Mam propozycję na związek bez zobowiązań...

 

masz zle nastawienie, mozna kogos poznac na lotnisku, w autobusie w kolejce do lekaza, mozna tak naprawde poznac kogos pytaja o droge itd, musisz sie wiecej ruszac, nawet samej, prozny to czlowiek ktory swoja powodzenie w jakiejkolwiek dziedzinie zycia uzaleznia od innych i obracza ich za to wina

Taaa poznać, pogadac zawsze można ale potem slabo się prosić żeby nowa koleżanka z Toba wyszła na miasto...gdzie pewnie zajęta, ma.meza dzieci ma na 90% bo w wieku autorki juz prawie każda ma życie ustabilizowane i nie ma motywacji by wychodzić gdzieś z koleżankami bo juz nikogo nie musi wyrwać. Chyba ze poznalaby inna singielke...ale jeśli obie byłyby zdesperowane to mogłyby sie ,,szarpac" o facetów. To sie tak ładnie mowi ale nie koleżanki, taki z którymi by się gdzieś mogła wyjść razem, nie jest łatwo poznać jak juz etap studiów, szkoły ma się za sobą. 

 

Taaa poznać, pogadac zawsze można ale potem slabo się prosić żeby nowa koleżanka z Toba wyszła na miasto...gdzie pewnie zajęta, ma.meza dzieci ma na 90% bo w wieku autorki juz prawie każda ma życie ustabilizowane i nie ma motywacji by wychodzić gdzieś z koleżankami bo juz nikogo nie musi wyrwać. Chyba ze poznalaby inna singielke...ale jeśli obie byłyby zdesperowane to mogłyby sie ,,szarpac" o facetów. To sie tak ładnie mowi ale nie koleżanki, taki z którymi by się gdzieś mogła wyjść razem, nie jest łatwo poznać jak juz etap studiów, szkoły ma się za sobą. 

matko ale brednie, ciagle poznaje kogos w podrozy z kim sie umawiam i studia i nawet sama 30ske mam dawno za soba, nie zaskakuje mnie ze jestescie same, zero inicjatywy i odwagi w zyciu

 

Taaa poznać, pogadac zawsze można ale potem slabo się prosić żeby nowa koleżanka z Toba wyszła na miasto...gdzie pewnie zajęta, ma.meza dzieci ma na 90% bo w wieku autorki juz prawie każda ma życie ustabilizowane i nie ma motywacji by wychodzić gdzieś z koleżankami bo juz nikogo nie musi wyrwać. Chyba ze poznalaby inna singielke...ale jeśli obie byłyby zdesperowane to mogłyby sie ,,szarpac" o facetów. To sie tak ładnie mowi ale nie koleżanki, taki z którymi by się gdzieś mogła wyjść razem, nie jest łatwo poznać jak juz etap studiów, szkoły ma się za sobą. 

Dokładnie tak jest koleżanki są dopóki są same bo później nie wyjdą nigdzie żeby przypadkiem mężuś się nie w...ił i nie wyrzucił z domu.Dla mnie to jest chore.  Kobiety po 30 jak nie mają pracy z ludźmi to są skazane na samotność. 

 

matko ale brednie, ciagle poznaje kogos w podrozy z kim sie umawiam i studia i nawet sama 30ske mam dawno za soba, nie zaskakuje mnie ze jestescie same, zero inicjatywy i odwagi w zyciu

Ja też podróżowałam i jeszcze żaden facet nie zagadał w pociągu np. Ewentualnie starszy w celu jakiejś tam rozmowy ale to stare pokolenie ludzi z klasą.

 

Ja też podróżowałam i jeszcze żaden facet nie zagadał w pociągu np. Ewentualnie starszy w celu jakiejś tam rozmowy ale to stare pokolenie ludzi z klasą.

mlodzi faceci Cie nigdy nei zagadywali, nawet towarzysko? nie wierze, zawsze jak gdzies jade pociagiem samolotem autobusem czy nawet w sklepie to zagaduje do kobiet ot tak dla pogadania

Wiec jesli nie masz mozliwosci ani odwagi aby sama kogos zagadac i poznac, wowoczas proponuje ten uklad i tyle, nic sie nei stanie badz dyskretna a nikt sie nie dowie

 

Wiec jesli nie masz mozliwosci ani odwagi aby sama kogos zagadac i poznac, wowoczas proponuje ten uklad i tyle, nic sie nei stanie badz dyskretna a nikt sie nie dowie

