Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Denerwuje mnie to, że patologia rodzi po kilkoro zdrowych dzieci, a czasem człowiek przygotowany na potomstwo albo zajść nie może albo rodzi chore dziecko. znacie kogos z patologii co urodził chore, bez nogi, powykrzywiane, bo ja nie

Polecane posty

Gość gość

mojej mamy ciotka miała....13 dzieci. zadne nie umarło, zadne chore nie było, okazy zdrowia psychicznego i fizycznego. Natomiast moja szefowa, która ma wszelkie warunki na dzieci, kase, pozycję, urodziła dziecko z ciężką wadą stopy i to dziewczynkę, a dziewcyznom zalezy na wyglądzie w wieku starszym niz dzieciecy. moja kolezanka ma dziecko z jakąś wadą genetyczną taką że jedna noga jest grubsza od drugiej i jedna reka grubsza od drugiej. jakas dziewczyna tu na kafe pisala ze jej dziecko nie bedzie mialo jednej nerki - ludzie dlaczego to sie zdarza troskliwym fajnym kobietom, a patologia sie mnozy, wódkę pije i nie lata po Centrach Zdrowia Dziecka?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowita

Znam jeden przypadek, dziewczyna z patologicznej rodziny urodziła syna z rozszczepem wargi (i podniebienia chyba tez). Jej rodzice to straszne pijusy, ledwo żyją, ona zawsze w nieciekawym towarzystwie, wystylizowana na tanią panią do towrzystwa. Ale u nich w rodzinie ta wada jest chyba genetycznie warunkowana bo jej wujek czy tam kuzyn tez mial rozszczep. Poza tym jednym przypadkiem nie znam. Ale co z tego jak patologia urodzi zdrowe dzieci, ale pozniej zniszcza tym dzieciom zdrowie beznadziejnym jedzeniem lub glodem, zlymi butami, brakiem kupowania lekow gdy przyjdzie jakas choroba, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 minuty temu, Gość Jowita napisał:

Znam jeden przypadek, dziewczyna z patologicznej rodziny urodziła syna z rozszczepem wargi (i podniebienia chyba tez). Jej rodzice to straszne pijusy, ledwo żyją, ona zawsze w nieciekawym towarzystwie, wystylizowana na tanią panią do towrzystwa. Ale u nich w rodzinie ta wada jest chyba genetycznie warunkowana bo jej wujek czy tam kuzyn tez mial rozszczep. Poza tym jednym przypadkiem nie znam. Ale co z tego jak patologia urodzi zdrowe dzieci, ale pozniej zniszcza tym dzieciom zdrowie beznadziejnym jedzeniem lub glodem, zlymi butami, brakiem kupowania lekow gdy przyjdzie jakas choroba, itd.

Zapomniała pani dodać o zniszczonej psychice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jem

ja znam, moja sąsiadka dziewczyna 25 lat, nałogowa alkoholiczka ale dosyć zadbana bo jej rodzice mają sklep,panna urodziła dziecko z FAS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste

Wyjasnienie jest bajecznie proste.

U patoilogi te chore zarodki w 90% same sie "elminuja" we wczesnym stadium ciazy. Wczesne poponienie moze nawet nie byc zauwazone, uznane za spozniajacy sie okres. A te pozniejsze poronienia tez na nich za duzego wrazenia nie robia... 

Ci korzy sie o dziecko "staraja" podtrzymuja sztucznie przy zyciu zarodki ktore normalnie natura by wyeliminowala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccccc

Jakieś cuda wymyślacie oczywiście ze patologia rodzi chore dzieci,ja nie wiem gdzie wy widzicie te okazy zdrowia urodzone przez chlejusów. Ja znam dzieci z fasem choroba sieroca, i nie wiem jak to się nazywa ale dzieci nie są w stanie się niczego nauczyć, niszczą wszystko co im wpadnie w łapy , nie znam żadnego okazuje zdrowia pochodzącego z prawdziwej patoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość to proste napisał:

Wyjasnienie jest bajecznie proste.

U patoilogi te chore zarodki w 90% same sie "elminuja" we wczesnym stadium ciazy. Wczesne poponienie moze nawet nie byc zauwazone, uznane za spozniajacy sie okres. A te pozniejsze poronienia tez na nich za duzego wrazenia nie robia... 

Ci korzy sie o dziecko "staraja" podtrzymuja sztucznie przy zyciu zarodki ktore normalnie natura by wyeliminowala. 

