Stachy, Antosie, Julki, Majki i Zuzy

Jestem w ciazy i dam mojej córeczce Maja. Mnie i mężowi bardzo się podoba. Dobrze się kojarzy. Nie mieszkam w Polsce wiec jestem pewna ze to będzie jedyna Maja w szkole  a dla obcokrajowcow tez łatwo wypowiedzieć, wiec nie będzie żadnych problemów.   
W Polsce bym się zastanawiala, ale pewnie i tak by padło na Majeczke ponieważ bardzo nam się podoba.

Dnia 21.01.2020 o 12:46, Gość Lycyna napisał:

Mam corke Maje, ma 4 l. A w przedszkolu jest jedna z takim imieniem. A nawet jakby bylo wiecej to I tak by mi nie przeszkadzalo. Pasuje do niej to imie, mnie I mezowi sie spodobalo I dlatego tak ją nazwalismy, pasuje do nazwiska. Wahalismy sie jeszcze miedzy Zuzanna I Natalia. Dzis wiem ze imie Natalia by do niej nie pasowalo. 

Dodam ze w pracy u mnie wiekszosc dziewczyn ma na imie Anna, jest tez bardzo duzo kobiet o imieniu Maglorzata, u chlopakow zas Krzysztof, chyba z 5 jest I co, I w porzadku. Taka byla moda, teraz popularne sa inne, uwazam to za normalne zjawisko

Ja jestem Mają, już po 40-tce i mam córki - Natalię i Zuzę właśnie

Czy ja wiem, czy podobają się bo modne...O ile imiona dla dziewczynek np. Julia, Oliwia, Natalia mi się bardzo podobają, to dla chłopców mimo, że popularne ani jedno mi się nie podoba. Uważam że te Antki, Franki, Kuby są po prostu brzydkie, tak samo nie podoba mi się Helena mimo że imię popularne.

25 minut temu, Gość Gość napisał:

Czy ja wiem, czy podobają się bo modne...O ile imiona dla dziewczynek np. Julia, Oliwia, Natalia mi się bardzo podobają, to dla chłopców mimo, że popularne ani jedno mi się nie podoba. Uważam że te Antki, Franki, Kuby są po prostu brzydkie, tak samo nie podoba mi się Helena mimo że imię popularne.

Ja najbardziej tego Stacha nie rozumiem. Dla mnie to imię z kategorii Wiesiek, Waldek, Stefan albo Czesiek. Jak Boga kocham nie wiem czemu akurat to imię stało się modne...

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ja najbardziej tego Stacha nie rozumiem. Dla mnie to imię z kategorii Wiesiek, Waldek, Stefan albo Czesiek. Jak Boga kocham nie wiem czemu akurat to imię stało się modne...

I Matylda... Niepojęte dla mnie xd

Dnia 20.01.2020 o 22:35, Gość Gość napisał:

Rodzice, którzy wybrali dziecku imię z podium popularności - co wami kieruje? Po prostu się wam podobają i nie obchodzi was, że 37 osób w szkole tak się będzie nazywać, czy to jest właśnie celowe działanie, bo skoro popularne to trzeba brać?

Zastanawiam się nad tym, imion są dziesiątki jak nie setki a co drugi chłopczyk to Staś czy Antoś. Jak słyszę że znowu Julka to muszę oczy zamknąć żeby nimi nie przewracać.

Wiadomo, to tylko imię, ale zastanawiam się jak to działa, że od lat tylko kilka imion w kółko się wymienia kolejnością w rankingu. Zbiorowy gust w obrębie kraju czy co?.. Obojętnie wam jak dzieci się będą nazywać...?

Moje dzieci nazywaja sie tak jak ich tatus. Nazwisko nie jest popularne. Natomiast co do imienia, wybiera sie takie jakie sie rodzicom podoba. Kazde dziecko jest wyjatkowe, nawet jezeli 5 innych dzieciakow z sasiedztwa bedzie nosic takie samo imie. Co to kogo obchodzi? Lepsze popularne niz dziwaczne i na sile oryginalne. Te dzieci maja dopiero problem.

Też uważam że lepsze imię już bardzo popularne niż na siłę oryginalne.

8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Jestem w ciazy i dam mojej córeczce Maja. Mnie i mężowi bardzo się podoba. Dobrze się kojarzy. Nie mieszkam w Polsce wiec jestem pewna ze to będzie jedyna Maja w szkole  a dla obcokrajowcow tez łatwo wypowiedzieć, wiec nie będzie żadnych problemów.   
W Polsce bym się zastanawiala, ale pewnie i tak by padło na Majeczke ponieważ bardzo nam się podoba.