Nie sama nie będę zgadywać bo mam źle doświadczenia.  Do tej pory jak sama zagadałam nawet na portalach to mieli mnie za jakąś puszczalską pewnie albo zdesperowaną bo odpisywali ,a potem sami nie pisali. Nawet  ostatnio ktoś mi wysłał zaproszenie na fejsa przyjęłam nic nie pisze więc pytam w jakim celu zaproszenie? A on nic więc go zablokowałam bo ja nie będę trzymać w znajomych obcych ludzi. Ostatnio też pisał ktoś z zagranicy i potem ciągle  wydzwaniał na wideo mówię , że jestem w pracy, a on że tylko na chwilę zobaczyć się nosz ... czy to normalne? Mówię , że nie mogę, a ten dalej swoje..Wtedy akurat też pisałam z tym z wojska (pisałam o tym w innym temacie) i suma summarum zostałam z niczym. W tym samym momencie odezwał się ten od układu. Ale ciekawe mam życie chyba zaczne książki pisaćPoza tym ja mam stroswieckie imię chyba tym odstraszam:/bo juz nawet  usłyszałam czy tak rzeczywiście mam na imię jeju to dla mnie  przykre przecież nie mam na to wpływu.  Inne kobiety mają tyle wad i fajnych facetów ,a do mnie się przypierdzielają o takie coś!

 

Nie sama nie będę zgadywać bo mam źle doświadczenia.  Do tej pory jak sama zagadałam nawet na portalach to mieli mnie za jakąś puszczalską pewnie albo zdesperowaną bo odpisywali ,a potem sami nie pisali. Nawet  ostatnio ktoś mi wysłał zaproszenie na fejsa przyjęłam nic nie pisze więc pytam w jakim celu zaproszenie? A on nic więc go zablokowałam bo ja nie będę trzymać w znajomych obcych ludzi. Ostatnio też pisał ktoś z zagranicy i potem ciągle  wydzwaniał na wideo mówię , że jestem w pracy, a on że tylko na chwilę zobaczyć się nosz ... czy to normalne? Mówię , że nie mogę, a ten dalej swoje..Wtedy akurat też pisałam z tym z wojska (pisałam o tym w innym temacie) i suma summarum zostałam z niczym. W tym samym momencie odezwał się ten od układu. Ale ciekawe mam życie chyba zaczne książki pisaćPoza tym ja mam stroswieckie imię chyba tym odstraszam:/bo juz nawet  usłyszałam czy tak rzeczywiście mam na imię jeju to dla mnie  przykre przecież nie mam na to wpływu.  Inne kobiety mają tyle wad i fajnych facetów ,a do mnie się przypierdzielają o takie coś!

Nie wiem, sama piszesz ze jestes ladna i zadbana, naprawde nie wiem, chyba ze mieszkasz w bardzo malym miescie 15-20 tys, wiec stad problem, ale.... wieksze miasta - Warszawa itd... no tutaj problemu nie powinno byc

Inna sprawa ze mozesz miec nierealne wymagania i odtracasz 99% facetow ktorzy mogliby byc okej, np przez wzrost jak pisza ksiezniczki w temacie obok

ale jak mowie jesli nie masz innych opcji i masz dosc tego stanu to zgodz sie na ten uklad, ile czasu juz zyjesz samotnie bez bliskosci i intymnosci?

jesli nie ma nic na horyzoncie to idz za glosem serca

 

Nie sama nie będę zgadywać bo mam źle doświadczenia.  Do tej pory jak sama zagadałam nawet na portalach to mieli mnie za jakąś puszczalską pewnie albo zdesperowaną bo odpisywali ,a potem sami nie pisali. Nawet  ostatnio ktoś mi wysłał zaproszenie na fejsa przyjęłam nic nie pisze więc pytam w jakim celu zaproszenie? A on nic więc go zablokowałam bo ja nie będę trzymać w znajomych obcych ludzi. Ostatnio też pisał ktoś z zagranicy i potem ciągle  wydzwaniał na wideo mówię , że jestem w pracy, a on że tylko na chwilę zobaczyć się nosz ... czy to normalne? Mówię , że nie mogę, a ten dalej swoje..Wtedy akurat też pisałam z tym z wojska (pisałam o tym w innym temacie) i suma summarum zostałam z niczym. W tym samym momencie odezwał się ten od układu. Ale ciekawe mam życie chyba zaczne książki pisaćPoza tym ja mam stroswieckie imię chyba tym odstraszam:/bo juz nawet  usłyszałam czy tak rzeczywiście mam na imię jeju to dla mnie  przykre przecież nie mam na to wpływu.  Inne kobiety mają tyle wad i fajnych facetów ,a do mnie się przypierdzielają o takie coś!

Staroświeckie imię, ale je akceptujesz?

 

Staroświeckie imię, ale je akceptujesz?

Ja akceptuję przyzwyczaiłam się ale już usłyszałam od kilku osób, że mam oryginalne, a kiedyś od koleżanki, że mnie rodzice skrzywdzili..

