Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mik

Dziecko 15 miesięcy płacze o 3-4 w nocy

Polecane posty

Gość Mik

Hej, jak w tytule, co robicie jak takie małe dziecko płacze w nocy? Ja biorę do siebie, zmieniam pieluszkę, przytulam mówię ciiii ale dziecko czasem wyrywa się, wstaje, chce schodzić z łóżka i oczywiście płacze przy tym, przytrzymywanie na sile nic nie daje bo wyrywa mi się tak że nie daje rady utrzymać i płacze jeszcze głośniej. Co robić? Ostatnio musieliśmy zacząć dzień o 4 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beza

Nie bierz do łóżka, tylko uspokajaj w łóżeczku. Z łóżeczka nie wyjdzie i szybciej zaśnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dzieci w wieku nawet kilku lat potrafią się budzić z płaczem i to niejednokrotnie w ciągu nocy. Przyczyną mogą być rosnące zęby,  zbyt dużo wrażeń za dnia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mik
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dzieci w wieku nawet kilku lat potrafią się budzić z płaczem i to niejednokrotnie w ciągu nocy. Przyczyną mogą być rosnące zęby,  zbyt dużo wrażeń za dnia itp.

No ale co wtedy robic? Rozpoczynać dzień w środku nocy? Trzymać płaczące w łóżeczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmienie

Ja karmiłam piersią każde dziecko do 4 roku życia (4 dzieci) i nie znałam takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga83

Ja tez karmila i kazde budzilo sie do 2 roku. Trzeba przetrwac. Patentu nie ma. U nas sprawdzalo sie ze ja karmilam w lozku po czyn maz bral na rece i bujal w fotelu malca. Bylo sprawiedliwie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

U nas jak maly wyrywa sie ze snu z placzem, maz bierze go na rece i chodzi z nim po mieszkaniu. Jezeli jest ekstremalnie, to wlacza Mnimini i rybka spi. Tam leca takie uspokajajace tony, wciaz sie powtarzajace, Mlody sie przy tym wycisza. Po chwili zanosi go do lozeczka, podaje smoka i dziecko zasypia. Czasem wystarczy go poglaskac, czasem tylko obejsc pokoj z maluchem w ramionach. Mysle, ze kazdy rodzic ma swoj patent. Trzeba go tylko znalezc bo kazde dziecko jest inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Moze lęki nocne. Przechodziłam przez to z córką i współczuję. Trwało kilka dni. Pobudka z ogromnym histerycznym krzykiem, płacz, wyrywanie sie. Poszukaj sobie w necie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 godzin temu, Gość Mik napisał:

No ale co wtedy robic? Rozpoczynać dzień w środku nocy? Trzymać płaczące w łóżeczku?

Nie zapalac  dużego światła, przytulić i ukolysac.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

pozwolić uspokoić samodzielnie nerwy, po jakimś czasie będzie się budzić dalej, ale również też sama zasypiać bez ingerencji rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×