Wierszyk z prośbą o pieniądze na zaproszeniu ślubnym. Dziwna sytuacja...

No i same widzicie co to znaczy dać jakiej ...ce Ćmielów, gooowno chłopu nie zegarek. Autorko prezenty zostaw sobie, wesele olej. 

Ja dostałam serwis kawowy i bardzo mi się podoba. Ślub bralismy  11 lat temu i jak dla mnie super prezent. 

My też dostalismy różne prezenty no i co z tego, każdy daje co uważa na słuszne. Moja ciocia przywiozła nam  z Włoch piękne lustro kryształowe, używane bo tam gdzie się  opiekowała,  rodzina oddawała różne rzeczy. Mamy je do dzisiaj i każdy pyta skąd. Miałam wywalic? Sama, szczerze zapytała, wiem że mieli ciężko, to mieli nie przychodzić? Babcia dała żelazko i wzięliśmy, męża ciocia sama wyhaftowała piekby obrus, mamy do dziś. W życiu bym nie wypisywała durnych wierszyków ani też nie narzucała co kto ma dać. Wesele to nie biznes  czy lokata, że trzeba zarabiać. Robiliśmy na ile nas było stać, stop zwrotu nie liczyłam. 

Idź i baw się dobrze wierszyk to tylko prośba , nie muszą się wszyscy do tego dostosować

3 godziny temu, Gość NIE USZCZESLIWIAJ LUDZI napisał:

Nie uszczesliwiaj ludzi na sile swoimi "prezentami z odzysku"!!!!!!!!!

Wlasnie DLATEGO PISZA, ZE WOLA PIENIADZE!!!!

ZEBY TAKICH ZALOSNYCH PREZENTOW NIE DOSTAWAC!

BO POZNIEJ NIE WIADOMO CO Z TAKIM BEZNADZIEJNYM PREZENTEM ZROBIC 

Wiesz co? Trochę tych wesel po mojej rodzinie było i zdarzył się tylko jeden wierszyk o pieniądze. Wiesz od kogo? Od syna ciotki, która sama w prezencie na ślub dawała wszystkim badziew. Widocznie ta ciotka sądziła wszystkich po sobie, to miała obawy, że jak oni dają dziadostwo typu najtańszy zestaw filiżanek z marketu na 5 osób, to też kuzyn takie coś otrzyma.

Autorko, ta pościel jest pewnie warta kilka stówek, ale jeśli państwo młode chce kasę, to cię obgada, że niby kasy nie masz, a pościel im taką drogą dajesz. Ten typ ludzi pewnie zaraz sprawdzi ile to kosztuje. Poza tym nie wiem w jaki stanie jest opakowanie i gdzie twoja mama to trzymała, bo może być tak, że będzie wiadomo, że to ma kilka lat, a może nie. W każdym razie jeśli bym szła, to wzięłabym serwis do kawy i skombinowała ze 3 stówki do koperty. A najchętniej bym nie poszła.

Autorko coś czuje że w najlepszym wypadku te prezenty wyląduja na allegro. Wiem bo przyznaję sama sprzedawałam po weselu ekspres do kawy, który dostaliśmy w prezencie (sprzęt dobrej jakości ale ja z mężem kawy nie pijemy)

Będą sprawdzać wartość  prezentów na bank. Ja bym sobie darowała to wesele. Nie chciałoby mi się niczego kombinować, nie poszłabym. 

9 minut temu, Gość gość napisał:

 W każdym razie jeśli bym szła, to wzięłabym serwis do kawy i skombinowała ze 3 stówki do koperty. A najchętniej bym nie poszła.

Teraz sprawdziłam ceny Ćmielowa. I dobrze mi się wydawało, że jeśli to porcelana to jest swoje warta. Ten serwis jest warty minimum 350zł. Sama dostałam serwis kawowo-obiadowy z Wałbrzycha (ślub 20lat temu), w tej chwili warty jakiś 1000zł sądząc po podobnych wzorach tej firmy.

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Autorko coś czuje że w najlepszym wypadku te prezenty wyląduja na allegro. Wiem bo przyznaję sama sprzedawałam po weselu ekspres do kawy, który dostaliśmy w prezencie (sprzęt dobrej jakości ale ja z mężem kawy nie pijemy)

Możesz mieć rację, takie kutwy jak kuzynka autorki tego nie doceni, tylko sprzeda.

Na prezent dałabym tylko sam Ćmielów - wystarczy.  Pościel zostawiłabym sobie Na pewno nie ty jedna będziesz dawała prezent, a nawet jakby miał wylądować na allegro za pół ceny to już ich wybór.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Cytat ze strony lozkoholicy. 

