Koronawirus a niemowlęta i małe dzieci

Jestem osobą zdroworozsądkową i raczej nie panikuję bez powodu. Wiem że prędzej czy później ten syf dotrze do Polski. Nie boję się w ogóle o siebie ale mam 4 miesięczną córkę. Muszę z nią chodzić na szczepienia czy kontrolę bioderek, gdzie jest masa ludzi i nie wiadomo czy ktoś nie ma tego wirusa, który jeszcze nie dał objawów. Przeraża mnie, że taki mały czlowieczek może sobie nie poradzić. Staram się nie myśleć w tych kategoriach ale niestety nie potrafię.

Ale wirusa nie ma w Polsce, więc czego już się boisz? Najwyżej nie pójdziesz do lekarza lub przelozysz wizytę

 

Ale wirusa nie ma w Polsce, więc czego już się boisz? Najwyżej nie pójdziesz do lekarza lub przelozysz wizytę

jak nie ma? u niemców jest, a u nas nie ma? nie ogłosili jeszcze że jest, bo nie mają test kitów do badań, wysyłają do francji, więc za tydzień może będziemy wiedzieć 

 

Jestem osobą zdroworozsądkową i raczej nie panikuję bez powodu. Wiem że prędzej czy później ten syf dotrze do Polski. Nie boję się w ogóle o siebie ale mam 4 miesięczną córkę. Muszę z nią chodzić na szczepienia czy kontrolę bioderek, gdzie jest masa ludzi i nie wiadomo czy ktoś nie ma tego wirusa, który jeszcze nie dał objawów. Przeraża mnie, że taki mały czlowieczek może sobie nie poradzić. Staram się nie myśleć w tych kategoriach ale niestety nie potrafię.

Generalnie nie ma doniesień, żeby ten wirus się czepiał małych dzieci i niemowląt. Poszukaj sobie na necie przekrój wiekowy ofiar, to są głównie osoby albo starsze, albo schorowane

 

jak nie ma? u niemców jest, a u nas nie ma? nie ogłosili jeszcze że jest, bo nie mają test kitów do badań, wysyłają do francji, więc za tydzień może będziemy wiedzieć 

Ty wiesz lepiej. Zejdź do bunkra. Nie nudzi wam się co roku ta panika?

Ja też się boję o dzieci rodzinne teraz moje dzieci chorują i człowiek boi iść do przychodni... Ktoś mówił że niema jest przecież w Łomży w Krakowie itp podejrzenie pisze oczywiście... Za 2 tyg wiadomo co może być.... 

 

jak nie ma? u niemców jest, a u nas nie ma? nie ogłosili jeszcze że jest, bo nie mają test kitów do badań, wysyłają do francji, więc za tydzień może będziemy wiedzieć 

 wysyłają do Berlina i za dwa dni są wyniki. 

 

Jestem osobą zdroworozsądkową i raczej nie panikuję bez powodu. Wiem że prędzej czy później ten syf dotrze do Polski. Nie boję się w ogóle o siebie ale mam 4 miesięczną córkę. Muszę z nią chodzić na szczepienia czy kontrolę bioderek, gdzie jest masa ludzi i nie wiadomo czy ktoś nie ma tego wirusa, który jeszcze nie dał objawów. Przeraża mnie, że taki mały czlowieczek może sobie nie poradzić. Staram się nie myśleć w tych kategoriach ale niestety nie potrafię.

To pomysl sobie ze grypa zabija więcej ludzi   niż jakikolwiek nowy wirus w skali rocznej  i świat stanie się piękniejszy 

Jprd qrwa tyle milionów ludzi w Chinach a kurde 250osob umarło, sama starszyzna z obnizona odpornością. Przecież ta ilość to się pod żadna epidemie nie podpina. Ludzie weźcie zacznijcie myśleć i wyłączcie telewizory! Od razu zrobi się wam lżej na duszy. 

Umarlo 213 osob, zarazonych niecale 10 tysiecy, wiekszosc to ludzie po 70 roku zycia. I kazdy z nich mial powiklania plucne lub byl w trakcie zapalenia pluc. 

A oto statystyka z polski: 

"Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego- Państwowego Zakładu Higieny w sezonie 2018/2019 na grypę zachorowało tylko i aż 3 692 199 osób - co jest wynikiem o 18 proc. niższym niż rok wcześniej. Niestety sezon kończy się również smutnymi statystykami wskazującymi, że aż dla 143 pacjentów wirus grypy okazał się śmiertelny. " 

I teraz sobie odpowiedzcie komu na reke taka panika. 

Dane z wczoraj: lekarze z hong kongu wynalezli szczepionke, mianowicie do zwyklej szczepionki na grype dodaja niski procent oslabionego wirua. Tada!!! Biegnijcie i kupujcie. 

POLITYKA !!! NIE BADZCIE swirami

 

Jprd qrwa tyle milionów ludzi w Chinach a kurde 250osob umarło, sama starszyzna z obnizona odpornością. Przecież ta ilość to się pod żadna epidemie nie podpina. Ludzie weźcie zacznijcie myśleć i wyłączcie telewizory! Od razu zrobi się wam lżej na duszy. 

Jak się nie podpina, jak WHO ogłosiło pandemię? 

 

Jak się nie podpina, jak WHO ogłosiło pandemię? 

O jejku Who! Omg! 

Cytat:"Tylko w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2019 roku w wypadkach zginęło 537 osób. A te najgorsze miesiące dopiero przed nami." Przer 3 miesiace!!! Dalej nie szukalem. 

Who powinno glupote polskich kierowcow oglosic epidemia. Po lewym pasie 70 na godzine a wyprzedzaja prawym na autostradzie. To jest epidemia. 

Owce z was i tyle. Pis tv juz calkiem rozpuscilo wam mozgi. I pamietajcie jak paczka przyjdzie z napisem made in china to odstawcie ja na balkon na 3 dni niech wirus idzie do sasiada, dopiero pozniej otwierajcie. 

Beeee beeee owieczki owieczki

 

O jejku Who! Omg! 

Cytat:"Tylko w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2019 roku w wypadkach zginęło 537 osób. A te najgorsze miesiące dopiero przed nami." Przer 3 miesiace!!! Dalej nie szukalem. 

Who powinno glupote polskich kierowcow oglosic epidemia. Po lewym pasie 70 na godzine a wyprzedzaja prawym na autostradzie. To jest epidemia. 

Owce z was i tyle. Pis tv juz calkiem rozpuscilo wam mozgi. I pamietajcie jak paczka przyjdzie z napisem made in china to odstawcie ja na balkon na 3 dni niech wirus idzie do sasiada, dopiero pozniej otwierajcie. 

Beeee beeee owieczki owieczki

ty jesteś chyba jakaś zaburzona jak ci trzeba tłumaczyć różnicę między wypadkiem samochodowym a wirusem...

 

Jak się nie podpina, jak WHO ogłosiło pandemię? 

Ogłosiło bo wirus bardzo łatwo się rozprzestrzenia (zaraża nawet gdy nie ma objawów). Natomiast sama śmiertelność jest niska i nie ma co panikować.

 

Ogłosiło bo wirus bardzo łatwo się rozprzestrzenia (zaraża nawet gdy nie ma objawów). Natomiast sama śmiertelność jest niska i nie ma co panikować.

Tylko problem jest taki, że śmiertelność jest stosunkowo niska jeżeli chorzy mają dostęp do opieki zdrowotnej. A co będzie jak nagle tysiące osób zacznie walić do szpitali, bo zaczną wykazywać objawy? O ile w szpitalu najprawdopodobniej cię wyratują, to jeżeli się nie dostaniesz do szpitala, bo nie będzie już miejsc, to może być kiepsko. 

A poza tym okazało się, że nawet jak przechorujesz to nie jesteś uodporniony, czyli można się zarażać po kilka razy. Nie wiem czy w takim wypadku w ogóle da się na to opracować szczepionkę?

 

Tylko problem jest taki, że śmiertelność jest stosunkowo niska jeżeli chorzy mają dostęp do opieki zdrowotnej. A co będzie jak nagle tysiące osób zacznie walić do szpitali, bo zaczną wykazywać objawy? O ile w szpitalu najprawdopodobniej cię wyratują, to jeżeli się nie dostaniesz do szpitala, bo nie będzie już miejsc, to może być kiepsko. 

Ilu masz w Polsce chorych? Ile tysięcy chorych jest w Europie Zachodniej? Ilu zmarło do tej pory poza Chinami?

 

Tylko problem jest taki, że śmiertelność jest stosunkowo niska jeżeli chorzy mają dostęp do opieki zdrowotnej. A co będzie jak nagle tysiące osób zacznie walić do szpitali, bo zaczną wykazywać objawy? O ile w szpitalu najprawdopodobniej cię wyratują, to jeżeli się nie dostaniesz do szpitala, bo nie będzie już miejsc, to może być kiepsko. 

Ilu masz w Polsce chorych? Ile tysięcy chorych jest w Europie Zachodniej? Ilu zmarło do tej pory poza Chinami?

 

Ilu masz w Polsce chorych? Ile tysięcy chorych jest w Europie Zachodniej? Ilu zmarło do tej pory poza Chinami?

poczekaj z tydzień, przecież jeszcze się nie skończył okres inkubacji w Europie. Ten jeden Niemiec już zaraził następnych pięcioro, a ilu zaraziło tych pięcioro zanim zaczęli mieć objawy i poszli do szpitala? to się wszystko okaże za parę tygodni, albo wirus będzie wygasał, albo będziemy w du.pie

 

Ilu masz w Polsce chorych? Ile tysięcy chorych jest w Europie Zachodniej? Ilu zmarło do tej pory poza Chinami?

przecież ten wirus nawet miesiąc jeszcze nie zaraża, dolicz jeszcze okres inkubacji, co ty byś chciała, pół świata zarażonego w niecały miesiąc?

 

przecież ten wirus nawet miesiąc jeszcze nie zaraża, dolicz jeszcze okres inkubacji, co ty byś chciała, pół świata zarażonego w niecały miesiąc?

Pierwszego chorego zdiagnozowano w połowie grudnia.

dobra, chyba znaleźli lekarstwo, panika odwołana

ja tylko zacytuję "Według Światowej Organizacji Zdrowia sezonowe wirusy grypy zabijają do 650000 osób rocznie" a Grypy się nie boisz? Ona jest w Polsce i ma się całkiem dobrze!

Odświeżam temat. Podobno urodził się noworodek z koronawirusem, nie mial objawów, sam go zwalczył, był tylko pod obserwacją. Najprawdopodobniej chroniły go przeciwciała matki. A co z kilkumiesięcznymi? Kilkuletnimi dziećmi? Obecnie jestem przeziębiona, nie mam zamiaru iść do lekarza żeby nie złapać jakiegoś syfa na poczekalni, chodzę w domu w maseczkach (ktore jeszcze udalo mi się kupic za 1zl/szt) żeby nie zarazic corki 5 miesięcznej. Ale zaraz szczepienia, bilans, nie wiem co to będzie. Nie chcę panikować ale w moim mieście, kilometr od mojego bloku, zabrano dwóch z podejrzeniem koronawirusa. W dupie mam siebie ale boję się o dziecko...

Jeśli epidemia dotrze do Polski (A pewnie tak będzie),trzeba będzie zadać sobie pytanie czy ważniejsza jest kontrola bioderek czy życie. Szczepienia tez można przesunąć. Myślę tez,że polityka NFZ zmieni się i tez będą zaleca pozostanie w domach i nie narazie sie na kontakt z wirusem