Wszystkie ręce na pokład i ratujemy najsłabsze ogniwo w rodzinie. Tacy są moi rodzice :( Znacie to?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

 

Ciekawe, że jakoś takich wpisów nie ma pod tematami o tesciowych i szwagierkach. Tam się nie udzielasz, a tu bijesz pianę jak przekupka.

Co kasztaniaro, boli że więcej niż jedna osoba ma takie samo zdanie jak ja? Nie za dobrze to świadczy o autorce że oczekuje iż anonimy z kafeterii, obrzucą jej siostrę z błotem...

7 minut temu, Gość gość napisał:

to ile ona ma lat żeby jeszcze żyć przeszłością? mówimy o dorosłym człowieku, który założył własną rodzinę czy dwunastolatce u progu burzy hormonalnej, która wszystko będzie analizować i pielęgnować nieralne do ziszczenia marzenia?

To nie jest przeszlosc bo pomimo ograniczenia kontaktu dalej jakies tam powiazania sa. Poza tym rozmawianie o swojej sytuacji zyciowej jest zupelnie normalne. Ty prezentujesz zaburzony sposob radzenia sobie z emocjami poprzez kompletne odcinanie sie od nich. Moze ty jestes moja siostra?! Doslownie ten sam sposob myslenia pokazujesz

3 minuty temu, Gość gość napisał:

 

Ciekawe, że jakoś takich wpisów nie ma pod tematami o tesciowych i szwagierkach. Tam się nie udzielasz, a tu bijesz pianę jak przekupka.

a ty co dla pisowskiej agencji wywiadu robisz, że śledzisz moje ruchy na kompie mając świadomość gdzie dyskutuje a gdzie nie? powiem ci tyle: premii nie dostaniesz swoimi przypuszczeniami.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Co kasztaniaro, boli że więcej niż jedna osoba ma takie samo zdanie jak ja? Nie za dobrze to świadczy o autorce że oczekuje iż anonimy z kafeterii, obrzucą jej siostrę z błotem...

Znowu ta patologiczna baba od kasztanow...

13 minut temu, Gość gość napisał:

to ile ona ma lat żeby jeszcze żyć przeszłością? mówimy o dorosłym człowieku, który założył własną rodzinę czy dwunastolatce u progu burzy hormonalnej, która wszystko będzie analizować i pielęgnować nieralne do ziszczenia marzenia?

A co Ty myślisz, że przeszłość da się wymazać? Co z tego, że ktoś jest dorosły? Krzywdy siedzą w człowieku choćby miał i 80 lat...

Tematyka działu brzmi ciąża, poród macierzyństwo a tu mentalna dziewczynka odreagowuje mankamenty swojej psychiki a te jeszcze nie widzą w tym problemu sugerując, że to bardzo dobrze, że zaśmieca forum przed anonimowymi ludźmi.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

A co Ty myślisz, że przeszłość da się wymazać? Co z tego, że ktoś jest dorosły? Krzywdy siedzą w człowieku choćby miał i 80 lat...

 

Tak, pewnie. Wygodne narzędzie do manipulacji ze strony borderki. Bo ja taka nieszczęsliwa.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

To nie jest przeszlosc bo pomimo ograniczenia kontaktu dalej jakies tam powiazania sa. Poza tym rozmawianie o swojej sytuacji zyciowej jest zupelnie normalne. Ty prezentujesz zaburzony sposob radzenia sobie z emocjami poprzez kompletne odcinanie sie od nich. Moze ty jestes moja siostra?! Doslownie ten sam sposob myslenia pokazujesz

Wracaj na terapie, nie będę Twoim workiem boskerskim do odreagowywania zaburzeń.

Tak, od toksycznych relacji się człowiek odcina w tym oto celu by nie ciągnęły w dół.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

A co Ty myślisz, że przeszłość da się wymazać? Co z tego, że ktoś jest dorosły? Krzywdy siedzą w człowieku choćby miał i 80 lat...

 

ale krzywdy o jeny porwali cię, torturowali, morzyli głodem? weź się opamiętaj bo między tym co przeszłaś jako dziecko drugiej kategorii a krzywdami nie ma żadnej symetrii

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Wracaj na terapie, nie będę Twoim workiem boskerskim do odreagowywania zaburzeń.

Tak, od toksycznych relacji się człowiek odcina w tym oto celu by nie ciągnęły w dół.

Wiec odetnij sie od tego tematu z tego tematy wynika, ze terapii to potrzebuja te zlote dzieci, bo to wam wiecznie piach w oczy niezaleznie od pomocy. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Tematyka działu brzmi ciąża, poród macierzyństwo a tu mentalna dziewczynka odreagowuje mankamenty swojej psychiki a te jeszcze nie widzą w tym problemu sugerując, że to bardzo dobrze, że zaśmieca forum przed anonimowymi ludźmi.

Ona opisala tylko sytuacje z swojej rodzinie dotyczaca sposobu wychowania rodzenstwa przez jej rodzicow...w jaki sposob to nie jest temat macierzynstwa?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tak, pewnie. Wygodne narzędzie do manipulacji ze strony borderki. Bo ja taka nieszczęsliwa.

No tak. Pretensje do dziewczyny, ale do leniwej siostry i jej rodziców to już nic... Taka to mentalność o swoich problemach rodzinnych nie można nikomu powiedzieć, bo rodzina to świętość i na nią się nie można skarżyć.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tak, pewnie. Wygodne narzędzie do manipulacji ze strony borderki. Bo ja taka nieszczęsliwa.

No tak. Pretensje do dziewczyny, ale do leniwej siostry i jej rodziców to już nic... Taka to mentalność o swoich problemach rodzinnych nie można nikomu powiedzieć, bo rodzina to świętość i na nią się nie można skarżyć.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

ale krzywdy o jeny porwali cię, torturowali, morzyli głodem? weź się opamiętaj bo między tym co przeszłaś jako dziecko drugiej kategorii a krzywdami nie ma żadnej symetrii

To był tylko przykład, że to siedzi w człowieku i ja nie jestem autorką jak coś

2 minuty temu, Gość gość napisał:

ale krzywdy o jeny porwali cię, torturowali, morzyli głodem? weź się opamiętaj bo między tym co przeszłaś jako dziecko drugiej kategorii a krzywdami nie ma żadnej symetrii

A co tobie zrobili, ze taka agresywna jestes? Narzekanie raz na jakis czas to nie jest sugerowanie tortur zawsze tak dramatyzujesz?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

No tak. Pretensje do dziewczyny, ale do leniwej siostry i jej rodziców to już nic... Taka to mentalność o swoich problemach rodzinnych nie można nikomu powiedzieć, bo rodzina to świętość i na nią się nie można skarżyć.

Powiedzieć można, oczywiście. Ale nie widzisz że kafeteria to najbardziej obrzydliwe forum na takie miejsca? Co chwila jakieś tematy jakiegoś przemka o gwałceniu i biciu kobiet, obrzucanie się błotem, wyzywanie, itd. Z premedytacja założyła temat czekając na wyzwiska w stronę (nie świętej) siostruni. I dziwi się że ludzi to odrzuca takie traktowanie rodziny....

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Powiedzieć można, oczywiście. Ale nie widzisz że kafeteria to najbardziej obrzydliwe forum na takie miejsca? Co chwila jakieś tematy jakiegoś przemka o gwałceniu i biciu kobiet, obrzucanie się błotem, wyzywanie, itd. Z premedytacja założyła temat czekając na wyzwiska w stronę (nie świętej) siostruni. I dziwi się że ludzi to odrzuca takie traktowanie rodziny....

To, ze ty czytasz te prowokacje to twoj problem i mowi wiecej o tobie niz o kobietach ktore po prostu hca pogadac. To, ze ty wchodzisz tu po to, zeby poczytac chore fantazje (a moze i sama je piszesz) to twoj problem.

Chca*

18 minut temu, Gość gość napisał:

Wracaj na terapie, nie będę Twoim workiem boskerskim do odreagowywania zaburzeń.

Tak, od toksycznych relacji się człowiek odcina w tym oto celu by nie ciągnęły w dół.

No to odetnij się od tego toksycznego tematu? Po co się w nim taplasz? 

34 minuty temu, Gość gość napisał:

Co kasztaniaro, boli że więcej niż jedna osoba ma takie samo zdanie jak ja? Nie za dobrze to świadczy o autorce że oczekuje iż anonimy z kafeterii, obrzucą jej siostrę z błotem...

Hej tu autorka. Nie taki był cel żeby ktoś moja siostrę wyzywał, nie wiem co ty sobie ubzdurałaś ale po wulgarnym stylu pisania i inwektywach w stronę rozmówców  wnoszę, że masz o wiele poważniejszy problem niż ja, a już na pewno prezentuje. Poziom jakichś nizin społecznych. "Kasztaniaro"? Gdzie się tak mówi? Na melinach pijackich? Czy pod budują z piwem.

Ja nikogo nie wyzywam, nie obrażam, a Ty jakiejś histerii dostajesz i plujesz się jak nienormalna. Serio dziewczyno tu nie jest twój rynsztok. Ogarnij się!

U mojego męża jest ok. Rodzice na równi traktują wszystkie dzieci 3 synów i wnuki to samo. Jeśli chodzi o moją rodzinę. Rodzice nie żyją. Ale mam 2 ciotki 2 siostry mamy. Mnie olewaja maja w osie i moja córkę też. Natomiast moja siostra w ich oczach jest super. Mają kontakt spotykają się. Jej dzieci są naj. Więc ja odcielam się. Nie dzwonie. Nie odwiedzam. Mam w nosie taka rodzinę. 

9 minut temu, Gość gość napisał:

Hej tu autorka. Nie taki był cel żeby ktoś moja siostrę wyzywał, nie wiem co ty sobie ubzdurałaś ale po wulgarnym stylu pisania i inwektywach w stronę rozmówców  wnoszę, że masz o wiele poważniejszy problem niż ja, a już na pewno prezentuje. Poziom jakichś nizin społecznych. "Kasztaniaro"? Gdzie się tak mówi? Na melinach pijackich? Czy pod budują z piwem.

 Ja nikogo nie wyzywam, nie obrażam, a Ty jakiejś histerii dostajesz i plujesz się jak nienormalna. Serio dziewczyno tu nie jest twój rynsztok. Ogarnij się!

Oj juz autoreczkę zabolało że ludzie się na niej poznali  Naucz się kochana że brudów się NIE PIERZE publicznie i dorośnij dziewczynko jeżeli przeżywasz jak mrówka okres coś co było 10 lat temu 

11 minut temu, Gość gość napisał:

Oj juz autoreczkę zabolało że ludzie się na niej poznali  Naucz się kochana że brudów się NIE PIERZE publicznie i dorośnij dziewczynko jeżeli przeżywasz jak mrówka okres coś co było 10 lat temu 

Ty jedna, wulgarna dziewucha to jeszcze nie "ludzie" i to raczej ciebie coś boli, że się tak ciskasz w tym temacie i tak przeżywasz.

Jeżeli jesteś tak otępiała, że nie rozumiesz co napisałam to chodzi mi o to, że dzisiaj (nie 10 lat temu) moi rodzice wszystko zrozumieli i chcą rodzinnych relacji ze mną i moimi dziećmi, a ja nic do nich nie czuję dlatego pytam innych jak oni to rozwiązali i jak z tym żyją. Czego tutaj nie rozumiesz?

