Wymiany, przygody, ciąża

29 minut temu, Lili_96 napisał:

Tak, ale tez nie bezpieczny jezeli prowadzi sie takie życie jak autorka

Określenie 'prowadzi takie życie jak autorka' jest przesadzone. Nie prowadzę takiego życia, nie jest to moja codziennością. Była to jednorazowa sytuacja, której bardzo żałuję. 

Ja tak zrobiłam  zawsze zdradzalam z prezerwatuwom ale raz mnie coś pokusilo i bez było super ale później  był szał głowie 

6 minut temu, Anonimzycia napisał:

Określenie 'prowadzi takie życie jak autorka' jest przesadzone. Nie prowadzę takiego życia, nie jest to moja codziennością. Była to jednorazowa sytuacja, której bardzo żałuję. 

No w sumie może i tak, sorry. 

Chodziło mi po prostu o takie skoki w bok. Nawet jednorazowe, bez gumki to po prostu bezmyslnosc

11 minut temu, Anonimzycia napisał:

Ja jednak wolałabym 'żałować' tego drugiego.. 

Za jakiś czas będziecie się z tego śmieli... 

18 minut temu, Gość Bujajka napisał:

Za jakiś czas będziecie się z tego śmieli... 

Potrafił(a)byś śmiać się kiedykolwiek z tego że zostałeś/aś zdradzona bądź zdradziłeś/Aś? 

My mamy nieco inne poczucie humoru 

24 minuty temu, Lili_96 napisał:

No w sumie może i tak, sorry. 

Chodziło mi po prostu o takie skoki w bok. Nawet jednorazowe, bez gumki to po prostu bezmyslnosc

Zdrada to ogólnie bezmyślność.. 

3 minuty temu, Anonimzycia napisał:

Zdrada to ogólnie bezmyślność.. 

To nie bezmyślność tylko nowe doznania przy  jedynym  partnerze  ich brak

U nas było trochę podobnie. Mąż był moim pierwszym a ja byłam ciekawa jak to jest z innym i wyprosiłam u niego by mi pozwolił spróbować z innym. Potem były żale i pretensje ale gdy zobaczył, że to tylko sam seks bez uczucia a u nas współżycie się poprawiło to sam zaczął mnie zachęcać. Dziwnie czasami się układa w życiu ale teraz jest nam dobrze z tym i oboje czerpiemy dużo radości i przyjemności a masz związek jest silniejszy niż wcześniej. Więc wszystko przed wami. Tyzeba tylko przetrwać początkowy okres i wyzbyć się zazdrości. Prawdziwe uczucie zwycięży. 

3 minuty temu, Gość Bujajka napisał:

U nas było trochę podobnie. Mąż był moim pierwszym a ja byłam ciekawa jak to jest z innym i wyprosiłam u niego by mi pozwolił spróbować z innym. Potem były żale i pretensje ale gdy zobaczył, że to tylko sam seks bez uczucia a u nas współżycie się poprawiło to sam zaczął mnie zachęcać. Dziwnie czasami się układa w życiu ale teraz jest nam dobrze z tym i oboje czerpiemy dużo radości i przyjemności a masz związek jest silniejszy niż wcześniej. Więc wszystko przed wami. Tyzeba tylko przetrwać początkowy okres i wyzbyć się zazdrości. Prawdziwe uczucie zwycięży. 

Ja teraz się nie przyznaje  ze robię skok w bok 

Patologia nie zna granic. 

Dnia 16.01.2020 o 20:05, Anonimzycia napisał:

Wiem, że mój mąż to skarb i uwierz, ani ja ani on nie wpadniemy nigdy na żadne równie 'świetne' pomysły. 

teraz to piszesz ale wcześniej kim był w twoich oczach że szukałaś przygody z innym. Jedno jest pewne spapralaś sobie i tylko z twojej winy fajne małżenstwo. Już nic nie będzie takie same jak kiedyś, może powie że wybaczył ale tylko powie, zawsze będzie to pamietał i nigdy w stu procentach ci nie zaufa. Na pewno zrobi test DNA to tylko 700zł. Dodatkowo wykanczasz się nerwowo i psychicznie , zamiast się cieszyć z macierzyństwa przeżywasz traume a to dziecko odczuwa. W twoim przypadku takiej głupoty trudno o jakąś sensowną radę , musiz czekać do porodu i nic nie jesteś w stanie zrobić. Na wszelki wypadek zapisz gdzieś (zdobądz) dane posuwacza bo jeżeli.... to alimenty i kwestie zdrowotnościowe są ważne w przyszłośći dla dziecka. Na pocieszenie powiem że nie jesteś jedyną ofiarą mody na zdradzanie i rozwalanie małżenstw promowaną przez media, coraz więcej żyjących chwilą w poszukiwaniu wrażeń.

