Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Do kobiet pracujących w korpo, czy moje zarobki sa typowe czy zarabiam za mało ?

Polecane posty

Gość Gość

Miasto Wrocław, branża finanse, język angielski (znam 2 go obcy, ale na tym stanowisku tylko używam angielskiego), doświadczenie łącznie 5 lat w tym 4 poza korpo. Zarobki 3500 net po podwyżce ( wcześniej było 3200 net) + Pryw opieka med+ punkty mybenefit. Czy wg was taki zarobku sa standardowe? Nie wiem ile zarabiają inni. Sa dziewczyny, które płaca ponad 2 000tys za kawalerkę a mieszkają same, wiec myśle, ze musza mieć min 4 tys na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym chciała tyle zarabiać. Zazdroszczę Ci. Ale ja nie mam studiów ani języka żadnego nie znam dobrze. Mam w planach iść na studia od października będę miała 31 lat mam nadzieję że to nie za późno. Nie chodzi nawet o zarobki a własne poczucie wartości bo głupia nie jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja bym chciała tyle zarabiać. Zazdroszczę Ci. Ale ja nie mam studiów ani języka żadnego nie znam dobrze. Mam w planach iść na studia od października będę miała 31 lat mam nadzieję że to nie za późno. Nie chodzi nawet o zarobki a własne poczucie wartości bo głupia nie jestem. 

Taka kwota w małym mieście jest bardzo dobra, ale poważnie we Wrocławiu gdzie wynajem choćby kawalerki czy małego mieszkania kosztuje od 2-2.500 w gore to nie sa to kokosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

szczerze mowiac w tej konkretnej branzy zarobki sa znacznie wyzsze, ale z twoim doswiadczeniem to bym minimum 5/6 tys na reke prosila, tym bardziej ze to wroclaw a nie jakas wioska. 3500 teraz mozna w lidlu na kasie zarobic podobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ja bym chciała tyle zarabiać. Zazdroszczę Ci. Ale ja nie mam studiów ani języka żadnego nie znam dobrze. Mam w planach iść na studia od października będę miała 31 lat mam nadzieję że to nie za późno. Nie chodzi nawet o zarobki a własne poczucie wartości bo głupia nie jestem. 

Ja żauje, że studiowałam. Studia mi nic nie dały w życiu. Straciłam tylko mnóstwo czasu i mnóstwo pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

żałuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja89
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Miasto Wrocław, branża finanse, język angielski (znam 2 go obcy, ale na tym stanowisku tylko używam angielskiego), doświadczenie łącznie 5 lat w tym 4 poza korpo. Zarobki 3500 net po podwyżce ( wcześniej było 3200 net) + Pryw opieka med+ punkty mybenefit. Czy wg was taki zarobku sa standardowe? Nie wiem ile zarabiają inni. Sa dziewczyny, które płaca ponad 2 000tys za kawalerkę a mieszkają same, wiec myśle, ze musza mieć min 4 tys na reke.

Powinnaś zarabiać ok. 5 tysięcy. 3500 to dużo osób zaczynających w korpo dostaje, szczególnie z jezykami, ma które jest popyt. Masz już 5 lat doświadczenia. Na Twoim miejscu zmieniłabym korpo i wtedy możesz powiedzieć 5500 netto nawet. Wszyscy raczej będą myśleć, że zarabiasz co najmniej 4500, więc wiadomo, ze zmiana musi Ci się opłacić. Benefity wszędzie dają, nie robią szału, szczególnie jak jeszcze odciągają Ci na nie z pensji. Racja, że Wrocław to nie jakaś wieś, więc na pewno masz możliwości. Może poszukaj pracy, gdzie ten drugi język będzie atutem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, pssotka napisał:

Ale masz papier 🙂

Którym możesz sobie podetrzeć!

Lepiej mieć konkretny zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Którym możesz sobie podetrzeć!

Lepiej mieć konkretny zawód.

