Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do kobiet, które nie mają i nie chcą mieć na razie dzieci, a może nigdy. Z ciekawości i bez jadu pytam: dlaczego akurat to forum?

Polecane posty

Gość gość
 

Mi się nic nie wydaje. Doksztalc się.

Sama się dokształć, a raczej zorientuj się czy dobrze rozumiesz artykuł, który czytasz. I jeszcze jedno, powiedz to swojej matce, że jest deb/ilem, bo ciebie urodziła. Jeszcze większą ...kę. Masz rację, nie zachodź w ciążę, bo ci mózg całkiem zaniknie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

 Masz rację, nie zachodź w ciążę, bo ci mózg całkiem zaniknie. 

Tak jak tobie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Szczerze, to absolutnie nie mam nic przeciwko bezdzietnym które tu się udzielają. Jest na tyle miejsce, że dla każdego starczy😉Natomiast też się zastanawiam czemu tu piszą skoro jest dział "dyskusja ogólna" Ja dla przykładu na erotyczny nie wchodzę, bo mam udane pożycie seksualne. Może tu jest klucz? 

A na macierzyński wchodzisz bo masz nieudane macierzyństwo, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A na macierzyński wchodzisz bo masz nieudane macierzyństwo, tak?

Podpinam się pod ten wpis. Na dział macierzynski wchodzę przede wszystkim po to, żeby podzielić się swoim doswiadczeniem i dowiedzieć się co inni mają ciekawego do powiedzenia w tym temacie bo ciągle się uczę i nie jestem doskonała w tej kwestii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhjj
 

gdzie takich spotykacie, wszyscy, z jakimi mialam stycznosc, chca miec KIEDYS dzieci 😞

To skąd tyle samotnych porzuconych matek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

To skąd tyle samotnych porzuconych matek? 

A co jedno z drugim ma wspólnego? To że facet chce splodzic dziecko, nie oznacza z automatu, że chce być z matka tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Rozne powody:

oswoic potwora, tak jak osoby z arachnofobia patrza na pajaki za szklem, potem podchodz blizej itp.Wiem ze musze bo maz chce.Za to naciskami i opinia otoczenia sie nie przejmuje

dowiedziec sie z czym to sie je, bo co innego jak kolezanka wpadnie z bobasem a co innego miec wlasne.Moze niepotrzebnie sie boje.A moze jest gorzej niz mysle

Odpowiedzi na dreczace pytania.Najbardziej boje sie ciazy lezacej, pekniecia odbytu, pologu, stale dracego sie noworodka, rezygnacji z pasji.Czy mozna tego uniknac lub lekko przejsc.Np dowiedzialam sie ze o roznych sztuczkach zeby odbyt nie pekl przy porodzie, uspokajaniu noworodka dzwiekami, smoczkiem likwidujacym wzdecia itp.Po trochu sie zapamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Rozne powody:

oswoic potwora, tak jak osoby z arachnofobia patrza na pajaki za szklem, potem podchodz blizej itp.Wiem ze musze bo maz chce.Za to naciskami i opinia otoczenia sie nie przejmuje

dowiedziec sie z czym to sie je, bo co innego jak kolezanka wpadnie z bobasem a co innego miec wlasne.Moze niepotrzebnie sie boje.A moze jest gorzej niz mysle

Odpowiedzi na dreczace pytania.Najbardziej boje sie ciazy lezacej, pekniecia odbytu, pologu, stale dracego sie noworodka, rezygnacji z pasji.Czy mozna tego uniknac lub lekko przejsc.Np dowiedzialam sie ze o roznych sztuczkach zeby odbyt nie pekl przy porodzie, uspokajaniu noworodka dzwiekami, smoczkiem likwidujacym wzdecia itp.Po trochu sie zapamieta

No i super 👍 Szanuje takie podejście. Fajnie, że chcesz się czegoś dowiedzieć a nie wchodzisz tylko po to żeby się pośmiać i dokuczyć "madkom" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwef

Ja tu wchodziłam na pare lat wczesniej, zanim zostalam matka bo:

- zawsze bylo ciekawie,

- chcialam sie przekonac, czy mi te klimaty macierzynskie pasuja.