 

Ciekawe, a jak myslisz skad moda na to imie przyszla do Polski?  Myslisz, ze Polacy ja wymyslili?

Teraz juz wiesz autorko dlaczego ludzie nadaja takie same imiona.  Moda, moda i jeszcze raz moda.  Jak owce w stadzie.  Tlumacza, ze ladne, ale wcale nie o to chodzi poniewaz w kolejnym pokoleniu Jakub czy Maja stanie sie synonimem obciachu bo takie popualarne i nie bedzie nadawane przez nastepne dwa pokolenia i okaze sie, ze jednak inne imiona sa takie ladne i wszystkim zaczna sie podobac.  

Autorko, nie ma co oczekiwac, ze ludzie zaczna myslec samodzielnie.  Ja mam tylko nadzieje, ze po prostu imiona na podium beda sie szybciej zmieniac i chociaz w ten sposob bedzie troche ciekawiej.

13 godzin temu, Gość Gość napisał:

Akurat w uzytku jest okolo 7 tysiecy imion meskich i 7 tysiecy imion zenskich

Jednak to dalej jest określona ilość imion.Więc beda one się powtarzać, choćbys nie wiem jak próbowała wmawiać inaczej. 

Napisalam w uzytku.  Imion jest o wiele wiecej.  Zreszta temat nie jest o powtarzaniu tylko masowym nadawaniu imion.  Pierwsza 50 sklada sie na 90% nadawanych imion. Gdyby nawet zamiast 50 bylo pierwsze 500 imion wtedy spotkanie immiennika lub immienniczki w klasie byloby wyjatkowe.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Czy ja wiem, czy podobają się bo modne...O ile imiona dla dziewczynek np. Julia, Oliwia, Natalia mi się bardzo podobają, to dla chłopców mimo, że popularne ani jedno mi się nie podoba. Uważam że te Antki, Franki, Kuby są po prostu brzydkie, tak samo nie podoba mi się Helena mimo że imię popularne.

Wedlug ciebie Antki, Franki i Jakuby podobaja sie poniewaz sa ladne.  Jezeli obietkywnie bylyby najladniejsze tak jak teraz to w kazdym pokoleniu bylyby najladniejsze, a tym czasem przez cale pokolenia nie byly nawet w czolowce.  Wrecz przeciwnie, Franek, Stachu, Jasiu byly uwazane imionami obciachowymi.  Jezeli to nie moda to wyjasnij mi jak imie, ktore w czasach Kasi, Ani i Madz byly imionami obciachowymi wypieknialo, az do samej czolowki?

Takze nie ma czegos takiego jak imiona ladne czy brzydkie.  Franek piekny, 40 lat pozniej obciach, 40 lat pozniej piekny.  Sa tylko imiona modne i ludzie rzucaja sie na te imiona jak opetani i twierdza, ze sa takie piekne chociaz gdy sie wychowywali uwazali je za dziadowskie.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Wedlug ciebie Antki, Franki i Jakuby podobaja sie poniewaz sa ladne.  Jezeli obietkywnie bylyby najladniejsze tak jak teraz to w kazdym pokoleniu bylyby najladniejsze, a tym czasem przez cale pokolenia nie byly nawet w czolowce.  Wrecz przeciwnie, Franek, Stachu, Jasiu byly uwazane imionami obciachowymi.  Jezeli to nie moda to wyjasnij mi jak imie, ktore w czasach Kasi, Ani i Madz byly imionami obciachowymi wypieknialo, az do samej czolowki?

Takze nie ma czegos takiego jak imiona ladne czy brzydkie.  Franek piekny, 40 lat pozniej obciach, 40 lat pozniej piekny.  Sa tylko imiona modne i ludzie rzucaja sie na te imiona jak opetani i twierdza, ze sa takie piekne chociaz gdy sie wychowywali uwazali je za dziadowskie.

A ty w ogóle potrafisz czytać? Napisałam że Antki, Franki, Kuby są według mnie brzydkimi imionami. Nigdy mi się nie podobały i do teraz nie podobają, mimo, że popularne.

47 minut temu, Gość Ags napisał:

Moje dzieci nazywaja sie tak jak ich tatus. Nazwisko nie jest popularne. Natomiast co do imienia, wybiera sie takie jakie sie rodzicom podoba. Kazde dziecko jest wyjatkowe, nawet jezeli 5 innych dzieciakow z sasiedztwa bedzie nosic takie samo imie. Co to kogo obchodzi? Lepsze popularne niz dziwaczne i na sile oryginalne. Te dzieci maja dopiero problem.

