Samotne matki spotykające się z facetami i nie mówiące od razu że mają dziecko to okropne świnie

czekają aż facet się zaangażuje a potem wyjeżdżają z tym że mają dziecko, to okropne być taką egoistką, nie każdy facet chce brać kobiete z dzieckiem innego i to powinno być od ręki wiadome a nie jak już związek się rozwija poza dany poziom

hmmm znam to od drugiej strony. Żałosni faceci ukrywający swoje dzieci i zobowiązania na nie! Rekordzista ukrywał fakt, ze ma aż 4 dzieci i dziwił się, że nie mam ochoty kontynuować z nim znajomosci. Ogólnie żaden facet nie chwali się sam z siebie swoimi "bombelkami", dopiero gdy zadam konkretne pytanie to słyszę odpowiedź, często pokrętną... Trzeba zapytać jeszcze wprost ile mają tych dzieci:D a ja nie mam ochoty spędzać każdych wakacji z cudzymi dziećmi czy mieć faceta, który połowę wypłaty wydaje na alimenty. A panowie niestety lubią oszukiwać i liczą na to, że kobieta nie zapyta, zakocha sie i zaakceptuje całą gromadkę:D yyyyy... jakas zdesperowana może i owszem... ale żadna mądra i ładna

Faceci ukrywają ze maja żony. Łajdaki.

jestem samotna matka ale akurat nigdy tego nie ukryłam. Facet musi widzieć tak jak i ja z czym mam do czynienia. Nie każdego wpuszczam do swojego życia. A zwłaszcza osoby która nie zaakceptowałaby faktu ze mam córę. 

Kiedyś facet ukrywał przede mną żonę!!! To jest dopiero podłość. Inny natomiast z trudem powiedział ze ma 3 dzieci. Ale dla mnie to nie problem. Dzieci nie są niczemu winne. A na pewno nie są dla mnie problemem. 

Działają na swoją niekorzyść... 

Jak wy głupie nie potraficie się kapnąć że faceci mają żony? Teraz każdy prawie ma profile w necie, moża zadzwonić do pracy kogoś i spytać sekretarke, czy współpracownika itp, czy nawet kogoś śledzić gdzie mieszka itp. Wy baby naprawde jesteście durnowate że nie potraficie wyczaić że facet ma jakąś babe. To wasza wina że jesteście durne.

Faceci też nie chwalą się nieślubnymi dziećmi na prawo i lewo. Spotykałam sie z takim to dopiero pózniej powiedział, tak samo z żonatymi nie raz ukrywają że są zajeci albo żonaci i flirtują z wolnymi kobietami. Jednej gałęzi taka małpa nie puści póki nowej nie złapie.

A co jeśli facet jest po rozwodzie ale ma dzieci? np żona go zdradziła?

Albo np. żona zmarła i facet został z 3ką dzieci? ma być sam do końca życia?

2 minuty temu, Gość Kijem po łbie napisał:

Jak wy głupie nie potraficie się kapnąć że faceci mają żony? Teraz każdy prawie ma profile w necie, moża zadzwonić do pracy kogoś i spytać sekretarke, czy współpracownika itp, czy nawet kogoś śledzić gdzie mieszka itp. Wy baby naprawde jesteście durnowate że nie potraficie wyczaić że facet ma jakąś babe. To wasza wina że jesteście durne.

Owszem da się to wybadać po dłuższym czasie że facet ma żone ale nie na pierwszym spotkaniu bo niby jak? zresztą nikt śledztwa na pierwszej randce nie przeprowadza.

4 minuty temu, Gość dkdkd napisał:

Faceci też nie chwalą się nieślubnymi dziećmi na prawo i lewo. Spotykałam sie z takim to dopiero pózniej powiedział, tak samo z żonatymi nie raz ukrywają że są zajeci albo żonaci i flirtują z wolnymi kobietami. Jednej gałęzi taka małpa nie puści póki nowej nie złapie.

pierwsze pytanie powinno zawsze być czy ma żone i dzieci, a nawet jak kłamie to przecież da się to jakoś sprawdzić, wy kobiety poprostu jesteście naiwne i często nie chcecie wiedzieć prawdy bo ktoś się wami zainteresował i wam to pasuje

21 minut temu, Gość Taka jedna napisał:

hmmm znam to od drugiej strony. Żałosni faceci ukrywający swoje dzieci i zobowiązania na nie! Rekordzista ukrywał fakt, ze ma aż 4 dzieci i dziwił się, że nie mam ochoty kontynuować z nim znajomosci. Ogólnie żaden facet nie chwali się sam z siebie swoimi "bombelkami", dopiero gdy zadam konkretne pytanie to słyszę odpowiedź, często pokrętną... Trzeba zapytać jeszcze wprost ile mają tych dzieci:D a ja nie mam ochoty spędzać każdych wakacji z cudzymi dziećmi czy mieć faceta, który połowę wypłaty wydaje na alimenty. A panowie niestety lubią oszukiwać i liczą na to, że kobieta nie zapyta, zakocha sie i zaakceptuje całą gromadkę:D yyyyy... jakas zdesperowana może i owszem... ale żadna mądra i ładna

Rozumiem oszukiwane kobiety jak i mężczyzn ale zastanawia mnie jedno jak można być takim obłudnym człowiekiem który widzi że któraś ze stron się angażuje a ten czy ta nic nie mówi.

