Gość Gość Napisano Styczeń 15, 2020 Mieliście okazję z kimś się przespać a tego nie zrobiliście z jakichś powodów? Z kimś kto możliwe, że nie był wam wtedy obojętny?Co myślicie gdy widzicie tę osobę ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 15, 2020 Dobrze, że tego nie zrobiłam. Zrobię to z kimś kto mnie nie zawiedzie i ze mną będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nenesh 545 Napisano Styczeń 15, 2020 Żałuję, że nie mogę się przekonać, czy nie żałowałabym... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 15, 2020 No, żałuję, może byłoby fajnie z nią Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jednak Napisano Styczeń 15, 2020 Że on Nie wie że ja go kocham,zeszlam mu z oczu bo bałam się odrzucenia . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Styczeń 15, 2020 Żałuję, bo z perspektywy czasu wiem, że to był mój błąd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 15, 2020 Z chęcią z taką jedną bym to zrobił i boli mnie, że tego nie dane mi będzie przeżyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nika98 4 Napisano Styczeń 15, 2020 Ja nie żałuję. Facet, który starał się o moje względy, wiedząc dobrze, że mam faceta.. Zmienia teraz kobiety jak rękawiczki. Więc dobrze zrobiłam, że dałam mu kosza. A ja tymczasem dalej jestem z jednym i tym samym facetem i jestem szczęśliwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maarzyycieelka Napisano Styczeń 15, 2020 Nie żałuję teraz po ogromnej krzywdzie jaką mi wyrządził..kiedyś o tym marzyłam,dzisiaj już bym nie zrobiła tego z tym czlowiekiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Styczeń 15, 2020 Zawsze żałuję straconych okazji. Teraz po latach nikogo by już nie obchodziło czy się puszczalam czy nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ona... Napisano Styczeń 15, 2020 Ciekawy temat.No cóż, jest taki jeden..za każdym razem jak go widzę rozbieram w myślach z kolejnej części ubrania..A trwa to już kilka lat ,więc teraz jest już nagi w moich myślach jak nasze oczy czasem się spotykają ..A za różne sytuacje,które mi "wywinął "bije go w myślach poduszką..I tak czasem patrzę, nic nie mówię, a w myślach nawalam poduszką ..Ciekawe,czy to czuje i go boli.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Styczeń 15, 2020 Tak. Z dobrym kolega, ktory mial dziewczyne- powodu nie musze tlumaczyc. Z najlepszym przyjacielem- zastanawialam sie przez chwile nad zwiazkiem z nim, ale na szczescie nie zdecydowalismy sie- przyjaznimy sie do dzisiaj. A takze odrzucilam "zaloty" przelozonego i zwolnilam sie przez tego lajze z pracy- prawie zawrocil mi w glowie, a ostatni miesiac to juz pod molestowanie podchodzilo, nie moglam tego wytrzymac psychicznie (byl 15lat starszy i rozwiedziony). Nie zaluje zadnej z tych straconej "okazji". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Styczeń 16, 2020 10 godzin temu, Gość Ona... napisał: Ciekawy temat.No cóż, jest taki jeden..za każdym razem jak go widzę rozbieram w myślach z kolejnej części ubrania..A trwa to już kilka lat ,więc teraz jest już nagi w moich myślach jak nasze oczy czasem się spotykają ..A za różne sytuacje,które mi "wywinął "bije go w myślach poduszką..I tak czasem patrzę, nic nie mówię, a w myślach nawalam poduszką ..Ciekawe,czy to czuje i go boli.. Właśnie. Ciekawe że trwa to często tyle lat, starzejemy się, wygląd się zmienia a jednak ta osoba wciąż jest pociągająca. Czasem się zastanawiam czy on może czuć podobnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 16, 2020 12 godzin temu, Gość Gość napisał: Mieliście okazję z kimś się przespać a tego nie zrobiliście z jakichś powodów? Z