Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

1 godzinę temu, m_art_a napisał:

Dziewczyny chciałabym się upewnić, w ciąży można robić hybrydę prawda?

Można można 🙂 pytałam swojej doktor. Właściwie można wykonywać większość nieinwazyjnych zabiegów. Jedynie dla swojego komfortu można coś odpuścić. Ja w pierwszym trymestrze jak źle się czułam to odpuściłam depilację ale jak tylko skończyły się mdłości to pobiegłam do kosmetyczki. I wyobraź sobie nawet depilacja bikini nie bolała 🙂 kosmetyczka powiedziała że zwykle jak ma zabiegi u kobiet w ciąży to ten próg bólu jest u nich wyższy więc to dobrze nastraja w kontekście porodu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny u mnie się raczej nie udało ☹ brzuch mnie pobolewa od czasu do czasu jak na typowa @. Teraz głowa mnie zaczęła pobolewać. Ehh... mam porównanie do nieudanej i udanej próby. Także ta próba wskazuje na betę 0. Najchętniej to bym jutro już poszła na betę żeby potwierdzić to ale wolę poczekać do środy. Także ja zapisuje się do nieudanej próby kolejnej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, DoMi napisał:

Można można 🙂 pytałam swojej doktor. Właściwie można wykonywać większość nieinwazyjnych zabiegów. Jedynie dla swojego komfortu można coś odpuścić. Ja w pierwszym trymestrze jak źle się czułam to odpuściłam depilację ale jak tylko skończyły się mdłości to pobiegłam do kosmetyczki. I wyobraź sobie nawet depilacja bikini nie bolała 🙂 kosmetyczka powiedziała że zwykle jak ma zabiegi u kobiet w ciąży to ten próg bólu jest u nich wyższy więc to dobrze nastraja w kontekście porodu 🙂

A to w dużej mierze zależy od podejścia lekarza. Ja trafiłam na takiego, co nie widział też problemu w jedzeniu sushi i tatara w ciąży. A jednak większość mówi nie jeść. Więc to nie jest tak, że jest jedną odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, madzia:)) napisał:

Dziewczyny u mnie się raczej nie udało ☹ brzuch mnie pobolewa od czasu do czasu jak na typowa @. Teraz głowa mnie zaczęła pobolewać. Ehh... mam porównanie do nieudanej i udanej próby. Także ta próba wskazuje na betę 0. Najchętniej to bym jutro już poszła na betę żeby potwierdzić to ale wolę poczekać do środy. Także ja zapisuje się do nieudanej próby kolejnej 🙂

Madzia ty już tam nie wymyślaj, już nie jedna z nas czuła się jak na okres i ciąża jest więc głowa do góry i pozytywnie myśl 🙂 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, madzia:)) napisał:

Dziewczyny u mnie się raczej nie udało ☹ brzuch mnie pobolewa od czasu do czasu jak na typowa @. Teraz głowa mnie zaczęła pobolewać. Ehh... mam porównanie do nieudanej i udanej próby. Także ta próba wskazuje na betę 0. Najchętniej to bym jutro już poszła na betę żeby potwierdzić to ale wolę poczekać do środy. Także ja zapisuje się do nieudanej próby kolejnej 🙂

Madzia co to za nastawienie!!!

Trzeba mieć nadzieję 🥰

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, madzia:)) napisał:

Dziewczyny u mnie się raczej nie udało ☹ brzuch mnie pobolewa od czasu do czasu jak na typowa @. Teraz głowa mnie zaczęła pobolewać. Ehh... mam porównanie do nieudanej i udanej próby. Także ta próba wskazuje na betę 0. Najchętniej to bym jutro już poszła na betę żeby potwierdzić to ale wolę poczekać do środy. Także ja zapisuje się do nieudanej próby kolejnej 🙂

Wiem, że z intuicja kobiety nie ma co dyskutować, ale ja miałam 5 transferów. Z czego 2 razy zaskoczyłam. I czułam się w obu zupełnie inaczej i miałam inne objawy lub brak objawów. Co więcej w transferze w którym zaskoczyłam i niezaskoczylam miałam dokładnie te same objawy. Więc tak się chyba nie da wyczuć.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Martuska napisał:

Madzia co to za nastawienie!!!

Trzeba mieć nadzieję 🥰

Musiałam to z siebie wyrzucić bo takie mam przeczucia i objawy 😥 nadzieję trochę mam że jednak w środę się zdziwię lecz wątpię... normalnie mam ochotę już zacząć dziś ryczeć ale muszę czekać jeszcze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, madzia:)) napisał:

Dziewczyny u mnie się raczej nie udało ☹ brzuch mnie pobolewa od czasu do czasu jak na typowa @. Teraz głowa mnie zaczęła pobolewać. Ehh... mam porównanie do nieudanej i udanej próby. Także ta próba wskazuje na betę 0. Najchętniej to bym jutro już poszła na betę żeby potwierdzić to ale wolę poczekać do środy. Także ja zapisuje się do nieudanej próby kolejnej 🙂

Nie wolno Ci tak mowic! Napiecie „przedmiesiaczkowe” jest normalnym w trakcie zagniezdzenia i na poczatku ciazy, spokojnie! dzis juz poniedzialek jeszcze niecale dwie doby trzymam kciuki 😘 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki wybieram się do apteki po witd3 i magnez. Może doradzicie co jeszcze dokupić? Kurczę boję się wszystkiego co rozrzedza krew. Może macie jakieś sprawdzone suplementy z apteki na odporność ( naturalne jak najbardziej stosuje) ale myślałam może o czymś dodatkowym z apteki?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Aja napisał:

Wiem, że z intuicja kobiety nie ma co dyskutować, ale ja miałam 5 transferów. Z czego 2 razy zaskoczyłam. I czułam się w obu zupełnie inaczej i miałam inne objawy lub brak objawów. Co więcej w transferze w którym zaskoczyłam i niezaskoczylam miałam dokładnie te same objawy. Więc tak się chyba nie da wyczuć.

Ja Ci powiem że jak udało się na chwilę to czułam się inaczej. Jak leżałam na wprost i kaszlałam to bolała mnie macica ( pewnie przez zrosty bo do dziś tak czasami mam) ale wtedy to za każdym razem. Nawet jak leżałam to mnie guma od majtek tak dziwnie denerwowała w miejscu macicy no i miałam uczucie że coś mi siedzi na żołądku. Jak odbiło się było ok ale wracało. A teraz nic. Typowy ból jak na @ plus ta głowa. Od jakiegoś czasu przed @ głowa mniemnie boli. Może się mylę..  zobaczymy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie mały update. Skontaktowałam się z Panią doktor. Po świętach mam zadzwonić i się umówić na wizytę bo jak sama powiedziała po InVitro to Pani ma wszystkie badania ,ja Pani po świętach założę kartę ciąży i dam skierowanie na NFZ na podstawowa morfologię. Także miło mnie zaskoczyła ,że mimo,że prywatnie chce do niej iść to pchnie mnie na NFZ u siebie w szpitalu 😉

A ja wczoraj cały dzień przespałam 🙂 I nie mam na nic apetytu 🥴

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Milach napisał:

Nie wolno Ci tak mowic! Napiecie „przedmiesiaczkowe” jest normalnym w trakcie zagniezdzenia i na poczatku ciazy, spokojnie! dzis juz poniedzialek jeszcze niecale dwie doby trzymam kciuki 😘 

Mam nadzieję że się mylę. No nic zostaje czekać i mieć nadzieję 🙂

Dziękuję dziewczyny 😘 z wami mogę o tym porozmawiać bo wiecie jak to jest ale już musiałam to napisać bo od wczoraj mnie korciło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, madzia:)) napisał:

Dziewczyny u mnie się raczej nie udało ☹ brzuch mnie pobolewa od czasu do czasu jak na typowa @. Teraz głowa mnie zaczęła pobolewać. Ehh... mam porównanie do nieudanej i udanej próby. Także ta próba wskazuje na betę 0. Najchętniej to bym jutro już poszła na betę żeby potwierdzić to ale wolę poczekać do środy. Także ja zapisuje się do nieudanej próby kolejnej 🙂

