Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W miłości nie ma lęku (to z Biblii)

Polecane posty

Gość gość

Można sobie sprawdzić. Bardzo łatwo rozpoznacie, czy wasza miłość jest tą, którą zamierzył wam Stwórca. Jeśli towarzyszy wam lęk, to to od Boga nie pochodzi. Ja kiedyś kochałam człowieka i ciągle się bałam...aż w końcu dałam sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jest lęk. Że kiedyś przyjdzie kres tej miłości, obojetnie czy za rok czy za 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc3
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Można sobie sprawdzić. Bardzo łatwo rozpoznacie, czy wasza miłość jest tą, którą zamierzył wam Stwórca. Jeśli towarzyszy wam lęk, to to od Boga nie pochodzi. Ja kiedyś kochałam człowieka i ciągle się bałam...aż w końcu dałam sobie spokój.

Trafilam na koniec internetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Lęk na zapas? Boisz się, że przestaniesz kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Onkosfera napisał:

Zawsze jest lęk. Że kiedyś przyjdzie kres tej miłości, obojetnie czy za rok czy za 50 lat.

1 J 4,18  Bóg jest źródłem prawdziwej miłości, wiary i życia

W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie boisz się, że nie będziesz umiała przestać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość gość napisał:

Można sobie sprawdzić. Bardzo łatwo rozpoznacie, czy wasza miłość jest tą, którą zamierzył wam Stwórca. Jeśli towarzyszy wam lęk, to to od Boga nie pochodzi. Ja kiedyś kochałam człowieka i ciągle się bałam...aż w końcu dałam sobie spokój.

Kto szczerze kocha i czuje się kochany nigdy nie poczuje co to lęk bo miłość towarzyszy mu do końca swojego istnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja kiedyś kochałam człowieka i ciągle się bałam...aż w końcu dałam sobie spokój.

dałaś sobie spokój  z  człowiekiem  czy z Bogiem ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimuszki666ppp
19 minut temu, Onkosfera napisał:

Zawsze jest lęk. Że kiedyś przyjdzie kres tej miłości, obojetnie czy za rok czy za 50 lat.

A to nie dobrze.:classic_laugh::classic_smile:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

dałaś sobie spokój  z  człowiekiem  czy z Bogiem ?:D

oczywiście, że z człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A  może  najpierw  trzeba  apytać  siebie  co  znaczy  dla nas miłość ?  co  znaczy kogoś kochać ?  w  czym  przejawia  sie miłość  i  to  nie  tylko  ta  młodzieńcza  ,która najczęsicej ma na imię  Eros ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W miłości nie ma, ale może być lęk przed reakcja ludzi na tę miłość. Ktoś, kto przyszedł przez prześladowania w dzieciństwie przez rówieśników czy młodości, panicznie boi się kolejnego ostracyzmu, boi się każdego odrzucenia, będzie cierpiał,  ale strach przed wyśmianiem czy poniżeniem innego rodzaju, odrzuceniem będzie większy niż potrzeba bycia z kochanym człowiekiem. Trudno pojąć skutki dziecięcych traum kto przez nie nie przeszedł, potrzebna jest tak rzadko dzisiaj spotykana empatia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

W miłości nie ma, ale może być lęk przed reakcja ludzi na tę miłość. Ktoś, kto przyszedł przez prześladowania w dzieciństwie przez rówieśników czy młodości, panicznie boi się kolejnego ostracyzmu, boi się każdego odrzucenia, będzie cierpiał,  ale strach przed wyśmianiem czy poniżeniem innego rodzaju, odrzuceniem będzie większy niż potrzeba bycia z kochanym człowiekiem. Trudno pojąć skutki dziecięcych traum kto przez nie nie przeszedł, potrzebna jest tak rzadko dzisiaj spotykana empatia.