Zgadzam się.

Nie oszukujmy sie.  Jak ktos wybierze imie spoza pierwszyj 50-tki np Urszula, Mara, Lidia (nie mowiac juz o dalszych pozycjach) to zwykle w rodzinie lub wsrod znajomych zaczyna sie: a co to za imie, a skad ty je wzielas, skrzywdzisz dziecko, moja swiekra miala tak na imie itd.  Obrzydzaja ci ludzie to imie w nieskonczonosc do momentu jak wiekszosc jednostek sie poddaje i idzie w rytm bicia racic.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty w ogóle potrafisz czytać? Napisałam że Antki, Franki, Kuby są według mnie brzydkimi imionami. Nigdy mi się nie podobały i do teraz nie podobają, mimo, że popularne.

A ty w ogole rozumiesz co czytasz.  Nie podoba ci sie moda na stare meskie imiona, ale damskie juz tak- co to za roznica?  O ile nie podoba ci sie kilka  imion bardzo rzadkich to nadal idziesz za moda.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Zgadzam się.

Z czym sie zgadzasz?  W czasach Ani, Krzysiow i Adasiow, Tymoteusz bylby na sile orginalny, a teraz jest bardzo popularny.  Z czym sie w takim razie zgadzasz, ze nie zauwazylas urody imienia Milosz, Alan czy Tymoteusz?

9 minut temu, Gość gosc napisał:

A ty w ogole rozumiesz co czytasz.  Nie podoba ci sie moda na stare meskie imiona, ale damskie juz tak- co to za roznica?  O ile nie podoba ci sie kilka  imion bardzo rzadkich to nadal idziesz za moda.

Akurat podobają mi się te imiona a nie moda. Idąc za modą to Maja i Zuzia też by mi się musiała podobać a nie podobają. A kto powiedział że nie podobają mi się niepopularne imiona? Mam kilka ulubionych.  Zawsze tak komuś coś wmawiasz? Tylko dlatego, że nie potrafisz czegoś doczytać?

Dnia 21.01.2020 o 07:40, Gość Gość napisał:

Żeby nie było - ja się z tych imion nie wyśmiewam, w życiu nie daję po sobie odczuć, że mi się np. Stanisław czy Franciszek nie podoba, bo każdy ma inny gust.... Tylko właśnie, każdy ma inny gust a imiona co roku połowa dzieci ma te same I to mnie interesuje jako zjawisko, czemu tak jest

No zgadnij, Polaków jest ok.38 milionów, ile do wyboru mają imion dla dzieci? 

3 minuty temu, Gość Hana napisał:

No zgadnij, Polaków jest ok.38 milionów, ile do wyboru mają imion dla dzieci? 

Patrząc po bazie pesel to takich "noszalnych" jest może ze 300-350 dla chłopców i podobnie dla dziewczynek.

Ja najbardziej tego Stacha nie rozumiem. Dla mnie to imię z kategorii Wiesiek, Waldek, Stefan albo Czesiek. Jak Boga kocham nie wiem czemu akurat to imię stało się modne...

x

 Akurat imię Stanisław było najpopularniejszym imieniem w Polsce do XV w, wiec trudno mowic o nagłej na nie modzie. Zawsze w Polsce było popularne, uznawane za piękne. Jest to zresztą bodaj jedyne polskie imię, rozpowszechnione nadawane na swiecie, nie tylko w Europie, ale nawet w Chinach  pewnie dzięki królowi Stanisławowi Leszczyńskiemu, tesciowi Ludwika  XV.

Ja mam na imie Dąbrówka

moj brat to Dobromił.

kazdy nas zawsze kojarzyl przez te imiona.

dzis lubie, kiedys sie wstydzilam go bardzo. ludzie maja problem jak sie do mnie zwracac.np mniej oficjalnie. 

maz na mnie mowi Dąbi

1 godzinę temu, Gość Hana napisał:

No zgadnij, Polaków jest ok.38 milionów, ile do wyboru mają imion dla dzieci? 

