Czy tylko ja tak mam?czy są tu dziewczyny które które nie mają żadnej pomocy???

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

To po co przepraszam bardzo decydowalas sie na drugie?

Ja jestem mloda mama, mam 22 lata i roczne dziecko i w zyciu nie decydowalabym sie na dziecko oczekujac pomocy od kogokolwiek. Mam troche inna sytuacje od autorki, bo wiem ze moge liczyc na pomoc od moich rodzicow i tak samo tesciow. Czesto sami proponuja ze moga posiedziec z dzieckiem, ale ja tego nie wykorzystuje, bo uwazam ze decydujac sie na dziecko, nie powinnismy obarczac nikogo opieka. Czasami jest ciezko, jestem w trakcie robienia magisterki, ale po to dziecko ma ojca, zeby wymieniac sie obowiazkami. Nie rozumiem kobiet, ktore decyduja sie na drugie dziecko, a potem narzekaja ze nie maja pomocy od rodziny/przyjaciol. Nie bralyscie pod uwage tego, ze dzieci moga byc chore, ze maz nie bedzie mogl wziac wolnego, albo zwolnic sie z pracy? Rodzice i tesciowie nie maja obowiazku nianczyc waszych dzieci. Moga zwyczajnie nie miec na to ochoty i tyle. Nie mozna miec im tego za zle. Inna sprawa, gdy dziadkom nie zalezy na kontakcie z wnukami. Ale to juz inna sprawa.

Mam taką sąsiadkę, z jednym dzieckiem sobie nie dawała rady, teraz sobie zrobiła drugie (na pewno będzie jej teraz łatwiej), ciągle podrzuca dzieci młodszej siostrze, nie prosi tylko oznajmia, że będzie wtedy i wtedy i ma być w domu. Jak ją kiedyś zapytałam czemu tak robi, to stwierdziła, że ona się tą siostrą zajmowała (duża różnica wieku) to teraz ona ma obowiązek zajmować się jej dziećmi. Pretensje powinna mieć do swojej matki, że z niej zrobiła opiekunkę do siostry, co ta siostra w tym winna?

Z postu autorki wnioskuje, że jedno dziecko zrobil jej własny ojciec, a drugie szwagier? Bo skoro ŻĄDA, że będą zajmować się jej dziećmi, to rozumiem, że je spłodzili? 

Kobieto, rodzinę możesz co najwyżej grzecznie poprosić o pomoc i cieszyć się z każdej okazanej pomocy, a nie uważać, że oni sami mają dobrowolnie podjąć się opieki nad Twoimi dziećmi. Skoro siostra ich nie ma, to właśnie może po to, żeby ich nie nianczyc. Czemu więc miałaby robić Tobie za opiekunkę? Mama Twoja swoje dzieci już wychowała. 

A te Twoje dzieci to chociaż są grzeczne? Chyba nie, skoro babcia po 3 h nie daje rady...najpierw je wychowaj, a potem wciskaj ludziom

Typowa roszczeniowość madki z bombelkami. Zamiast być wdzięczna, że mama zaopiekowała się dziećmi, gdy musiała iść do lekarza(więc podejrzewam, że regularnie opiekuje się w kryzysowych sytuacjach), to autorka wiesza na niej psy, bo przecież mogłaby jej robić za darmowa niańkę 24/7...masakra. a siostra że szwagrem niby po co mieliby przychodzić? Żeby się zarazić i również być podeptanymi przez dzieci? No masakra...

50 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tak  tak. Najlepiej klepać się wzajemnie po plecach i przytakiwac. Albo się nie odzywać.

Nie, lepiej sobie dokopywać na każdym kroku. Wtedy faktycznie żyje się wszystkim lepiej

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie, lepiej sobie dokopywać na każdym kroku. Wtedy faktycznie żyje się wszystkim lepiej

Wejdz na jakies religijne forum. Tam wszyscy bedziecie okazywac sobie serce i dobre slowo. 

