madzia:)) 358 Napisano Grudzień 22, 2020 A ja dziś nie poszłam na krew ale zrobiłam sikanca o czułości 25. Iiii oczywiście 1 kreska także ten ból jest na @. Wiedziałam że to ona się zbliża Jutro to tylko potwierdzę. 3 próba klapa. ciekawe co mój doktorek na to powie czy powie że próbujemy dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 22, 2020 11 minut temu, madzia:)) napisał: A ja dziś nie poszłam na krew ale zrobiłam sikanca o czułości 25. Iiii oczywiście 1 kreska także ten ból jest na @. Wiedziałam że to ona się zbliża Jutro to tylko potwierdzę. 3 próba klapa. ciekawe co mój doktorek na to powie czy powie że próbujemy dalej Madzia poczekaj do jutra ! Trzymam kciuki za Ciebie! ❤ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 Hej dziewczyny a ja też mam dzis non stop pod górkę.wczoraj byłam na wizycie i wszystko fajnie ustalono mi transfer na niedziele 27.12.przed transferem(jutro 23.12) miałam mieć podany intralipid (kroplówką) i byłam umówioną ale lekarz w klinice w której to podają (jedyna w Krakowie) jednak będzie nieobecny i nie będę mogła tego miec zaaplikowanego .hurtownie nie dostarcza leku przed świętami nawet jakby udało się załatwić podanie go gdzies indziej...napisalam do mojego lekarza i immunologa który zalecil podanie i czekam na odpowiedź co dalej.czy mam odwoływać caly transfer czy kontynouwac bez i Intralipidu czy co wogole robić....kurcze taki stres. nie dość że to już będzie 3 transfer więc stres sam w sobie a jeszcze teraz to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 22, 2020 7 godzin temu, AsiaWin napisał: U mnie w klinice mój lekarz zaleca badania kobietom po 38rż i jak mają jakieś obciążenia. Z kolei jego kolega w gabinecie obok zaleca badanie zarodków KAŻDEJ kobiecie! Nie wiem czy pamiętacie jaka byłam oburzona jak mi powiedział "czy chce sobie downa zrobić"!!!!!! No więc trzeba trafić na lekarza który ma podobne podejście do nas w różnych kwestiach i wtedy można czuć się komfortowo bo nie ma sensu leczyć się u kogoś z kim się nie zgadzamy. Lekarz jest człowiekiem tak jak my i ma swoje przekonania. Trzeba się z nim dobrać prawie jak z mężem i wtedy będziemy spokojne podczas leczenia! Nie zrozumcie mnie źle, ja moją lekarkę uwielbiam i szanuję. Może te wszystkie wątpliwości są przez emocjonalny zjazd, którego aktualnie doświadczam. Dziś miałam telefon z Kliniki. Przyszły wyniki testów DNA... Mamy jeden zdrowy zarodek (!) w nim cała nadzieja... Drugi to mozaika i mamy się skonsultować z genetykiem, czy jest możliwy kriotransfer czy nie. A trzeci niestety jest wadliwy i nie można go transferować. Przygotowywałam się psychicznie, ze na pewno nie będzie 3 zdrowych. Ale liczyłam, ze 2 na pewno. Cieszę się z tego jednego. Ale jakie to są szanse? Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 22, 2020 28 minut temu, Goralka napisał: Hej dziewczyny a ja też mam dzis non stop pod górkę.wczoraj byłam na wizycie i wszystko fajnie ustalono mi transfer na niedziele 27.12.przed transferem(jutro 23.12) miałam mieć podany intralipid (kroplówką) i byłam umówioną ale lekarz w klinice w której to podają (jedyna w Krakowie) jednak będzie nieobecny i nie będę mogła tego miec zaaplikowanego .hurtownie nie dostarcza leku przed świętami nawet jakby udało się załatwić podanie go gdzies indziej...napisalam do mojego lekarza i immunologa który zalecil podanie i czekam na odpowiedź co dalej.czy mam odwoływać caly transfer czy kontynouwac bez i Intralipidu czy co wogole robić....kurcze taki stres. nie dość że to już będzie 3 transfer