kimś kto możliwe, że nie był wam wtedy obojętny?Co myślicie gdy widzicie tę osobę ? Nie uwodziłam go z ważnych powodów moralnych , chociaż miałam na niego wielka chrapkę. Nie żałuje ze do niczego nie doszło, bo teraz nie mogłabym w lustro patrzeć. Jednak żałuje ze nie spotkaliśmy się jako osoby wolne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 16, 2020 11 godzin temu, Gość Gość napisał: Z chęcią z taką jedną bym to zrobił i boli mnie, że tego nie dane mi będzie przeżyć Dlaczego nie będzie Wam dane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Styczeń 16, 2020 4 minuty temu, Gość Gosc napisał: Właśnie. Ciekawe że trwa to często tyle lat, starzejemy się, wygląd się zmienia a jednak ta osoba wciąż jest pociągająca. Czasem się zastanawiam czy on może czuć podobnie? Obawiam się, że choć bardzo byśmy chcieli, żeby druga osoba czuła podobnie, a zazwyczaj jednak jesteśmy w swoich marzeniach i refleksjach osamotnieni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ona... Napisano Styczeń 16, 2020 3 minuty temu, Gość Gosc napisał: Właśnie. Ciekawe że trwa to często tyle lat, starzejemy się, wygląd się zmienia a jednak ta osoba wciąż jest pociągająca. Czasem się zastanawiam czy on może czuć podobnie? Na swojej drodze spotykamy często ludzi,którzy tak poruszają naszą duszę i umysł, że nigdy o nich nie zapominamy...Akurat ten On jest moim najpiękniejszym wspomnieniem,a zarazem najbardziej bolesnym.. Teraz w myślach nawalam go poduszką za wiele rzeczy...nawet za to ,że ściągnął mnie na kafeterie.. ale nad ranem jak się obudziłam to pomyslalam o Nim i miałam ochotę go przytulić .Ech!!zakrecone to wszystko jak w bajce Alicja w krainie czarów, gdzie aż kapelusz Kapelusznikowi z wrażenia spadł i słów na teksty Alicji brakło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 4 minuty temu, Onkosfera napisał: Obawiam się, że choć bardzo byśmy chcieli, żeby druga osoba czuła podobnie, a zazwyczaj jednak jesteśmy w swoich marzeniach i refleksjach osamotnieni Ze wszystkim jesteś taka na nie? Znajdź sobie kogoś do wspólnych marzeń i fantazji, przecież to takie proste. I budujące kurrewski świat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Styczeń 16, 2020 (edytowany) 7 minut temu, Gość gość napisał: Ze wszystkim jesteś taka na nie? Znajdź sobie kogoś do wspólnych marzeń i fantazji, przecież to takie proste. I budujące kurrewski świat. Co Ci nie pasuje? Wyznaję po prostu pogląd, że jesteśmy sami w bańce naszego umysłu, sami przez całe życie i sami w momencie śmierci. Stykamy się ze swoimi bliskimi, których darzymy miłością, na moment orbity się przecinają, ale oni też są tak naprawdę sami ze sobą. Wystarczy, że coś w życiu je.bnie i trzeba się z tą prawdą skonfrontować Edytowano Styczeń 16, 2020 przez Onkosfera 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 16, 2020 2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał: Nie ująłbym tego lepiej. Bardzo mądry wpis, bardzo fajnej kobiety. A niby wulgaryzm i oschłość wypowiedzi? Myślę, że to tylko zbroja. Komu uda się ją z niej zdjąć, będzie mógł o sobie powiedzieć: git facet jestem! Od rana do rana na kafe fakt kobieta pierwsza klasa z ero na uczuciowy itd itp.Ciekawe czy żyje oprócz kafeterii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 4 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał: Nie ująłbym tego lepiej. Bardzo mądry wpis, bardzo fajnej kobiety. A niby wulgaryzm i oschłość wypowiedzi? Myślę, że to tylko zbroja. Komu uda się ją z niej zdjąć, będzie mógł o sobie powiedzieć: git facet jestem! Długo Cię nie było po ostatniej kompromitacji:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 16, 2020 Zachwyt nad ludźmi niskiego poziomu to szczyt kafe.Niestety . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 13 minut temu, Onkosfera napisał: Co Ci nie pasuje? Wyznaję po prostu pogląd, że jesteśmy sami w bańce naszego umysłu, sami przez całe życie i sami w momencie śmierci. Stykamy się ze swoimi bliskimi, których darzymy miłością, na moment orbity się przecinają, ale oni też są tak naprawdę sami ze sobą. Wystarczy, że coś w życiu je.bnie i trzeba się z tą prawdą skonfrontować Zawsze się konfrontujemy, albo dziś albo jutro i nie ma wątpliwości. Tylko co z tym zrobisz? Udajesz, że tego nie ma? Chodziło mi o to, że kiedy życie zamienia się w dramat to wtedy budujesz sobie swój własny świat. I dobrze jest znaleźć kogoś z kim go dzielisz, choćby w marzeniach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał: Dalej warujesz? Waruj dalej! Dziś też będziesz wyzywał kobiety od ku/r/e/w? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 Bardzo żałuję że tak mało uprawiałam seksu i zbyt długo byłam zbyt pobożna. Nie mam z tego nic oprócz samotności. Lepiej było grzeszyć a później żałować. Nie ma co liczyc na Boga, który nie nagradza za dobro i najgłębioej w duupie ma tych którzy są mu wierni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Styczeń 16, 2020 6 minut temu, Gość gość napisał: Zawsze się konfrontujemy, albo dziś albo jutro i nie ma wątpliwości. Tylko co z tym zrobisz? Udajesz, że tego nie ma? Chodziło mi o to, że kiedy życie zamienia się w dramat to wtedy budujesz sobie swój własny świat. I dobrze jest znaleźć kogoś z kim go dzielisz, choćby w marzeniach. To na pewno. A złudzenia/marzenia zawsze pozwalają przyjemniej żyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 Przyznaj, przez 3 tygodnie bylo ci wstyd przyjść na forum. A teraz uzależnienie wzięło górę nad honorem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 10 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał: Do czego Ty ją namawiasz? Przed życiem nie ma ucieczki. Życie jest na pierwszym miejscu. "Własny świat" to chwila relaksu, odskoczni ale nie może być erzacem, zastępstwem tego co najważniejsze. Najważniejszym jest umiejętność rozwiązywania najtrudniejszych problemów. Życie jest na tyle skomplokowane i pewnych spraw nie zdołasz rozwiązać choćbyś się rozdwoił. Jak rozwiążesz sprawę np. z chorobą z którą przyszło Ci żyć do śmierci? Uciekasz przed śmiercią w swój wyimaginowany świat i czekasz na zgon, to wszystko. Proste do zrozumienia i nie ma w tym żadnych innych przesłanek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 4 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał: Jeżeli czegokolwiek wstydzę się w życiu, to tylko tego, że odpisuję na posty ludzi Twojego pokroju. Co do mojego wstydu, mam go zakryty. Uzależnienie? Moje czy Twoje? Zawsze znikasz po wielkiej kompromitacji. Odczekasz, wracasz i palisz głupa. Może pamięć ci się resetuje. Planujesz wrócić na ero gdzie ludzie obnażyli twój fałsz aż wyzywałeś Blekitnaa od ku/r/w/i/szcz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2020 2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał: A to bardzo ciekawe! Honor w tym miejscu? W towarzystwie takich jak Ty można pisać o wszystkim, ale nie o honorze. Czy to właśnie honor spowodował, że zamiast flagowego mamy "gościa" dowalającego 24/7? Co ma gość do honoru? Ale dobrze że przyznajesz że ty go nie masz To ty przez dwa dni byłeś masakrowany przez Żmija aż wyszły wszystkie twoje kłamstwa. Po czym przyparty do muru wyzywałeś kobiety i uciekłeś. Nie odwracaj kota ogonem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach