Mama Patusia i Lazurka

Czemu już nie wstawia swoich zdjęć?

Wie ktoś?

 

Czemu już nie wstawia swoich zdjęć?

Wie ktoś?

Ciekawe, czemu?

 

Ciekawe, czemu?

Przeciez jest nowy post. Trwaja prace w mieszkaniu to i nie ma zbyt duzo nowosci. 

 

Przeciez jest nowy post. Trwaja prace w mieszkaniu to i nie ma zbyt duzo nowosci. 

Przeważnie posty były kilka razy dziennie, a tu cisza? A co tam u Niebieskiej? 

przestałam obs po tym jak ciagle wychwala jedną osobę, której nie zna tak realnie

Czemu nie stawia swoich fot? Tak fajnie retuszowała w photoshopie. Tu talię zwęziła, tam nóżki wydłużyla ech!

 

przestałam obs po tym jak ciagle wychwala jedną osobę, której nie zna tak realnie

Te przyjaciółkę co zastępuje jej siostrę, której nie ma?  Tak, to musi być prawdziwa przyjaźń, taka na całe życie

 

Te przyjaciółkę co zastępuje jej siostrę, której nie ma?  Tak, to musi być prawdziwa przyjaźń, taka na całe życie

Dziwne, że przez tyle lat nie spotkały się

 

Dziwne, że przez tyle lat nie spotkały się

Jak nie

 

Przeciez jest nowy post. Trwaja prace w mieszkaniu to i nie ma zbyt duzo nowosci. 

 Zdjęć swojej osoby. Kiedyś były kawusie i ona w roli głównej 5 razy na dzień. Od długiego czasu tylko jedzenie i wypieki. 

 

 Zdjęć swojej osoby. Kiedyś były kawusie i ona w roli głównej 5 razy na dzień. Od długiego czasu tylko jedzenie i wypieki. 

 

Może przytyła? 

 

Może przytyła? 

Chyba nie. Fajna zgrabna kobieta. 

 

Chyba nie. Fajna zgrabna kobieta. 

Ale jedząc tyle ciast? Tortów? 

 

Ale jedząc tyle ciast? Tortów? 

Rozsadna kobieta wie, czym grozi objadanie sie. 

 

Rozsadna kobieta wie, czym grozi objadanie sie. 

Ty jesteś rozsądna?

 

Ale jedząc tyle ciast? Tortów? 

Myslicie ze ona zjada kazdego dnia te kilogramy ciast i slodyczy? Nie!  To jest po prostu niemozliwe. Pytanie tylko dla kogo codziennie tyle piecze. Jakos nie widac aby miala jakichkolwiek znajomych. Najwyzej spotyka sie,  przy czym od raz sie chwali, z szwagierka albo tesciowa. Ona nie ma przyjaciol poza instagramem

Właśnie dla mnie to jest zagadka metaboliczna.

Codziennie pokazuje śniadanie, obiad...pełne tłuszczu węglowodanów, mieso, panierki itp...do tego kawa zawsze latte, o tortach i ciastach nie wspominając. Jeśli sama tego nie zjada to co się dzieje z tym całym jedzeniem ??

Laduje w śmietniku?

 

Właśnie dla mnie to jest zagadka metaboliczna.

Codziennie pokazuje śniadanie, obiad...pełne tłuszczu węglowodanów, mieso, panierki itp...do tego kawa zawsze latte, o tortach i ciastach nie wspominając. Jeśli sama tego nie zjada to co się dzieje z tym całym jedzeniem ??

Laduje w śmietniku?

 

Nie mam pojęcia i to rzeczywiście zagadka metaboliczna. Kiedyś przekonywała swoich followersów, że dużo ćwiczy i ma dobrą przemianę materii i zawsze jest nerwowa kiedy pyta ją ktoś jak to robi, że pochłaniając taką ilość kalorii zachwowuje taką sylwetkę.

Dużo ludzi od niej odeszło bo nie tylko była niewiarygodna ale też plotkowała na swoje instakoleżanki w szufladach.

Faktycznie długo nie pokazuje siebie,. Ona nie lubi pytań o swoją idealną figurę, przy tylu słodkościch. Bardziej profil dla pochwał, nie sądzę, aby to wszystko jedli. Dawno nie było tadam "wyjść". Co z burzą loków? Jakie ma paznokcie? Reklamowała hybrydy co nie?

 

Nie mam pojęcia i to rzeczywiście zagadka metaboliczna. Kiedyś przekonywała swoich followersów, że dużo ćwiczy i ma dobrą przemianę materii i zawsze jest nerwowa kiedy pyta ją ktoś jak to robi, że pochłaniając taką ilość kalorii zachwowuje taką sylwetkę.

Dużo ludzi od niej odeszło bo nie tylko była niewiarygodna ale też plotkowała na swoje instakoleżanki w szufladach.

 

Zgadza się, poza tym banuje z prędkością światła, non stop na telefonie. 

 

Ty jesteś rozsądna?

Tak, bo wiem jak sie wraca z duzo ponad 100 kg do dobrej wagi i ile wysilku kosztuje utrzymanie nowej kondycji. 

Nie sądzę,  aby sama jadła te torciska. 

Nie ma ani jednego zdjecia z prawdziwym uśmiechem. Tylko ten grymas.... 

 

Nie ma ani jednego zdjecia z prawdziwym uśmiechem. Tylko ten grymas.... 

no tak, 

Oni chyba z każda nową poru roku coś zmieniaja w tym mieszkaniu, bo remonty i remonty. 

Mam wrażenie, ze jest bardzo samotna, złakniona atencji i poklasku..Właśnie te zachwyty są o niebo ważniejsze niż torty i ciasta, może ich wcale nie zjada, to są takie narzędzia do produkcji endorfin...

Czy chodzi tutaj o prezesową? 

 

Mam wrażenie, ze jest bardzo samotna, złakniona atencji i poklasku..Właśnie te zachwyty są o niebo ważniejsze niż torty i ciasta, może ich wcale nie zjada, to są takie narzędzia do produkcji endorfin...

Ale ona przyznaje się, że lubi takie życie w domciu, w kuchni i nigdzie nie lubi wyjeżdżać bo cierpi na chorobę lokomocyjną. Może niektórzy tak mają.

I ile to ona ma tych rekwizytów w szafkach.... każdy po 2 sztuki....

 

Ale ona przyznaje się, że lubi takie życie w domciu, w kuchni i nigdzie nie lubi wyjeżdżać bo cierpi na chorobę lokomocyjną. Może niektórzy tak mają.

I ile to ona ma tych rekwizytów w szafkach.... każdy po 2 sztuki....

Ja też jestem domatorką, a nie mam choroby

 

Czemu już nie wstawia swoich zdjęć?

Wie ktoś?

Ni ma czasu, skorupy uklada