Dlatego, zanim ktos zdecyduje sie na drugie dziecko, powinien pomyslec, ze przy dwojce dzieciakow jest potrojna a nie podwojna robota, bo niedosc, ze przy obojgu dzieci jest zapierdziel to jeszcze wszystkie problemy ze soba koliduja.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie, lepiej sobie dokopywać na każdym kroku. Wtedy faktycznie żyje się wszystkim lepiej

A uważasz, że lepiej zrobić z jej matki i siostry potwora, bo nie mają ochoty być opiekunkami dla dzieci autorki? Za swoje decyzje trzeba prosić konsekwencje, przecież na codzien te dzieci chodzą do przedszkola, chłop wraca o 16...ferie trwają raptem dwa tygodnie, a ona już klnie na rodzinę, bo musi siedzieć sama w domu z dziecmi, a rodzina nie chce bawić się w niańkę...Nie po to jej siostra jest bezdzietna, żeby wychowywać cudze dzieci

5 minut temu, Gość Lalalala napisał:

Wejdz na jakies religijne forum. Tam wszyscy bedziecie okazywac sobie serce i dobre slowo. 

Uważasz, że trzeba być fanatykiem religijnym żeby nie pluć jadem Masz jakiś zaburzony odbiór rzeczywistości. Współczuje twoim bliskim bo masz jakąś aspołeczną postawę 

5 minut temu, Gość Crash napisał:

A uważasz, że lepiej zrobić z jej matki i siostry potwora, bo nie mają ochoty być opiekunkami dla dzieci autorki? Za swoje decyzje trzeba prosić konsekwencje, przecież na codzien te dzieci chodzą do przedszkola, chłop wraca o 16...ferie trwają raptem dwa tygodnie, a ona już klnie na rodzinę, bo musi siedzieć sama w domu z dziecmi, a rodzina nie chce bawić się w niańkę...Nie po to jej siostra jest bezdzietna, żeby wychowywać cudze dzieci

Nie, uważam tylko, że nie trzeba być zwyczajnym prostackim chamem i nie dokładać innym. Proste? 

Wiecie już, kafe-madki, dlaczego "wszyscy nienawidzą matek z dziećmi"? Właśnie przez taką roszczeniową postawę. Moje dziecko - moja sprawa i nie mam prawa się obrażać, jeśli ktoś odmówi pomocy. W końcu każdy ma swoje życie i swoje obowiązki. Nawet jeśli jest bezdzietny, choć pewnie niektórym ciężko to sobie wyobrazić. A tu wielka obraza, bo babcia dzieci zajęła się nimi tylko przez 3 godziny, a ciocia nie ryzykuje choroby, choć przecież mogłaby poświęcić się dla siostrzeńców.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie, uważam tylko, że nie trzeba być zwyczajnym prostackim chamem i nie dokładać innym. Proste? 

A kto tu byl prostackim chamem? Bo ja przesledzilam caly watek i nie znalazlam nic oprocz slow prawdy co do autorki i jej roszczeniowej postawy?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Uważasz, że trzeba być fanatykiem religijnym żeby nie pluć jadem Masz jakiś zaburzony odbiór rzeczywistości. Współczuje twoim bliskim bo masz jakąś aspołeczną postawę 

Ty za to jesteś aż za prospołeczna, ale pewnie tyko w internecie, idź, pomóż komuś w swojej okolicy, wiesz ile matek dookoła ciebie potrzebuje teraz pomocy? a ty siedzisz i bąki zbijasz na kafe

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Uważasz, że trzeba być fanatykiem religijnym żeby nie pluć jadem Masz jakiś zaburzony odbiór rzeczywistości. Współczuje twoim bliskim bo masz jakąś aspołeczną postawę 

Nie, uwazam ze zycie to zycie i jak czasem nic do danej osoby nie dociera bo jest roszczeniowym, niezaradnym leniem to nie zrozumie inaczej niz tlumaczenie lopatologiczne. Moglam napisac, ze sobie sama da rade i jest silna kobieta, ale ona nie na takie slowa jest nastawiona i nie takich slow oczekuje. Mialysmy jej wspolczuc i zrobic z jej rodziny nieczulych potworow. Moze nawet wtedy przeszlaby jej sraczka.

Madki, Wy serio uważacie, że siedzenie z Waszymi dziećmi(często niegrzecznymi i wrednymi, tak jak ich roszczeniowe madki) sprawia komukolwiek przyjemność? To katorga, której wiele osób nie podjęliby się nawet za pieniądze. Zapłać opiekunce z 25 zł za godzinę to będziesz miała opiekę, a nie oczekujesz, że ktoś w skowronkach, za darmo sam będzie napraszac się z opieką dla Twoich dzieci

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty za to jesteś aż za prospołeczna, ale pewnie tyko w internecie, idź, pomóż komuś w swojej okolicy, wiesz ile matek dookoła ciebie potrzebuje teraz pomocy? a ty siedzisz i bąki zbijasz na kafe

A skąd wiesz, że akurat nie pomagam? Dla Ciebie jedno wyklucza drugie? 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

A ja myslalam, ze rodzina jest od tego zeby sobie od czasu do czadu pomagac a nie tylko widywac na spotkaniach towarzyskich. Nie przejmuj sie autorko autorko tutaj większość to tak naprawde frustratki ktore do kazdego zieja jadem. 

Przecież matka autorki jej pomogła. Zajęła się dziećmi, żeby ona mogła pójść do lekarzy. Jeszcze mało? ..., dasz palec, to rękę po samą dupę franca u...i...

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A skąd wiesz, że akurat nie pomagam? Dla Ciebie jedno wyklucza drugie? 

jak jesteś taka prospołeczna, to nie marnuj czasu na siedzenie w internecie tylko pomagaj, każda minuta spędzona na kafe, to jedna matka która musi poradzić sobie z dziećmi sama. Nie masz serca

9 minut temu, Gość Martyna napisał:

A kto tu byl prostackim chamem? Bo ja przesledzilam caly watek i nie znalazlam nic oprocz slow prawdy co do autorki i jej roszczeniowej postawy?

Ależ skąd, tu są same empatyczne i przepełnione dobrem duszyczki

Przed chwilą, Gość Aaaaaaa napisał:

Ależ skąd, tu są same empatyczne i przepełnione dobrem duszyczki

Po co tu siedzisz? Za dobra jesteś na ten ściek, a jednak oderwać się nie możesz 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

jak jesteś taka prospołeczna, to nie marnuj czasu na siedzenie w internecie tylko pomagaj, każda minuta spędzona na kafe, to jedna matka która musi poradzić sobie z dziećmi sama. Nie masz serca

No przecież napisałam, że jedno nie wyklucza drugiego a ty dalej swoje

1 minutę temu, Gość haha napisał:

Po co tu siedzisz? Za dobra jesteś na ten ściek, a jednak oderwać się nie możesz 

Trafne określenie a siedzę tu po to, żebys mogła się właśnie nad tym zastanawiać. 

Autorko serio chyba sie zapędziłaś z lekka. Nie wiem co sobie wyobrazalas, ze ktoś codziennie będzie ci zabierał dziecki na 3h żebyś mogła sobie tylkiem do góry leżeć? Dzieci to ciężka harówka i przede wszystkim do Twoja harowka i nie możesz nikogo tym na siłę obarczać. 

Zachowujesz się tak jakby dzieciaki spadły ci nagle jak grom z jasnego nieba, a.chyba wiedziałas na co sie piszesz decydując się na nie? Ogarnij się, ciesz się, ze masz zdrowe dzieci.

Przed chwilą, Gość Aaaaaaa napisał:

Trafne określenie a siedzę tu po to, żebys mogła się właśnie nad tym zastanawiać. 

Dzięki, też bym chciała mieć tyle wolnego czasu, żeby móc uszczęśliwiać obcych ludzi w internecie  

Przed chwilą, Gość Aaaaaaa napisał:

Ależ skąd, tu są same empatyczne i przepełnione dobrem duszyczki

Czy ty rozumiesz, ze to jest forum i kazdy ma odmienne opinie? Zreszta zobacz ile jest tu komentarzy ganiacych postawe autorki. Wszystkie jestesmy prostaczkami, bo uwazamy, ze nasze dzieci sa nasze i my powinnysmy sprawowac nad nimi opieke a nie rodzina? Po dyskusji z toba dochodze do wniosku, ze jestes tak samo roszczeniowa osoba jak autorka i dlatego tak jej bronisz. Idz rozsiewac dobre slowa i czyny w realu, spelnij dobry uczynek a nie nazywasz prostakami osoby, ktore sie z toba nie zgadzaja. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

No przecież napisałam, że jedno nie wyklucza drugiego a ty dalej swoje

Ciekawe czy ta matka której pomagasz wie, że zamiast doglądać jej dzieci wykłócasz się na kafe 

Przed chwilą, Gość Martyna napisał:

Czy ty rozumiesz, ze to jest forum i kazdy ma odmienne opinie? Zreszta zobacz ile jest tu komentarzy ganiacych postawe autorki. Wszystkie jestesmy prostaczkami, bo uwazamy, ze nasze dzieci sa nasze i my powinnysmy sprawowac nad nimi opieke a nie rodzina? Po dyskusji z toba dochodze do wniosku, ze jestes tak samo roszczeniowa osoba jak autorka i dlatego tak jej bronisz. Idz rozsiewac dobre slowa i czyny w realu, spelnij dobry uczynek a nie nazywasz prostakami osoby, ktore sie z toba nie zgadzaja. 

Niektórzy już tak mają, że jak się z nimi nie zgadzasz, a brakuje im argumentów, to cię będą wyzywać od chamów i cieszyć się, że ci dogadali 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niektórzy już tak mają, że jak się z nimi nie zgadzasz, a brakuje im argumentów, to cię będą wyzywać od chamów i cieszyć się, że ci dogadali 

11 minut temu, Gość gość napisał:

Przecież matka autorki jej pomogła. Zajęła się dziećmi, żeby ona mogła pójść do lekarzy. Jeszcze mało? ..., dasz palec, to rękę po samą dupę franca u...i...

Matka pomogła, to jeszcze baty zebrała, bo śmiała zadzwonić i zapytać kiedy jaśnie panna wróci. Zero wdzięczności, tylko zadania. Co się z tymi ludzmi porobiło, nasi rodzice wychowywali nas bez terroryzowania innych i obarczania ich opieką nad nami, wychowały nas bez 500+, a teraz panienki żądają, żeby cała rodziną robiła za darmowe niańki, państwo żeby dawało kasę na utrzymanie dzieci i jeszcze pewnie od rodziny wymagają ciuszkow i zabawek dla bombelka. Tragiczne jest pokolenie dzisiejszych matek

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

No po to jest też rodzina, żeby się wspierać w trudnych chwilach. A autorka jest chora z dwójką dzieci sama w domu. Wczoraj podczas rocznicay wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau jeden z ocalałych  z Holokaustu powiedział żeby nie być obojętnym. I tak mnie te słowa bardzo uderzyły, bo wokół nas jest tyle obojętności na ludzką krzywdę. Nie potrafimy współczuć jak komuś jest źle. Tu na kafe to już w ogóle totalny brak empatii, matka-matki nigdy nie zrozumiemam wręcz wrażenie, że niektórych bawi jak mogą innej forumowowice dokopać. 

100% racji, tylko na kafe mało kto to zrozumie. Będą pluć jadem a potem szukać usprawiedliwienia dla swojej postawy. Taka smutna prawda. 

1 minutę temu, Gość No co ty napisał:

100% racji, tylko na kafe mało kto to zrozumie. Będą pluć jadem a potem szukać usprawiedliwienia dla swojej postawy. Taka smutna prawda. 

Jasne, bo siostra i matka maja rzucac wszystko i biec do biedulki, ktora sobie nie radzi ze sra..czka. to co bedzie jak sie jej dwojka dzieci nagle rozchoruje? Cale osiedle bedzie bralo urlop w pracy, zeby jej pomoc?