43 minuty temu, Gość gość napisał:

Powiedzieć można, oczywiście. Ale nie widzisz że kafeteria to najbardziej obrzydliwe forum na takie miejsca? Co chwila jakieś tematy jakiegoś przemka o gwałceniu i biciu kobiet, obrzucanie się błotem, wyzywanie, itd. Z premedytacja założyła temat czekając na wyzwiska w stronę (nie świętej) siostruni. I dziwi się że ludzi to odrzuca takie traktowanie rodziny....

Sama sprawiasz że to forum jest obrzydliwe, bo wyzywasz tutaj od kasztaniar i tego typu teksty walisz. Jesteś oburzona jak tutaj wygląda, a sama co robisz? Naskakujesz agresywnie na autorkę i na rozmówców, bo mają inne zdanie niż ty. Jakoś ja nie widzę żeby autorka robiła gnój za to Ty owszem. Popatrz w lustro hipokrytko.

8 minut temu, Gość gość napisał:

Sama sprawiasz że to forum jest obrzydliwe, bo wyzywasz tutaj od kasztaniar i tego typu teksty walisz. Jesteś oburzona jak tutaj wygląda, a sama co robisz? Naskakujesz agresywnie na autorkę i na rozmówców, bo mają inne zdanie niż ty. Jakoś ja nie widzę żeby autorka robiła gnój za to Ty owszem. Popatrz w lustro hipokrytko.

... Ci w usta 

9 minut temu, Gość gość napisał:

Sama sprawiasz że to forum jest obrzydliwe, bo wyzywasz tutaj od kasztaniar i tego typu teksty walisz. Jesteś oburzona jak tutaj wygląda, a sama co robisz? Naskakujesz agresywnie na autorkę i na rozmówców, bo mają inne zdanie niż ty. Jakoś ja nie widzę żeby autorka robiła gnój za to Ty owszem. Popatrz w lustro hipokrytko.

Jedz moja kupę! 

28 minut temu, Gość gość napisał:

Oj juz autoreczkę zabolało że ludzie się na niej poznali  Naucz się kochana że brudów się NIE PIERZE publicznie i dorośnij dziewczynko jeżeli przeżywasz jak mrówka okres coś co było 10 lat temu 

Ignorujcie tę osobę. Celowo rozwala temat.

Najlepiej ja po prostu olac. Wroci do zakladania swoich wulgarnych prowokacji i bedzie spokoj. 

Weacajac do tematu, mysle, ze nie mamy zadnego obowiazku dawac szans takiej rodzinie. Mozemy jak odczuwamy taka potrzebe czy chec, ale nic na sile

Sama potoli olewam siostre. Jej zdaniem tylko ona probowala utrzymywac przyjazne stosunki, ale to osoba ktora potrafi wyzwac jezeli odezwiesz sie w nieodpowiednim momencie. Potem ma pretensje, ze nikt pierwszy sie nie odzywa...

2 godziny temu, Gość Sama prawda napisał:

Rozumiem że jak ktoś został skrzywdzony przez rodzinę i o tym pamięta to jest patologią, tak???

Dokładnie. To się nazywa logiczne myślenie kafeterianek odrazu mi się przypomniał dowcip o Milicjancie który kupił książę o logicznym myśleniu

24 minuty temu, Gość gość napisał:

Ty jedna, wulgarna dziewucha to jeszcze nie "ludzie" i to raczej ciebie coś boli, że się tak ciskasz w tym temacie i tak przeżywasz.

Jeżeli jesteś tak otępiała, że nie rozumiesz co napisałam to chodzi mi o to, że dzisiaj (nie 10 lat temu) moi rodzice wszystko zrozumieli i chcą rodzinnych relacji ze mną i moimi dziećmi, a ja nic do nich nie czuję dlatego pytam innych jak oni to rozwiązali i jak z tym żyją. Czego tutaj nie rozumiesz?

No i nie zrozumie, bo pewnie sama jest takim lepszym dzieckiem, ale nierówno traktuje swoje dzieci.

13 minut temu, Gość gość napisał:

Ignorujcie tę osobę. Celowo rozwala temat.

Może się boi, że na kafe wejdzie ta gorsza siostra i się pożali he he.