"Pościel uniwersalna. Najbardziej uniwersalnym wyborem będzie komplet 160x200 cm. To jeden ze standardowych rozmiarów pościeli i może służyć jako pościel pojedyncza lub podwójna, a także jako pościel dla gości, np. na sofę" 

Nawet jeśli para młoda ma inny wymiar, to zawsze dobrze mieć w zapasie taką pościel właśnie na wypadek gości. Wątpię żeby w każdym pokoju mieli łóżko sypialniane 200*200. 

 Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być  

Strasznie badziewne te twoje prezenty jak na prezent ale ja się poświęcę, daj to mnie, ja wybawię tę biedną kuzynkę od takiego badziewia... No niech tam... poświęcę się  

20 minut temu, Gość Gość napisał:

 Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być  

 

A łóżko 200x200 nie dyktuje posiadania kołdry 200x200, bo można mieć na takim łóżku kołdrę 160 razy 2szt.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Strasznie badziewne te twoje prezenty jak na prezent ale ja się poświęcę, daj to mnie, ja wybawię tę biedną kuzynkę od takiego badziewia... No niech tam... poświęcę się  

To jej badziewie jest warte 800-1000zł cwaniaro

Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być  

Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być 

x

 co wy z ta poscielą? 160x 200 to standardowy wymiar na pojedyncze lozko, a takie na ogól daje sie gosciom, czyli wszystko gra.

21 minut temu, Gość gość napisał:

To jej badziewie jest warte 800-1000zł cwaniaro

Wiem, dlatego się poświęcę... zresztą dla każdego Ćmielowa się poświęcę

Nigdy nie dostałam zaproszenia z prośbą o pieniądze. Może dlatego, że zawsze sporo daję do koperty, a może dlatego, że  zapraszający są ludźmi na poziomie. Od kogo Wy takie zaproszenia dostajecie?

9 minut temu, Gość pnt napisał:

Nigdy nie dostałam zaproszenia z prośbą o pieniądze. Może dlatego, że zawsze sporo daję do koperty, a może dlatego, że  zapraszający są ludźmi na poziomie. Od kogo Wy takie zaproszenia dostajecie?

No widziałaś od kogo ona to dostała. Od smarkuli 22-letniej, ze wsi, której rodzice robią wesele

13 godzin temu, Gość Ags napisał:

Posciel z egipskiej bawelny to byle co? No, no, no. Komus sie w pupie poprzewracalo. 

 

Jak dobrana wielkością do ich kołdry i poduszek to piękny prezent. Jak wielkość nie pasuje to na co im to? 

7 godzin temu, Gość luu napisał:

Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być  

Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być 

x

 co wy z ta poscielą? 160x 200 to standardowy wymiar na pojedyncze lozko, a takie na ogól daje sie gosciom, czyli wszystko gra.

No chyba ty swoim takie dajesz. 

8 godzin temu, Gość gość napisał:

A łóżko 200x200 nie dyktuje posiadania kołdry 200x200, bo można mieć na takim łóżku kołdrę 160 razy 2szt.

Można, i wtedy jeden komplet pościeli 160x200 jest jeszcze bardziej bez sensu, bo co ktoś ma z robić z jednym kompletem jak ma dwie kołdry? Bez sensu. No ale autorce nie chodzi przecież o to, żeby było z sensem, tylko o to, żeby wepchnąć cokolwiek, bo pewnie pościel akurat była w promocji 

7 godzin temu, Gość luu napisał:

Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być  

Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być 

x

 co wy z ta poscielą? 160x 200 to standardowy wymiar na pojedyncze lozko, a takie na ogól daje sie gosciom, czyli wszystko gra.

Ale to ma byc dla młodych czy ich gości pościel? 

My z mężem mamy kołdrę 200 x 200 i myślimy o wymianie na większą. 

Przede wszystkim pytanie, czy chcesz iść? Jeżeli tak to daj sam zestaw kawowy, dokup tylko kwiaty. Pościel zostaw, nie łącz prezentu. To kuzynka, wystarczy jej zestaw. 

autorko nie pytaj tutaj o rady bo ja uważam że ty już jesteś zdecydowana i dobrze wiesz co zrobisz,nie tylko twoje zdanie się tutaj liczy ale przede wszystkim męża bo to jest jego kuzynka. Uważam że pójdziecie i dacie ten prezent a piszesz tutaj że niby nie wiesz co zrobisz.Zresztą wydaje mi się to dziwnie prowokacyjne bo podejrzewam że zaproszenie dostałaś już wcześniej.

Dobra już laski. Nie idziemy, już postanowione. Dzisiaj zadzwonię do ciotki męża, bo to oni płacą za wesele i je organizują, a co do kołdry to wątpię żeby większa się zmieściła na rozkładanej wersalce, bo już pisałam, że mlodzi po ślubie zamieszkają dopiero razem i to u jej rodziców, bo będą razem prowadzić gospodarstwo rolne. 

