Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kremzyna

Jak postępować z takim kolegą z pracy?

Polecane posty

Gość Kremzyna

Ogólnie fajny facet, ciekawie się z nim rozmawia. Tylko ostatnio zaczął czasami żartować ze mnie. Teksty nie mają nigdy podtekstu seksualnego, jednak wszyscy myślą jakbyśmy ze sobą mieszkali. Dziwne, szczególnie, że w 2 dojeżdżamy razem do pracy. Nie obmawia mnie, żarty są zawsze z moim towarzystwie i nie wiem jak reagować. Ogólnie jest bardzo spokojny i stanowczy, dlatego trochę żarty do niego nie pracują. Nie są nigdy chamskie, tylko stonowane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Gość Kremzyna napisał:

Ogólnie fajny facet, ciekawie się z nim rozmawia. Tylko ostatnio zaczął czasami żartować ze mnie. Teksty nie mają nigdy podtekstu seksualnego, jednak wszyscy myślą jakbyśmy ze sobą mieszkali. Dziwne, szczególnie, że w 2 dojeżdżamy razem do pracy. Nie obmawia mnie, żarty są zawsze z moim towarzystwie i nie wiem jak reagować. Ogólnie jest bardzo spokojny i stanowczy, dlatego trochę żarty do niego nie pracują. Nie są nigdy chamskie, tylko stonowane. 

Podaj przykład żartu, który Ci nie pasuje, to my już Ci tu wymyślimy co odszczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kremzyna

Np. że wyjeżdża na weekend z kolegami i że na pewno przygotuję mu wyprawkę jak zawsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Kremzyna napisał:

Np. że wyjeżdża na weekend z kolegami i że na pewno przygotuję mu wyprawkę jak zawsze. 

Kanapeczki z cykutą?

Kurdw, ale tak serio, to co to jest ta "wyprawka"??😳

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kremzyna

No właśnie kanapki, batony itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim potwierdzasz bardzo gorliwie i W SPOSÓB PRZESADNY, że tak, oczywiście, już rzucasz wszystko i mu szykujesz wspomniane wyżej kanapeczki, a oprócz tego oczywiście kostium kapielowy Borata, no ten jego ulubiony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kremzyna

No ok, ale wtedy jeszcze bardziej wszyscy będą myśleć, że jesteśmy razem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Kremzyna napisał:

No ok, ale wtedy jeszcze bardziej wszyscy będą myśleć, że jesteśmy razem. 

W SPOSÓB PRZESADNY. To jest klucz😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SNap

I tak podziwiam inteligencję tego kolegi. Potrafi siać zamęt delikatnym tekstem o kanapkach 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu

A dlaczego nie powiesz tego jemu, tylko nam. To z nim musisz rozmawiac jesli ci cos nie pasuje. Co my mamy ci niby poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
18 minut temu, Onkosfera napisał:

Przede wszystkim potwierdzasz bardzo gorliwie i W SPOSÓB PRZESADNY, że tak, oczywiście, już rzucasz wszystko i mu szykujesz wspomniane wyżej kanapeczki, a oprócz tego oczywiście kostium kapielowy Borata, no ten jego ulubiony...

Słabe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kremzyna

A co mam mu powiedzieć? Że jego delikatne żarty nie są dla mnie śmieszne? Wolę to rozwiązać w inny sposób. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
2 minuty temu, Gość Kremzyna napisał:

A co mam mu powiedzieć? Że jego delikatne żarty nie są dla mnie śmieszne? Wolę to rozwiązać w inny sposób. 

Nie ze sa dla ciebie malo smieszne tylko ze sa nie na miejscu i zakrzywiaja rzeczywistosc. I ze z tego powodu moga powstac nieporozumienia czego sobie nie zyczysz. Ile ty masz lat, ze nie potrafisz powiedziec o co ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Ola napisał:

Słabe 

Daj zatem coś mocnego. Ja sobie radzę w ten sposób, jeśli sytuacja jest dla mnie niekomfortowa, a nie mam możliwości zakomunikowania tego wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy zada Ci takie pytanie opowiedz " Ja? Dlaczego ja? A Twoja partnerka ma dwie lewe rence? Czy oszczędzasz?". W ten sposób zakomunikujesz wszystkim, że nie jesteście razem. Jednak najlepszym sposobem jest porozmawiać z kolegą i poprosić, żeby zakończył takie żarty. 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kaśka** napisał:

