In vitro 2020

Przed chwilą, Magdaa napisał:

Mnie przed drugim transferze wlasnie ten pecherz bolal... tak go wypelnilam ze byl problem ze wziernikiem i kazali mi sie jednak wysikac...;)

Sam transfer nie boli bez paniki, bedziesz miala juz malenstwa/o ze soba na pokladzie. Jedyny bol jaki Cie czeka to ten psychiczny zwiazany z oczekiwaniem na wynik. 

po transferze lezy sie na fotelu z nogami w gorze 10-15 min (kurcze nie mierzylam

w sumie czasu) i do domu;) 

No właśnie boje się tego czasu oczekiwania na wynik. I tak cała ta procedura strasznie mnie psychicznie wyniszczyła. Każda wizyta to taki stres , nie wiem czy tez tak macie ? Planuje dwa dni po tranferze jechać na Mazury a co mi tam trochę się oderwę odpocznę. Może szybciej czas minie  

Przed chwilą, KlaudiainvimedGdynia napisał:

No właśnie boje się tego czasu oczekiwania na wynik. I tak cała ta procedura strasznie mnie psychicznie wyniszczyła. Każda wizyta to taki stres , nie wiem czy tez tak macie ? Planuje dwa dni po tranferze jechać na Mazury a co mi tam trochę się oderwę odpocznę. Może szybciej czas minie  

Wyjazd na mazury brzmi idealnie! Myślę, że to Ci zdecydowanie pomoże oderwać trochę głowę. Powodzenia

37 minut temu, Anka Skakanka napisał:

Ja wzięłam koszulkę, skarpetki, klapki. Powodzenia życzę! 

22 minuty temu, Magdaa napisał:

To powodzenia - zeby wsrod tych jajeczek byl Twoj przyszly maly czlowiek:)

Bardzo Wam dziękuje :):):)

23 minuty temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Hej ja wzięłabym jeszcze może oprócz tego co piszą dziewczyny jakaś wkładkę ,  bo ja po punkcji trochę krwawiłam.  powodzenia ! Trzymam kciuki za jajobranie

Dziękuje za radę

1 godzinę temu, margareta napisał:

Hej. Mam pytanie, ponieważ nie mogę się dogadać z moim lekarzem. Mam zrobić 1usg przed transferem w Niemczech i wyniki wysłać SMS ale nie sprecyzował na co dokładnie ma zwrócić uwagę lekarz. Powiedzcie mi proszę na co lekarze patrzą na usg przed transferem

1 godzinę temu, margareta napisał:

Ok juz wszystko wiem.. Zadzwonił wreszcie po 4 dniach pisania SMS ów w najgorszym wypadku transfer będzie w dniu wesela mojego brata... Dobijcie mnie

Hej.. od wczoraj mam juz w sobie swoje marzenie 🥰❤czekam więc cierpliwie.

Słuchajcie, skorzystałam z akupunktury przy transferze, czy te które z Was korzystały macie jakieś opinie na ten temat ?????

3 godziny temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Dziewczyny , W poniedzielek szykuje się na pierwszy criotransfer. Czy transfer boli ? Zaczynam się już stresować

Nic a nic nie boli, przypomina cytologię i trwa chwilkę. Jedyna niedogodność to pełen pęcherz, który, cóż, chciałoby się opróżnić  

mnie nikt nie kazał leżeć, tylko siku i do domu. A potem czekanie i denerwowanie się. 
trzymam kciuki! Mazury to doskonały plan  

W tym miesiącu miałam cykl sztuczny w którym nie doszło do crio ze względu na złe endo. W sb wzięłam ostatni raz estrofem i luteine. Myślałam że w pon/wt dostanę okres a tu nic! Ile dni po odstawieniu dostawalyscie okres? 

20 minut temu, AsiaWin napisał:

W tym miesiącu miałam cykl sztuczny w którym nie doszło do crio ze względu na złe endo. W sb wzięłam ostatni raz estrofem i luteine. Myślałam że w pon/wt dostanę okres a tu nic! Ile dni po odstawieniu dostawalyscie okres? 

Do 7 dni, może być nawet.

1 minutę temu, słoneczko1988 napisał:

Do 7 dni, może być nawet.

Ok. To czekam, bo już się martwilam że coś jest nie tak. Dzięki za odpowiedź

9 godzin temu, słoneczko1988 napisał:

Do 7 dni, może być nawet.

U mnie zawsze 4 dni po odstawieniu 

Hej dziewczyny mam pytanie w poniedziałek miałam transfer 5 zarodka dziś jest 3 dzień po transferze mam małe brązowe plamki nie wiem jak to nazwać brudki ale jest 3 dzień dopiero po transferze miała tak któraś koleżanka pozdrawiam mocno sciskam

4 minuty temu, Marzena090488 napisał:

Hej dziewczyny mam pytanie w poniedziałek miałam transfer 5 zarodka dziś jest 3 dzień po transferze mam małe brązowe plamki nie wiem jak to nazwać brudki ale jest 3 dzień dopiero po transferze miała tak któraś koleżanka pozdrawiam mocno sciskam

Marzena może to byc plamienie  implementacyjne  wiec na spokojnie  

trzymam kciuki!  