 

Dzisiaj jest mnóstwo ludzi którzy nawet osobie która jest przyjazna dla otoczenia potrafią zniszczyć życie bo po prostu jest za dobra, uśmiechnięta i nikomu nie zaszkodzi, nie zagraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
7 minut temu, Gość Gość napisał:

W miłości nie ma, ale może być lęk przed reakcja ludzi na tę miłość. Ktoś, kto przyszedł przez prześladowania w dzieciństwie przez rówieśników czy młodości, panicznie boi się kolejnego ostracyzmu, boi się każdego odrzucenia, będzie cierpiał,  ale strach przed wyśmianiem czy poniżeniem innego rodzaju, odrzuceniem będzie większy niż potrzeba bycia z kochanym człowiekiem. Trudno pojąć skutki dziecięcych traum kto przez nie nie przeszedł, potrzebna jest tak rzadko dzisiaj spotykana empatia.

 

Sam bym tego lepiej nie napisał. Dlatego tak wiele anonimowych wyznań na forum i wątków typu "kocham cię ale nigdy się o tym nie dowiesz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dzisiaj jest mnóstwo ludzi którzy nawet osobie która jest przyjazna dla otoczenia potrafią zniszczyć życie bo po prostu jest za dobra, uśmiechnięta i nikomu nie zaszkodzi, nie zagraża.

Ale i tak nie należy się ani poddawać ani stać się jak oni. Życie tu to nie koniec, godność,  honor to wartości,  których nikt nam nie odbierze, jeżeli sami tego nie zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość takie zycie napisał:

Sam bym tego lepiej nie napisał. Dlatego tak wiele anonimowych wyznań na forum i wątków typu "kocham cię ale nigdy się o tym nie dowiesz".

I odpowiedzi na to - " skoro kochasz a nigdy nie odważysz się wyznać tego,  nie utrzymuj ze mną egoistycznego kontaktu, bo mnie on rani i i podświadomie budzi nadzieję"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

W miłości nie ma, ale może być lęk przed reakcja ludzi na tę miłość. Ktoś, kto przyszedł przez prześladowania w dzieciństwie przez rówieśników czy młodości, panicznie boi się kolejnego ostracyzmu, boi się każdego odrzucenia, będzie cierpiał,  ale strach przed wyśmianiem czy poniżeniem innego rodzaju, odrzuceniem będzie większy niż potrzeba bycia z kochanym człowiekiem. Trudno pojąć skutki dziecięcych traum kto przez nie nie przeszedł, potrzebna jest tak rzadko dzisiaj spotykana empatia.

 

Ludzie z obozów takich problemów nie mieli po swojej traumie a wy się rozczulacie nad ...ami. Nieźle jesteście nawiedzeni i żałosni zwyczajnie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale i tak nie należy się ani poddawać ani stać się jak oni. Życie tu to nie koniec, godność,  honor to wartości,  których nikt nam nie odbierze, jeżeli sami tego nie zrobimy.

Racja dlatego też nie idę drogą którą inni wybrali. Wole mieć wartości których mogą pizazdrościć nawet będąc całkiem sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Ludzie z obozów takich problemów nie mieli po swojej traumie a wy się rozczulacie nad ...ami. Nieźle jesteście nawiedzeni i żałosni zwyczajnie.  

Psychika wrażliwego dziecka jest bardzo delikatna i każde jej zadrapania może skutkować trauma na całe życie. Zanim coś napiszesz zorientuj się w temacie, bo to co piszesz trąci ignorancją 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Psychika wrażliwego dziecka jest bardzo delikatna i każde jej zadrapania może skutkować trauma na całe życie. Zanim coś napiszesz zorientuj się w temacie, bo to co piszesz trąci ignorancją 

Ty mi tracisz egzaltacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mali
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

1 J 4,18  Bóg jest źródłem prawdziwej miłości, wiary i życia

W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości.

To taka miłość o jakiej pisał Anthony De  Mello w "Przebudzeniu " .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×