Też tak sądzę. Jeśli kobieta nie może zajść latami i nawet kilka prób in vitro nie pomaga to widocznie natura mówi jej nie. Albo im jako parze nie jest w tym przypadku po drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosccccc napisał:

Jakieś cuda wymyślacie oczywiście ze patologia rodzi chore dzieci,ja nie wiem gdzie wy widzicie te okazy zdrowia urodzone przez chlejusów. Ja znam dzieci z fasem choroba sieroca, i nie wiem jak to się nazywa ale dzieci nie są w stanie się niczego nauczyć, niszczą wszystko co im wpadnie w łapy , nie znam żadnego okazuje zdrowia pochodzącego z prawdziwej patoli.

Chyba chodziło o fizyczne ułomności bo to że psychicznie rzadko te dzieci są normalne to raczej oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

iluzja 😉

w patologii nie ma ich, gdyż nikt nie konsultuje mase zaburzeń psychicznych, aspargera, problemów skórnych, defektów fizycznych, gdyż interesują ich tylko harnasie i dobrej jakości mefedron a nie zainteresowanie problemami dziecka. nie oznacza to więc, że jak nie jest odnotowane to nie jest gołym okiem widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 minut temu, Gość to proste napisał:

Wyjasnienie jest bajecznie proste.

U patoilogi te chore zarodki w 90% same sie "elminuja" we wczesnym stadium ciazy. Wczesne poponienie moze nawet nie byc zauwazone, uznane za spozniajacy sie okres. A te pozniejsze poronienia tez na nich za duzego wrazenia nie robia... 

Ci korzy sie o dziecko "staraja" podtrzymuja sztucznie przy zyciu zarodki ktore normalnie natura by wyeliminowala. 

coś w tym jest sztucznie podtrzymywanie dzieci zamiast dać działać naturze (tak się robi w UK nikt na L4 nie lata) i mamy coraz słabsze społeczeństwo na wielu polach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Identyfikacja

Moja mama pracowała z panią która codziennie piła wódkę, urodziła córkę z wadą serca. Sąsiadki córka pije, pali i też urodziła dziecko z wadą serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego uważasz, że to właśnie w patologii powinny rodzic się chore dzieci?Nikt rodziny nie wybiera a dziecko nie jest niczemu winne.Można by powiedzieć- niech się chore dzieci rodzą ludziom zamożnym bo oni mają pieniędzy na leczenie a nie muszą prosić o pomoc obcych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann

Ja znam jeden przypadek, gdzie patuska urodziła dziecko z wodogłowiem ale to jeden taki przypadek, tak to też zauważyłam, że dzieci z takich rodzin są najczęściej zdrowsze (dobra odporność, brak alergii, problemów skórnych). O ile dobra odporność mogę się domyślić skąd się wzięła, one mogą być bardziej zahartowane bo np taka sytuacja: matka pijana a dzieci biegają po podwórku bez butów po śniegu ale skąd u takich dzieci np rzadziej występują alergie to ja nie wiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość gość napisał:

iluzja 😉

w patologii nie ma ich, gdyż nikt nie konsultuje mase zaburzeń psychicznych, aspargera, problemów skórnych, defektów fizycznych, gdyż interesują ich tylko harnasie i dobrej jakości mefedron a nie zainteresowanie problemami dziecka. nie oznacza to więc, że jak nie jest odnotowane to nie jest gołym okiem widoczne.

Tam gdzie mefedron i harnasie się leją tam najczęściej nie ma już dzieci bo są zabierane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tam gdzie mefedron i harnasie się leją tam najczęściej nie ma już dzieci bo są zabierane. 

byś się zdziwiła jak potrafi dla pozorów funkcjonować taka patola - ona na wiecznym wychowawczym a on w momencie obowiązków zawodowych jest w stanie trzeźwym. na wnuczki rzucą coś dziadkowie, 500+, wpadają kosiniakowe i jakoś interes się kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Ann napisał:

Ja znam jeden przypadek, gdzie patuska urodziła dziecko z wodogłowiem ale to jeden taki przypadek, tak to też zauważyłam, że dzieci z takich rodzin są najczęściej zdrowsze (dobra odporność, brak alergii, problemów skórnych). O ile dobra odporność mogę się domyślić skąd się wzięła, one mogą być bardziej zahartowane bo np taka sytuacja: matka pijana a dzieci biegają po podwórku bez butów po śniegu ale skąd u takich dzieci np rzadziej występują alergie to ja nie wiem. 