Madzia nie dołuj się bo już nie takie objawy były a jednak zdrowe ciążę są więc czekaj spokojnie na betę ja trzymam mocno kciuki.wiem że nam wszystkim różne myśli po głowach łażą na każdym etapie ale trzeba być dobrej myśli bo dobre nastawienie potrafi zdziałać cuda!rozumiemy jak się stresujesz ale kochana dopóki beta albo lekarz nie pokaże jednoznacznie że się nie udało to ja przyjmuje za pewnik że się udało! Trzymaj się kochana! 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, madzia:)) napisał:

Mam nadzieję że się mylę. No nic zostaje czekać i mieć nadzieję 🙂

Dziękuję dziewczyny 😘 z wami mogę o tym porozmawiać bo wiecie jak to jest ale już musiałam to napisać bo od wczoraj mnie korciło 

Madzia mnie po pozytywnej becie bolało jak na okres ,głowa bolała, pryszcz się pojawił, no wypisz wymaluj okres a beta pozytywna i serce bije więc wszystko jest możliwe 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Aja napisał:

A to w dużej mierze zależy od podejścia lekarza. Ja trafiłam na takiego, co nie widział też problemu w jedzeniu sushi i tatara w ciąży. A jednak większość mówi nie jeść. Więc to nie jest tak, że jest jedną odpowiedź. 

Oczywiście ile lekarzy tyle opinii. Ostatnio trafiłam na artykuł (na stronie medycznej) że kobiety w ciąży mogą jeść surowe jajka bo są bardzo zdrowe a nawet jest specjalna odmiana bezpiecznych jaj 🙂 A co do sushi to ja mam na nie ogromną ochotę. I jem 🙂 tylko zamawiam z wędzoną rybą i bez owoców morza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Dreamscometrue napisał:

Madzia mnie po pozytywnej becie bolało jak na okres ,głowa bolała, pryszcz się pojawił, no wypisz wymaluj okres a beta pozytywna i serce bije więc wszystko jest możliwe 🙂

No jak mi pryszcze wyjdą (a wychodzą zawsze 👺) to juz typowy okres. Chyba że tym razem dadzą mi spokój w co nie wierzę bo one nie odpuszczają 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja odpadam z walki 😞 Powiem Wam , że mialam przez chwilę nadziieję ale ta już legła w gruzach. 7 dpt beta wyszła 5, pisałam Wam.    9 dpt w innym laboratorium bo to była sobota beta <0.1. Lekarz kazał powtórzyć wynik dziś jeszcze bo  stiwrdził, że w ciągu 2 dni nie mogł spaść wynik z 5 do praktycznie 0. No i oczywiście pojawiła się iskierka nadzieji, że pomylili się Ci drudzy 🙂  Dziś wykonałam badanie w tym pierwszym lab i wyszło 3. To tyle. Nie będę się zastanawiała dlaczego takie wyniki, czy te granice błędu mieszczą się w błędzie statystycznym, czy aż tak różne pomiary w różnych lab. Poprostu klapa 😞 

 

  • Sad 11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Akszeinga napisał:

Ja odpadam z walki 😞 Powiem Wam , że mialam przez chwilę nadziieję ale ta już legła w gruzach. 7 dpt beta wyszła 5, pisałam Wam.    9 dpt w innym laboratorium bo to była sobota beta <0.1. Lekarz kazał powtórzyć wynik dziś jeszcze bo  stiwrdził, że w ciągu 2 dni nie mogł spaść wynik z 5 do praktycznie 0. No i oczywiście pojawiła się iskierka nadzieji, że pomylili się Ci drudzy 🙂  Dziś wykonałam badanie w tym pierwszym lab i wyszło 3. To tyle. Nie będę się zastanawiała dlaczego takie wyniki, czy te granice błędu mieszczą się w błędzie statystycznym, czy aż tak różne pomiary w różnych lab. Poprostu klapa 😞 

 

Ehh tak mi przykro 😥 wiem co czujesz.... ściskam Cię mocno... wyplacz się.  Nie poddawaj się. Jutro będzie lepiej zobaczysz 😘

Mialam poprzednio podobnie jak Ty także nie jest to fajne tym bardziej że nadzieja się pojawiła. Ale podniosłam się po tym. 