 

Ja akceptuję przyzwyczaiłam się ale już usłyszałam od kilku osób, że mam oryginalne, a kiedyś od koleżanki, że mnie rodzice skrzywdzili..

niezla kolezanka

nie odpowiedzialas na moje pytaniepowyzej

 

nie odpowiedzialas na moje pytaniepowyzej

Kilka miesięcy temu z kimś się spotykałam, a ogólnie od kilku lat jestem sama. Dopiero jak czytam to co napisałam to widzę jakie to żałosne ja chyba już nie potrafię poznać kogoś normalnie i funkcjonować jak normalny człowiek jprd

 

niezla kolezanka

No dokładnie ale ona twierdzi ogólnie , że jest szczera. Kiedyś też koledze powiedziała,że od niego śmierdzi ,zeby cos z tym zrobił ale on  miał jakiś problem z potem niemniej jednak dla mnie to chamstwo. Człowiek ma ważniejsze problemy aż tu nagle ktos zwraca uwagę na takie nieistotne rzeczy ,ze zaczynamy się zastanawiać może rzeczywiście to jest problem?? I wpadamy w kompleksy. To tak myślę co by było gdybym bez nóg była czy z odstajacymi uszami? Dajcie spokój 

 

ale jak mowie jesli nie masz innych opcji i masz dosc tego stanu to zgodz sie na ten uklad, ile czasu juz zyjesz samotnie bez bliskosci i intymnosci?

jesli nie ma nic na horyzoncie to idz za glosem serca

Dzięki za usprawiedliwienie

 

Kilka miesięcy temu z kimś się spotykałam, a ogólnie od kilku lat jestem sama. Dopiero jak czytam to co napisałam to widzę jakie to żałosne ja chyba już nie potrafię poznać kogoś normalnie i funkcjonować jak normalny człowiek jprd

Cz yli kilka lat celibatu? 

 

Cz yli kilka lat celibatu? 

Tzn raz na jakiś czas coś tam było ale nie regularnie

 

Tzn raz na jakiś czas coś tam było ale nie regularnie

Tzn przygody? 

 

Tzn przygody? 

Nie z jednym 

 

Nie z jednym 

no to masz juz taki seks ukald za soba, po co rozkminiasz to, nie zastanawiaj sie i idz na calosc, nie rozumiem calego tego tematu, i ogolnie nie wierze ze dobrze wygladajaca kobieta nie moze kogos poznac, ten temat to jakies jeki i uzalania sie nad soba

po co używać slowo zwiazek w czymś co związkiem nie jest

jak chce polatać samopas i nie czuje potrzeby bycia ważnym dla drugiej osoby to to związkiem nie jest

a poruuchac bez zobowiazan to sobie mozna dowoli

Dzięki za udział zamykam temat.

 

Dzięki za udział zamykam temat.

Co zdecydowalas? 

 

Co zdecydowalas? 

Raczej nie skorzystam bo jakoś sobie tego nie wyobrażam.

 

no to masz juz taki seks ukald za soba, po co rozkminiasz to, nie zastanawiaj sie i idz na calosc, nie rozumiem calego tego tematu, i ogolnie nie wierze ze dobrze wygladajaca kobieta nie moze kogos poznac, ten temat to jakies jeki i uzalania sie nad soba

Ale w tamtym byłam zauroczona, zakochana i to różnica poza tym byliśmy znajomymi widywalismy się,  nie zawsze do czegoś dochodziło. 

 

Ale w tamtym byłam zauroczona, zakochana i to różnica poza tym byliśmy znajomymi widywalismy się,  nie zawsze do czegoś dochodziło. 

No ale to nie był zwiazek

Więc tylko znajomość z seksem 

Ilu partnerów w sumie masz? 

Nie polecam. Bylam w takim związku 9 miesięcy. Początki cudne, pomagał w blachach sprawach. Był w stanie dużo zrobić dla mnie, po czym w trakcie lnaszwgo luznwgo związku zalogował się i chyba korzystał z pewnego portalu randkowego. Chyba wtedy zdałam sobie sprawę, że źle zrobiłam. Zaczęło mi zależeć na nim jako na człowieku. Zaczęłam chcieć z jim byc na poważnie. Ale niestety, nie dalam rady udźwignąć tego że spotyka się i pisze z innymi kobietami. Rozstalam sie. Bylam rozwalona  od środka,  na własne życzenie. Nigdy więcej, i Ty też tego nie rób. Nie polecam się angażować w taki związek.

Pomału się zbieram, mam nadzieję,że nie długo to potrwa. Dodam, ze też brakowało mi bliskość drugiego człowieka. Nie mówię o wyglądzie, bo akurat nie jest przystojny, bajer na kobiety ma. Wiele razy usłyszałam Od niego , taka piekna kobieta i sama. Dostał co chciał, a ja cierpię na własne życzenie.

 

Gvno pravda. Skoro jeszcze nie znalazła to wcale nie jest w stanie a może nie jest jej to pisane. Ja bym w to poszła pod warunkiem że byłby między nami pociąg fizyczny. Będzie bliskość i do kogo gębę otworzyć 

Popieram!!!

 

No ale to nie był zwiazek

Więc tylko znajomość z seksem 

Ilu partnerów w sumie masz? 

W sumie w życiu?Trzech ale pierwszego to nawet nie ma co liczyć bo było raz i beznadziejnie...