nikt nie diagnozuje ich po prostu pod kątem alergii czy też problemów skórcznych stąd złudne wrażenie o ich wybitnym zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris

No wiecie odpowiedź jest bardzo prosta (pod warunkiem, że nie piją alko i nie palą papierosów) w młodym wieku rodzą  te  dzieci 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ja chciałam jeszcze zwrócić uwagę, że nie zawsze tzw. ,,dobra rodzina" jest dobrym miejscem dla dziecka. Patologie zdarzają się i w dobrych domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi

U patologii też są chore dzieci tyle że nikt z nimi nie biega po specjalistach bo nie ma kiedy jak w domu jedt 4 rodzeństwa i kolejne w drodze. A i sporo poprostu naturalnie jest eleminowanych przy samoistnych poronieniach. Kobiety które się starają o dziecko często od wczesnych tyg. Jest na podtrzymania i organizm dlatego nie eliminuje chorego plodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narożna
33 minuty temu, Gość gość napisał:

A ja chciałam jeszcze zwrócić uwagę, że nie zawsze tzw. ,,dobra rodzina" jest dobrym miejscem dla dziecka. Patologie zdarzają się i w dobrych domach.

Popieram. Nie wszystko złoto co się swieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak wchodze na kafe to czuje sie jakbym w innym swiecie byla. Tak, patusy zdrowe dzieci rodzą ,aha. Chyba ze mówiąc patusy autorka ma na mysli po prostu ludzi niezaradnych, którym sie nie chce pracowac by cos miec, gdzie nie ma alkoholu ani przemocy, tylko nieumiejetnosc radzenia sobie z codziennoscią , wydawanie naraz kasy jak jest a potem biedowanie, i nie zabezpieczanie sie tylko rodzenie w biedzie ósemki dzieci. Bo jak jest chlanie na okrągło, to zdrowych dzieci z tego nie bedzie, kogos chyba poyebało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Jak wchodze na kafe to czuje sie jakbym w innym swiecie byla. Tak, patusy zdrowe dzieci rodzą ,aha. Chyba ze mówiąc patusy autorka ma na mysli po prostu ludzi niezaradnych, którym sie nie chce pracowac by cos miec, gdzie nie ma alkoholu ani przemocy, tylko nieumiejetnosc radzenia sobie z codziennoscią , wydawanie naraz kasy jak jest a potem biedowanie, i nie zabezpieczanie sie tylko rodzenie w biedzie ósemki dzieci. Bo jak jest chlanie na okrągło, to zdrowych dzieci z tego nie bedzie, kogos chyba poyebało.

Chcialam o tym samym napisac, ale mnie uprzedzilas/es. FAS niestety ale jest pewniakiem, kiedy kobieta w ciazy pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie rozumiem.dlaczego na kafe bieda =patologia? Przecież może być dużo dzieci ,w domu bieda ale matka dba o siehie w ciąży.  Dlaczego w takiej rodzinie mają rodzic się chore dzieci? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fran
21 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie rozumiem.dlaczego na kafe bieda =patologia? Przecież może być dużo dzieci ,w domu bieda ale matka dba o siehie w ciąży.  Dlaczego w takiej rodzinie mają rodzic się chore dzieci? 

 

Patologia bywa i w bogatych domach tylko jest to ukrywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesli autorce chodziło tylko o przypadki dzieci fizycznie ułomnych, to mało takich widuje, bo często są one zaraz po porodzie zostawiane w szpitalach, często sie o tym słyszy. W dodatku urodzic sie w bogatym domu z jakas fizyczną ułomnoscią, gdzie jest milosc i troska o dziecko, to takie dziecko i tak moze byc szczesliwe i odniesc sukces w zyciu. Jak jest wóda i dziecko uposledzone przez to na umysle, to niestety ale nie ma szans na normalne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jesli autorce chodziło tylko o przypadki dzieci fizycznie ułomnych, to mało takich widuje, bo często są one zaraz po porodzie zostawiane w szpitalach, często sie o tym słyszy. W dodatku urodzic sie w bogatym domu z jakas fizyczną ułomnoscią, gdzie jest milosc i troska o dziecko, to takie dziecko i tak moze byc szczesliwe i odniesc sukces w zyciu. Jak jest wóda i dziecko uposledzone przez to na umysle, to niestety ale nie ma szans na normalne zycie.

