Wierzyłem w miłość piękną i prawdziwą ale została ona brutalnie zdeptana

Od tamtej pory zadaje się z lafiryndami i odziwo życie nabrało lepszego smaczku. Mam powodzenie, laski mnie podrywają jak gdyby zauważyły że nie maja do czynienia z uczuciowym typem tylko zimnym chuujem i do tego lgną. 

Kobiety to kurrwy, nigdy panowie nie myślcie, że jest inaczej, one zawsze zawsze są kurrwami bez honoru i godności człowieka.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Od tamtej pory zadaje się z lafiryndami i odziwo życie nabrało lepszego smaczku. Mam powodzenie, laski mnie podrywają jak gdyby zauważyły że nie maja do czynienia z uczuciowym typem tylko zimnym chuujem i do tego lgną. 

Kobiety to kurrwy, nigdy panowie nie myślcie, że jest inaczej, one zawsze zawsze są kurrwami bez honoru i godności człowieka.

A nie zadawles się z nimi zanim spotkałes prawdziwą miłość???Ja tez wierzyłam..Ale taki zimny drań  ją podeptal razem ze swoimi znajomymi ...I nie mam teraz już żadnych iluzji.

Ja też wierzyłam...i taki jeden kłamca manipulant  któremu oddałam serce razem z innymi kłamcami doprowadzili mnie do tak ciężkiej choroby że od miesięcy prawie nie wychodzę z domu,nie mam sił do życia,odizolowalam się od ludzi,straciłam zaufanie...ale nie zmienię się w wyrachowaną zimną s...e tylko dlatego że trafiłam na złych ludzi

Ja nie jestem k...ą bez honoru,jestem dobrą uczciwą kobietą,nigdy nie wykorzystywałam mężczyzn,nie oszukiwałam..to mnie krzywdzono

13 minut temu, Gość Gość napisał:

A nie zadawles się z nimi zanim spotkałes prawdziwą miłość???Ja tez wierzyłam..Ale taki zimny drań  ją podeptal razem ze swoimi znajomymi ...I nie mam teraz już żadnych iluzji.

Trzymałem je na dystans, nigdy nie dopuszczałem do siebie pustaków, po tym jak jedna laska mnie zniszczyła emocjonalnie, zawodowo i psychicznie postanowiłem je wpuścić do mojego życia. Trochę mi czasem smutno, ze względu na brak stabilności, ale odziwo te lafiryndy dają mi więcej czułości niż kobieta w której zakochałem się po uszy. Ona tego nie doceniła tylko wręcz postanowiła mnie zniszczyć jak karalucha. 

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Od tamtej pory zadaje się z lafiryndami i odziwo życie nabrało lepszego smaczku. Mam powodzenie, laski mnie podrywają jak gdyby zauważyły że nie maja do czynienia z uczuciowym typem tylko zimnym chuujem i do tego lgną. 

Kobiety to kurrwy, nigdy panowie nie myślcie, że jest inaczej, one zawsze zawsze są kurrwami bez honoru i godności człowieka.

Krzepiąca jest wiadomość, że się podniosles i sobie radzisz. Tak trzymać. Każdy sposób jest dobry. A słabsi niestety zostaną zeżarci przez silniejszych.

Ja do lafiryndy mowie, że mi tak seksu nie brakuje tak bardzo jak bliskości czułości i lafirynda nagle mi to daje. A jak byłem romantykiem to głupiego czesc nie usłyszę jakbym był śmieciem jakimś 

Przed chwilą, Gość kobieta honorowa napisał:

Ja nie jestem k...ą bez honoru,jestem dobrą uczciwą kobietą,nigdy nie wykorzystywałam mężczyzn,nie oszukiwałam..to mnie krzywdzono

Dlatego oddaje takich mężczyzn lafiryndom,skoro bywają zimni to niech labirynty bywają ich królową lodu. Ja uniose się dumą i nie będę dawała sie deptac .Zero wyrozumiałości dla mężczyzn co kłamią, manipulują, ośmieszają a potem głupka udają, że to nie oni krzywdzą 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Trzymałem je na dystans, nigdy nie dopuszczałem do siebie pustaków, po tym jak jedna laska mnie zniszczyła emocjonalnie, zawodowo i psychicznie postanowiłem je wpuścić do mojego życia. Trochę mi czasem smutno, ze względu na brak stabilności, ale odziwo te lafiryndy dają mi więcej czułości niż kobieta w której zakochałem się po uszy. Ona tego nie doceniła tylko wręcz postanowiła mnie zniszczyć jak karalucha. 

Czułość  szma..ty bezcenne 

3 minuty temu, Onkosfera napisał:

Krzepiąca jest wiadomość, że się podniosles i sobie radzisz. Tak trzymać. Każdy sposób jest dobry. A słabsi niestety zostaną zeżarci przez silniejszych.

Ideał braku zasad moralnych.. 

Dlatego kobiety to kurrwy, jak facet ma z kimś na pieńku to milczy. Jak baba cie nienawidzi to spali cie do gołej ziemi kurrrwisko 

2 minuty temu, Gość Też mam honor napisał:

Ideał braku zasad moralnych.. 