Tak dla ciekawostki powiem wam, że 3 lata temu ta kuzynka miała 19 lat, dostała osobne zaproszenie razem z tym chłopakiem, bo inaczej nie było mowy przeciez to juz panna i miała narzeczonego. On miał 21 lat wtedy i zarówno oni jak i ciocia potraktowali to tak, że młoda idzie z nimi jako dziecko więc prezentu nie daje i koperta była jedna od młodych i od cioci i nie były to jakieś kokosy. Oczywiście wtedy się tym nie przejęłam, bo wesela nie robi się dla zysków ale teraz mam taki żal o ich postawę i nie wcale nie chce im wypominać tego ich prezentu dla nas, nie o to mi chodzi,  tylko o postawę. 

Przecież ktoś, kto zrobił coś takiego, a potem pisze wierszyki o kasie to na pewno nam obrobi tyłek jak damy mu nawet sam ten Ćmielów. Ciocia to jest siostra teścia i chrzestna mojego męża ale my nawet kościelnego nie mamy więc jakoś tej więzi z nią jako chrzestną zbytnio mąż nie ma.

No nie żartuj, dziewczyna miała 19 lat i masz żal, że Ci koperty nie dała? Boże, nie jesteś widzę lepsza od niej. Rzeczywiście nie idź. Pościel i serwis weź sobie, bo szczerze mówiąc 22 latka raczej nie będzie tym zachwycona.

Całe te wasze wesela kręcą się jednak tylko wokół tego ile kto da. Beznadzieja.

Ja może nie o weselu ale o chrzcinach, jestem chrzestną synka mojego brata,chciałam żebyśmy z mężem dali 500 zł a mój mąż się na to nie zgodził ,zrobił mi awanturę powiedział żebyśmy dali 350 zł bo oni naszemu najmłodszemu dziecku dali 300 zł.na chrzest.Ja mówię że przecież jestem chrzestną a oni nie są chrzestnymi naszego dziecka,ale mąż powiedział że nie zgadza się, kłóciliśmy się o to i niestety dałam 350 zł ,mój brat później powiedział że dałam bardzo mało bo chrzestni dają więcej,tym bardziej że nas stać bo niedawno kupiliśmy samochód terenowy za 65.000 zł.

Chodzi o to,że ludzie wobec bogatych mają ogromne oczekiwania, myślą że skoro ktoś ma pieniądze to powinien dać dużo.Także autorko ty nie masz obowiązku bo rodzina dobrze wie że jesteście biedni.

Możecie się tu podniecać tą bawełną i Ćmielowem ile się da, ale prawda jest taka, że większość ludzi nie ma potrzeby posiadania takich rzeczy. A jeśli ma to je sobie kupuje. Takie prezenty mogły być fajne w poprzednim ustroju, gdzie mało kto mógł sobie kupić to czy tamto. Teraz nie jest to żaden problem i każdy kto ma ochotę kupi sobie to sam. Dlatego najlepszym podarkiem są pieniądze. To że tobie coś się podoba, nie znaczy że ma się podobać całemu światu.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Możecie się tu podniecać tą bawełną i Ćmielowem ile się da, ale prawda jest taka, że większość ludzi nie ma potrzeby posiadania takich rzeczy. A jeśli ma to je sobie kupuje. Takie prezenty mogły być fajne w poprzednim ustroju, gdzie mało kto mógł sobie kupić to czy tamto. Teraz nie jest to żaden problem i każdy kto ma ochotę kupi sobie to sam. Dlatego najlepszym podarkiem są pieniądze. To że tobie coś się podoba, nie znaczy że ma się podobać całemu światu.

Jak jesteś biedota to owszem. Ja bym taki prezent potraktowała z ogromny sentymentem. To nie tandeta

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

 Nie musisz mieć łóżka 200x200 żeby mieć kołdrę 200x200 lub 200x220. 

Ja w domu nie mam żadnej kołdry podwójnej mniejszej niż 200x200. 160x200 na dwie osoby, to trochę słabo.

Mój boże, no cytat ze strony, to na pewno musi tak być  

 

Dla Ciebie nie musi bo Ty i tak oczywistych oczywistość nie rozumiesz. Możesz sobie w domu uważać za standard zupełnie coś innego - nie interesuje mnie to. Natomiast za uniwersalny rozmiar poscieli uznawany jest o w/w wymiarach. Dalej nie kumasz? 

Ja też uważam że młodzi najbardziej cieszą się z pieniędzy ,tak samo jak moje dzieci-bliźniaki najbardziej cieszyły się z pieniędzy które dostały na komunię,trzymają te 8.000 zł już od maja ubiegłego roku bo nie wiedzą na co wydać.Wszystko mają. Zaczęli się zastanawiać nad profesjonalnym akwarium z rybkami..

Jeśli człowiek coś potrzebuje to sobie kupi za te uzbierane pieniądze. A prezent nie wiadomo czy się spodoba bo każdy ma inny gust.