Dokładnie, myslisz ze patusy wezmą do domu dziecko ''powykrzywiane i bez nogi''? Moja kolezanka leząc na patologii ciazy widziała np chłopczyka który nie miał odbytu, matka urodzila i jak sie dowiedziala co jest, zostawiła dziecko i poszla w hooy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, jakie inne cechy patologii miała twoja ciotka która urodziła 13 dzieci? Poza tym że miała dużo dzieci, pewni nie za dużo pieniędzy, ale żyli w biedzie, jedzenia im brakowało? Widocznie miała dobre geny, zdrowy organizm, łut szczęścia i prawdopodobnie cieszyła się z tego co ma/miała i nie rozmyślała o tym kto ma lepiej. 

Uważasz, że takim ludziom jak twoja szefowa, która odniosła rzekomo sukces, wszystko się należy? Mają pieniądze,  świetną prace więc muszą mieć zdrowe dzieci? Trochę pokory. Może to jest własnie po to by się jej nauczyli, a nie postawa roszczeniowa, ja jestem najlepsza i wszystko co najlepsze należy się mnie. Życie to nie koncert życzeń. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Autorko, jakie inne cechy patologii miała twoja ciotka która urodziła 13 dzieci? Poza tym że miała dużo dzieci, pewni nie za dużo pieniędzy, ale żyli w biedzie, jedzenia im brakowało? Widocznie miała dobre geny, zdrowy organizm, łut szczęścia i prawdopodobnie cieszyła się z tego co ma/miała i nie rozmyślała o tym kto ma lepiej. 

Uważasz, że takim ludziom jak twoja szefowa, która odniosła rzekomo sukces, wszystko się należy? Mają pieniądze,  świetną prace więc muszą mieć zdrowe dzieci? Trochę pokory. Może to jest własnie po to by się jej nauczyli, a nie postawa roszczeniowa, ja jestem najlepsza i wszystko co najlepsze należy się mnie. Życie to nie koncert życzeń. 

Ale bzdet. Dziecko karą za ogarnięcie życiowe i cięzką pracę? Nauka jakiej pokory?

W patoli rodzą się mega chore dzieci i jest ich bardzo dużo. Tylko wszyscy mają to gdzieś. Najwyżej zostawią w szpitalu.

Co do kobiety, która urodziła 13 dzieci. Przy tak licznej  gromadzie po prostu nikt nie zwraca uwagi na krzywy kręgosłup, zęby, aspergery, dysgrafie, dyskalkulie, nieco krótsze kończyny. Bo wymagałoby to PRZYJRZENIA się każdemu dziecku przez chwilę dziennie z osobna. A co najważniejsze- jak już się coś zauważy, to trzeba coś z tym zrobić. Na zrobienie trzeba pieniędzy, tych w takiej rodzinie po prostu NIE MA. Więc wygodniej nie widzieć. Łatwiej zachować o sobie dobre zdanie i żyć w przeświadczeniu, że ach och jak ja kocham moje dzieci. Tylko przy takiej ilości niemożliwe jest je chociażby znać!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Autorko, jakie inne cechy patologii miała twoja ciotka która urodziła 13 dzieci? Poza tym że miała dużo dzieci, pewni nie za dużo pieniędzy, ale żyli w biedzie, jedzenia im brakowało? Widocznie miała dobre geny, zdrowy organizm, łut szczęścia i prawdopodobnie cieszyła się z tego co ma/miała i nie rozmyślała o tym kto ma lepiej. 

 

Robienie sobie 13 dzieci jest patologiczne. Łaski im nie robiła, że im jeść dawała, to był jej obowiązek. Zdrowy ogranizm po 13 ciążach? Ciekawe w jakim stanie ma zęby, kości, narządy miednicy mniejszej, układ krążenia?

Prawdopodobnie nie tylko nie myślała o tym kto ma lepiej, zakładam, że nie myślała wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Dokładnie, myslisz ze patusy wezmą do domu dziecko ''powykrzywiane i bez nogi''? Moja kolezanka leząc na patologii ciazy widziała np chłopczyka który nie miał odbytu, matka urodzila i jak sie dowiedziala co jest, zostawiła dziecko i poszla w hooy.

Przykro o tym myśleć 😞 urodzić się z taką wadą i na starcie być porzuconym. Dla takich "rodziców" powinna być sterylizacja z urzędu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×