Jestem kochanką

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Tak, napisała ze wie to od jej corki bo są kolezankami ale ani nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła czy kochanek jest ojcem tej koleżanki.  Skoro jednak wziął kobietę z dzieckiem i ma z nią jeszcze dwoje wspólnych no  to sorry ale nie jest mu taka obojętna jak chce autorka tematu.

lol juz doczytałam cofam ten post

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Pozdrawiam, powodzenia.

Nawzajem, wszystkiego dobrego

trochę słabo ze nie masz żadnych dowodów jego wierności poza zapewnieniami. Wierność to on juz slubowal jego obietnice nie są zbyt wiele warte. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

trochę słabo ze nie masz żadnych dowodów jego wierności poza zapewnieniami. Wierność to on juz slubowal jego obietnice nie są zbyt wiele warte. 

Co wy tak to przeżywanie,  nawet jak uprawia z nią seks to co to zmienia?

Jakaś część dorosłych kobiet przechodzi w swoim życiu etap (krótszy lub dłuższy) bycia kochanką, tą wyjątkową, tą..gejszą. Ala każda gejsza zna swoje miejsce , wie, że to jest na jakiś czas, określony czas. I ta wiedza chroni gejszę przed zaangażowaniem uczuciowym i późniejszym rozczarowaniem. Bycie kochanką to bycie tą drugą. Na krótko się da, na dłużej- upokarzające.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

trochę słabo ze nie masz żadnych dowodów jego wierności poza zapewnieniami. Wierność to on juz slubowal jego obietnice nie są zbyt wiele warte. 

Dowody wierności? A jaki dowód mógłby jej przedstawić, nie angażując w to swojej żony?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jakaś część dorosłych kobiet przechodzi w swoim życiu etap (krótszy lub dłuższy) bycia kochanką, tą wyjątkową, tą..gejszą. Ala każda gejsza zna swoje miejsce , wie, że to jest na jakiś czas, określony czas. I ta wiedza chroni gejszę przed zaangażowaniem uczuciowym i późniejszym rozczarowaniem. Bycie kochanką to bycie tą drugą. Na krótko się da, na dłużej- upokarzające.

Nie będę z nim przecież nie wiadomo ile. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jakaś część dorosłych kobiet przechodzi w swoim życiu etap (krótszy lub dłuższy) bycia kochanką, tą wyjątkową, tą..gejszą. Ala każda gejsza zna swoje miejsce , wie, że to jest na jakiś czas, określony czas. I ta wiedza chroni gejszę przed zaangażowaniem uczuciowym i późniejszym rozczarowaniem. Bycie kochanką to bycie tą drugą. Na krótko się da, na dłużej- upokarzające.

Upokarzajace jest to tylko wtedy, kiedy kobieta chciałaby być ta pierwsza. Niektóre nie chcą. Jednak chcą seksu i żonaty kochanek im to daje, bez ryzyka że to on będzie chciał zostać tym pierwszym w jej życiu.

6 minut temu, Edit666 napisał:

Dowody wierności? A jaki dowód mógłby jej przedstawić, nie angażując w to swojej żony?

właśnie o to chodzi. Ona tego nie wie wiec niech uparcie nie twierdzi,ze tego seksu nie ma. Juz kolejny raz podkreśla, ze on ze sobą nie sypiaja wiec pytam się jej skąd o tym wie poza jego deklaracja,ze tak jest?

9 minut temu, Gość gosc napisał:

Co wy tak to przeżywanie,  nawet jak uprawia z nią seks to co to zmienia?

co kto  lubi

Byłam "kochanką " przez  rok. Różnica wieku wtedy bodajże 21:46. Nie był święty, przede mną nie był w stanie powiedzieć ile było kobiet. Wyjazdy służbowe, delegacje... faceci wspaniale sie tam bawią .

Miał żonę i nastoletnią córkę.  Z żoną sypiał owszem, wiem w jakiej pozycji i jak często. Gdy zapytałam  czy gdyby miał seks w domu chociaż częściej to szukalby kogoś- odpowiedź "pewnie nie".