Dlaczego? Ja zasady moralne mam, ale nic nie poradzę, że inni nie mają. A przetrwać trzeba, nawet za cenę upadku. Maszeruj albo giń, to moje ulubione powiedzenie ostatnio.

Co prawda bliskość z lafirynda trwa krótko ale teoria kompensacji wzięła górę, odbiłem sobie com stracił i mi z tym lepiej 

21 minut temu, Gość kobieta honorowa napisał:

Ja nie jestem k...ą bez honoru,jestem dobrą uczciwą kobietą,nigdy nie wykorzystywałam mężczyzn,nie oszukiwałam..to mnie krzywdzono

Jesteś skarbem który trzeba cenić powinnaś zawalczyć o swoje szczęście. Nie poddawaj się!

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Co prawda bliskość z lafirynda trwa krótko ale teoria kompensacji wzięła górę, odbiłem sobie com stracił i mi z tym lepiej 

Dla mnie byłoby  wstydem chwalić się,że patologia i tanie laski wygrywają u Ciebie w rankingu z kobietami z klasą,a takich nie brakuje.Ale cóż, jesteś kolejnym przykładem faceta, który woli wybrać tanią jakość niż  być sam w por,adky wobec kobiet tego wartym.Używaj byle czego.Twoj wybór. Tylko potem się nie dziw,że kobiety z jakims poziomem nie chcą mieć z Tobą do czynienia.  

Ogólnie ludzie to kurvy. Knuja intryguja i kopią doły. Do tego mierzą własną miarą. Kradną plotkuja obgaduja i myślą że są lepsi od innych. Ludzie mnie już nie fascynują. Poza małymi wyjątkami.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla mnie byłoby  wstydem chwalić się,że patologia i tanie laski wygrywają u Ciebie w rankingu z kobietami z klasą,a takich nie brakuje.Ale cóż, jesteś kolejnym przykładem faceta, który woli wybrać tanią jakość niż  być sam w por,adky wobec kobiet tego wartym.Używaj byle czego.Twoj wybór. Tylko potem się nie dziw,że kobiety z jakims poziomem nie chcą mieć z Tobą do czynienia.  

A weź się pierdoI byłem ideałem faceta jeśli chodzi o podejście do was, nosiłbym na rękach był wierny a wy takich deptacie jak śmieci, i co dostałem? Gunwo. Naśmiewanie się jaki to ze mnie zakochany zjeeebix. 

Nie zasługujecie na miłość, i nawet większość z was jej nie chce. Owszem lubicie się zakochać w facecie, ale uciekacie od zakochanych facetów. Tak jakby uczucia to był monopol tylko dla kobiet. 

Nic co kobieta powie nie ma w sobie źdźbła prawdy, manipulatorki zafajdane 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A weź się pierdoI byłem ideałem faceta jeśli chodzi o podejście do was, nosiłbym na rękach był wierny a wy takich deptacie jak śmieci, i co dostałem? Gunwo. Naśmiewanie się jaki to ze mnie zakochany zjeeebix. 

Nie zasługujecie na miłość, i nawet większość z was jej nie chce. Owszem lubicie się zakochać w facecie, ale uciekacie od zakochanych facetów. Tak jakby uczucia to był monopol tylko dla kobiet. 

Nic co kobieta powie nie ma w sobie źdźbła prawdy, manipulatorki zafajdane 

Nikt nie zmusi żadnej kobiety do odwzajemnienia twojego zakochania. Poza tym o to w życiu już chodzi żeby się zakochiwac na chwile a nie złapać. Ktoś to musi powiedzieć wprost. 

"Kobieta na poziome" he dobre sobie, to taka kobieta indywidualistką zimna sucz mająca swoją kasę i nigdy z siebie nic nie dająca w żadnym aspekcie. To jest babska definicja kobiety na poziomie. Dla mnie to dno. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nikt nie zmusi żadnej kobiety do odwzajemnienia twojego zakochania. Poza tym o to w życiu już chodzi żeby się zakochiwac na chwile a nie złapać. Ktoś to musi powiedzieć wprost. 

O i proszę lafirynda zjawiła się w moim temacie. Widzicie panowie? Tak kurrwa trzeba żyć, jeeebac te ... od góry do dołu to dopiero się wami zaczną interesować trolololo

Dla mnie kobieta na poziomie to laska która poprawi mi humor nie koniecznie wskakując mi na kolana - ale nie zrzuciłbym gdy usiądzie, nie wyglądająca jak zmanierowana pisda za która mam latać jak pies tylko widząca we mnie mężczyznę do którego podejdzie, złapie za ramie i zapyta o czym myśle. To jest kobieta na poziomie.

I takie kobiety najczęściej maja łatki lafirynd bo te zmanierowane szmaaty po prostu chcą zdyskredytować te obfitsze w empatię w stosunku do facetów. 

Biedny misio płacze bo go lakas laska nie pokochala, wcale sie nie dziwie bo jak mozna kochac takie dno jak autor?