5 minut temu, Gość dkdkd napisał:

Owszem da się to wybadać po dłuższym czasie że facet ma żone ale nie na pierwszym spotkaniu bo niby jak? zresztą nikt śledztwa na pierwszej randce nie przeprowadza.

no dobra, spotykasz się raz, wyczajasz co i jak, gdzie mieszka, takie pytania zadajesz aby coś wyłapać i się jakoś wygadał sam, zawsze możesz spytać sąsiadów czy nawet kasjerke w sklepie czy go zna i czy z żoną bywa w sklepie. Nawet w dużych miastach ludzie mają znajomych, rodziny, sąsiadów czy współpracowników i od kogoś można zaczerpać prawdy, ale wy nie chcecie znać prawdy, bo z desperacji chcecie wierzyć że on mówi prawde, jesteście naiwne, bezmyślne a nawet powiem głupie

Cóż, jak kobieta jest koorwą to nawet jak facet będzie miał obrączke to nie będzie jej to przeszkadzać co nie zmienia faktu że to facet ślubował a oni często ukrywają że kogoś mają. Nie każda kochanka wie że facet jest żonaty od pierwszego zapoznania.

Cóż, jak kobieta jest koorwą to nawet jak facet będzie miał obrączke to nie będzie jej to przeszkadzać co nie zmienia faktu że to facet ślubował a oni często ukrywają że kogoś mają. Nie każda kochanka wie że facet jest żonaty od pierwszego zapoznania.

najtragiczniejsze są kobiety spotykające się z facetami miesiącami/latami, dające duupy i nie wiedzące że facet ma żone czy dzieci, jak można być tak naiwnym i głupim aby tego nie wyczaić? bezmózgi

Chyba każdy normalny człowiek jeśli kogoś poznaje i ta osoba jest zainteresowana to powinno oznaczać że szuka. Każdy chce wierzyć w dobre intencje, trzeba byłoby przeprowadzać śledztwo za każdym razem bo tacy teraz ludzie. Mi by sie nie chciało chyba że zaczełoby mi coś nie pasować. Dużo facetów w internecie udaje wolnych, tego się od razu nie odkryje czy gość jest zajety.

4 minuty temu, Gość kdhd napisał:

Chyba każdy normalny człowiek jeśli kogoś poznaje i ta osoba jest zainteresowana to powinno oznaczać że szuka. Każdy chce wierzyć w dobre intencje, trzeba byłoby przeprowadzać śledztwo za każdym razem bo tacy teraz ludzie. Mi by sie nie chciało chyba że zaczełoby mi coś nie pasować. Dużo facetów w internecie udaje wolnych, tego się od razu nie odkryje czy gość jest zajety.

jak się nie zadaje odpowiednich pytań i nie wyczaja zachowania przy odpowiedziach to się nic nie odkryje, dziś nie tak trudno znaleźć info

5 minut temu, Gość karol napisał:

najtragiczniejsze są kobiety spotykające się z facetami miesiącami/latami, dające duupy i nie wiedzące że facet ma żone czy dzieci, jak można być tak naiwnym i głupim aby tego nie wyczaić? bezmózgi

To prawda, przecież facet długo nie ukryje że ma żonę chyba że kobieta to ameba umysłowa. Sama znam blisko kobiete którą omotał żonaty facet i nawet zrobił jej dzieciaka a potem zniknął. Często go nie było bo tłumaczył się że ''jedzie w delegacje''. Baby też nie lepsze, mój były kolega roochał na zmianę dwie dzieciate mężatki i wiedział o wszystkim.

kobiety są durne i od tego zaczynają się problemy

Samotne matki to są dobre ale dla brzydali, zdesperowanych Januszy i typków którzy szlajają się zakapturzeni po osiedlach w poszukiwaniu wrażeń. Normalny spokojny facet nigdy się z taką nie zwiąże.

2 minuty temu, Gość kdkdkd napisał:

To prawda, przecież facet długo nie ukryje że ma żonę chyba że kobieta to ameba umysłowa. Sama znam blisko kobiete którą omotał żonaty facet i nawet zrobił jej dzieciaka a potem zniknął. Często go nie było bo tłumaczył się że ''jedzie w delegacje''. Baby też nie lepsze, mój były kolega roochał na zmianę dwie dzieciate mężatki i wiedział o wszystkim.

faceci to psy, więc ich myślenie łatwo zrozumieć, ale durnych bab nie sposób zrozumieć, może to po prostu desperatki, cieszą się że ktoś je ruha i nawet nie chcą wiedzieć czego nie wiedzą

2 minuty temu, Gość Blondasxxl napisał:

Samotne matki to są dobre ale dla brzydali, zdesperowanych Januszy i typków którzy szlajają się zakapturzeni po osiedlach w poszukiwaniu wrażeń. Normalny spokojny facet nigdy się z taką nie zwiąże.