więc stres sam w sobie a jeszcze teraz to. Czekaj na decyzję lekarza... Ale jazda! A jaka klinika to podaje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 22, 2020 7 minut temu, AsiaWin napisał: Czekaj na decyzję lekarza... Ale jazda! A jaka klinika to podaje? To delikatnie mówiąc niepoważna sytuacja... Czekamy na wieści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 44 minuty temu, AsiaWin napisał: Czekaj na decyzję lekarza... Ale jazda! A jaka klinika to podaje? Euromedica tylko. Czekam czekam na odpowiedź lekarza ale poziom stresu mam chyba taki jak nigdy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 22, 2020 8 minut temu, Goralka napisał: Euromedica tylko. Czekam czekam na odpowiedź lekarza ale poziom stresu mam chyba taki jak nigdy. Sprawdziłam że u mnie w klinice to podają 400zl. Przynajmniej jest w cenniku. To jest jako wlew. Sprawdź sobie i może zadzwoń tam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Grudzień 22, 2020 11 godzin temu, Navelina napisał: Oczywiście to wszystko mówił nam genetyk, na spotkaniu. Jednak jak teraz myśle, że mam 31 lat i zero obciążeń... W tym momencie pozostaje mi poczekać na rezultat. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. W takiej sytuacji na pewno wszystkie będą zdrowe, bo nie ma powodu, żeby nie były. Sprawdzaj wyniki, jeśli będą w Internecie, bo ja miałam mieć po 14 dniach a przyszły po 10 dniach. Tylko, ze moja klinika nigdzie nie wysyła tylko sama robi badania na miejscu. 10 godzin temu, AsiaWin napisał: . Lekarz jest człowiekiem tak jak my i ma swoje przekonania. Trzeba się z nim dobrać prawie jak z mężem i wtedy będziemy spokojne podczas leczenia! Dobrze powiedziane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Grudzień 22, 2020 3 godziny temu, Goralka napisał: Hej dziewczyny a ja też mam dzis non stop pod górkę.wczoraj byłam na wizycie i wszystko fajnie ustalono mi transfer na niedziele 27.12.przed transferem(jutro 23.12) miałam mieć podany intralipid (kroplówką) i byłam umówioną ale lekarz w klinice w której to podają (jedyna w Krakowie) jednak będzie nieobecny i nie będę mogła tego miec zaaplikowanego .hurtownie nie dostarcza leku przed świętami nawet jakby udało się załatwić podanie go gdzies indziej...napisalam do mojego lekarza i immunologa który zalecil podanie i czekam na odpowiedź co dalej.czy mam odwoływać caly transfer czy kontynouwac bez i Intralipidu czy co wogole robić....kurcze taki stres. nie dość że to już będzie 3 transfer więc stres sam w sobie a jeszcze teraz to. Ehh masakra tyle starań, nerwów, poświęceń a tu jeszcze takie coś... oni myślą że dla nas to jest nic i możemy czekać sobie kolejny miesiąc a ten miesiąc to dla nas długo bo to nie jest że nie pojadę dziś to jutro. Mam nadzieję że jednak Ci się uda i będą pozytywne wieści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Grudzień 22, 2020 A ja dziś wreszcie odetchnęłam psychicznie. Po pierwsze od dwóch dni lepiej czuję się pod względem mdłości a po drugie miałam dziś USG prenatalne i wszystko wyszło super. Dzieciątko ma wszystko na swoim miejscu, ładną przezierność karkową i kość nosową i wszystko co powinno być jest ok. Nie chciał mi powiedzieć płci, ale wydaje mi się ze już coś widział. Tylko ze ja mam już 3 córki i pewnie nie chce ryzykować. Powiedziałam mu, że dla mnie płeć nie ma znaczenia wiec może mówić, ale on tylko, że jeszcze jest wcześnie i może się pomylić Ach i maleństwo ma już CRL 6,1 cm 13 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 22, 2020 4 minuty temu, madzia:)) napisał: Ehh masakra tyle starań, nerwów, poświęceń a tu jeszcze takie coś... oni myślą że dla nas to jest nic i możemy czekać sobie kolejny miesiąc a ten miesiąc to dla nas długo bo to nie jest że nie pojadę dziś to jutro. Mam nadzieję że jednak Ci się uda i będą pozytywne wieści Czekanie to jeszcze pół biedy ale bierzemy leki które nie są obojętne dla zdrowia. Dodatkowo czasami są inne problemy np. Endometrium urosło akurat w tym cyklu... no ja się wkurzylam!!! To co tylko jeden lekarz to podaje? A jak zachowuje to nikt go nie zastępuje?!? Ręce opadają... oby ułożyło się dobrze! Goralko daj znać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 22, 2020 2 minuty temu, Wiosenka napisał: A ja dziś wreszcie odetchnęłam psychicznie. Po pierwsze od dwóch dni lepiej czuję się pod względem mdłości a po drugie miałam dziś USG prenatalne i wszystko wyszło super. Dzieciątko ma wszystko na swoim miejscu, ładną przezierność karkową i kość nosową i wszystko co powinno być jest ok. Nie chciał mi powiedzieć płci, ale wydaje mi się ze już coś widział. Tylko ze ja mam już 3 córki i pewnie nie chce ryzykować. Powiedziałam mu, że dla mnie płeć nie ma znaczenia wiec może mówić, ale on tylko, że jeszcze jest wcześnie i może się pomylić Ach i maleństwo ma już CRL 6,1 cm Wiosenko cudowne wieści! Teraz możesz odetchnąć bo to zawsze stresujacy moment! Oby mdłości już Ciebie opuściły i ciesz się ciąża! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Róża32 22 Napisano Grudzień 22, 2020 5 godzin temu, Marza napisał: Nie mysl tak. Porozmawiaj z lekarzem. Moja powiedziała, że dopóki wszystkiego nie przebadamy na maxa to transferu nie robimy. Trzymaj się Mój lekarz powiedział, że zarodki przestają się rozwijać na różnym etapie i odsetek ciąż biochemicznych jest bardzo duży. I to o niczym nie świadczy i że diagnostyka nic nie wniesie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Róża32 22 Napisano Grudzień 22, 2020 11 minut temu, Wiosenka napisał: A ja dziś wreszcie odetchnęłam psychicznie. Po pierwsze od dwóch dni lepiej czuję się pod względem mdłości a po drugie miałam dziś USG prenatalne i wszystko wyszło super. Dzieciątko ma wszystko na swoim miejscu, ładną przezierność karkową i kość nosową i wszystko co powinno być jest ok. Nie chciał mi powiedzieć płci, ale wydaje mi się ze już coś widział. Tylko ze ja mam już 3 córki i pewnie nie chce ryzykować. Powiedziałam mu, że dla mnie płeć nie ma znaczenia wiec może mówić, ale on tylko, że jeszcze jest wcześnie i może się pomylić Ach i maleństwo ma już CRL 6,1 cm Twój przykład i innych dziewczyn, którym się udało daje nadzieję że jest sens dalej walczyć. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 2 godziny temu, AsiaWin napisał: Sprawdziłam że u mnie w klinice to podają 400zl. Przynajmniej jest w cenniku. To jest jako wlew. Sprawdź sobie i może zadzwoń tam Mój lekarz prowadzący to anioł i stara się pomóc jak może.jest naprawdę ogromnym wsparciem chociaż mógłby mieć wywalone. Dziś skontaktował się z tym immunologiem który zlecił ta kurację i razem próbują coś wskórać. Jutro o 8 rano jak uda się odebrać lek z apteki w Rybniku to załatwił że mi go podadzą w naszej klinice.wiec mąż rano jedzie do apteki do Rybnika bo ma na nas czekać tam ten lek.jesli to nie wypali to zadzwonię do macierzyństwa też zaraz rano i postaram się tam coś zdziałać chociaż z tego co mówił mój lekarz to samo podanie jest do zorganizowania nawet u nas w klinice gorzej z dostępnością samego leku.Dzięki Asia za pomoc W każdym razie jutro jeszcze czeka mnie