U nas intymność to ja i chłopak nawet jest przy każdym badaniu palpacyjnym i  będzie przy porodach. 

A można tak

Szczerze , to ja bym na miejscy Twojego męża Cię wyjebał z domu. Piszesz że żałowalaś ale znowu sie puściłaś.

Jesteś swykła dzi wka i nie zaprzeczysz. A mąż jesli sie okaże ze to jednak jego dziecko, powinien Ci je zabrać i jeszcze żądać alimentów!!

7 godzin temu, Gość aaaaa napisał:

Szczerze , to ja bym na miejscy Twojego męża Cię wyjebał z domu. Piszesz że żałowalaś ale znowu sie puściłaś.

Jesteś swykła dzi wka i nie zaprzeczysz. A mąż jesli sie okaże ze to jednak jego dziecko, powinien Ci je zabrać i jeszcze żądać alimentów!!

Chłopie nie masz pojęcia ile procent kobiet zdradza tylko że kobiety są w tym bardziej przebiegłe

czasami tak jest że ten obcy ma w sobie to coś i nie potrafimy się mu oprzeć , a jak mężczyzna potrafi to jeszcze wykorzystać to jestęśmy już jego

26 minut temu, Gość Anka napisał:

czasami tak jest że ten obcy ma w sobie to coś i nie potrafimy się mu oprzeć , a jak mężczyzna potrafi to jeszcze wykorzystać to jestęśmy już jego

Nie potraficie się oprzeć? Już niejedna mi się opierała.  Tydzień temu na lesnym parkingu w aucie było nam za ciasno, oparła mi się o parkingowy stół, nawet zimno nam nie było   Aniu Ty się nigdy nie opierałaś? Nie wierzę

2 godziny temu, Gość Anka napisał:

czasami tak jest że ten obcy ma w sobie to coś i nie potrafimy się mu oprzeć , a jak mężczyzna potrafi to jeszcze wykorzystać to jestęśmy już jego

Mow za siebie. Nie każda daje sie omotac jak ...ka

Anonim życia już sam nick wskazuje że to facet

23 minuty temu, p212 napisał:

Anonim życia już sam nick wskazuje że to facet

To może to jednak nie kobieta sie martwi z którym w ciąży jest tylko tak naprawde jej mąż sie obawia  

12 minut temu, Lili_96 napisał:

To może to jednak nie kobieta sie martwi z którym w ciąży jest tylko tak naprawde jej mąż sie obawia  

Przeciez to bajka

2 godziny temu, Lili_96 napisał:

Mow za siebie. Nie każda daje sie omotac jak ...ka

To o czym ci pisze ten pan z komunikatora? O kółku różańcowym? Daj spokój stuknięta Nisiu

13 minut temu, Gość gość napisał:

To o czym ci pisze ten pan z komunikatora? O kółku różańcowym? Daj spokój stuknięta Nisiu

Widzę ze jednak więcej mam fanów

A moze ja pisze tez z Paniami? Jak taki ciekawski to zapraszam, mozesz sprawdzić o czym pisze

Ok, bierzesz mnie za Nisie "cyberdajke" niech będzie, ale prosilam żebyś tak mnie nie nazywał no ten nick brzmi okropnie, totalnie nie w moim guście

9 godzin temu, Lili_96 napisał:

Mow za siebie. Nie każda daje sie omotac jak ...ka

Zapoznaj się ze znaczeniem słowa .... Nazywasz tak każdego, kto popełnił błąd? 

9 godzin temu, p212 napisał:

Anonim życia już sam nick wskazuje że to facet

Serio? Ja się pytam.. Serio? 

20 godzin temu, Gość aaaaa napisał:

Szczerze , to ja bym na miejscy Twojego męża Cię wyjebał z domu. Piszesz że żałowalaś ale znowu sie puściłaś.

Jesteś swykła dzi wka i nie zaprzeczysz. A mąż jesli sie okaże ze to jednak jego dziecko, powinien Ci je zabrać i jeszcze żądać alimentów!!

Owszem, zaprzecze.

2 minuty temu, Anonimzycia napisał:

Zapoznaj się ze znaczeniem słowa .... Nazywasz tak każdego, kto popełnił błąd? 

To słowo to id*otka. Tak więc znam definicje słowa 

A odpowiedź nie była o Twojej sytuacji tylko do jakiejs tam opini wyżej

1 godzinę temu, Anonimzycia napisał:

Serio? Ja się pytam.. Serio? 

Problemy ze wzrokiem czy ze zrozumieniem? 

1 godzinę temu, p212 napisał:

Problemy ze wzrokiem czy ze zrozumieniem? 

Właśnie Ciebie o to powinnam zapytać