17 minut temu, malagosia napisał:

Marzena może to byc plamienie  implementacyjne  wiec na spokojnie  

 

trzymam kciuki!  

Ale myślisz że tak szybko w poniedziałek był transfer po polodniu po 15 a dziś dopiero środa dziękuję za te słowa naprawdę jakoś tak lepiej 

Słuchacie mnie od wczoraj boli brzuch i mam plamienie; jutro mam wizytę z usg, czekać spokojnie czy gdzieś byście dzwoniły? 21dpt

14 minut temu, Anka Skakanka napisał:

Słuchacie mnie od wczoraj boli brzuch i mam plamienie; jutro mam wizytę z usg, czekać spokojnie czy gdzieś byście dzwoniły? 21dpt

Moze zadzwon, przedstaw sytuacje czy jutrzejszej wizyty nie da sie odbyc dzis?

i nie panikuj... pamietaj ze nie zawsze plamienie to cos najgorszego.

3 godziny temu, Dzoana82 napisał:

U mnie zawsze 4 dni po odstawieniu 

Dzięki! Właśnie dzisiaj dostałam okres. Czyli dokladnie 4 dnia bez leków:) zaczynam podejście na cyklu naturalnym. Oby teraz się udało!

29 minut temu, Anka Skakanka napisał:

Słuchacie mnie od wczoraj boli brzuch i mam plamienie; jutro mam wizytę z usg, czekać spokojnie czy gdzieś byście dzwoniły? 21dpt

D,won do lekarza i przekladaj wizytę na dzisiaj

1 godzinę temu, Anka Skakanka napisał:

Słuchacie mnie od wczoraj boli brzuch i mam plamienie; jutro mam wizytę z usg, czekać spokojnie czy gdzieś byście dzwoniły? 21dpt

Ania dzwon dzisiaj i chyba zbadalabym progesteron. Trzymaj się 

Nie da się przełożyć  

co ja nam zrobić, muszę czekać. 

A na ktora masz jutro? lez dzisiaj i odpoczywaj

Aniu, czy to jakis ostry bol ? Ja tez mialam delikatne plamienie w 8 (lub 9 tyg), i po badaniu lekarz poinformowal mnie ze wszystko w porzadku i ze takie plamienia to calkiem normalna sprawa. 

Boli mnie jak przy okresie i mam napiety brzuch bardzo. Plamienie słabiutkie, brązowe, No ale jest. Boje się  

Na bol brzucha wez sobie nospe albo magnez. Czy bierzesz acard lub robisz zastrzyki z Clexane lub Neoparinu? Slyszalam , ze leki rozrzedzajace krew tez moga powodowac plamienia (prosze poprawcie mi jesli sie myle, nie chcialabym rozprowadzac fake newsow) 

10 minut temu, Caffea napisał:

Aniu, czy to jakis ostry bol ? Ja tez mialam delikatne plamienie w 8 (lub 9 tyg), i po badaniu lekarz poinformowal mnie ze wszystko w porzadku i ze takie plamienia to calkiem normalna sprawa. 

A bolał Cię brzuch przy tym plamieniu? 
ja już nie wiem, co mam robić; 

czy jeśli coś jest nie tak, to czy na takim wczesnym etapie w ogóle da się cokolwiek zrobić, zapobiec? 

Przed chwilą, Caffea napisał:

Na bol brzucha wez sobie nospe albo magnez. Czy bierzesz acard lub robisz zastrzyki z Clexane lub Neoparinu? Slyszalam , ze leki rozrzedzajace krew tez moga powodowac plamienia (prosze poprawcie mi jesli sie myle, nie chcialabym rozprowadzac fake newsow) 

Nic nie biorę, tylko luteinę i estrofem; wzięłam nospe. Mnie cały czas boli brzuch od transferu, ale przestraszyłam się dopiero tego plamienia dziś, plus brzuch boli bardziej. 

3 godziny temu, Marzena090488 napisał:

Ale myślisz że tak szybko w poniedziałek był transfer po polodniu po 15 a dziś dopiero środa dziękuję za te słowa naprawdę jakoś tak lepiej 

Wydaje mi się ze możliwe Wiec bądź dobrej myśli! Nastawienie jest bardzo ważne

1 godzinę temu, Anka Skakanka napisał:

Boli mnie jak przy okresie i mam napiety brzuch bardzo. Plamienie słabiutkie, brązowe, No ale jest. Boje się  

Ania bez paniki. Wiele dziewczyn miało plamienia a nawet krwawienia i byli ok! Lez teraz. I spokojnie czekaj na jutrzejsza wizytę. Staraj się mało wstawać

Brzuch mnie nie bolal ale to absolutnie nie jest zadnym wyznacznikiem. Jutro na wizycie dowiesz sie o co chodzi, moze to jakis maly krwiaczek, ktory jest zupelnie naturalnym zjawiskiem. Tak jak pisala Gosia, duzo lez I bierz nospe. Wszystko bedzie dobrze 

Dziękuje Wam Kochane, leżę, muszę wytrzymać stres, co ma być to będzie, jutro się okaże.