Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

SIOSTRA CHORA NA SCHIZOFRENIĘ NAROBIŁA DŁUGÓW W NFZ, BO CHODZIŁA PO LEKARZACH NIE MAJĄC UBEZPIECZENIA

Polecane posty

Gość gość

Siostra nie ma problemów z leczeniem, ona przyjmuje leki, gdy musiała kłasc sie do szpitala, to bez problemu się pakowała w domu i nie protestowała- także z tym akurat problemu nie ma. Lekarze tylko mówią, ze schizofrenia moze miec różny przebieg, jedni po epizodzie psychotycznym przy braniu leków wracają do całkowitej normalności, choroby nie widać, a inni mają stale, przewlekle objawy, ale nie tak nasilone jak podczas fazy psychozy- tak właśnie ma moja siostra, stąd to jej wygadywanie o podsłuchach do kobiet w urzędzie pracy, zamkni ęcie w domu i wyłażenie do lekarzy tylko, bo ma hipochondryczne urojenia i wciąż twierdzi, zę ma raka- gdzie by jej nie zabolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
19 minut temu, Gość gość napisał:

Siostra nie ma problemów z leczeniem, ona przyjmuje leki, gdy musiała kłasc sie do szpitala, to bez problemu się pakowała w domu i nie protestowała- także z tym akurat problemu nie ma. Lekarze tylko mówią, ze schizofrenia moze miec różny przebieg, jedni po epizodzie psychotycznym przy braniu leków wracają do całkowitej normalności, choroby nie widać, a inni mają stale, przewlekle objawy, ale nie tak nasilone jak podczas fazy psychozy- tak właśnie ma moja siostra, stąd to jej wygadywanie o podsłuchach do kobiet w urzędzie pracy, zamkni ęcie w domu i wyłażenie do lekarzy tylko, bo ma hipochondryczne urojenia i wciąż twierdzi, zę ma raka- gdzie by jej nie zabolało

Ciekawe czy jakbyście ja od gotówki odcięli to nadal by słyszała głosy w urzędzie pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rorie
15 minut temu, Gość gość napisał:

Moja siostra już wiekszość leków przrabiała, obecnie ma Klozapol i haloperodol tylko i z tych wszystkich one jedyne jeszcze najlepiej działają. Siostra ma za sobą 10 pobytów w szpitalu, tam leczenie zastrzykami, takze papiery na rentę ma dobre, no ale renta jej się nie należy, bo za późno choroba wystąpiła, a też i lat pracy nie ma odpowiednich i z tym się nic nie da zrobić, tego nie da sie przeskoczyć akurat. Zarejestruję ją w UP przez internet i mam nadzieję, że nie przyjdzie im do głowy jej proponować jakiejś pracy i ściągać ją tam, bo wtedy wszystko szlag trafi.

No w urzedzie bedzie musiala sie pojawiac, niestety. Wyznaczaja terminy stawiennictwa i jak maja oferte, to proponuja. Niestety musi sie stawic w terminie wyznaczonym przez pracownika up, bo ja wyktesla. Mozna kombinowac i w dzien wizyty isc do lekarza, ktory wystawi zaswiadczenie, ze nie mogla sie stawic, bo jest chora, ale i tak bedzie musiala sie pojawic. To samo z oferta pracy, musi przyjac i isc na rozmowe kwalifikacyjna, jezeli tego nie zrobi, leci z urzedu. Ewentualnie u pracodawcy robi wszystko, by yen jej wpisal, ze jej nie przyjmuje. Czyli bedzie niestety babrania z tym. 

No ja nie wiem dokladnie, jakim trafem ten brat dostawal kase na te osobe chora na schizofrenie. Z tego, co kojarze choroba ujawnila sie, zanim ta osoba skonczyla szkole srednia. I tez miala fazy opowiadania niestworzonych rzeczy. Mimo lekow. Tylko wlasnie co jakis czas byl wyjazd do psychiatryka, bo osoba ta dostawala faktycznie mocne napady, pobyt na oddziale i wracala do domu z nowymi lekami. Byla to osoba calkowicie niezdolna do pracy wlasnie chyba przez to, ze opowiadala te niestworzone rzeczy wlasciwie caly czas. 

Wez moze xasiegnij porady kogos, kto sie na tym zna. Niemozliwe, by osoba w jej stanie pozostawala bez zadnej pomocy od panstwa.

