Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy kobiety

Polecane posty

Gość Gość

Potrafią uprawiać sex dla przyjemności czy uprawiają tylko z obowiązku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyjemność wiąże się z orgazmem, więc jeżeli jedna ze stron tego nie otrzyma to można powiedzieć, że robi to z obowiązku. A myślę, że bywa taki sex w 5 minut po którym tylko facet jest zaspokojony. Dużo można na ten temat przeczytać chociażby na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Ciri' napisał:

Przyjemność wiąże się z orgazmem, więc jeżeli jedna ze stron tego nie otrzyma to można powiedzieć, że robi to z obowiązku. [...]

A poza orgazmem nie istnieje przyjemność czerpana z samej bliskości z partnerem? Czy obowiązku można się dopatrywać w dobrowolnym podejmowaniu się seksu wiedząc, że okoliczności bywają różne i nie zawsze może się skończyć orgazmem? Co innego, jeśli ktoś się np. do seksu zmusza, nie próbując zaradzić ewentualnym problemom i stawiając dobro partnera ponad swoje własne.

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Potrafią uprawiać sex dla przyjemności czy uprawiają tylko z obowiązku?

Potrafią zarówno dla przyjemności, jak i z poczucia obowiązku. Zależnie od osoby, partnera, sytuacji,okoliczności itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

7 minut temu, Ciri' napisał:

Przyjemność wiąże się z orgazmem, więc jeżeli jedna ze stron tego nie otrzyma to można powiedzieć, że robi to z obowiązku. A myślę, że bywa taki sex w 5 minut po którym tylko facet jest zaspokojony. Dużo można na ten temat przeczytać chociażby na tym forum.

Nie zawsze seks wiąże się z orgazmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nenesh napisał:

A poza orgazmem nie istnieje przyjemność czerpana z samej bliskości z partnerem?

Jak najbardziej jest to przyjemne, ale jeżeli mówimy o sexie to uważam, że punktem kulminacyjnym powinien być orgazm.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie zawsze seks wiąże się z orgazmem.

Więc może lepiej nazwać to przytulaniem czy jakoś tak? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ciri' masz ochotę na niedzielny orgazm przyznaj się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Ciri' masz ochotę na niedzielny orgazm przyznaj się. 

Gdzie tam, nawet o tym nie myślę. Wystarczy, że o tym piszę 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Ciri' napisał:

Jak najbardziej jest to przyjemne, ale jeżeli mówimy o sexie to uważam, że punktem kulminacyjnym powinien być orgazm. [...]

Rozumiem Twój punkt widzenia... tylko zauważ swoją pośrednią sugestię, że brak orgazmu = seks z obowiązku. A stąd już łatwo o oskarżenie partnera / partnerki o wykorzystywanie, czy nawet gwałt w sytuacji, kiedy po prostu z jakichś przyczyn do orgazmu nie doszło (niekoniecznie skutkiem złej woli). To dość niebezpieczne twierdzenie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Ciri' napisał:

Gdzie tam, nawet o tym nie myślę. Wystarczy, że o tym piszę 😄

Już jesteś po? To tak jak ja. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amadeo
8 minut temu, Ciri' napisał:

Gdzie tam, nawet o tym nie myślę. Wystarczy, że o tym piszę 😄

Przestań 😉  Już sobie wyobrażam ile ognia jest w tobie 😘  2-3 orgazmy ... ech 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Nenesh napisał:

Rozumiem Twój punkt widzenia... tylko zauważ swoją pośrednią sugestię, że brak orgazmu = seks z obowiązku. A stąd już łatwo o oskarżenie partnera / partnerki o wykorzystywanie, czy nawet gwałt w sytuacji, kiedy po prostu z jakichś przyczyn do orgazmu nie doszło (niekoniecznie skutkiem złej woli). To dość niebezpieczne twierdzenie 😜