5 minut temu, Gość Malina napisał:

Byłam "kochanką " przez  rok. Różnica wieku wtedy bodajże 21:46. Nie był święty, przede mną nie był w stanie powiedzieć ile było kobiet. Wyjazdy służbowe, delegacje... faceci wspaniale sie tam bawią .

Miał żonę i nastoletnią córkę.  Z żoną sypiał owszem, wiem w jakiej pozycji i jak często. Gdy zapytałam  czy gdyby miał seks w domu chociaż częściej to szukalby kogoś- odpowiedź "pewnie nie".

srutu tutu majtki z drutu 

Baby to są jednak głupie ze cały czas lykaja te teksty o braku seksu w małżeństwie. 

18 minut temu, Gość Malina napisał:

Byłam "kochanką " przez  rok. Różnica wieku wtedy bodajże 21:46. Nie był święty, przede mną nie był w stanie powiedzieć ile było kobiet. Wyjazdy służbowe, delegacje... faceci wspaniale sie tam bawią .

Miał żonę i nastoletnią córkę.  Z żoną sypiał owszem, wiem w jakiej pozycji i jak często. Gdy zapytałam  czy gdyby miał seks w domu chociaż częściej to szukalby kogoś- odpowiedź "pewnie nie".

Wiesz bo tak  powiedział, t0ak?

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Baby to są jednak głupie ze cały czas lykaja te teksty o braku seksu w małżeństwie. 

Między małżonkami nie ma sexu ponieważ przez środek łóżka biegną zasieki a wokół jest pole minowe. Przecież oni tylko śpią w jednym domu, jednym pokoju, jednym łóżku. Nic więcej!

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Między małżonkami nie ma sexu ponieważ przez środek łóżka biegną zasieki a wokół jest pole minowe. Przecież oni tylko śpią w jednym domu, jednym pokoju, jednym łóżku. Nic więcej!

Ja że swoim mężem już pół roku seksu nie uprawiam. I się nie zanosi. A śpimy w jednym łóżku.

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja że swoim mężem już pół roku seksu nie uprawiam. I się nie zanosi. A śpimy w jednym łóżku.

Świetnie jest rodzynek. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiesz bo tak  powiedział, t0ak?

A co takiego napisałam? Chodziło mi o to że jasno mówił, że seks z żoną jest- więc to co czytam wyżej, że obiecuje przysłowiowe "gruszki na wierzbie" że nie ma seksu z żoną, że łączą ich tylko dzieci/dom/pies/kredyt to brednie.

Jeśli decydujesz się na taką relację to na litość boską nie mówmy o jakimś głębszym uczuciu, miłości itp- po prostu ma być obopólna przyjemność, zajebisty seks, ja byłam zadowolona.

2 minuty temu, Gość Malina napisał:

A co takiego napisałam? Chodziło mi o to że jasno mówił, że seks z żoną jest- więc to co czytam wyżej, że obiecuje przysłowiowe "gruszki na wierzbie" że nie ma seksu z żoną, że łączą ich tylko dzieci/dom/pies/kredyt to brednie.

Jeśli decydujesz się na taką relację to na litość boską nie mówmy o jakimś głębszym uczuciu, miłości itp- po prostu ma być obopólna przyjemność, zajebisty seks, ja byłam zadowolona.

Konkretna osoba, konkretna wypowiedz. 

14 godzin temu, Edit666 napisał:

Hehehe.

Wszystkie żony myślą, że kochanka to tylko 'worek na sperme' (Boże, co tekst!?) itp.

Nie myślą tylko taka jest prawda.

A do czego konkretnie służy kochanka?

Do szybkiego spuszczenia z krzyża, gdy żona nie ma ochoty na seks.

Każda kochanka żonatego to skończona frajerka

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie myślą tylko taka jest prawda.

A do czego konkretnie służy kochanka?

Do szybkiego spuszczenia z krzyża, gdy żona nie ma ochoty na seks.

Każda kochanka żonatego to skończona frajerka

Nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz.

