Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy kobiecie może podobać się facet aż tak że doprowadza ja do chorobliwie nieśmiałości

Polecane posty

Gość Gość

I nie umie się do niego odezwać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozliwe

a jesli przy tym stalo sie cos niedobrego to bariera dla niej nie do pokonania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

I nie umie się do niego odezwać? 

Tak ja tak mam. 

Podoba mi się a nawet czuję coś ale co z tego jak nie mogę się przełamać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

I nie umie się do niego odezwać? 

Jak się nie wie o co chodzi drugiej stronie i jaka jest sytuacja, to co można powiedzieć? Powinno mu zależeć na wyjaśnieniu i jakiejś normalnej relacji. Tymczasem jest, jak jest... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant

I to jest mega chorobliwie nieśmiałość, ktoś mnie kiedyś bardzo skrzywdzil i jesli chodzi o milosc i tego konkretnego Pana boje się zaufac boje się odrzucenia boję się bliskości. Natomiast jesli chodzi o innuch facetow, żadnych barier, pogadam, pozartuje, jestem odwazna i otwartą osobą, energiczną. Cóż z tego jak z tym jednym mrozi mnie w sekunde i nie jestem w stanie wypowiedziec slowa. Mam pustke w glowie, nie wiem o czym gadać więc uciekam, unikam, co tylko mogę bo jest to dla mnie szalenie stresujące. To juz tyle trwa a ja nie umiem. Moja mama miala to samo. Podobno tak wstydzila się mojego taty, ze rozmawiala z nim przez drzwi 🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Ant napisał:

 Moja mama miala to samo. Podobno tak wstydzila się mojego taty, ze rozmawiala z nim przez drzwi 🤣🤣🤣

To ja mam tak że kobieta umie rozmawiać ze mną przez telefon ale na żywo ani be ani me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To ja mam tak że kobieta umie rozmawiać ze mną przez telefon ale na żywo ani be ani me

Podobasz jej się albo zakochala się. 100 procent! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant

Jeśli normalnie do innych taka nie jest coś jest na rzeczy. Peszy się, czerwieni, patrzy jak wół w malowane a moze przeciwnie unika? No to co jest z Tobą nie tak, raczej ona coś czuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant

Jesli Ci zależy to dzialaj chociaż współczuję podchodów 🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne że może. Powiem więcej - dana kobieta może się zachowywać skrajnie różnie w stosunku do dwóch facetów, którzy się jej bardzo podobają. Miałam tak w tamtym roku.

Na jednego reagowałam skrajną nieśmiałością, znałam go tylko z widzenia, ale peszyłam się i pociłam strasznie, gdy musiałam koło niego przejść. Jak mi powiedział kiedyś "dzień dobry", to momentalnie głowa w dół i w bok i panika. Miałam wrażenie, że nawet włosy mi czerwienieją ze wstydu 😄

A na innego który mi się podobał reagowałam na randce drugą skrajnością - słowotokiem. Bałam się grobowej ciszy i że wypadnę na nieciekawą, więc rozgadywałam się strasznie i nie mogłam przestać z nerwów 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerard

Ale kolego to Ty nie widzisz tych maślanych oczów? Po tym poznasz ze baba wpadła jak śliwka w kompot. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyzeta

Tak. Ale musi być wyjątkowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×