Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kameleon

Miłosne wyznanie męża do Innej

Polecane posty

Taka sytuacja mąż miał " koleżankę - Zauroczył się. Wydalo się. To tak w skrócie.... Prosił błagał wybaczylam .ale po co.? Ostatnio się przekonałam że nie warto. Rozmawiał z " koleżanka " i mówił do niej : ze zależy mu na dzieciach i na niej tylko że to jest takie trudne że myśli o niej ciągle... ze cudownie mu z nią było... Ale że boi się że się wszyscy odwrócą od niego jak mnie zostawi itd. Po co on ze  mną jest ? A może tylko tak do niej mówił... klamal że mu zależy... mi też to kiedyś mówił... zabolało mnie te jego słowa " zależy mi na tobie i dzieciach i nie jestem z  żoną z miłości wiesz o tym ":-( co mam robić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, wiesz już że masz męża który kłamie i oszukuje. Jeżeli chcesz jak najdłużej utrzymać obecny stan to nie rób nic.

Nie napisałaś nic o zdradzie fizycznej więc zakładam że jej nie było. Możesz spojrzeć mężowi  prosto w oczy i zapytać czy to czego się dowiedziałaś to prawda i czy jest z tobą tylko dlatego że macie jeszcze niepełnoletnie dzieci. Właściwie zależy jak tą rozmowę przeprowadzisz. Jak go będziesz wyzywać i mu ubliżać to może Ciebie znienawidzić a chodzi o to aby poczuł że Ciebie rani, że mu kiedyś zaufałaś a teraz przez niego cierpisz. Musi widzieć że jest Ci przykro i że się na nim zawiodłaś. Jak źle to rozegrasz to taka rozmowa tylko przyśpieszy rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oby nie był to ten mój Kameleon...heh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdrada była całowali się przytulali  ale ponoć do łóżka nie poszli. Pisał do niej jak byliśmy na wakacjach tęsknił za nią... aż się wydało. Prosił błagał to wybaczylam. A teraz od nowa ta sama dziewczyna... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

co mam robić? 

Na pewno go nie pakować. Bo szkoda twojej energii. Od razu wyku'wić jego śmieci na ulicę przez okno, a co cenniejsze sprzedać. Należy ci się. 

Nie rozmawiać, nie wpuszczać do domu, ni w odpowiadać na telefony i smsy. Itd. 

Serio nie wiesz co się wtedy robi? 

Zdrady się nie wybacza, chyba, że ona ci nie przeszkadza. Zdradę ma się w naturze i jeśli ktoś zdradza to od tego nie odstąpi. Choćby nie wiem jak obiecywał. 

Niech teraz kochanica pierze po nim os'ane gacie. Zobaczysz jak szybko wedrze się między nimi proza życia codziennego, motyle nagle odfruna, oczy sie otworzą i jak mężulek szybko zatęskni za Tobą. Ale Ty wtedy powinnaś mieć już nowe, poukładane życie i zaśmiać się zdrajcy w twarz. 

Co za bydlę! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zdrada była całowali się przytulali  ale ponoć do łóżka nie poszli. Pisał do niej jak byliśmy na wakacjach tęsknił za nią... aż się wydało. Prosił błagał to wybaczylam. A teraz od nowa ta sama dziewczyna... 

Ej, chyba Cię pamiętam! czytalam o tym jakieś półtora miesiąca, może 2 mc temu tutaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ej, chyba Cię pamiętam! czytalam o tym jakieś półtora miesiąca, może 2 mc temu tutaj. 

Tak to ja. Tylko wtedy myślałam że się zmienił. Że się ogarnął. A teraz się dowiedziałam o tej rozmowie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak to ja. Tylko wtedy myślałam że się zmienił. Że się ogarnął. A teraz się dowiedziałam o tej rozmowie... 

Niestety, wiem co Czujesz. 

I wiem jak to dalej będzie bo jesteś jedną z tych kobiet, które wola się szarpać w imię czegoś, co było jedynie iluzja. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niestety, wiem co Czujesz. 

I wiem jak to dalej będzie bo jesteś jedną z tych kobiet, które wola się szarpać w imię czegoś, co było jedynie iluzja. 