14 godzin temu, Edit666 napisał:

Nie przeżywam. Po prostu śmieszy mnie takie generalizowanie A pisanie o kimkolwiek, że jest 'worek na sperme' denerwuje. To zwyczajne, prymitywne chamstwo.

Prymitywne chamstwo to jest wypinanie dopy żonatemu. Nie nauczyła matka szacunku do siebie, że się cudzym mężom tyłka nie nadstawia? Zabolało jak od obcych prawdę się usłyszało? Gdzie te kochanki się wychowały, w chlewie?

Przed chwilą, Gość dcf32 napisał:

Prymitywne chamstwo to jest wypinanie dopy żonatemu. Nie nauczyła matka szacunku do siebie, że się cudzym mężom tyłka nie nadstawia? Zabolało jak od obcych prawdę się usłyszało? Gdzie te kochanki się wychowały, w chlewie?

Ale jesteś glupiutka. A ojcowie nie nauczyli synkow, że  jak mają żony to nie bzykaja na boku?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Sama jesteś głupiutka gowniaro z meliny. Widocznie ci którzy bzykają na boku mieli ojców do bani, takich samych jak twoja stara

Jest popyt jest podaż,  nie ma popyty nie ma podaży - takie podstawy.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

a kim ty śmieszna dziewczynko jesteś dla niego?

Darmową dopodajką

Dalej sobie tak wmawiajcie, a ty jestes sprzątaczka,  kucharka i niańką.

13 minut temu, Gość dcf32 napisał:

Prymitywne chamstwo to jest wypinanie dopy żonatemu. Nie nauczyła matka szacunku do siebie, że się cudzym mężom tyłka nie nadstawia? Zabolało jak od obcych prawdę się usłyszało? Gdzie te kochanki się wychowały, w chlewie?

Dziewczyna z normalnego domu nigdy nie będzie pieprzyć się z każdym chętnym. To robi tylko najgorsza patologia, dlatego jak kochanka zaciąży, to z automatu powinni jej dziecko odbierać zaraz po urodzeniu i oddawać do adopcji normalnym, pełnym rodzinom, żeby to dziecko zostało wychowane na normalnego człowieka, a nie na koorfe czy alfonsa.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Dziewczyna z normalnego domu nigdy nie będzie pieprzyć się z każdym chętnym. To robi tylko najgorsza patologia, dlatego jak kochanka zaciąży, to z automatu powinni jej dziecko odbierać zaraz po urodzeniu i oddawać do adopcji normalnym, pełnym rodzinom, żeby to dziecko zostało wychowane na normalnego człowieka, a nie na koorfe czy alfonsa.

Zgadzam się. Co zrobiła z własnym dzieckiem forumowa Anka gwiazda fb? To była kochanka, która zaszła w ciążę z żonatym. Raz dziecko zabrane do rodziny zastępczej, bo w syfie siedziało i oddane dopiero pod przymusem po kilku latach. Wróciło normalne, ale nic warta mamuśka z nów mu psychikę zniszczyła, więc chłopak sam uciekł od matki i znać jej nie chce.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Dziewczyna z normalnego domu nigdy nie będzie pieprzyć się z każdym chętnym. To robi tylko najgorsza patologia, dlatego jak kochanka zaciąży, to z automatu powinni jej dziecko odbierać zaraz po urodzeniu i oddawać do adopcji normalnym, pełnym rodzinom, żeby to dziecko zostało wychowane na normalnego człowieka, a nie na koorfe czy alfonsa.

Ja mam tylko jednego kochanka więc to nie o mnie ani do mnie.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Jestem żoną i matką, tak się mówi poprawnie, wbij to sobie do pustego łba młoda kur/ewko z meliny

Zgłosiła cię za hejterskie wpisy i za naruszanie dóbr osobistych do administracji forum. Wnioslam oficjalną skargę.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jestem żoną i matką, tak się mówi poprawnie, wbij to sobie do pustego łba młoda kur/ewko z meliny

A kultury w tobie za grosz.