Edytowano przez madzia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Akszeinga napisał:

Ja odpadam z walki 😞 Powiem Wam , że mialam przez chwilę nadziieję ale ta już legła w gruzach. 7 dpt beta wyszła 5, pisałam Wam.    9 dpt w innym laboratorium bo to była sobota beta <0.1. Lekarz kazał powtórzyć wynik dziś jeszcze bo  stiwrdził, że w ciągu 2 dni nie mogł spaść wynik z 5 do praktycznie 0. No i oczywiście pojawiła się iskierka nadzieji, że pomylili się Ci drudzy 🙂  Dziś wykonałam badanie w tym pierwszym lab i wyszło 3. To tyle. Nie będę się zastanawiała dlaczego takie wyniki, czy te granice błędu mieszczą się w błędzie statystycznym, czy aż tak różne pomiary w różnych lab. Poprostu klapa 😞 

 

Bardzo mi przykro 😥 ściskam mocno wiem że nic nie ukoi teraz Twojego smutku ale jeśli będziesz potrzebowała to pamietaj ze tu jesteśmy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, madzia:)) napisał:

Ehh tak mi przykro 😥 wiem co czujesz.... ściskam Cię mocno... wyplacz się.  Nie poddawaj się. Jutro będzie lepiej zobaczysz 😘 

Trudne to bardzo. Jest mi przykro, smutno, a dodatkowo jestem poprostu zła, że mimo tylu starań, znów się nie udało 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Milach napisał:

Bardzo mi przykro 😥 ściskam mocno wiem że nic nie ukoi teraz Twojego smutku ale jeśli będziesz potrzebowała to pamietaj ze tu jesteśmy 

Wiem wiem. Bez Was to byłoby ciężko przez to wszystko wogóle przejść. Kibicuję Ci z całych sił. Walcz 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Akszeinga napisał:

Trudne to bardzo. Jest mi przykro, smutno, a dodatkowo jestem poprostu zła, że mimo tylu starań, znów się nie udało 😞 

Ja tak samo. Staram się jak mogę a tu ciągle klapa. Denerwuje mnie to już. Najbardziej się boję że wszystkie zarodki wykorzystam i koniec. No ale musimy mieć nadzieję że się uda. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja też się dopisuje do smutnych wiadomości. U mnie też nic spadło do 0,7😭niewiem co dalej, czy nowa procedura a może lepiej poczekać miesiąc? .Czekam na tel od doktor zobaczymy co powie

  • Sad 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Marza napisał:

To ja też się dopisuje do smutnych wiadomości. U mnie też nic spadło do 0,7😭niewiem co dalej, czy nowa procedura a może lepiej poczekać miesiąc? .Czekam na tel od doktor zobaczymy co powie

Nie masz juz mrozaków? Spadło do 0,7 a jaki był pierwszy wynik? A tak już pamiętam. Miałaś 4,4

 

Edytowano przez Akszeinga
litera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Akszeinga napisał:

Nie masz juz mrozaków? Spadło do 0,7 a jaki był pierwszy wynik? A tak już pamiętam. Miałaś 4,4

 

Jeśli możesz zapytaj proszę swojego lekarza dlaczego wynik tak spadł? Wiesz chdzi mo o to czy ten wynik 4.4 świadczył o tym że jednak zarodek się zaimplatował i doszło do mikroporonienia czy np wogóle się od początku nie powiodło? Czy z tych wynikow można coś wywnioskować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Marza napisał:

Mam jeszcze 2 zamrożone. 

to glowa do góry. Masz jeszcze dwie szanse 🙂 Ja już nie mam 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Marza napisał:

To ja też się dopisuje do smutnych wiadomości. U mnie też nic spadło do 0,7😭niewiem co dalej, czy nowa procedura a może lepiej poczekać miesiąc? .Czekam na tel od doktor zobaczymy co powie

Tak mi przykro 😥... ściskam Cię. Trzymaj się 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Akszeinga napisał:

Jeśli możesz zapytaj proszę swojego lekarza dlaczego wynik tak spadł? Wiesz chdzi mo o to czy ten wynik 4.4 świadczył o tym że jednak zarodek się zaimplatował i doszło do mikroporonienia czy np wogóle się od początku nie powiodło? Czy z tych wynikow można coś wywnioskować?

No muszę bo to już drugi raz w 10dpt beta spada. Chyba że 3zarodki miały wady? Niewiem już sama co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×