 

Myślisz że ją kocha? Że coś do niej czuje? Może się nią bawi tylko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Myślisz że ją kocha? Że coś do niej czuje? Może się nią bawi tylko 

Nie bądź naiwna. Proszę. ☹️ 

MYŚL TYLKO O SOBIE 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie bądź naiwna. Proszę. ☹️ 

MYŚL TYLKO O SOBIE 

Żądam jeszcze raz...myślisz że on ją kocha? Bo mi się wydaje że to nie jest już zwykły romans on ciągle za nią tęskni myśli.  Powiedział jej to tak czułe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zadam jeszcze raz...myślisz że on ją kocha? Bo mi się wydaje że to nie jest już zwykły romans on ciągle za nią tęskni myśli.  Powiedział jej to tak czułe. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytał się jej kiedy ona składa pozew o rozwód bo to mężatka bezdzietna jest.a ona mu powiedziała że czeka na niego... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ha ha. Dobre. 

Kameleon. Jeśli kochanka jest tylko od pukania, to się o niej nie mysli i nie tęskni. Np. na wakacjach... Bosh. Koszmar. 

Wiesz co masz robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koleżanka wyżej napisała, dwa śmiecie siebie warte, czyli nic nie warte, każdy się boi puścić gałęzi 👏 daj im luz. Patrz na to i Śmiej się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytał ale od  gadania do rozwodu daleka droga. To trwa już od stycznia tamtego roku. W sierpniu się wydało.  Błagał prosił wybaczylam po jakimś czasie...chwilę był spokój... od stycznia teraz to samo... wiem bo moja przyjaciółka pracuje tam gdzie on. Słyszała całą ich rozmowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

No to już wiesz wszystko i na co czekasz? 

Spokojnie dziś jest niedziela, zdąży go wyrzucić😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 

No to już wiesz wszystko i na co czekasz? 

Nie bronię tego faceta ale autorka musi brać pod uwagę to że będzie jej bardzo ciężko znaleźć innego faceta mając niepełnoletnie dzieci. Ewentualnie jakaś rodzina patchworkowa, chyba że woli zostać sama i wychowywać je sama.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja o tym wiem. Kocham go  nawet po tym co mi zrobił..  zastawiam się może jej nie kocha tylko pożada.. sama nie wiem. Przecież mógł odejść już dawno a tego nie zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Znam kobiety które maja dzieci i jakoś nowi faceci je wzięli i to w dodatku kawalerowie. Powinna w tej chwili myśleć o sobie bo prędzej czy później znajdzie sobie inną nawet jak nie będzie z tą kochanką

Jeszcze zależy w jakim jest wieku, jak koło 30 młoda i ładna to możliwe że kogoś znajdzie nawet z dziećmi, chociaż to będzie trudne.

 

 

Ty kochasz a on Ciebie nie i trzeba dalej żyć, musisz to zaakceptować.

Smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytasz czemu nie odszedł, ano ze strachu. Zostawić żonę to trudna decyzja, bo dzieci, bo co ludzie powiedzą, rodzina, bo trzeba zacząć od nowa, a tu kochanka też mężatka i może się wycofać, w tym przypadku to nie miłość go trzyma przy Tobie, tylko strach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyrwał to na zbity pysk. Do niej nie pójdzie bo ona ma męża . Zobaczysz jak ładnie będzie prosił o możliwość powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się uczę. 

Dzięki teraz mnie nauczyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzygać mi się chce jak patrzę na niego. Jak sobie pomyśle o że on o niej ciągle myśli nawet jak ze  mną śpi...szlak mnie trafia. I co znowu zaczną się spotykać? Ciekawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Na pewno bym ją pogonił i nie byłoby żadnego tłumaczenia.

Też tak sobie tłumaczę ale "na tyle się znamy na ile zostaliśmy sprawdzeni" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chory temat, facet ją kocha i gdyby nie mąż tamtej już by od Ciebie uciekł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja akurat wiem co mówie i nie byłoby żadne "kocham cię"

Powiem Ci więcej. Jestem święcie przekonany że żona rogów mi nie robi nie mam nawet podejrzeń o cokolwiek ale od czasu do czasu przypominam żonie że jakby coś to ją uduszę. 

No i właśnie jakby coś to nie wiem czy nie wymiękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×