A może by tak jeszcze raz

A może by tak jeszcze raz...

"A może byśmy tak, najmilszy,
wpadli na dzień do Tomaszowa?
Może tam jeszcze zmierzchem złotym
ta sama cisza trwa wrześniowa...

W tym białym domu, w tym pokoju
gdzie cudze meble postawiono,
musimy skończyć naszą dawną
rozmowę, smutnie nieskończoną."

4 minuty temu, Gość Ktoś napisał:

A może by tak jeszcze raz...

cooo?

8 minut temu, Gość Ktoś napisał:

A może by tak jeszcze raz...

O tak!! Jestem zaa

Jeśli już mam być szczerą  osobą , to wolę do Gdańska niż Tomaszowa.

1 minutę temu, Gość ktoś napisał:

Jeśli już mam być szczerą  osobą , to wolę do Gdańska niż Tomaszowa.

Tak mi się jakoś skojarzyło niewinnie. Nie zawracaj sobie tym główki szczera osobo.

a moze by tak jeszcze raz

urodzic sie na nowo

w ... daleko od polski

odnalezc siebie samego

daleko stad 

ja piehdole zostaje rupi kapur czy jak jej tam bylo

Rupi Kaur

 A  może by tak jeszcze raz zacząć od początku? Stanąć na szczycie góry i tak od niechcenia rzucić się w największą przepaść życia z kolorowym  spadochronem i wirować w powietrzu i więcej nic. 

O co chodzi ?

...a może by tak jeszcze raz na nowo się narodzić...przemianę w sobie przejść i życia nie przeoczyć...

gdyby tylko było to takie proste..

A może by tak wtulić się w poduszkę...