Czy nie denerwuje Was to, że u kosmetyczki nie robią kilku rzeczy na raz?

Do tej pory nie znalazłam salonu w którym można zrobić mani i pedi naraz, z jednoczesnym zabiegiem na twarz/ na włosy. Zwykle jedna pani robi mani i pedi, a potem można robić coś innego. Nie wkurza Was to? Przecież to strata czasu, wszystko potrafi zająć długie godziny, nie każdy ma na to czas. W innych krajach mają takie usługi, kiedyś z maską na włosach robiono mi mani i pedi (dwie panie pedi, dwie mani), a do tego miałam robiony masaż karku. Czemu u nas tak nie ma? Zawsze to klientka musi się podporządkować do trybu pracy salonu, czemu nie może być odwrotnie? 

Wielka Damo,

Są takie, ale trzeba opowiednio zapłacić i sie dogadać

babom nie dogodzisz,nie dosc,ze mozna pojsc i zrobią cie od stop do głow, to jeszcze problem,ze długo i ze trzeba sie podporzadkowac. Jak jestes Doda to popros o wszystko na raz,w twoich godzinach i zaplac wiecej

Ale ja chetnie zaplacilabym wiecej, pytalam w kilku miejscach, ale odpowiedz jest zwykle taka, ze mani robia przy stoliku, zeby im bylo wygodniej, pedi na fotelu, a maske to w ogole robi fryzjerka, to sie trzeba osobno umowic. 

I nie widze powodu zeby nazywac mnie dama ani gwiazda- w innych krajach takie cos to standard, tylko u nas te salony nie sa frontem do klienta. 

Ale ja chetnie zaplacilabym wiecej, pytalam w kilku miejscach, ale odpowiedz jest zwykle taka, ze mani robia przy stoliku, zeby im bylo wygodniej, pedi na fotelu, a maske to w ogole robi fryzjerka, to sie trzeba osobno umowic. 

I nie widze powodu zeby nazywac mnie dama ani gwiazda- w innych krajach takie cos to standard, tylko u nas te salony nie sa frontem do klienta. 

Ja nie korzystam z wielu usług, ale w salonie gdzie chodzę kobietki tak robią-wszystko na raz. Do tego jest to salon fryzjersko-kosmetyczny i wiele klientek jeszcze z wlosami na walkach u kosmetyczki siedzi.

Ja nie korzystam z wielu usług, ale w salonie gdzie chodzę kobietki tak robią-wszystko na raz. Do tego jest to salon fryzjersko-kosmetyczny i wiele klientek jeszcze z wlosami na walkach u kosmetyczki siedzi.

Jedź do innych krajów, ablo załóz taka działalność, widać jest nisza na rynku

Nie, bo nie chodzę do kosmetyczki.

Nie chodzę do kosmetyczek, bo są wredne,obgadują klientki i zadzierają nosa. W ten sposó zaoszczędzone pieniądze wpłacane na zbiórki charytatywne. 

Tak serio to szkoda byłoby mi kasy na kosmetyczkę tym bardziej teraz kiedy sama wiem trochę więcej... i w razie czego wiem co robic... co innego jakiś laser lub zabieg z wykorzystaniem aparatury której nie posiadam... 

13 minut temu, marawstala napisał:

Tak serio to szkoda byłoby mi kasy na kosmetyczkę tym bardziej teraz kiedy sama wiem trochę więcej... i w razie czego wiem co robic... co innego jakiś laser lub zabieg z wykorzystaniem aparatury której nie posiadam... 

Ja jakoś nie potrafię tak ładnie zrobić paznokci jak w salonie, tak samo brwi. Wiec chodzę, lubię chodzić, ale chciałabym po prostu moc zaoszczędzić trochę czasu.

Nie wyobrazam sobie jednoczesnego robienia mani i pedi,nawet jakby mi zaproponowani to bym sie nie zgodziła

Rozumiem autorkę, a mnie jeszcze bardziej wkurza, że chodzę po prywatnych lekarzach czy laboratoriach, a i tak czekam bardzo długo  w kolejce. Jak kiedyś poszłam prywatnie na pogotowie stomatologiczne to siedziałam w kolejce 4 godziny, bo liczyła się kolejność przyjścia bez względu czy na nfz czy prywatnie.  Wiem jak to brzmi, ale to nie tak, że czuję się hrabiną, natomiast jestem schorowana i kilka razy w miesiącu muszę być u specjalistów i zawsze ogromne kolejki prywatnie. To jest irytujące, bo mnie to spotyka wiele razy w miesiącu, już z 20 jaj bym wysiedziała przed gabinetami 

3 minuty temu, Gość Autorka napisał:

Ja jakoś nie potrafię tak ładnie zrobić paznokci jak w salonie, tak samo brwi. Wiec chodzę, lubię chodzić, ale chciałabym po prostu moc zaoszczędzić trochę czasu.

Nie twierdzę, że jest w tym coś złego... jak lubisz i wolisz, bardziej dbasz o siebie... chcesz sobie odpocząć : ) wiele kobiet chodzi tylko po to by właśnie odpocząć...

Co do paznokci to jestem sceptyczna a nawet anty... nie wiem wydaje mi sie, że te lampy, żele i lakiery nie są dla nas zbyt zdrowe... 

Idź do droższego salonu nie do takiego gdzie każdą Grażynę stać. Jak jest mniej klientek niż rąk do roboty to zajmują się jedną osobą w kilka i jesczze kawą z ciasteczkiem poczęstują. Płacę troszke więcej wiadome ale mój czas tez kosztuje 

46 minut temu, marawstala napisał:

Nie twierdzę, że jest w tym coś złego... jak lubisz i wolisz, bardziej dbasz o siebie... chcesz sobie odpocząć : ) wiele kobiet chodzi tylko po to by właśnie odpocząć...

Co do paznokci to jestem sceptyczna a nawet anty... nie wiem wydaje mi sie, że te lampy, żele i lakiery nie są dla nas zbyt zdrowe... 

to prawda, kiedyś ze względu na prace mialam paznokcie pociagniete zelem przez dwa lata, po zdjęciu były cienkie jak papier, miałam wtedy takie rękawiczki chroniące przed UV, z dziurami na same końce palców, bo tez myśle ze te lampy nie są najzdrowsze. 
 

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Idź do droższego salonu nie do takiego gdzie każdą Grażynę stać. Jak jest mniej klientek niż rąk do roboty to zajmują się jedną osobą w kilka i jesczze kawą z ciasteczkiem poczęstują. Płacę troszke więcej wiadome ale mój czas tez kosztuje 

Ależ ja byłam właśnie w droższych miejscach, tam nawet bardziej panie się obruszały, ze nie będą mi robić mani podczas pedi bo ona musi mieć lampkę, stolik i wszystko do mani, bo tak jej będzie niewygodnie. Nie mogłam znaleźć salonu który robiłby wszystko na raz (kiedy pytałam przy umawianiu wizyty czy mogłabym mieć jednocześnie mani, pedi i zabieg na włosy odpowiedz brzmiała „to umówimy panią tak, ze na 10 paznokcie, a na 11:30 fryzjer”. Potem pomyślałam ze w małym salonie osiedlowym będą bardziej elastyczne, ale tez nie. 
 

57 minut temu, Gość Gość napisał:

Rozumiem autorkę, a mnie jeszcze bardziej wkurza, że chodzę po prywatnych lekarzach czy laboratoriach, a i tak czekam bardzo długo  w kolejce. Jak kiedyś poszłam prywatnie na pogotowie stomatologiczne to siedziałam w kolejce 4 godziny, bo liczyła się kolejność przyjścia bez względu czy na nfz czy prywatnie.  Wiem jak to brzmi, ale to nie tak, że czuję się hrabiną, natomiast jestem schorowana i kilka razy w miesiącu muszę być u specjalistów i zawsze ogromne kolejki prywatnie. To jest irytujące, bo mnie to spotyka wiele razy w miesiącu, już z 20 jaj bym wysiedziała przed gabinetami 

No właśnie, ja tez nie jestem hrabina, ale zrobienie paznokci i zabieg na włosy z podcięciem końcówek potrafi w sumie zająć cztery godziny, podczas gdy mógłoby zająć dwie! 

Nie, bo nie chodzę do kosmetyczki.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie wyobrazam sobie jednoczesnego robienia mani i pedi,nawet jakby mi zaproponowani to bym sie nie zgodziła

Czemu???