Przestał mówić mi dzień dobry

Cześć wszystkim  Wszystkiego dobrego dla Was w Nowym Roku (zdrówka i miłości ) Moje pytanie jest możne mega głupie, ale cala ta sytuacja mega mnie nurtuje. Pewien facet (pracujemy w sąsiednich budynkach) od pewnego czasu przestał mówić mi dzień dobry. Mialabym to gdzie

dokoncze - mialabym to gdzies, ale facet przechodzac kolo mnie, zawsze dziwnie sie patrzy, zatrzymuje sie, usmiecha sie pod nosem. Kiedys mowil mi dzien dobry, raptem zaprzestal. Co to moze wg. Was zanczyc? Obydwoje mamy po 32 lata. Ja jestem kobieta.

5 minut temu, Gość gosc 123 napisał:

[...] ale facet przechodzac kolo mnie, zawsze dziwnie sie patrzy, zatrzymuje sie, usmiecha sie pod nosem. Kiedys mowil mi dzien dobry, raptem zaprzestal. Co to moze wg. Was zanczyc? [...]

Jakieś plotki na Twój temat? Może jego próba zwrócenia na siebie uwagi? A jak się zachowuje, kiedy to Ty pierwsza się przywitasz?... Jeśli nie znasz go dobrze nie wiesz, czy jest w pełni zdrowy psychicznie. Zawsze możesz spróbować po prostu zapytać, o co chodzi.

Plotki na moj temat -  nie sądze. Jestem normalna, spokojna dziewczyna, zajmujaca sie praca. Nie opowiadam o sobie ani o swoich prywatnym życiu. Nie witam sie z Nim pierwsza. On jest facetem i to On powinien mowic dzien dobry. Ostatnio stalam przy swoim aucie, pakowalam zakupy, popatrzyl sie pousmiechal i poszedl bez słowa.

Chciał pofiglować, zobaczył, że nie reagujesz (żadnej inicjatywy poza odpowiedzią na jego powitanie) i uznał, że szkoda zachodu skoro nie lubisz seksu. 

Oj tam, gdyby coś zagadał to na pewno zawarłabym w nim bliższą znajomość.

Podobasz mu sie,