poranek pełen wrażeń i mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze i święta będę miała szczęśliwe. Dziękuję dziewczyny za wsparcie i trzymajcie jeszcze kciuki żeby jutro się udało 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 38 minut temu, madzia:)) napisał: Ehh masakra tyle starań, nerwów, poświęceń a tu jeszcze takie coś... oni myślą że dla nas to jest nic i możemy czekać sobie kolejny miesiąc a ten miesiąc to dla nas długo bo to nie jest że nie pojadę dziś to jutro. Mam nadzieję że jednak Ci się uda i będą pozytywne wieści Nooo dokładnie poziom moixh emocji dzisiaj przeszedł wszystkie granice, ale naprawdę mam nadzieję że się uda jutro to załatwić.trzymajcie proszę kciuki jeszcze troszkę.. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 22, 2020 1 minutę temu, Goralka napisał: Nooo dokładnie poziom moixh emocji dzisiaj przeszedł wszystkie granice, ale naprawdę mam nadzieję że się uda jutro to załatwić.trzymajcie proszę kciuki jeszcze troszkę.. Gdzieś zniknęła moja wiadomość na aleji kijowskiej jak dobrze pamietam podają wlewy u maja intralipid. Potrzebowali tylko skierowanie tam. I kojarzę ze któraś klinika w Krakowie tez podaje, chyba gyncentrum. gdzie miałaś mieć podawane w której klinice? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 1 minutę temu, malagosia napisał: Góralka jak dobrze pamietam to na aleji kijowskiej jest punkt gdzie podają wlewy i tam maja intralipid. Tylko muszę skierowanie zobaczyć od lekarza p.s a w której klinice mieli ci podać? Właśnie tam mieli mi podać na kijowskiej jest właśnie euromedica.i widzieli skierowanie tylko nie ma osoby która może to podawać a sprzedać samego leku nie mogą.jeszcze walczymy żeby się udało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 Przed chwilą, malagosia napisał: Gdzieś zniknęła moja wiadomość na aleji kijowskiej jak dobrze pamietam podają wlewy u maja intralipid. Potrzebowali tylko skierowanie tam. I kojarzę ze któraś klinika w Krakowie tez podaje, chyba gyncentrum. gdzie miałaś mieć podawane w której klinice? Wiadomosc widać kochana ale Ooo to jutro jeszcze do gyncentrum też zadzwonię jakby się nie udało dostać tego leku w Rybniku.dzieki dziewczyny naprawdę jesteście cudowne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 40 minut temu, Wiosenka napisał: A ja dziś wreszcie odetchnęłam psychicznie. Po pierwsze od dwóch dni lepiej czuję się pod względem mdłości a po drugie miałam dziś USG prenatalne i wszystko wyszło super. Dzieciątko ma wszystko na swoim miejscu, ładną przezierność karkową i kość nosową i wszystko co powinno być jest ok. Nie chciał mi powiedzieć płci, ale wydaje mi się ze już coś widział. Tylko ze ja mam już 3 córki i pewnie nie chce ryzykować. Powiedziałam mu, że dla mnie płeć nie ma znaczenia wiec może mówić, ale on tylko, że jeszcze jest wcześnie i może się pomylić Ach i maleństwo ma już CRL 6,1 cm Super Wiosenko! Odpoczywaj tam i niech maleństwo rośnie zdrowo 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 22, 2020 45 minut temu, Wiosenka napisał: A ja dziś wreszcie odetchnęłam psychicznie. Po pierwsze od dwóch dni lepiej czuję się pod względem mdłości a po drugie miałam dziś USG prenatalne i wszystko wyszło super. Dzieciątko ma wszystko na swoim miejscu, ładną przezierność karkową i kość nosową i wszystko co powinno być jest ok. Nie chciał mi powiedzieć płci, ale wydaje mi się ze już coś widział. Tylko ze ja mam już 3 córki i pewnie nie chce ryzykować. Powiedziałam mu, że dla mnie płeć nie ma znaczenia wiec może mówić, ale on