Ale one ukrywają to że mają dziecko, facet się zabuja, zaruha, potem one wyjadą z info że mają dziecko, facet się czuje oszukany

23 minuty temu, Gość Kijem po łbie napisał:

Jak wy głupie nie potraficie się kapnąć że faceci mają żony? Teraz każdy prawie ma profile w necie, moża zadzwonić do pracy kogoś i spytać sekretarke, czy współpracownika itp, czy nawet kogoś śledzić gdzie mieszka itp. Wy baby naprawde jesteście durnowate że nie potraficie wyczaić że facet ma jakąś babe. To wasza wina że jesteście durne.

Ty jesteś jeb.nięty.  Dzwonić do szefa faceta po jednej randce i pytać czy jego pracownik na żonę, z raka wariatką nikt by się drugi raz nie umówił. Ale psychol z ciebie. 

Nie każda ukrywa że ma dziecko bo przecież jak facet się do niej wprowadzi to chyba widzi że są dzieci w domu nie ?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty jesteś jeb.nięty.  Dzwonić do szefa faceta po jednej randce i pytać czy jego pracownik na żonę, z raka wariatką nikt by się drugi raz nie umówił. Ale psychol z ciebie. 

najlepiej od razu wynajać detektywa żeby śledzić jakiegoś deb/ila po pierwszej randce.

9 minut temu, Gość bizmark napisał:

Ale one ukrywają to że mają dziecko, facet się zabuja, zaruha, potem one wyjadą z info że mają dziecko, facet się czuje oszukany

ale trzeba byc skonczonym deebilem, żeby się nei zorientować - luźniejsza cipa, jakies rozstępy, brak czasu i brak możliwosci spontanicznych wyjazdów. zresztą tak samo można przeswietlic w mediach spolecznosciowych. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty jesteś jeb.nięty.  Dzwonić do szefa faceta po jednej randce i pytać czy jego pracownik na żonę, z raka wariatką nikt by się drugi raz nie umówił. Ale psychol z ciebie. 

lepiej być braną za wariatke i nie marnować czasu z żonatym ( chyba że taki cel danej lalki ) i wiedzieć co jest grane, a jak żonaty to po co druga randka z takim?

13 minut temu, Gość Blondasxxl napisał:

Samotne matki to są dobre ale dla brzydali, zdesperowanych Januszy i typków którzy szlajają się zakapturzeni po osiedlach w poszukiwaniu wrażeń. Normalny spokojny facet nigdy się z taką nie zwiąże.

Zwiąże, zwiąże, czy ci się to podoba czy nie i ślub weźmie i dom zbuduje, znam sporo takich małżeństw, mam dwa w rodzinie. Nie znam ani jednej samotnej matki co nie stworzyła długotrwałej relacji z nikim przez całe życie bo ma dziecko, za to znam mężczyzn bezdzietnych bez szans na kobiete. 

12 minut temu, Gość Blondasxxl napisał:

Samotne matki to są dobre ale dla brzydali, zdesperowanych Januszy i typków którzy szlajają się zakapturzeni po osiedlach w poszukiwaniu wrażeń. Normalny spokojny facet nigdy się z taką nie zwiąże.

Ja uważam przeciwnie. Kobiety czy ogólnie ludzie z doświadczeniem są dużo warci.  Maja już swoje przemyślenia.  Nie zabawiają się ludźmi bo wiedza czego chcą. Wg mnie kobieta która nie mówi odrazu ze ma dzieci po prostu nie jest sama pewna co do drugiej osoby. Najpierw musi sama się przekonać czy warto tego typa uświadamiać. Gorzej jeśli nie mówi bi się po prostu boi odrzucenia przez fakt ze ma dziecko. To przykre. Różne są sytuacje. Są patole i kobiety. w moim przypadku akurat jest tak ze z przypadkowym typem się nie umawiam. A no znajomość w pracy która się rozwija ... ni coś od słowa do słowa i wiemy ze ja mam dziecko a on nawet więcej już jedno. Po prostu idzie to małymi kroczkami. Nie wyobrażam sobie zatajać tego faktu jedli go lubię i mu zależy. Inaczej gdy nie wiązałabym z nim żadnych planów... po co wtedy mówić obawiam życiu prywatnym  ?

Mi sie pare razy zdarzyło zadawać z żonatym facetem o czym z początku nie wiedziałam ale na żaden romans nigdy nie poszłam. Mam zasady. Po co mi jakiś żonaty deb/il skoro dużo jest wolnych facetów. Trzeba być bardzo zdesperowaną żeby brać się za zajętego. Mi jest tylko szkoda tych żon i dziewczyn które nie wiedzą jakie bydlaka mają w domu.