Owszem generalizuje trochę, ale myślę, że sex z obowiązku to jest dość powszechne zjawisko. I właśnie tym brakującym ogniwem, by tak nie było jest orgazm. Czasami go nie ma (tak jak napisałaś) i nie jest to skutkiem złej woli, ale w partnerstwie to się wyczuwa (chciałam/em ale nie podołam/em czy odwaliłam/em robotę) 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość gość napisał:

Już jesteś po? To tak jak ja. 😁

A może przed? 😉

13 minut temu, Gość Amadeo napisał:

Przestań 😉  Już sobie wyobrażam ile ognia jest w tobie 😘  2-3 orgazmy ... ech 😉

Nie wyobrażaj sobie za wiele, ja tylko dużo gadam o sexie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seks z obowiązku to tak jak pójście do pracy, której wykonywanie niekoniecznie sprawia przyjemność. A krótki seks nie oznacza, że to tylko orgazm dla faceta. Kobiety też szybko szczytują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Ciri' napisał:

A może przed? 😉

Nie wyobrażaj sobie za wiele, ja tylko dużo gadam o sexie 😉

Nie masz go, dlatego gadasz, 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seks jest dla kobiet tak samo przyjemny jak dla mężczyzn.  A seks z "obowiązku" to juz inna bajka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie masz go, dlatego gadasz, 

 

 

Czytasz ze mnie 😉

1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

 

I to sławne: "skończ już!". Najlepsza antykoncepcja na przyszłość.

A może "wyjmuj już"? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Takie nasycenie bez nasycenia?

Coś jak głód zaspokojony wyobraźnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Jeszcze dla pieniędzy. Szeroki temat, szerokie spaktrum.

Dobry biznes dla odpornych psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prav40

ogolnie to kobiety maja wytrysk ciągly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Nie chciałem być aż tak brutalny.

"Ostatni krzyk, łabędzia nuta
I dalej nic w teatrze lalek
Ogólnie mówiąc - life is brutal
Poza tym wszystko doskonale"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Też tak czasami myślę.

To dobrze myslisz 😄

Ja nie wiem skąd sie wziął ten glupi stereotyp ze kobiety to tylko glowa boli i robią wszystko z obowiązku 🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Ładnie dobrany cytat. Mogę nagrodzić ten post?

Natchnieniem były Twoje słowa, ale proszę jeśli chcesz 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PNINA
Przed chwilą, Ciri' napisał:

Czytasz ze mnie 😉

A może "wyjmuj już"? 😄

Wyjmuj? A skądże.

Już, już? To uciekaj szybko!😅

A potem pytanie.  Zdążyłeś? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Dziękuję. Zaraz to uczynię.

A ja się nie pytam i robię swoje 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Uwielbiam seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, PNINA napisał:

Wyjmuj? A skądże.

Już, już? To uciekaj szybko!😅

A potem pytanie.  Zdążyłeś? 🤔

Jeśli jest piguła lub guma to może być tak 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PNINA
14 minut temu, acordeon napisał:

Seks z obowiązku to tak jak pójście do pracy, której wykonywanie niekoniecznie sprawia przyjemność. A krótki seks nie oznacza, że to tylko orgazm dla faceta. Kobiety też szybko szczytują.

Z ust mi to wyjąłeś. Niby się nie chce, a przyjemność w postaci orgazmu bywa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Bardzo nieśmiałym facetem jestem, dlatego zawsze pytam: mogę? 

Zabawny jesteś, poprawiłeś mi humor 😄

A swoją drogą - proste pytanie, ale ryzykowne, gdy czegoś oczekujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

....to ja jeszcze poproszę o zestaw reanimacyjny do kompletu. W końcu przezornego Pan Bóg strzeże.

Proponuję pielęgniarkę. Na pewno poradzi sobie z przywróceniem funkcji życiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Boję się zastrzyków. Serio. Usta-usta przyduszają mnie.

Co Ty, nie lubisz podduszania? Więc pozostaje masaż 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×