tylko, że jeszcze jest wcześnie i może się pomylić Ach i maleństwo ma już CRL 6,1 cm Dziękuję za te wpisy ! Za to, że dzielisz się swoją radością. To na prawdę daje siłę do działania! Jesteś cudowna ❤ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 22, 2020 9 minut temu, Goralka napisał: Właśnie tam mieli mi podać na kijowskiej jest właśnie euromedica.i widzieli skierowanie tylko nie ma osoby która może to podawać a sprzedać samego leku nie mogą.jeszcze walczymy żeby się udało Zobaczysz wszystko zakończy się szczęśliwie ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 22, 2020 1 godzinę temu, Wiosenka napisał: W takiej sytuacji na pewno wszystkie będą zdrowe, bo nie ma powodu, żeby nie były. Sprawdzaj wyniki, jeśli będą w Internecie, bo ja miałam mieć po 14 dniach a przyszły po 10 dniach. Tylko, ze moja klinika nigdzie nie wysyła tylko sama robi badania na miejscu. Dobrze powiedziane Dziś dostałam wyniki tylko jeden zarodek jest zdrowy... 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 6 minut temu, Navelina napisał: Dziś dostałam wyniki tylko jeden zarodek jest zdrowy... Nie załamuj się Navelina bo ten zarodeczek to jest ogromna szansa na dzidziusia jest zdrowy więc się będzie pięknie rozwijać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 22, 2020 33 minuty temu, Martuska napisał: Zobaczysz wszystko zakończy się szczęśliwie ❤ Dzięki Martuska 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 22, 2020 55 minut temu, Goralka napisał: Mój lekarz prowadzący to anioł i stara się pomóc jak może.jest naprawdę ogromnym wsparciem chociaż mógłby mieć wywalone. Dziś skontaktował się z tym immunologiem który zlecił ta kurację i razem próbują coś wskórać. Jutro o 8 rano jak uda się odebrać lek z apteki w Rybniku to załatwił że mi go podadzą w naszej klinice.wiec mąż rano jedzie do apteki do Rybnika bo ma na nas czekać tam ten lek.jesli to nie wypali to zadzwonię do macierzyństwa też zaraz rano i postaram się tam coś zdziałać chociaż z tego co mówił mój lekarz to samo podanie jest do zorganizowania nawet u nas w klinice gorzej z dostępnością samego leku.Dzięki Asia za pomoc W każdym razie jutro jeszcze czeka mnie poranek pełen wrażeń i mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze i święta będę miała szczęśliwe. Dziękuję dziewczyny za wsparcie i trzymajcie jeszcze kciuki żeby jutro się udało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 22, 2020 12 minut temu, Goralka napisał: Nie załamuj się Navelina bo ten zarodeczek to jest ogromna szansa na dzidziusia jest zdrowy więc się będzie pięknie rozwijać! Dziękuję Goralka, mam taką nadzieje. To chyba moja jedyna szansa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 22, 2020 7 godzin temu, Róża32 napisał: Ten rok był do kitu... korona przerwała mi stymulację i już wtedy miałam poczucie, że nic z tego nie będzie. Został nam ostatni mroziaczek. Wiem, że takim myśleniem nie pomagam sobie ale wydaje mi się, że on też się nie przyjmie. Na pewno po niego wrócę, a potem nie wiem, może inna klinika. Na początku założyliśmy, że podejdziemy do 3 stymulacji. To była druga. Tak mi przykro. 🥲 Trzymaj się Róża i nie trać wiary, trzeba walczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Grudzień 22, 2020 2 godziny temu, Goralka napisał: Wiadomosc widać kochana ale Ooo to jutro jeszcze do gyncentrum też zadzwonię jakby się nie udało dostać tego leku w Rybniku.dzieki dziewczyny naprawdę jesteście cudowne Kciuki by jutro wszystko się ułożyło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach