Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oli

Usypianie rocznego dziecka

Polecane posty

Gość Oli

Jakie macie metody? Do tej pory lulalam na kolanach ale ostatnio dziecko jest przemęczone wieczorami, wyrywa się płacze, w końcu udaje mi się uspac ale tak na sile, jak usypiam wcześniej przed oznakami przemęczenia to nie chce zasnac i po np 10 minutach gramoli się z rąk na ziemię do zabawy, bawi się a potem poplakuje bo przemęczone, po wzięciu na ręce jest histeria i usypiam na sile. Marzy mi się usypianie z przytulasami, głaskaniem, cichym nuceniem ale wtedy nie ma szans na spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ginaaa

Nie  usypiam na siłę- kładę do łóżeczka przy zaciemnionej lapce i szumisiu i wychodzę i sam zasypia- spróbuj tak róbic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli

Kiedyś tak spróbowałam i nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goas

Kładę do łóżeczka. Kładę się obok i podaję rękę i śpiewam kołysanki. Pokój zaciemniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goas

Kładę do łóżeczka. Kładę się obok i podaję rękę i śpiewam kołysanki. Pokój zaciemniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak miał rok to nosiłam, tuliłam, śpiewałam kołysanki do ucha, kładłam się z nim, bo śpi z nami w łóżku, głaskalam po główce, dłoniach i zasypiał w końcu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Nie miałabym na na takie usypianie sił zresztą miałam jeszcze jedno dziecko w domu. Ja po kolacji odkladalam do łóżeczka, była mała lampka i dzievi tak zasypiały. Żadnego lulania, chodzenia i cudowania. O 20tej mialam już czas dla siebie, mogłam zrobić obiad na nst dzień, wykapac się i poczytać. Szliśmy spać z mężem ok 22. 

Mam koleżanki co chodzą, usypiaja na rękach a dziecko i tak budzi się sto razy. Chodzą niewyspane, zdenerwowane ale nie chcą spróbować nauczyć dziecko zasypiania samemu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Nie miałabym na na takie usypianie sił zresztą miałam jeszcze jedno dziecko w domu. Ja po kolacji odkladalam do łóżeczka, była mała lampka i dzievi tak zasypiały. Żadnego lulania, chodzenia i cudowania. O 20tej mialam już czas dla siebie, mogłam zrobić obiad na nst dzień, wykapac się i poczytać. Szliśmy spać z mężem ok 22. 

Mam koleżanki co chodzą, usypiaja na rękach a dziecko i tak budzi się sto razy. Chodzą niewyspane, zdenerwowane ale nie chcą spróbować nauczyć dziecko zasypiania samemu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z pierwszym cudowalam.  Bujalam, nosiłam, lulałam, jadłam się razem na łóżku w sypialni.  Często godzinę walczyliśmy, koszmar.

Drugi od początku zasypiam przy piersi, albo odlozony do lozeczka. Nie miałam czasu ani siły na takie cyrki. 

Trzeci też zasypia sam w łóżeczku. Albo przy butli. Nawet w halasie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń

jeżeli chodzi o drzemkę w ciągu dnia to ja półtoraroczne dziecko zawijam w becik chodzę po pokoju i usypiam na rękach a wieczorem normalnie kładzie się koło mnie w łóżku powierci się i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

kładę do łóżeczka, głaszczę po rączce i zaraz zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 15.01.2020 o 19:33, Gość Oli napisał:

Jakie macie metody? Do tej pory lulalam na kolanach ale ostatnio dziecko jest przemęczone wieczorami, wyrywa się płacze, w końcu udaje mi się uspac ale tak na sile, jak usypiam wcześniej przed oznakami przemęczenia to nie chce zasnac i po np 10 minutach gramoli się z rąk na ziemię do zabawy, bawi się a potem poplakuje bo przemęczone, po wzięciu na ręce jest histeria i usypiam na sile. Marzy mi się usypianie z przytulasami, głaskaniem, cichym nuceniem ale wtedy nie ma szans na spanie.

usypianie roczniaka na kolanach to już przesada, połóż do łóżeczka, przygaś światło i niech tam zasypia, nie daj się sterroryzować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×