 

A że kiedyś i zajmowałam się kuzynem, i siostrą, potrafiłam wykąpać, przewinąć, potem odchowałam miot szczeniąt, i pracowałam w doradztwie, to i poudzielać się mogłam. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Super temat autorko:) też mnie to zastanawia po co poświęcac swój czas na forum dla matek, kiedy nie ma się dzieci i szuka się tylko jakiegoś powodu do wyplucia jadu na inne kobiety. Kiedy nie byłam w ciąży w ogóle nie interesowalam się takową tematyką, bo miałam zupelnie inne cele do zrealizowania i ciekawiły mnie zupełnie inne dziedziny życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

A na forum o weselach i erotyce wchodzisz? bo na kafe są też takie i wiele innych. A jednak maceirzynstwo ma najwiecej wejść. Dlaczego?

Chyba dlatego, ze kobiety w ciąży/ młode matki mają dużo pytań, wątpliwości o które mogą zapytać tutaj. Zwiększony ruch w tym Dziale przyciąga tez inne osoby, które niekoniecznie chcą mieć dzieci, a dlatego po prostu ze tutaj ktoś siedzi. 
Ja akurat przyplątałam się tutaj jak byłam w ciąży, dzieci nie mam i mieć nie chce (po tamtym doświadczeniu i pod wpływem zmian w moim związku uznałam ze to nie dla mnie), ale jest tu masa tematów niezwiązanych z dziećmi i mnie wciągnęło o.O 

Poza tym siedzi tu sporo osób z takich nizin społecznych i umysłowych, ze w prawdziwym życiu ani razu się z kimś takim nie zetknęłam, trochę jak zoo.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Bo lubię to forum. Jest śmiesznie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Bo to jest forum, na którym jest najwięcej śmiechu. Problemy w stylu teściowa/szwagierka/siostra/babka zazdrości mi ciąży, nie lubi dziewczynek tylko samych chłopców itd., cesarka to nie poród, mąż mnie zdradza bo pracuje z kobietami, co ugotować żeby jeść sześć dni z rzędu, problemy życiowe na poziomie chomika. Jak nie mam co robić to czasem w chodzę żeby się z czegoś pośmiać. No i czasem zastanowić się, czy w ciąży obumiera pół mózgu?

Tobie to chyba umarło od Kafe 3/4 mózgu, skoro nie potrafisz rozróżnić prova od normalnego tematu.  W większości te normalne nie cieszą się  popularnością, bo są autentyczne i nudne dla takiego trollika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Bo to jest forum, na którym jest najwięcej śmiechu. Problemy w stylu teściowa/szwagierka/siostra/babka zazdrości mi ciąży, nie lubi dziewczynek tylko samych chłopców itd., cesarka to nie poród, mąż mnie zdradza bo pracuje z kobietami, co ugotować żeby jeść sześć dni z rzędu, problemy życiowe na poziomie chomika. Jak nie mam co robić to czasem w chodzę żeby się z czegoś pośmiać. No i czasem zastanowić się, czy w ciąży obumiera pół mózgu?

Tobie to chyba umarło od Kafe 3/4 mózgu, skoro nie potrafisz rozróżnić prova od normalnego tematu.  W większości te normalne nie cieszą się  popularnością, bo są autentyczne i nudne dla takiego trollika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie-matka

Bo to jest zabawne jak wyzywacie się od brudasek, wystarczy popatrzeć na ten temat ze stanikami. 😂

Albo tematy typu "jak przeżyć za 100 zł" do końca tygodnia i znowu wyzwiska lecą, nie człowiek człowiekowi wilkiem, a matka matce matką.

Dzięki waszemu ogólnemu obrazowi utwierdzam się w przekonaniu, że nie chce mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Tak jak tobie? 

Widzisz jak ładnie udowodniłaś, że szarych komórek masz bardzo mało? Nie, nie tak jak mnie. Tak jak twojej matce. Poza tym mnie coś zostało, a tobie przy obecnej liczbie szarych komórek zostaną kulejące dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Bo to jest zabawne jak wyzywacie się od brudasek, wystarczy popatrzeć na ten temat ze stanikami. 😂

Albo tematy typu "jak przeżyć za 100 zł" do końca tygodnia i znowu wyzwiska lecą, nie człowiek człowiekowi wilkiem, a matka matce matką.

Dzięki waszemu ogólnemu obrazowi utwierdzam się w przekonaniu, że nie chce mieć dzieci.

Od brudasek wyzywają się wszystkie. I dzietne i bezdzietne. W swoim otoczeniu nie masz żadnych matek, ani żadnych dzieci, że musisz się na forum upewniać, żeby nie mieć dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Tobie to chyba umarło od Kafe 3/4 mózgu, skoro nie potrafisz rozróżnić prova od normalnego tematu.  W większości te normalne nie cieszą się  popularnością, bo są autentyczne i nudne dla takiego trollika. 

Można powiedzieć, że masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Widzisz jak ładnie udowodniłaś, że szarych komórek masz bardzo mało? Nie, nie tak jak mnie. Tak jak twojej matce. Poza tym mnie coś zostało, a tobie przy obecnej liczbie szarych komórek zostaną kulejące dwie.

Tak ci się tylko wydaje. Matka z pieluchowym zapaleniem mózgu nie wie, że ma pieluchowe zapalenie mózgu. Jej się wydaje, że jest normalna  tylko wszyscy wokół jacyś dziwni. Vide rojenia typu " zazdrosne szwagierki".

PS przytyki na temat mojej matki obnazaja twoja malosc i plugawosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Od brudasek wyzywają się wszystkie. I dzietne i bezdzietne. W swoim otoczeniu nie masz żadnych matek, ani żadnych dzieci, że musisz się na forum upewniać, żeby nie mieć dzieci?

A Ty po co jesteś na forum? Nie masz w swoim otoczeniu żadnych matek, żeby z nimi pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg

Bo, może to okropnie zabrzmi ale trudno, dużo tu madek. Takich typowych. Śmiesznie się je czyta. To taka odskocznia od codzienności. Wiecie, coś jak beka z mamuś na forach. Chociaż czasem też mi niektórych szkoda, patrzac na to jak żałują w co się wpakowaly. No ale człowiek jest kowale własnego losu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania

A ja uważam że forum jest świetne. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy , wzruszyłam, uśmiałam. Wiele wypowiadajacych się kobiet jest bardzo inteligentnych, fajnie się je czyta. Zaczęłam tu zaglądać w pierwszej ciąży i trwa to już 10 lat. Dziękuję wam za to ze jetescie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kooo

Wprawdzie nie jestem ekspertka od kafeterii:) , czasem jednak  przelatuję po działach  i nie  uwazam, ze ten dzial byl w czyms głupszy niz inne, przeciwnie, czasem matki prosza o porady, wiec jakis pozytek z niego moze byc. Straszne bylo forum Poza polsk a- jeden bluzg, teraz sie troche poprawilo, Na ogolnej czy erotycznym bardzo czesto wynurzenia ponizej  krytyki  facetow z odchyłkami  , albo teorie polityczne  przy krórych to , c mowia babcie moherowe to szcet intelekktu i tolerancji.