W Polsce jest ponad 9300 imion meskich nadanych dwa razy lub wiecej.  Gdy doliczymy pojedyncze nadania imion plus polskie imiona, nieuzywane i imiona z calego swiata, ktorych tylko mala czesc jest obecnie nadawana w Polsce to do wyboru mamy kilkadziesiat tysiecy imion.  Dzieci co roku rodzi sie okolo 370 000 w Polsce przy ogromnej wyobrazni, teoretycznie po 10-ciu chlopcow mogloby miec powtarzajace imiona, a nie po 10 000.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Akurat podobają mi się te imiona a nie moda. Idąc za modą to Maja i Zuzia też by mi się musiała podobać a nie podobają. A kto powiedział że nie podobają mi się niepopularne imiona? Mam kilka ulubionych.  Zawsze tak komuś coś wmawiasz? Tylko dlatego, że nie potrafisz czegoś doczytać?

Tak oczywiscie ty lubisz te imiona tylko dlatego, ze je lubisz, a nie dlatego ze sie osluchalas.  Tak jestes tym jednym na milion wyjatkiem

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Patrząc po bazie pesel to takich "noszalnych" jest może ze 300-350 dla chłopców i podobnie dla dziewczynek.

Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem poniewaz na przestrzeni wiekow o wiele wiecej tych imion bylo i minelo i powraca.

5 minut temu, Gość gggg napisał:

Ja mam na imie Dąbrówka

moj brat to Dobromił.

kazdy nas zawsze kojarzyl przez te imiona.

dzis lubie, kiedys sie wstydzilam go bardzo. ludzie maja problem jak sie do mnie zwracac.np mniej oficjalnie. 

maz na mnie mowi Dąbi

Piekne imie, Twoje i brata- gratuluje swietnych rodzicow.  Przy takich odwaznych rodzicach musicie byc swietni

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem poniewaz na przestrzeni wiekow o wiele wiecej tych imion bylo i minelo i powraca.

Nie musisz się zgadzać. Wystarczy zajrzeć do statystyk, żeby to zobaczyć. Owszem, będziesz mieć teoretycznie parę tysięcy, tylko co z tego, skoro w tym będzie np. ze 40 różnojęzycznych odpowiedników Małgorzaty czy Agnieszki, czy ze 30 odpowiedników Piotra? Choć w sumie czemu nie, przecież w innych krajach funkcjonuje po kilka wersji danego imienia, więc i u nas można by się przestać czepiać jeśli ktoś chce nazwać dziecko np. Anton, Julika, Margaret czy Agneta...

16 minut temu, Gość gość napisał:

Nie musisz się zgadzać. Wystarczy zajrzeć do statystyk, żeby to zobaczyć. Owszem, będziesz mieć teoretycznie parę tysięcy, tylko co z tego, skoro w tym będzie np. ze 40 różnojęzycznych odpowiedników Małgorzaty czy Agnieszki, czy ze 30 odpowiedników Piotra? Choć w sumie czemu nie, przecież w innych krajach funkcjonuje po kilka wersji danego imienia, więc i u nas można by się przestać czepiać jeśli ktoś chce nazwać dziecko np. Anton, Julika, Margaret czy Agneta...

Ale to juz akurat jest w Polsce obecne.  Apolonia i Pola, Tolislawa i Tola, Magdalena i Magda, Maria i Marika, Helena i Lena, Adrianna i Ada, Ignacja i Iga, Liliana i Lialianna plus Lilia itd.  

Poza tym nie chodzilo mi o roznorodne formy tego samego imienia.  W statystykach sa tylko imiona nadane dwa razy lub wiecej.  Imion jest znacznie wiecej wiec nie moge sie z toba zgodzic.  Jest mnostwo imion np. Lelislawa, ktore sa tylko po jednym nadaniu w Polsce wiec nawet nie ma na tych listach.  Andronika jest wsrod imion zenskich, ale brakuje Andronika w meskich.  Ja codziennie odkrywam nowe imiona poniewaz jest ich dziesiatki tysiecy polskich, spolszczonych i obcych.  

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

I Matylda... Niepojęte dla mnie xd

Tak jak dla niektorych niepojete jest 10 000 Zuzek lub Jakubkow w jednym roku

Przyklady imion, ktorych nie ma w zadnych statystykach: Lelislawa, Andronik, Anaksymander, Diomedes, Heron, Agapita, Diodora, Antyd i takich wyszukanych klasycznych imion jest setki.

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Przyklady imion, ktorych nie ma w zadnych statystykach: Lelislawa, Andronik, Anaksymander, Diomedes, Heron, Agapita, Diodora, Antyd i takich wyszukanych klasycznych imion jest setki.

Nieklasycznych sa tysiące.