całowanie się jest obrzydliwe

1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

co to za ikonka i skąd

Z ula od brzydula. 

Całowanie jest super sprawą. Żałuję, że tak mało dziewczyn w życiu całowałem. 

19 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wcześniej miałam faceta, któremu jechało z buzi nie specjalnie lubiłam się z nim całować.

Na szczęście z obecnym partnerem uwielbiam się całować. Jest po prostu niesamowity. Ja dopiero przy nim odkryłam ile to przyjemności

Z moim pierwszym mało się całowałam, bo faktycznie nie sprawiało mi to przyjemności. Teraz uważam, że był on beznadziejny.

Ale z drugim jest po prostu bosko, całowała bym się z nim cały czas

Dnia 15.01.2020 o 17:49, brokentiger87 napisał:

gorsze od seksu, seksu przynajmniej nie widać

Z Tobą na pewno. 

41 minut temu, Gość Gość napisał:

Z moim pierwszym mało się całowałam, bo faktycznie nie sprawiało mi to przyjemności. Teraz uważam, że był on beznadziejny.

Ale z drugim jest po prostu bosko, całowała bym się z nim cały czas

a od czego to zależy?

20 godzin temu, Leżaczek napisał:

Asiutka

co?

23 godziny temu, Gość Gość napisał:

Wcześniej miałam faceta, któremu jechało z buzi nie specjalnie lubiłam się z nim całować.

Na szczęście z obecnym partnerem uwielbiam się całować. Jest po prostu niesamowity. Ja dopiero przy nim odkryłam ile to przyjemności

Ja całowałem się kiedyś z dziewczyną,która miała lekko nieświeży oddech. Ona była jednak taka ładna, a ja tak wygłodzony,że to mi nie przeszkadzało. Całowałem się wtedy po raz pierwszy od dwóch lat. Nie byłem więc  w stanie sobìe odmówić przyjemności tylko z tego powodu, że jej oddech był trochę nieświeży. Następna okazja długo mogła nie nadejść. 

23 godziny temu, Gość Gość napisał:

Wcześniej miałam faceta, któremu jechało z buzi nie specjalnie lubiłam się z nim całować.

Na szczęście z obecnym partnerem uwielbiam się całować. Jest po prostu niesamowity. Ja dopiero przy nim odkryłam ile to przyjemności

Ja całowałem się kiedyś z dziewczyną,która miała lekko nieświeży oddech. Ona była jednak taka ładna, a ja tak wygłodzony,że to mi nie przeszkadzało. Całowałem się wtedy po raz pierwszy od dwóch lat. Nie byłem więc  w stanie sobìe odmówić przyjemności tylko z tego powodu, że jej oddech był trochę nieświeży. Następna okazja długo mogła nie nadejść. 

Brokuś, nie wydziwiaj i nie prowokuj. Ja całowałbym Twoje brokułki przesłodkie i cudowną pusię też. 

Z resztą całą Ciebie Brokusiu bym całował i z barłogu bym Cię nie wypuszczał, chyba że na przygniatanie do ściany☺

Całowanie jest fajne tylko z odpowiednim człowiekiem

56 minut temu, Argen napisał:

wszystko ok poza punktem 2, po co opaska?

21 godzin temu, Gość Bobik napisał:

Ja całowałem się kiedyś z dziewczyną,która miała lekko nieświeży oddech. Ona była jednak taka ładna, a ja tak wygłodzony,że to mi nie przeszkadzało. Całowałem się wtedy po raz pierwszy od dwóch lat. Nie byłem więc  w stanie sobìe odmówić przyjemności tylko z tego powodu, że jej oddech był trochę nieświeży. Następna okazja długo mogła nie nadejść. 

miej litość. 

20 godzin temu, Gość Gość napisał:

Całowanie jest fajne tylko z odpowiednim człowiekiem

No to chyba oczywiste

Leżaczku, ona na niego nie zasługuje

Chciałbym się całować i bzykać z Brok pod kołderką

13 godzin temu, asiutka99 napisał:

No to chyba oczywiste

Ta druga osoba musi się podobać. Bez tego warunku, całowanie nie będzie sprawiało przyjemności. Kiedyś na imprezie dopadła mnie nietrzeźwa, tzw. duża dziewczyna. Zażądała abym ją pocałował. Musiałem salwować się ucieczką. Głupia sytuacja. Musiałem dać kosza dziewczynie, ale nie byłbym w stanie się przemóc. Na tej samej imprezie była moja znajoma- piekielnie zgrabna, ładna i z dużym biustem. Typ seks bomby. Dlaczego ona nie chciała aby ją pocałował? Przed nią na pewno bym nie uciekał. 

Całowałem się tylko z trzema dziewczynami w ciągu całego mojego życia. To chyba nie jest dobry wynik. Czuję, że nie wykorzystałem w pełni dobrodziejstw młodości.