jednak nie można mieć wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda
2 godziny temu, Gość hdididiidid napisał:

Tak tak. Myslisz ze on nie marzył o synu? Swoje dzieci kocha wiadomo, ale na pewno teskni tez za tym aby mieć syna, tylko moze nie ma takiej slabej psychiki jak autorka. 

Nieprawda. Ja mam 4 l. corke. Taka typowa coreczka tatusia. Moj maz sfiksowal na jej punkcie. Teraz jestem w drugiej ciazy. Nie znamy jeszcze plci dziecka. Moj maz wrecz marzy o drugiej corce bylaby kolejna fanka wielbicielka taty. Ja tam nie mam preferencji co do plci. Modle sie aby dziecko bylo zdrowe. Przyznam jednak ze przy pierwszej ciazy chcialam syna bo sama nam starszego brata I jakos zakodowalo mi sie ze pierwszy moglby byc chlopak. Na usg jak mi powiedzieli ze corka to bylam w lekkim szoku, ale nie zdazylam dojechac do domu I juz mi sie myslenie zmienilo. Szczerze to jakiej plci jest dziecko nie ma dla mnie teraz wiekszego znaczenia. Corke kocham do utraty tchu. Jak bedzie druga to tez spoko bo moze beda sie razem bawic. Mam tez ubranka po niej to by nie trzeba duzo nowych kupowac. Co ma byc to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola

ja chciałam syna i każdy mi mówił że pięknie wyglądam i będzie syn nawet imię wybrane i do brzuszka mówiłam per on a tu psikuś i dziewuszka na usg

Czekałam z ubrankami ale jak się co wizyte potwierdzalo no to w 7 msc zaczęłam kupować jakieś rzeczy ale ja nie jestem fanka su.kienek i innych kokard więc moja córa chodzi raczej na szaro niebiesko zielono ubrana i tak neutralnie 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13trzynascie

Tez chciałam synka, nie wyobrażałam sobie mieć córki. Przez 7 miesięcy nie można było określić płci na USG ze względu na ułożenie dziecka, liczyłam że będzie chłopiec. Okazało się ze dziewczynka. Nie czułam żalu, modliłam się o to żeby była zdrowa. Urodziła się a ja zwariowałam na jej punkcie. Może dlatego że to moje pierwsze dziecko. Rozumiem żal autorki, marzyła o córeczce, lekarz na usg to potwierdził a okazal sie drugi chlopak... Mozliwe ze miałabym podobne odczucia gdybym miala urodzic druga córkę. Zdrowie maluszka najważniejsze, ale czasami nasze pragnienia zaburzają rozsądek i popadamy w depreche w sumie z błahego powodu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kupa

Żal czy jakiś smuteczek można zrozumieć, ale histerie i kupowanie ...eneczek to zryta bania. Sugeruję psychologa, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignacego
3 godziny temu, Gość Kupa napisał:

Żal czy jakiś smuteczek można zrozumieć, ale histerie i kupowanie ...eneczek to zryta bania. Sugeruję psychologa, serio.

Przecież pierw lekarz powiedział jej że to dziewczynka więc kupowała wyprawkę dla dziewczynki!Dopiero na kolejnej wizycie powiedział że to jednak chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Bo jak jest forma na pustaka to cegły nie zalejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

wiesz autorko...nie dokladalam zadnych staran i nie stosowalam zadnych praktyk bo plec byla dla mnie obojetna. Mam dwoch synow, z ktorych jeden urodzil sie dokładnie w urodziny swojego taty, 14 stycznia. To tez nie było zamierzone:)  Jedyne o co sie modlilam  to ich zdrowie. Regularnie wplacam pieniazki na siepomaga na konkretne dziecko i w duchu mam nadzieje ze nigdy nie znajde sie na miejscu zrozpaxaonych rodzicow blagajacych o pomoc. Staram sie Ciebie zrozumiec ale nie potrafie. Tak jak nie rozumiem ludzi ktorzy dopiekaja mi z tego powodu ze nie mam corki i koniecznie powinnam sie z mezem o nia postarac. Docen skarby jakie otrzymalas od Losu i nie pozwól aby chłopcy w jakis sposob odczuli Twój zal.

2 godziny temu, Gość Ignacego napisał:

Przecież pierw lekarz powiedział jej że to dziewczynka więc kupowała wyprawkę dla dziewczynki!Dopiero na kolejnej wizycie powiedział że to jednak chłopak.

Tego nigdy nie można być pewnym na 100%. Dla Mnie lekarz tez najpierw          powiedzial ze  jest chlopak a na kolejnej wizycie w trakcie badania najspokojniej w świecie mruknął pod nosem, :"o tu sie dziewczyna chowa". Ja sie zdziwilam i pytam go o to a on sam sie zamyslil i zapytal mnie :"a co mialo byc?" sam nie byl pewien bo nie bylo dobrze widac i na kolejna wizyte kazal mi zjesc coś słodkiego aby dzidzia więcej sie ruszala. Szwagierka nie znała płci do samego końca bo maluszek nie chciał się pokazać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×