Kiedy zada Ci takie pytanie opowiedz " Ja? Dlaczego ja? A Twoja partnerka ma dwie lewe rence? Czy oszczędzasz?". W ten sposób zakomunikujesz wszystkim, że nie jesteście razem. Jednak najlepszym sposobem jest porozmawiać z kolegą i poprosić, żeby zakończył takie żarty. 🙂 

To jest dobra porada. Jednak wszystko by się we mnie burzylo na przyznanie, że to partnerka jest od szykowania jakiejś wyprawki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kremzyna

Też uważam, że to dobra porada. A nie uważacie, że kolega w ten sposób próbuje mnie podrywać? Nie ma dziewczyny, wie, że nie mam chłopaka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Kremzyna napisał:

Też uważam, że to dobra porada. A nie uważacie, że kolega w ten sposób próbuje mnie podrywać? Nie ma dziewczyny, wie, że nie mam chłopaka 

Tak mi się wydaje 🙂A on podoba się Tobie? Jeżeli tak, to zmienia postać rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta niezależna

Ja bym wówczas wypaliła "ok, a o której przyjedziesz po tę wyprawkę? Bo wiesz, jak będę jeszcze spać, to mogę Ci nie otworzyć"

Żartobliwie, ale jasno zakomunikuje wszystkim, że ani że sobą nie mieszkacie, ani nic was nie łączy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Kremzyna napisał:

Też uważam, że to dobra porada. A nie uważacie, że kolega w ten sposób próbuje mnie podrywać? Nie ma dziewczyny, wie, że nie mam chłopaka 

To wieśniacki podryw! Okropny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Onkosfera napisał:

To wieśniacki podryw! Okropny!

Zależy jaki, kto ma stopień tolerancji 😉 tak myślę chociaż nie jestem dobra w te klocki, i nie znam się 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Onkosfera napisał:

To wieśniacki podryw! Okropny!

Bzykasz się bejbe, czy trzeba z Tobą chodzić? ( Co powiesz na taki podryw, piękna Onkosferko?)😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Kaśka** napisał:

Zależy jaki, kto ma stopień tolerancji 😉 tak myślę chociaż nie jestem dobra w te klocki, i nie znam się 🙂

Podryw na to że dziewczyna będzie jego sługą od szykowania wałówki?😱

Chociaż... co ja się wypowiadam. Znam starych koni po 40, co nawet walizki na dwudniowy wyjazd nie umieją spakować... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bzykasz się bejbe, czy trzeba z Tobą chodzić? ( Co powiesz na taki podryw, piękna Onkosferko?)😂

Wolę taki (wypowiedziany w mroku dyskoteki konfidencjonalnym półgłosem):

Za pół godziny... przy kiblach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Wolę taki (wypowiedziany w mroku dyskoteki konfidencjonalnym półgłosem):

Za pół godziny... przy kiblach!

Dobre. Czasem proste odzywki są najskuteczniejsze😂

Ubogaciłaś mój zestaw podrywowych hasełek, dzięki😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Onkosfera napisał:

Podryw na to że dziewczyna będzie jego sługą od szykowania wałówki?😱

Chociaż... co ja się wypowiadam. Znam starych koni po 40, co nawet walizki na dwudniowy wyjazd nie umieją spakować... 

Nie sługą 🙄co Ty sobie ubzurałaś 🙄. Facet czeka ewidentnie na krok dziewczyny , żeby dalej się droczyć. Forma głupiego podrywu. Tak myślę, ale ja się nie znam 😒

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest podryw i zaczepki jak w podstawówce, po prostu w tym wieku nie wypada już ciągnąć kolezanki za warkocze żeby zwrocila uwage więc próbuje chlopak w inny sposób 🙂

Powiedz mu że wystarczy jak zapyta Cie o numer telefonu a nie sypie zenującymi żartami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie sługą 🙄co Ty sobie ubzurałaś 🙄. Facet czeka ewidentnie na krok dziewczyny , żeby dalej się droczyć. Forma głupiego podrywu. Tak myślę, ale ja się nie znam 😒

Końskie zaloty😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Końskie zaloty😈

Raczej głupie, dziecięce zachowanie dające odwrotny efekt. Szkoda słów.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
 

Tak to jest podryw i zaczepki jak w podstawówce, po prostu w tym wieku nie wypada już ciągnąć kolezanki za warkocze żeby zwrocila uwage więc próbuje chlopak w inny sposób 🙂

Powiedz mu że wystarczy jak zapyta Cie o numer telefonu a nie sypie zenującymi żartami 

Tez tak uwazam. Takie konskie zaloty to sie wlasnie tak koncza...ze kolezanka pisze na forum bo nie kuma o co chodzi, hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×