Skoro ma stopien niepelnosprawnosci, to dostajesz zasilek pielegnacyjny? Wtedy bylaby dokoptowana do mopsu i chyba powinna miec wtedy ubezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot
41 minut temu, Gość gość napisał:

Zarejestruję ją w UP przez internet i mam nadzieję, że nie przyjdzie im do głowy jej proponować jakiejś pracy i ściągać ją tam

Ale przyjdzie skontrolować postępy w poszukiwaniu pracy, bo co chyba 2 m-ce jest telefon z urzędu, a co jakiś czas trzeba się osobiście stawić i podpisać kartę. Jeśli do siostry zadzwonią i zapytają jak jej idzie szukanie pracy, to szybko wypłynie, że ONA się wcale nie zarejestrowała, tylko ktoś zrobił to za nią, posługując się jej danymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa

a to nie jest tak że jak zachorowała nie pracowała nigdzie akurat wtedy, tzn. nie miała już ubezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtf

A szkola nie wlicza sie do lat pracy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtf

No w szoku jestem jak mozna nie dopatrzec, ze chora siostra nie ma od 10 lat ubezpieczenia!  Dopiero sie obudzilas? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???
9 minut temu, Gość Gtf napisał:

A szkola nie wlicza sie do lat pracy

Przy obliczaniu dni urlopu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarena
16 minut temu, Gość aaa napisał:

a to nie jest tak że jak zachorowała nie pracowała nigdzie akurat wtedy, tzn. nie miała już ubezpieczenia?

Dlatego pewnie renta chorobowa jej nie przysługiwała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtf
14 minut temu, Leżaczek napisał:

3 minuty temu, Gość Gtf napisał: No w szoku jestem jak mozna nie dopatrzec, ze chora siostra nie ma od 10 lat ubezpieczenia!  Dopiero sie obudzilas?  X a skąd ma mieć, chcesz za nią płać 463,51zl miesięcznie i uregulować 10 300,30 zł opłaty dodatkowej plus 9tys długu? 

No teraz to juz pozamiatane, to logiczne. Trzeba bylo o tym myslec na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko a dlaczego nie załatwisz  tego w opiece społecznej?  Idź popytaj co i jak i oni ci pomogą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

10 godzin temu, Gość Gość napisał: Nie ja tak zrobiłam w 7 miesiącu  ciąży. Po tygodniu pojechałam na pierwszy podpis ale od dnia internetowej rejestracji Masz już ubezpieczenie. Na podpisie nikt nic nie mówił  X w ciąży nfz jest za darmo. 

Wiem jednak w przychodni kręcili nosem że  wyświetla się na czerwono i samo podrzucili pomysł rejestracji przez Internet 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Siostra zachorowała w pierwszym roku pracy po studiach, dokładnie po 8 miesiącach od rozpoczęcia pracy, ale 11 miesięcy przepracowała, nie miała jeszcze umowy o pracę, a umowę zlecenie. Lata studiów wliczaja się do lat pracy, ale to jakoś okrajają, wyszło, ze te 3 lata to jeszcze za mało. Siostra jest po licencjacie z informatyki. Mops nam nie pomoże, mamy zbyt dobra sytuację finansowa w domu- domek 100 metrów, mąż 6 tys dochodu, ja 3 tys, a liczą się dochody nas wszystkich w domu podczas weryfikacji, ich nie obchodzi, ze ja ponosze tylko koszty utrzymania siostry ze swojej pensji, bo nie chcę męża w to mieszać, to nie jego siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtf
10 minut temu, Leżaczek napisał:

12 minut temu, Gość Gtf napisał: No teraz to juz pozamiatane, to logiczne. Trzeba bylo o tym myslec na poczatku. X to i tak ze 400 wtedy miesięcznie, dla mnie np to dużo wszystkie opłaty mieszkania 490 😕

No duzo, wiem. Ale lepsze to niz teraz placic te wszystkie zaleglosci. Zreszta moim zdaniem powinna autorka faktycznie do mopsu isc dopytac, bo osoby z orzeczeniem maja zasilek pielegnacyjny, a bedac podopiecznym mopsu chyba sie ma prawo do korzystania z opieki medycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Siostra nie moze dostać zasiłku pielęgnacyjnego, bo ma II grupę, a przyznają przy pierwszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie, ona nie udaje, widać po niej, ze jest chora, przecież to była kiedyś bardzo ambitna osoba, zna 3 języki obce, miała plany na przyszłosć, narzeczonego itp. jak zachorowała, tak sie wszystko posypało, narzeczony oczywiście odszedł, bo jakby miał teraz z nią mieć rodzinę, ona nie nadaje się już do niczego, ma teraz pasje, ale to obsesyjne pasje- jak analizowanie wierszy Słowackiego itp. potrafi cały dzień analizować te wiersze, trzeba jej o posiułkach przypominać, bo jest tak zajęta, no i oczywiście  wyszukiwanie sobie nowotworów, wsłuchiwanie w organizm i to bieganie do lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×