8 minut temu, Gość Gość napisał:

O i proszę lafirynda zjawiła się w moim temacie. Widzicie panowie? Tak kurrwa trzeba żyć, jeeebac te ... od góry do dołu to dopiero się wami zaczną interesować trolololo

Ja tylko wyrażam swoje zdanie ...usiu plasrusiu. Jeśli taka kobieta w twojej definicji jest lafirynda to okej. Mogę być i kurva babilonska. Bardzo mi wszystko jedno. Tylko mi się tu nie popłacz bo to byłby żałosny widok.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Biedny misio płacze bo go lakas laska nie pokochala, wcale sie nie dziwie bo jak mozna kochac takie dno jak autor?

Twój poziom inteligencji jest zaskakujący. Brawoo!!!

Ja jestem lafiryndą i do tego na maksa wykorzystuje zakochanych głupców,udaje porządną kobietę ,manipuluje do momentu kiedy jeden z drugim traci dla mnie głowę,potem już tylko z górki....to za te wszystkie dobre kobiety które zniszczyliście,sama miałam koleżankę która takiemu niby porzadnemu uległa...zrujnował Jej życie,psychikę,wszystko,10 rok na silnych psychotropach,a była wesołą śliczną dziewczyną..wrak człowieka,chociaż oddaje namiastkę tego co Wy faceci potraficie zrobić ze słabszymi kobietami bo ja należę do tych silniejszych na szczęście,fajnie patrzeć jak taki zakochany ...a oddaje mi wszystko co ma a ja potem szukam kolejnego naiwniaka

7 minut temu, Gość lafirynda dumna z siebie napisał:

Ja jestem lafiryndą i do tego na maksa wykorzystuje zakochanych głupców,udaje porządną kobietę ,manipuluje do momentu kiedy jeden z drugim traci dla mnie głowę,potem już tylko z górki....to za te wszystkie dobre kobiety które zniszczyliście,sama miałam koleżankę która takiemu niby porzadnemu uległa...zrujnował Jej życie,psychikę,wszystko,10 rok na silnych psychotropach,a była wesołą śliczną dziewczyną..wrak człowieka,chociaż oddaje namiastkę tego co Wy faceci potraficie zrobić ze słabszymi kobietami bo ja należę do tych silniejszych na szczęście,fajnie patrzeć jak taki zakochany ...a oddaje mi wszystko co ma a ja potem szukam kolejnego naiwniaka

Wreszcie któraś mówi prawde, i co kurrwy? Tak z wami trzeba postępować żebyście nie udawały jeebanych wybielonych aniołków 

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Biedny misio płacze bo go lakas laska nie pokochala, wcale sie nie dziwie bo jak mozna kochac takie dno jak autor?

A jednak można mnie kochać bo nie jedna mnie kocha i chuuj ci do tego. Największa bekę mam jak mi pociskaja ze jakaś tępa dzida mi dała kosza - a dała mi kosza tak na prawde przez wzgląd na to że wie że nie dorasta mi do pięt i nie udałoby jej się mnie uwiązać na smyczy jak jakiegos CUCKa. 

Sytuacja moja.Poznałam faceta,zafascynowal mnie ,zauroczyl sobą..udawał wolnego,a był żonaty..Nie dotknęłam bo,bo wciąż kłamał,pogrywal..Ale oddalam mu swoje serce ,emocje,myśli.. I jak mi zapłacił??wyśmiewal, upokarzal,śledził, odgrywal na milion sposobów..A najlepsze,że obwinia za wszystko mnie jaką to ja jestem zimna kobieta..A nie potrafił nigdy ze mną rozmawiać szczerze. Wniosek z  tego taki...nie warto się otwierać przed innymi skoro oni nie potrafią. Dlatego nie ufam facetom a on z najlepszego wspomnienia jakie wywołał okazał się najbardziej bolesnym.  

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Wreszcie któraś mówi prawde, i co kurrwy? Tak z wami trzeba postępować żebyście nie udawały jeebanych wybielonych aniołków 

Autor i koleszkowie komentatorowie:)wasi tatulkowie traktuja wasze mamuśki jak scierwa.Tym macie przesiakniete głowy.Tacy będziecie-klony tatulkow:))))))))))))

15 minut temu, Gość lafirynda dumna z siebie napisał:

Ja jestem lafiryndą i do tego na maksa wykorzystuje zakochanych głupców,udaje porządną kobietę ,manipuluje do momentu kiedy jeden z drugim traci dla mnie głowę,potem już tylko z górki....to za te wszystkie dobre kobiety które zniszczyliście,sama miałam koleżankę która takiemu niby porzadnemu uległa...zrujnował Jej życie,psychikę,wszystko,10 rok na silnych psychotropach,a była wesołą śliczną dziewczyną..wrak człowieka,chociaż oddaje namiastkę tego co Wy faceci potraficie zrobić ze słabszymi kobietami bo ja należę do tych silniejszych na szczęście,fajnie patrzeć jak taki zakochany ...a oddaje mi wszystko co ma a ja potem szukam kolejnego naiwniaka

Tak trzymaj, powodzenia pozdrawia ta słabsza...