Uwazam,ze kazdy ma prawo czytac, co chce, takze brac (byle kulturalnie) udzial w dyskusji, bo to forum dyskusyjne. Mnie z k zastanawia nie to,ze bezdzietne tu wchodza (np pytaja czasem, czy stosunek do wlasnych dzieci jest inny , niz do cudzych, czy warto miec dzieci , jesli towarzystwo obcych jest meczace itp) . Ale wiele z gory przekonanych ,ze nie chce miec dzieci ( no i ok,  w postawic kropke i zmienic temat )wchodzi po to, zeby przekonywac ( teoretycznie, bo przeciez nie na podstawie wlasnego doswiadczenia), jakie zle, trudne, niszczace, niepotrzebne etc etc jest macierzyństwo. Czemu tłumacza to komus , kto dzieci ma, dokladnie wie, na czym to polega i do tego jest zadowolony z zycia?  a najbardziej rozwalaja mnie teorie,ze matki nie przyznaja sie do swojego "nieszczescia", bo chca, zeby inne kobiety byly tez nieszczesliwe. Takich teorii spiskowych przedtem nie znalam i w glowie mi sie nie miesci, zeby ktos normalny, nie zlosliwy,  wpadłby na cos takiego. A jesli naparwde uwaza,ze dzici to nieszcescie , powinna wchodzic raczej na fora płodnosc atykoncepcja , śluby -zeby przesrzegac 🙂.Dosc czesto  czyta sie tez  obelgi i trudno sie dziwic, ze matki sie odgryzają, robi sie ogólna pyskówka.

No bo na logike_ - kobieta pisze:"nie chcę miec dzieci". W porzadku, nie ma najmniejszego obowiazku. Skoro nie chce, po co  ciagnie temat?  Czy taka decyzja wymaga koniecznie wyjasnienia  czy usprawiedliwienia  przed obcymi ludzmi? To mozna ostatecznie przedstawiac tylko mezowi, no, moze czasem najblizszej rodzinie, bo calej reszcie jest dokladnie wszystko jedno. No chyba, ze ktos zyje w kraju, gdzie kobieta praw nie ma.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja się wetnę i zadam pytanie- czy jest są tu mamy, które do obcych dzieci miały stosunek raczej obojętny z tendencja do negatywnego (jak bombelek się drze to aż mnie ciarki przechodzą, nie lubię hałasu, nawet jak maleńkie dziecko płacze, to pomimo ze oczywiście zdaje sobie sprawę ze ani to dziecko, ani jego mama nie mogą nic w sumie na to poradzić - trafia mnie szlag po prostu. Wczoraj jak leciałam samolotem to taki może kilkutygodniowy bombel kwękał przez dłuższa cześć lotu, a ostatnie dwie godziny to już płakał- od ciśnienia, ja to rozumiem, nie jego wina, ale i tak aż mnie skręcało z irytacji). są jakieś bardzo nieliczne wyjątki, dzieci znajomych, ale tylko takie 2-6 lat, no i jak nie płaczą, które nawet w miarę lubię. 
Widze jak znajomi się męczą i widzę jak bardzo są skupieni na tum dziecku i jaka radość im ono daje i przypuszczam ze większość ludzi ma taka reakcje na swoje dziecko, ja pewnie tez bym tak miała, ale z mojej obecnej perspektywy wcale tego nie chce. Mąż bardzo bardzo chce dziecko, najlepiej już, bo trzydziestka na karku, a ja nie wiem co zrobić. 
Czy jest tu ktoś kto w takiej sytuacji był i zdecydował się na dziecko? Co z tego wyszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooa

 

Do trzydziestki nie myslalam o dzieciach, choc nie wykluczalam. Ale tez nie uwazalam ,ze beda jakies szczególnie irytujace, bo nikt w rodzinie taki nie byl, wszyscy fajni. I faktycznie, dzieci okazały sie bezproblemowe.

Mozna w duzej mierze przwidzic, jakie beda wlasne dzieci ( bo geny+wychowanie). No bo niby jakie maja byc dzieci chamskich dresów i glupich dziuń? - a ich niestety nie brakuje, takie dzieci rodza i tak wychowują.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooa

 

Do trzydziestki nie myslalam o dzieciach, choc nie wykluczalam. Ale tez nie uwazalam ,ze beda jakies szczególnie irytujace, bo nikt w rodzinie taki nie byl, wszyscy fajni. I faktycznie, dzieci okazały sie bezproblemowe.

Mozna w duzej mierze przwidzic, jakie beda wlasne dzieci ( bo geny+wychowanie). No bo niby jakie maja byc dzieci chamskich dresów i glupich dziuń? - a ich niestety nie brakuje, takie dzieci rodza i tak wychowują.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×