Musi być papier niestety, bo w wielu ofertach musi być doświadczenie wyższe. Wyższa szkół lansu i balansu, ale musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Musi być papier niestety, bo w wielu ofertach musi być doświadczenie wyższe. Wyższa szkół lansu i balansu, ale musi być.

Wykształcenie *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Ja89 napisał:

Powinnaś zarabiać ok. 5 tysięcy. 3500 to dużo osób zaczynających w korpo dostaje, szczególnie z jezykami, ma które jest popyt. Masz już 5 lat doświadczenia. Na Twoim miejscu zmieniłabym korpo i wtedy możesz powiedzieć 5500 netto nawet. Wszyscy raczej będą myśleć, że zarabiasz co najmniej 4500, więc wiadomo, ze zmiana musi Ci się opłacić. Benefity wszędzie dają, nie robią szału, szczególnie jak jeszcze odciągają Ci na nie z pensji. Racja, że Wrocław to nie jakaś wieś, więc na pewno masz możliwości. Może poszukaj pracy, gdzie ten drugi język będzie atutem.

5 lat mam łącznie doświadczenia z tym, ze poza korpo 4 lata w małej firmie. To jest moja 1 korporacja w której jestem rok. Pewnie dlatego na start 3200 i po   8 msc 3500, ale wtedy wszyscy dostali podwyżki. Najbardziej nie rozumiem zachwytu nad moja pensja osoby z małych miast, w których koszty życia/ wynajmu sa duzzzo mniejsze. Co innego gdy ktoś dostanie mieszkanie od rodziców/ po dziadkach to ma luźne życie. Gdy trzeba samemu za wszystko zapłacić nie jest tak kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Llkkjhggfff

W Warszawie w korpo u męża zarabiają następująco: 

Juniorzy- od 2700 do 3500. (zależne od doświadczenia i znajomości języka) 

Specjaliści typu AP- 4500-6500

Główny księgowy - około 10 0000

Dyrektor finansowy- około 13 0000

Podałam kwoty netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak na duże miasto to małe zarobki według mnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Llkkjhggfff napisał:

W Warszawie w korpo u męża zarabiają następująco: 

Juniorzy- od 2700 do 3500. (zależne od doświadczenia i znajomości języka) 

Specjaliści typu AP- 4500-6500

Główny księgowy - około 10 0000

Dyrektor finansowy- około 13 0000

Podałam kwoty netto

jaka branża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Llkkjhggfff
14 minut temu, pssotka napisał:

jaka branża?

Piszemy o branży :finanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco chanel
27 minut temu, Gość Llkkjhggfff napisał:

W Warszawie w korpo u męża zarabiają następująco: 

Juniorzy- od 2700 do 3500. (zależne od doświadczenia i znajomości języka) 

Specjaliści typu AP- 4500-6500

Główny księgowy - około 10 0000

Dyrektor finansowy- około 13 0000

Podałam kwoty netto

moja kolezanka, glowny ksiegowy w Toruniu,  w malej raczej firmie, zarabia 3,800 netto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaka

Moim zdaniem mało. Pracuje w Gdańsku, w korpo, branża ogólnie finansowa, z domieszką nieruchomości. Dziewczyny na recepcji dostają 3 tyś netto, konsultanci, doradcy 4 tys. w górę samej podstawy+ jeszcze prowizje od transakcji. Luxmed (i odpowiedniki), karty mutlisport to dzisiaj standard dla praktycznie każdego korpo, więc tego nie wliczam w coś specjalnego. 

Powiem Ci tak, na pewno nie rzucaj tej roboty juz, bo inni zarabiają więcej. Sama byłam w pewnym momencie swojego życia, w którym twierdziłam, że kurde troche za mało zarabiam, nie miałam jednak ogolnego rozeznania co i jak i czy ktokolwiek DA mi więcej. Poprzeglądałam ogłoszenia, poszłam na parę rozmów o prace i kiedy okazało się, że na start jestem w stanie więcej dostać niż w firmie, w której pracowałam od lat, po prostu zmieniłam robotę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Miasto Wrocław, branża finanse, język angielski (znam 2 go obcy, ale na tym stanowisku tylko używam angielskiego), doświadczenie łącznie 5 lat w tym 4 poza korpo. Zarobki 3500 net po podwyżce ( wcześniej było 3200 net) + Pryw opieka med+ punkty mybenefit. Czy wg was taki zarobku sa standardowe? Nie wiem ile zarabiają inni. Sa dziewczyny, które płaca ponad 2 000tys za kawalerkę a mieszkają same, wiec myśle, ze musza mieć min 4 tys na reke.

To że wynajmują same to tylko ich kaprys moja droga 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 minut temu, Gość Gość napisał:

To że wynajmują same to tylko ich kaprys moja droga 

to raczej standard a nie kaprys. moze zaraz kaprysem w ogole bedzie mieszkanie, powinna pod most isc? idz stad biedoto umyslowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

To że wynajmują same to tylko ich kaprys moja droga 

Czy wynajem kawalerki po 30 Tce można nazwać kaprysem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Llkkjhggfff
1 godzinę temu, Gość coco chanel napisał:

moja kolezanka, glowny ksiegowy w Toruniu,  w malej raczej firmie, zarabia 3,800 netto...

To podobnie jak główni księgowi we wszystkich placówkach publicznych. Nie opłaca się, ale stresu na pewno mniej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zależy co robisz w tej korporacji. Jak jesteś jakaś asystentka i tylko maile otwieraszasz to pewnie to jest spoko pensja. Ale jak jakieś merytoryczne stanowisko to raczej słabo. Ja w sektorze publicznym zarabiam więcej z mniejszym doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

to raczej standard a nie kaprys. moze zaraz kaprysem w ogole bedzie mieszkanie, powinna pod most isc? idz stad biedoto umyslowa

Biedota umysłową to jesteś ty bo zarabiasz 3000 w najdroższym mieście polski , znaczy zbyt inteligentna to nie jesteś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

to raczej standard a nie kaprys. moze zaraz kaprysem w ogole bedzie mieszkanie, powinna pod most isc? idz stad biedoto umyslowa

U Ciebie ma wsi takie zwyczaje żeby rzucać do kogoś epitety ad personam? Człowiek że wsi wyjdzie wieś z człowieka nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale beka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

U Ciebie ma wsi takie zwyczaje żeby rzucać do kogoś epitety ad personam? Człowiek że wsi wyjdzie wieś z człowieka nie 

To u ciebie mieszkanie w kawalerce samej jest luksusem? W sumie sie nie dziwie jesli mieszkasz z kilkoma osobami na pokoju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

To u ciebie mieszkanie w kawalerce samej jest luksusem? W sumie sie nie dziwie jesli mieszkasz z kilkoma osobami na pokoju..

Mieszkam w kupionym z mężem domu ale uważam że to debi//lizm wynajmować mieszkanie na które kogoś nie stać, lepiej wynajmować z kimś i składać na swoje a nie do końca życia oddawać komuś swoje pieniądze i nie mieć nic oprócz gołej doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To BARDZO MAŁO. Wiem, że Wrocław ma niższe stawki, ale dla porównania - Warszawa, duże korpo - moja kolezanka (asystentka) ma pensję 12 tys. brutto. Inna w tej samej firmie ma 8 tys. brutto na stanowisku specjalisty. 

Poszukaj czegoś lepszego i pamiętaj o jednym - łatwiej wskoczyć na wyższą pensję przy zmianie pracy, niż doczekać się podwyżki w obecnej, bo firmy patrzą procentowo. Widocznie startowałaś z bardzo niskiego poziomu i teraz masz kiepską pensję. Inne osoby na tych samych stanowiskach mogą mieć nawet parę tys. wyższą pensję. To bardzo nie fair, ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Llkkjhggfff napisał:

To podobnie jak główni księgowi we wszystkich placówkach publicznych. Nie opłaca się, ale stresu na pewno mniej 🙂

i w godzinach pracy na programach można jeszcze księgować inne firmy jako takie wirtualne biuro rachunkowe 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×